X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Nowe dziewczyny :)

    MamaHani skąd jesteś? Bo ja też ze Śląska - a Śląsk to wielka i piękna kraina :)

    Kurczę dzisiaj mnie kolka złapała jak przechodziłam na przejściu dla pieszych i jeszcze opieprz od kierowy dostałam że sie gramole :) Na szczęście był ze mną Szanowny, który opierdolił faceta z góry na dół :D Mój bohater :)

    Byłam na posiewie :( łeeee jak ja nienawidzę pokazywać bożenki obcym ;)

    gosiunia, gosia86, dorota1987 lubią tę wiadomość

    03.02.2014
  • Magda_16maj Ekspertka
    Postów: 150 185

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jest z nią nie tak...!!

    A co do porodu to żebym nie wymyślała żadnego porodu w wodzie bo to głupota, się naczytałam i głupieję... Żadnego bólu nie uśnieża po za tym jest to niezdrowe i dziecku się jeszcze coś stanie. Mam rodzicw normalnie na fotelu bez znieczulenia jak milion innych kobiet.

    No zacofana baba... Będę rodzić jak będę chciała... I owszem chcę bez znieczulenia ale dla niej na złość chyba wezmę bo nie będzie mi nic nakazywać! I że wymyśliłam sobie wziewne znieczulenie a to też dla dziecka nie zdrowe... Nosz tylko zab.... Nosz cisnienie to ja chyba mam z 200

    No cóż powiedzmy w prost głupia baba!!!

    aktyde85, Anioł lubią tę wiadomość

    zrz6p07w2xteuk93.png
  • Lama Autorytet
    Postów: 426 434

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapytaj czy masz w domu urodzić bo w końcu szpital to tez fanaberia współczesnych kobiet ;)

    km5stv7321mp2ntw.png
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_16maj wrote:
    No to teraz ja się podkarżę na moją kochaną teściową która przed chwilą ciśnienie mi podniosła...

    Po 1. Pisałam wam odtatnio że bratowa od strony Krzyśka urodziła na dniach... Jutro wychodzi ze szpitala. Oni mają już 4-tero letnią córkę która się nikogo nie słucha więc teściowa wymyśliła żeby Marek (najstarszy brat Krzyśka) przywiózł Majkę do nas i żeby została do soboty żeby im nie przeszkadzała po powrocie ze szpitala... No i oczywiście to ja bym miała z nią siedzieć cały czas... Bo wszyscy w pracy. Nikt się nawet nie zapytał czy bym mogła czy mam checi albo już coś zaplanowane tylko decyzja podjęta i koniec. Dźwięki Bogu mama tych dzieci się nie zgodziła. I to też nie jest tak że ja nie chcę pomuc ale bachor jest okropny, jeszcze gdyby ktoś się mnie spytał o zdanie.

    Moja 4,5 latka jest kochanym, słuchanym dzieckiem, ale naprawdę marze tylko o tym żeby ktoś ją zajął. A naprawdę jest dobrym dzieckiem, sama się zabawi, zje, wysika itp. Ale to tylko dziecko...

    A z drugiej strony to po co się decydowali na drugie dziecko jak im starsze przeszkadza. TEgo to nie rozumiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 18:00

    03.02.2014
  • Magda_16maj Ekspertka
    Postów: 150 185

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach no się nie przejmuje i mam gdzieś co mowi ale już ledwo wytrzymuję bo codziennie coś... Robię co chcę i nie patrzę na nią... A jak powiem Krzyśkowi że już mnie to denerwuje to u niego zero reakcji bo to mamusia... Bosz jestem sama w tym posranym domu...

    No dobra ułożyło mi :) jesteście cudownymi "słuchaczami" :)!normalnie Kocham Was :*

    gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość

    zrz6p07w2xteuk93.png
  • Lama Autorytet
    Postów: 426 434

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane pomóżcie proszę, jak tu wkleic zdjęcie? Ja kompletnie lewa jestem jeżeli chodzi o technikę:( help:)

    karolinka85 lubi tę wiadomość

    km5stv7321mp2ntw.png
  • Magda_16maj Ekspertka
    Postów: 150 185

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiM wrote:
    Moja 4,5 latka jest kochanym, słuchanym dzieckiem, ale naprawdę marze tylko o tym żeby ktoś ją zajął. A naprawdę jest dobrym dzieckiem, sama się zabawi, zje, wysika itp. Ale to tylko dziecko...


