Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnygosia86 wrote:U nas byla taka sytuacja że siostra wypiela sie na rodziców na 9 lat dopiero jak.ojciec umierał to zaczela przyjezdzac a mieszka 15 km od rodziców
Matka odchowala jej dwójkę dzieci (ja zresztą też każdy weekend ich pilnowalam bo ona i mąż pracowali) a teraz nawet na święta do matki nie zadzwoniła -
Masakra no chyba ze cisnieniomierz sie zepsol. Bo mam taki elektryczny na nadgarstek. No nic juz leze w luzku i zobacze za chwile.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Dzastina kontroluj ciśnienie bo takie wysokie jest bardzo niebezpieczne. Jak nie spadnie to prędko na IP.
Gosiu masz rację, ten szpital to porażka, lekarz sie niby tłumaczył, że przez 30 lat pracy nigdy mu sie to nie zdarzyło ale co z tego... Wystarczy, że zdarzyło się raz i biedny dzieciaczek będzie miał pamiątkę na cale życie. Ponoć 4 szwy mu założyli.
A dziewczyna nie mogła sama urodzić, dlatego decyzja o cc a nie było już wód płodowych i dlatego tak sie stało... Porażka.
Moze ja to niepotrzebnie napisałam tutaj bo będziecie sie martwiły ale tak się zszokowalam, że jakoś odruchowo się tym podzieliłam z wami..
U każdej z nas będzie dobrze i musimy w to wierzyć.
Jesteśmy już spakowane na tip-top, no brakuje mi butelki z woda i ręcznika papierowegoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 14:05
-
Zmierzylam ponownie i 160/105 tetno 902015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
nick nieaktualny
-
;( 170/110 tetno 95. Mala na szczescie sie rusza. Poczekam jeszcze do 15-nastej bo nikogo nie ma w domu a sama boje sie jechac autem.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Dżastina dziewczyny mają rację nie ma co, jak ktoś wróci do domu to trzeba podjechać na IP.
Ja wysyłam mamę do lidla bo spodnie nadal schną, a w getrach ciążowych wyglądam jak bida z nędzą. Zrobiły się 3/4 i do tego się przytarły. Próbowałam założyć inne spodnie, ale tylko wpadłam przez to w gorszą depresję. Jak każdej z nas biodra mi urosły i chyba miednica poszerzyła do porodu bo ledwo co na tyłek założyłam spodnie z przed ciąży
Tłumaczę sobie że po ciąży jakoś wrócę do formy, oczywiście kosztem lodówi znowu deprecha bo jak tu latem nie latać po pyszne lody do lidla.
No i tak to ze mną już jest, do tego patrzę na te swoje grubiutkie krótkie nóżki i wszystkiego się odechciewa.
Liczę na to że po ciąży mi się trochę odmieni , może zbrzydną mi lody hihi :p
Zapisałabym się na siłownię, ale jak mam jechać z małą do Niemiec to i tak bez sensu. Tam jest duży park to będę biegać z wózkiem.
Moja siostra się dzisiaj do mnie śmiała żebym się tak nie denerwowała bo zajęcia z porodu są jutro na SR i lepiej żebym do nich dotrwała. A w sumie chyba jakbym je przerobiła w naturze już dziś nie byłoby źle. Ale wiem że dotrzymam bo nic nie zwiastuje żeby Wikusia chciała opuścić swoje królestwo.
A z ubezpieczeniem pewnie byłoby tak że gdybym nie była w ciąży to by wypłacili. Bo ja jako tako nie leżałam na ciążę a na zatrucie i to leczyli. No ale oddział ciąży i patologii więc dla nich to podkładka.
Szkoda gadać, polityka prorodzinna w naszym kraju jest do d..y. Dla naszego państwa było by najlepiej jakbyśmy zasówały do 9 miesiąca w robocie i po miesiącu wracały , no i standardowo nic ci nie przysługuje , w tramwaju czy autobusie nikt Ci miejsca nie ustąpi. No i jak chcesz siedzieć na zwolnieniu to ZUS traktuje cię jak złodzieja.
Dobra nie narzekam już bo i tak Świata nie zmienię. -
katalina wrote:Kic, jak Ty to robisz że masz sily na 3h spaceru?! Na kiedy masz termin?
Ja ledwie chodze z bolu..
Zrobilam sobie stopy, pedicurem bym tego nie nazwala nawet :p cudem pomalowalam choc przy pierwszym wyjechaniu przypomnialam sobie że skonczyl mi się zmywacz.... Iza wyczula, że cos się dzieje i usilnie mi przeszkadzala, bijac po udach :p
Teraz szukam pomyslu na dzisiejszy dzien.. Bardzo mi niedobrze, biegunki ciag dalszy.. Dobrze że chociaż humor mam
Aaa i moje dziecie rozwalilo mi wczoraj blizne po wyrostku.. Od 5 rano do 23 byla tak aktywna i czulam takie szarpanie.. Wczoraj po prysznicu blizna byla czysta.. Dziś jest cala czerwona i popekana.. Kocha mnie ta moja cora nie ma co
Nie wiem jak to robięMam dobrą kondycję i przed ciążą codziennie uprawiałam sport, a w ciąży prawie codziennie ćwiczę, więc myślę że ciało i dusza się przyzwyczaiły
A termin mamy na Dzień Matki, na 26 majaTeraz mamy 34tyg2dni
Oddaje trochę swojej energii! buziakikatalina, kika79, czarna panda lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
-
MiM wrote:a ja dzisiaj do internisty idę w nocy myślałam że sie zakaszle i z kaszlu urodzę. Moje dziecię takie leniwe dalej pewnie przez przeziębienie.
Nejcik ty ostatnio byłaś chora - a Twoje dziecię szalało czy było spokojne?
Jeszcze na końcówkę ciąży takie badźiewie się przyplątałoNo cóż "Wirus Matylda" panuję - bo pierworodna też kaszle