Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
jezzzuuu...muszę się wam może nie wyżalić, ale rozładować wkurw, który właśnie mnie zaszczycił
Lama no dokładnie... mówia tak ci co im się pracować nie chce i uważaja, że jak kobieta przyjeżdza bo nie czuje ruchów to odrazu myślą, że pieprznięta...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 15:41
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny
-
Magic, wyrzuć to z siebie
Lama, lekarz to jakiś niedorobiony chyba... Jeżeli dziecko rusza się słabiej niż zwykle na tym etapie ciąży to może świadczyć o tym, że coś się z nim dzieje. Choćby to taki efekt kiedy kobieta ma zatrucie ciążowe. Apropos, to jutro idę do labo, bo okropnie puchnę.. muszę sprawdzić czy białka nie ma i czy płytki w porządku.. Stopy mam takie bułkowate nie wchodzę w buty.. A na piszczeli pozostają mi odciski palców (tak kazał mi sprawdzać gin)....Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 15:50
-
kochane mam spory problem....bo moi rodzice na siłe robią mi remont pokoju, który docelowo ma być częścią z garderoby i pokoikiem dla Małej... i wzięli się za to wczoraj! Mówiłam im, że chcę to zrobic jak Mała się juz urodzi, bo po pierwsze fundusze na ten miesiąc z mężem juz wykorzystaliśmy, a po drugie ja już nie mam sił do tego "wiecznego" remontu... od dwóch lat cos tu ROBIMY. Jak grochem o ścianę, przyszli, odstawili mi meble i wieszaki i zaczęli zrywać ze ściany tapety(jedna na drugą klejona) oraz rozmontowali narożne szafki - fanaberia mojej matki. Kupa kurzu, jak smarkałam nos to za przeproaszeniem GILE BYŁY SIWE! Mąż jak wrócił z pracy i zobaczył kolejną rozpierduchę w domu to się zdenerwował, ale nic nie powiedział. Dopiero dziś rano mówi, że na ch***j mu teraz ten pierdolnik! dziecko może urdozić się w każdej chwili a oni tu syf robią! Poza tym my nie planujemy tu długo siedzieć, bo chcemy mieć swój dom... nasz wymarzony, osobny... ja z nimi rozmawiałam, że nie chce tego teraz robić. Moze za jakiś zcas, jak Mała będzie większa i jak ja będe mieć siłe! Bo nie ukrywam, że mój ojciec jest taki, że lubi miec PUBLICZNOŚĆ jak coś robi i teraz też. Ja siedzę z nogami na pufie, mówię, że źle się czuję(długi spacer) a on oczywiście coś motnuje i mnie woła " No Madzia choć zobacz jak zajebiście...." nosz kurwa nosi mnie już....mam takiego nerwa że chyba musze wyjść z domu bo kogoś zabiję... może przesadzam, bo wiele im zawdzięczamy, ale nie lubie takie ingerowania w nasze życie. Moja matka jest prowodyrem tych genialnych pomysłów...i wiecie co jeszcze wymysliła? że ten pokój kótry ma z 20m2 trzeba mu ściany gipsem podrównać, bo są krzywe!!! I co z tym gipsem? znając mojego ojca to tak by to pociągnął, że trzeba by było to docierać i było by tyle syfu, że serio bym kogoś zabiła. Nie wiem jak mam już do nich mówić... mój Konrad powiedział, żejak nie dociera do nich co się mówi to zaraz po porodzie się wyprowadzimy do wynajętego... bo nie mam juz siły, on się martwi, bo wie, że mój ojciec lubi mnie wszędzie ciągac ze sobą, do sklepu, do garażu...
Przepraszam, że zaśmiecam Wam głowy i forumale nie mam juz siły...
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny
-
Bialko w moczu sie sprawdza, jesli jest jakiś slad to moze to byc efekt zatrucia ciążowego, do tego właśnie dochodzi puchnięcie i np. podwyższone ciśnienie..
Magic współczuje problemów z rodzicami, remont teraz to rzeczywiście nie najlepszy moment, za dużo kurzu i brudu a zaraz ma być dziecko przecież...
Je zw swomi tez mam gehennę ale w innym wydaniu ;/
-
Ofe no weź nie żartuj....mi wyszło białko, krew -slad i teraz spuchłam...
Boże to ja muszę jutro zrobić ponownie mocz i krew, ale cisnienie mam okWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 16:01
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Witajcie majóweczki
Mimo, że nie piszę często, cały czas jestem w Wami na bieżąco
Gabik, ogromne gratulacje mamusiu! Witamy Kubusia na świecieCiocie czekają na zdjęcie Twojego synka, jak już będziesz miała siły i sposobność.