    A tamta to nic sama... Do łazienki z nią zdjąć majtki posadzić podetrzeć założyć majtki umyć rączki, bawić się z nią albo oglądać bajki pić do kubeczka i pilnować bo się zaleje z jedzeniem za nią latać bo nie usiądzie i nie zje (ona sama nie umie jeść, zupą karmic kotletem i wszystkim. Sama tobtylko aktimelka albo parowkę i to ogromny sukces jak zje tą parowkę) nie obchodzi ją że ktoś rozmawia z kims tylko trzeba z nią rozmawiac albo się bawić nawet nie ma mowy o gościach bo zazdrosna. To już jak w żłobku pracowałam i 2-u latki z mojej gtupy więcej umiały niż Majka. No z nią siedzieć to koszmar. O i np bajka się skończy to nie przełączy sama tylko woła kogoś albo po 3 minutach jej się znudziła i też woła żeby przełączyć (a sama potrafi obsługiwać się pilotami)

    Chciała mieć dwoje i koniec to sobie zrobili... Żeby tylko było. Bo chce sobie cycki zrobić i figurę wyrobić wiec nie mogła czekać... Teraz się zabespiecza żeby nie wpaść. Bo plany by pokrzyżowało.

    Też bez mózgu ale co zrobić... Kolejne skrzywdzone dziecko bo wychowane na laptopie i tylko tyle że wszystko orginalne.... ich miłość to kasa. A wszystko robią za majkę żeby miec spokuj i z tym bedzie to samo... Tylko będą przez pierwszy rok podrzucac gdzie się da (bo mamuśka to zakupocholiczka a tatuś to tylko na zloty samochodowe albo meczyki)


    No weszłam w patologiczną rodzinkę bezmuzgowców ale mam nadzieje że jak się rozstaniemy z teściową to Krzyś będzie ideałem!! Bo jednak od noch odstaje widać że czasem myśli jak mamusi nie ma w pobliżu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 18:18

    zrz6p07w2xteuk93.png
  • Minka:) Przyjaciółka
    Postów: 86 24

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktyde85 wrote:
    Minka ja mam właśnie dylemat między św. Rodziną a Raszei. Większość moich koleżanek rodziło w św. Rodzinie i były zadowolone. Tylko tam z resztą teoretycznie dostaniesz zzo, bo w innych to już bardziej wątpliwe, za to nie mają tam gazu, no chyba że coś się zmieniło. Za to w Raszei jest super oddział, po remoncie, bardzo komfortowe sale porodowe z wannami. My chcemy poród rodzinny, muszę jeszcze sprawdzić ile w św. rodzinie jest sal rodzinnych, boję się, że nie będzie miejsc.
    Położnej nie opłacam- raz jestem zdania, że nie będę komuś podwójnie płaciła za jego robotę, a jak na napiwek to za duże kwoty sobie wołają ;) a dwa- nie po to płacę pieprzone składki od x lat żeby jeszcze extra koszty ponosić, i tak ich już sporo w trakcie ciąży poniosłam i to mimo, że do lekarza na NFZ chodzę.
    O jeny... no to widzę że mamy taki sam problem... My też planujemy poród rodzinny i nie wyobrażam sobie że mogłoby nie być sali i miałabym rodzić sama. Razem z mężem jesteśmy tak do tego nastawieni że chyba bym na głowe dostała jakby go przy mnie nie było. Co do ZZO to ja bym nie chciała, w głowie mi się coś uwaliło że chće bez tego i najlepiej bez cięcia krocza i jak najbardziej naturalnie ale pewnie w praktyce wyjdzie tak ze będę o to prosić:) co do położnej to niby tez nie chciałam ale teraz powoli zmieniam zdanie bo skłądni też płace a całą ciąże wszytsko prywatnie bo pierwszy lekar zjak poszłam na pierewsza wizyte na NFZ to byłam zalamana i przerażona dopiero ak posżłam prywatnie do tego lekarza co teraz chodze to czuję sie bezpiecznie... no i też tak myślę ze traci sie tyle kasy czasem na rózne rzeczy a to jednak sprawa najwyższej wagi:) no i zresztą boję się tych położnych bo wiem że jakby na porodówce któas się źle do mnie odezwała albo krzykneła to jest koniec!!! zblokuje się, popłacze i tyle będzie...nie wiem już sama...

    aktyde85 lubi tę wiadomość

  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lama wrote:
    Kochane pomóżcie proszę, jak tu wkleic zdjęcie? Ja kompletnie lewa jestem jeżeli chodzi o technikę:( help:)

    wejdz na stronkę zapodaj. net, po lewej stronie klikniesz na ikonkę: na forum, dodasz zdjęcie format 500 x 500 i skopiujesz link zaczynający sie od url chyba ten ostatni, który sie tam wyświetli i wkleisz go tutaj ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 18:11

    atdc8iikup31msj2.png
  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe Majóweczki!

    Dziewczyny, grzeszę! Lody, lody, lody! Wcinam na potęgę. Dostanie mi się od lekarki za przybranie na wadze...ale jakoś nie umiem się opamiętać.

    Widzę, że z tymi ruchami dziecka nie tylko ja schizuję. Wczoraj dzwonię do męża, gdy był w pracy: "Po drodze do domu kup detektor tętna, bo Ci zeświruje i będziesz samotnie dwójkę dzieci chował". Mąż - krótko i zwięźle: "OK". Za 15 minut dzownie: "Nie kupuj, szkoda kasy, przecież ja zaraz rodze". Mąż: "OK", Za godzinę znowu dzwonię" Może jednak kup", Mąż: "Nic Ci nie kupię, bo Ty już ześwirowałaś!" :p Zrozum babę...w ciąży :p

    kika79, gosia86, gosiunia, Anioł, Wonderwall lubią tę wiadomość

    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • Lama Autorytet
    Postów: 426 434

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję!!!:)

    km5stv7321mp2ntw.png
  • kika79 Autorytet
    Postów: 364 452

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda współczuję teściowej porażka,ja też mam nerwa wrrrr...

    Jutro do szpitala mam na 7:30 a jutro też jest msza św o 7:00,bo mija miesiąc od śmierci brata męża i moja teściowa ( choć nic do niej nie mam) wymyśliła ze po kościele i poczęstunku u nich do szpitala przyjadą!!!!! No chyba ich pogrzalo!!!!!! Nie chcę tam nikogo oprócz męża i córki!!!

    Odrazu mężowi powiedziałam by zapowiedział że żadnych odwiedzin przez najbliższe dwa tygodnie . Właśnie zjadłam ostatni posiłek bo muszę być naczczo do 24:00 mogę pić potem dopiero jak już będę mogła po cc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 18:22

    Dominik jest już z nami od 24.04.2015
    https://www.maluchy.pl/li-70993.png
  • Lama Autorytet
    Postów: 426 434

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 13:12

    nojaniewiem, kika79, MiM, gosia86, Bluberry, gosiunia, Anioł, AGA 30, beti97, PIGULSKA, Catyyy, dorota1987, paulinqa lubią tę wiadomość

    km5stv7321mp2ntw.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_16maj wrote:
    No jest z nią nie tak...!!

    A co do porodu to żebym nie wymyślała żadnego porodu w wodzie bo to głupota, się naczytałam i głupieję... Żadnego bólu nie uśnieża po za tym jest to niezdrowe i dziecku się jeszcze coś stanie. Mam rodzicw normalnie na fotelu bez znieczulenia jak milion innych kobiet.

    No zacofana baba... Będę rodzić jak będę chciała... I owszem chcę bez znieczulenia ale dla niej na złość chyba wezmę bo nie będzie mi nic nakazywać! I że wymyśliłam sobie wziewne znieczulenie a to też dla dziecka nie zdrowe... Nosz tylko zab.... Nosz cisnienie to ja chyba mam z 200

    No cóż powiedzmy w prost głupia baba!!!

    Heh ja z moim niewyparzonym językiem to bym jej tak nagadała, że by się rozwodem chyba skończyło, także podziwiam cierpliwość. Bo to ze zacofana to jedno, ze głupia to drugie, ale kurde nos od wciskania nie tam gdzie trzeba to już jej chyba spuchł jak balon.

