Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Przywieźli mi laktator, zainteresowanie moje oczywiście ogromne. Stwierdziłam że chociaż na 2 sekundy do jednej i drugiej piersi muszę przystawić żeby zobaczyć czy mam coś w tych piersiach. Nic nie poleciało. No ale zafundowalam sobie parę niezłych skurczy, brzuch twardy jak kamień , a Młoda dupsko mi wypięła. Teraz już ok ale na rozkręcenie porodu jak dla mnie laktator rewelka. No i suma sumarum nie biorę go do szpitala bo zajmuje za dużo miejsca, w razie czego mi go dowiozą. Zakładam że przyda mi się dopiero w domu.
Co do odchudzania, mi się nigdy nie udawało dojść do wymarzonej wagipo półtora miesiąca zawsze się poddawałam. Co prawda nie mam nadwagi ale nigdy nie udało mi się zejść poniżej 57 kg przy wzroście 161 cm. Przed ciążą ważyłam 63 kg moje max które zawsze osiągałem. Teraz jestem +8 kg i zobaczymy jak mi pójdzie z odchudzaniem. Może łatwiej. Laktacja plus nie jedzenie pewnych pokarmów powinno pomóc. No i oczywiście ćwiczenia.
olka24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPIGULSKA wrote:Olka widzę ze nasi mężowie podobne fachy mają
Ja z moim nie jeżdżę bo czasem jeździ do firm gdzie nieuprawnionym wstęp wzbroniony. No i fakt nieźle trzęsie po naszych polskich drogach
To szerokości wam życzę
trzesie tragicznie dziury na dziurach n9 moj kierowca i tez calymi dniami pracuje od rana do nocy ale sie przyzwyczailamPIGULSKA lubi tę wiadomość
-
Dobrze że się wyciszyło bo bym sobie w brodę pluła. Co chwila gmeram coś w tej swojej szpitalnej torbie i sama już nie wiem co tam mam, wydaje mi się że wszystko, ale już sama nie wiem co mi się przyda a co nie. Pewnie jak zwykle wyjdzie w praniu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynoo mam nadzieje ze nie bo maz by byl zly urlop cudem uprosil na maj i o zmianach nie ma mowy
zobaczymy co jutro lekarz nam powie ale mam nadzieje ze nic sie nie otwiera nie rozwiera i mamy czas chociaz z drugiej strony..juz bym go utulila jak kazda z Nas ;)i metlik w glowie co lepsze hehe
Magic lubi tę wiadomość
-
gosia ja mam kosmetyczkę jako dodatkową trobę do szpitala
z avonu ;P więc myslę, że nie przeszkadza to w niczym
beti przecież jak czegoś zapomnisz to mąż dowiezieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 15:17
gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny
-
O to jutro parę z nas wizytuje i każda nie może się doczekać wiadomości o szyjce.
Kika fajnie że jesteś już gotowa , niedługo syneczek będzie z Tobą
Olka mam to samo. Z jednej strony bym poczekała, niech siedzi jak jej dobrze, a z drugiej mam ochotę wziąć na rączki, nakarmić, wycałować. No i im bliżej przyjazdu tatusia tym lepiej.kika79 lubi tę wiadomość
-
Magic z Monachium ciężko mu będzie coś dowieść , chyba że urodzę po 1 maja ale wątpię że dotrwam. Liczę na mamę i siostrę. Już drugi dzień czuję się nie pewnie , tak jakbym weszła w kolejny etap zbliżającego się porodu i to dziwne przeczucie że w każdym momencie może się zacząć. Oby do jutra.
Magic lubi tę wiadomość
-
beti ja też tak mam i pewnie każda z nas ma
ale każdy dodatkowy dzień w brzuszku jest na wage złota
ja będę tęsknić za brzuszkiem
jezu zapomniałam przepraszamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 15:22
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny