X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie wykupuję abonamentu od października i na forum funkcjonuję :) a żeby podejrzeć swój wykres bez abonamentu można kliknąć na swoją ikonkę i wszystko jest jak przy abonamencie

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • Lama Autorytet
    Postów: 426 434

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 20:44

    gosiunia lubi tę wiadomość

    km5stv7321mp2ntw.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jezzzuuu...muszę się wam może nie wyżalić, ale rozładować wkurw, który właśnie mnie zaszczycił
    Lama no dokładnie... mówia tak ci co im się pracować nie chce i uważaja, że jak kobieta przyjeżdza bo nie czuje ruchów to odrazu myślą, że pieprznięta...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 15:41

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic co jest?

    gosiunia lubi tę wiadomość

  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mqgic co sie stalo?

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic, wyrzuć to z siebie ;)

    Lama, lekarz to jakiś niedorobiony chyba... Jeżeli dziecko rusza się słabiej niż zwykle na tym etapie ciąży to może świadczyć o tym, że coś się z nim dzieje. Choćby to taki efekt kiedy kobieta ma zatrucie ciążowe. Apropos, to jutro idę do labo, bo okropnie puchnę.. muszę sprawdzić czy białka nie ma i czy płytki w porządku.. Stopy mam takie bułkowate nie wchodzę w buty.. A na piszczeli pozostają mi odciski palców (tak kazał mi sprawdzać gin)....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 15:50

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane mam spory problem....bo moi rodzice na siłe robią mi remont pokoju, który docelowo ma być częścią z garderoby i pokoikiem dla Małej... i wzięli się za to wczoraj! Mówiłam im, że chcę to zrobic jak Mała się juz urodzi, bo po pierwsze fundusze na ten miesiąc z mężem juz wykorzystaliśmy, a po drugie ja już nie mam sił do tego "wiecznego" remontu... od dwóch lat cos tu ROBIMY. Jak grochem o ścianę, przyszli, odstawili mi meble i wieszaki i zaczęli zrywać ze ściany tapety(jedna na drugą klejona) oraz rozmontowali narożne szafki - fanaberia mojej matki. Kupa kurzu, jak smarkałam nos to za przeproaszeniem GILE BYŁY SIWE! Mąż jak wrócił z pracy i zobaczył kolejną rozpierduchę w domu to się zdenerwował, ale nic nie powiedział. Dopiero dziś rano mówi, że na ch***j mu teraz ten pierdolnik! dziecko może urdozić się w każdej chwili a oni tu syf robią! Poza tym my nie planujemy tu długo siedzieć, bo chcemy mieć swój dom... nasz wymarzony, osobny... ja z nimi rozmawiałam, że nie chce tego teraz robić. Moze za jakiś zcas, jak Mała będzie większa i jak ja będe mieć siłe! Bo nie ukrywam, że mój ojciec jest taki, że lubi miec PUBLICZNOŚĆ jak coś robi i teraz też. Ja siedzę z nogami na pufie, mówię, że źle się czuję(długi spacer) a on oczywiście coś motnuje i mnie woła " No Madzia choć zobacz jak zajebiście...." nosz kurwa nosi mnie już....mam takiego nerwa że chyba musze wyjść z domu bo kogoś zabiję... może przesadzam, bo wiele im zawdzięczamy, ale nie lubie takie ingerowania w nasze życie. Moja matka jest prowodyrem tych genialnych pomysłów...i wiecie co jeszcze wymysliła? że ten pokój kótry ma z 20m2 trzeba mu ściany gipsem podrównać, bo są krzywe!!! I co z tym gipsem? znając mojego ojca to tak by to pociągnął, że trzeba by było to docierać i było by tyle syfu, że serio bym kogoś zabiła. Nie wiem jak mam już do nich mówić... mój Konrad powiedział, żejak nie dociera do nich co się mówi to zaraz po porodzie się wyprowadzimy do wynajętego... bo nie mam juz siły, on się martwi, bo wie, że mój ojciec lubi mnie wszędzie ciągac ze sobą, do sklepu, do garażu...
    Przepraszam, że zaśmiecam Wam głowy i forum :( ale nie mam juz siły...

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli czujesz potrzebe to żal się ile wlezie :*

    Magic lubi tę wiadomość

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katalina ja też puchnę, a gdzie to białko miało by być? Bo ja też strasznie spuchłam... w tydzień "przytyłam" 2 kg :( ale lekarz nic nie powiedział...

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bialko w moczu sie sprawdza, jesli jest jakiś slad to moze to byc efekt zatrucia ciążowego, do tego właśnie dochodzi puchnięcie i np. podwyższone ciśnienie..


    Magic współczuje problemów z rodzicami, remont teraz to rzeczywiście nie najlepszy moment, za dużo kurzu i brudu a zaraz ma być dziecko przecież...

    Je zw swomi tez mam gehennę ale w innym wydaniu ;/

    atdc8iikup31msj2.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofe no weź nie żartuj....mi wyszło białko, krew -slad i teraz spuchłam...
    Boże to ja muszę jutro zrobić ponownie mocz i krew, ale cisnienie mam ok

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 16:01

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • maribel Autorytet
    Postów: 316 471

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie majóweczki :) Mimo, że nie piszę często, cały czas jestem w Wami na bieżąco :)

    Gabik, ogromne gratulacje mamusiu! Witamy Kubusia na świecie :) Ciocie czekają na zdjęcie Twojego synka, jak już będziesz miała siły i sposobność.