A my witamy się w 39 tygodniu ciąży. Wczoraj mieliśmy wizytę. Synek waży 3020g i wg USG jest o tydzień młodszy. A moja waga od ponad miesiąca stoi w miejscu, a po wczorajszej wizycie schudłam pół kilo. Najważniejsze, że mały przybiera. Na poród jak na razie się nie zanosi i pewnie prędko nie nastąpi. Szyjka idealna, długa i zamknięta, rozwarcia brak.
Jeżeli akcja porodowa się nie rozkręci do terminu porodu, to dostanę skierowanie do szpitala na tydzień po terminie i czeka mnie wywoływanie porodu. Staram się o tym jeszcze nie myśleć, maluszek ma jeszcze czas, całe dwa tygodnie do terminu. Będę się martwić później.
Ciekawe, która teraz ogłosi nam wspaniałą nowinę zostania mamusiąEklerka, Kika, Gosiunia na dniach zostaną mamusiami.
Trzymamy kciuki za dzisiejsze wizyty! Czekamy na wieści
A tak prezentuje się domek mojego synka
Magic, Bluberry, Anioł, gosiunia, kika79, gosia86, dorota1987, PIGULSKA, AGA 30, Agusia246, GabiK lubią tę wiadomość
-
to znaczy tak, w labo mi mówiła Pani, że jeśli jest śladowa ilość biała to jeszcze tragedii nie ma ale zeby sie pilnować. Jeśli jest jakaś większa wartość no to już może byc problem ale jak masz ciśnienie w normie to moze to puchniecie to tylko od nadmiaru wody... a białko od obciążonych nerek...
Ja ostatnio mam ciśnienie w granicach 125-135/70-80, troche podwyższone ale nie przekracza granicy 140/90.
Spuchłam tez w tym tygodniu jak balon ale moze to efekt zbliżającego sie porodu.
Jutro chyba pojadę zrobić mocz, tak sama dla siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 16:06
-
nick nieaktualnyMagic teraz to i hormony swoje robią przed porodem to byle gówno człowieka wku..a ale rzeczywiście teraz remont teraz trochę nie w porę, a rodzice pewnie nie robią tego by Wam na nerwach grać tylko chcą dobrze no ale czasem nie wytłumaczysz za cholerę, mój tata też ma tak ale już się przyzwyczailiśmy do tego i też myśli że ze stali jestem
-
A Magic, kiedy robiłaś ten wynik? Jeśli masz białko w moczu, zrób morfologię i sprawdź na jakim poziomie są płytki. Do gina od razu albo na IP. Mnie powiedział, że jeśli znów mocno spuchnę to żebym zrobiła wyniki i jeśli choćby śladowo będzie to do szpitala.. Tylko się tym nie stresuj!
A rodzicom może dziś na spokojnie wieczorem powiedz, że nie masz siły na remonty, czujesz się źle i z córką będziesz potrzebowała czystości i spokoju więc postanowiliście się wyprowadzić.. może ich to jakoś otrzeźwi? Współczuję sytuacji
Moi znowu postanowili zrobić dla Małej kącik u siebie.. Nic jeszcze nie zrobili, ale już się wnusi doczekać nie mogą kiedy przyjedzie.. ciekawe do czego? Łóżeczko myśmy im kupili, bo pożyczyłam kasę.. Ale nawet nie ma gdzie go wstawić.. chyba że na środku pokoju... -
Ofe ja mam ciśnienie 128-134/74-80, wg lekarza jest ok. No ale zobaczymy jak teraz ponowne badanie wyjdzie
ale ja się czuję okropnie przez to puchnięcie... nie moge na siebie patrzeć, dlatego tak bardzo chciałabym juz urodzić
Blu no ja domyslam sie, że nie robią mi tego na złość, ale mówię, że nie mam siły i źle się czuję a publiczność musi być... ja mu nie każe tego robić, to matka. Serio nie mam już cierpliwości do ich wymysłów... teraz się okazuje, że montaż prowadnicy do drzwi przesuwnych(podłoga-sufit) do sufitu jest niemożliwy...bo mamy krzywy sufit... ja chyba oszaleję.... i jeszcze te komentarze mego ojca dochodzące z drugiego pokoju - tak bym słyszała dokładnie- "osz cholera"," o nie....", "hymmmmm"....ide zaparzyc melisy...albo nie bo jak zobaczę stojak z nożamito może się stać wszystko
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny
-
Mnie gin straszył zatruciem ciążowym w 2 trymestrze wiec jestem uczulona na tym punkcie, zwłaszcza jak się w necie naczytałam o tym dziadostwie.
Ważne aby ciśnienie nie było wyższe niż 140/90, a ja śladowa ilość białka miałam tylko raz w moczu i następny był już ok. Nie wiem skąd ten jednorazowy ślad ale od tej pory uważam.
Końcówka ciąży jest naprawdę stresująca. ;/