    A my witamy się w 39 tygodniu ciąży. Wczoraj mieliśmy wizytę. Synek waży 3020g i wg USG jest o tydzień młodszy. A moja waga od ponad miesiąca stoi w miejscu, a po wczorajszej wizycie schudłam pół kilo. Najważniejsze, że mały przybiera. Na poród jak na razie się nie zanosi i pewnie prędko nie nastąpi. Szyjka idealna, długa i zamknięta, rozwarcia brak.
    Jeżeli akcja porodowa się nie rozkręci do terminu porodu, to dostanę skierowanie do szpitala na tydzień po terminie i czeka mnie wywoływanie porodu. Staram się o tym jeszcze nie myśleć, maluszek ma jeszcze czas, całe dwa tygodnie do terminu. Będę się martwić później.

    Ciekawe, która teraz ogłosi nam wspaniałą nowinę zostania mamusią :) Eklerka, Kika, Gosiunia na dniach zostaną mamusiami.

    Trzymamy kciuki za dzisiejsze wizyty! Czekamy na wieści :)

    A tak prezentuje się domek mojego synka :)
    2hwfmuw.jpg

    Magic, Bluberry, Anioł, gosiunia, kika79, gosia86, dorota1987, PIGULSKA, AGA 30, Agusia246, GabiK lubią tę wiadomość

    atdc9vvjg5na5b6o.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to znaczy tak, w labo mi mówiła Pani, że jeśli jest śladowa ilość biała to jeszcze tragedii nie ma ale zeby sie pilnować. Jeśli jest jakaś większa wartość no to już może byc problem ale jak masz ciśnienie w normie to moze to puchniecie to tylko od nadmiaru wody... a białko od obciążonych nerek...

    Ja ostatnio mam ciśnienie w granicach 125-135/70-80, troche podwyższone ale nie przekracza granicy 140/90.

    Spuchłam tez w tym tygodniu jak balon ale moze to efekt zbliżającego sie porodu.

    Jutro chyba pojadę zrobić mocz, tak sama dla siebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 16:06

    atdc8iikup31msj2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic teraz to i hormony swoje robią przed porodem to byle gówno człowieka wku..a ale rzeczywiście teraz remont teraz trochę nie w porę, a rodzice pewnie nie robią tego by Wam na nerwach grać tylko chcą dobrze no ale czasem nie wytłumaczysz za cholerę, mój tata też ma tak ale już się przyzwyczailiśmy do tego i też myśli że ze stali jestem

  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Magic, kiedy robiłaś ten wynik? Jeśli masz białko w moczu, zrób morfologię i sprawdź na jakim poziomie są płytki. Do gina od razu albo na IP. Mnie powiedział, że jeśli znów mocno spuchnę to żebym zrobiła wyniki i jeśli choćby śladowo będzie to do szpitala.. Tylko się tym nie stresuj!
    A rodzicom może dziś na spokojnie wieczorem powiedz, że nie masz siły na remonty, czujesz się źle i z córką będziesz potrzebowała czystości i spokoju więc postanowiliście się wyprowadzić.. może ich to jakoś otrzeźwi? Współczuję sytuacji :(

    Moi znowu postanowili zrobić dla Małej kącik u siebie.. Nic jeszcze nie zrobili, ale już się wnusi doczekać nie mogą kiedy przyjedzie.. ciekawe do czego? Łóżeczko myśmy im kupili, bo pożyczyłam kasę.. Ale nawet nie ma gdzie go wstawić.. chyba że na środku pokoju...

  • maribel Autorytet
    Postów: 316 471

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magic, mąż ma rację. Uciekajcie po porodzie na wynajem. Myślę, że po porodzie może być jeszcze gorzej i rodzice Wam wejdą całkowicie na głowę. Oby nie. Ale z tego co piszesz nic nie prorokuje, że będzie lepiej.

    gosiunia lubi tę wiadomość

    atdc9vvjg5na5b6o.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofe ja mam ciśnienie 128-134/74-80, wg lekarza jest ok. No ale zobaczymy jak teraz ponowne badanie wyjdzie :( ale ja się czuję okropnie przez to puchnięcie... nie moge na siebie patrzeć, dlatego tak bardzo chciałabym juz urodzić :(
    Blu no ja domyslam sie, że nie robią mi tego na złość, ale mówię, że nie mam siły i źle się czuję a publiczność musi być... ja mu nie każe tego robić, to matka. Serio nie mam już cierpliwości do ich wymysłów... teraz się okazuje, że montaż prowadnicy do drzwi przesuwnych(podłoga-sufit) do sufitu jest niemożliwy...bo mamy krzywy sufit... ja chyba oszaleję.... i jeszcze te komentarze mego ojca dochodzące z drugiego pokoju - tak bym słyszała dokładnie- "osz cholera"," o nie....", "hymmmmm"....ide zaparzyc melisy...albo nie bo jak zobaczę stojak z nożami ;) to może się stać wszystko

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katalina mam wynik z 10 kwietnia
    jakie płytki?
    z morfologii mam płytki 247 a norma jest od 140 do 440

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 16:14

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszukajcie sobie mieszkania odpoczniecie od siebie a lepiej wpłynie to na wasze relacje

    maribel, gosiunia lubią tę wiadomość

  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 22 kwietnia 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie gin straszył zatruciem ciążowym w 2 trymestrze wiec jestem uczulona na tym punkcie, zwłaszcza jak się w necie naczytałam o tym dziadostwie.

    Ważne aby ciśnienie nie było wyższe niż 140/90, a ja śladowa ilość białka miałam tylko raz w moczu i następny był już ok. Nie wiem skąd ten jednorazowy ślad ale od tej pory uważam.

    Końcówka ciąży jest naprawdę stresująca. ;/

    atdc8iikup31msj2.png
‹‹ 1456 1457 1458 1459 1460 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