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_16maj wrote:
    A tamta to nic sama... Do łazienki z nią zdjąć majtki posadzić podetrzeć założyć majtki umyć rączki, bawić się z nią albo oglądać bajki pić do kubeczka i pilnować bo się zaleje z jedzeniem za nią latać bo nie usiądzie i nie zje (ona sama nie umie jeść, zupą karmic kotletem i wszystkim. Sama tobtylko aktimelka albo parowkę i to ogromny sukces jak zje tą parowkę) nie obchodzi ją że ktoś rozmawia z kims tylko trzeba z nią rozmawiac albo się bawić nawet nie ma mowy o gościach bo zazdrosna. To już jak w żłobku pracowałam i 2-u latki z mojej gtupy więcej umiały niż Majka. No z nią siedzieć to koszmar. O i np bajka się skończy to nie przełączy sama tylko woła kogoś albo po 3 minutach jej się znudziła i też woła żeby przełączyć (a sama potrafi obsługiwać się pilotami)

    Chciała mieć dwoje i koniec to sobie zrobili... Żeby tylko było. Bo chce sobie cycki zrobić i figurę wyrobić wiec nie mogła czekać... Teraz się zabespiecza żeby nie wpaść. Bo plany by pokrzyżowało.

    Też bez mózgu ale co zrobić... Kolejne skrzywdzone dziecko bo wychowane na laptopie i tylko tyle że wszystko orginalne.... ich miłość to kasa. A wszystko robią za majkę żeby miec spokuj i z tym bedzie to samo... Tylko będą przez pierwszy rok podrzucac gdzie się da (bo mamuśka to zakupocholiczka a tatuś to tylko na zloty samochodowe albo meczyki)


    No weszłam w patologiczną rodzinkę bezmuzgowców ale mam nadzieje że jak się rozstaniemy z teściową to Krzyś będzie ideałem!! Bo jednak od noch odstaje widać że czasem myśli jak mamusi nie ma w pobliżu :D


    I niestety tacy też mają dzieci...

    03.02.2014
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1082 1445

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie nowe mamusie :)
    Gabik - Śliczny Kubuś :) Jeszcze raz gratulacje :*
    Magda i Kika - ja nie wiem co się niektórym ludziom na mózg rzuca, ja rozumiem, że nam w ciąży połowa rozumności odpada, bo ma ważniejsze zajęcie, ale że na rodziców i teściów przechodzi?
    Co do jedzenia - też się nasłuchałam, że ostrego nie, czosnku nie i takie tam bla bla bla. Wszystko z umiarem i tyle w tym temacie. Czy to ciąża czy karmienie piersią. Ja jestem uzależniona od czekolady i sobie nie wyobrażam zrezygnować całkowicie. Czy z mleka czy z czosnku jako przyprawy do niemal każdego obiadu. Truskawki też ze dwie wchłonęłam, bo nie mogłam się powstrzymać :D

    A dzisiaj byłam u dentysty i czeka mnie pierwsze w życiu leczenie kanałowe :( A najśmieszniejsze, że miałam tego zęba robionego w lutym i zrobiła się druga wielka dziura której nie było widać, dopiero na zdjęciu wyszło :(

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem z siebie dumna umyłam lodówkę :) dobry początek jutro przetrę chociaż fronty w meblach kuchennych

    Puella dobre to z tym detektorem :)

    My dzisiaj bez cieplej wody bo w piecu nie palimy a sie okazało że chyba grzałka w bojlerze padła :(

    Agusia współczuję leczenia kanałowego ja jeszcze nigdy nie miałam i mam nadzieję że prędko mnie to nie spotka

    Lama śliczny brzuszek :*

    Magic jak tam te Twoje skurcze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 18:36

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Magda_16maj Ekspertka
    Postów: 150 185

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też mam niewyparzony jęzor i na począdku to jej odpowiadałam delikatnie ale ta oczywiście się skarżyła wszystkim do okoła swoje dodała i wychodziłam na niewdzięczną bo mieszkam pod ich dachem ona chce dobrze a ja taka pyskata nie wychowana... No i z Krzyśkiem oczywiście codziennie wojna... Ostatnio skonczyło się moim wyjazdem do rodziców na mazury na tydzień ale straszne teskniłam za tym debilem i przyjechał po mnie

    zrz6p07w2xteuk93.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minka:) wrote:
    O jeny... no to widzę że mamy taki sam problem... My też planujemy poród rodzinny i nie wyobrażam sobie że mogłoby nie być sali i miałabym rodzić sama. Razem z mężem jesteśmy tak do tego nastawieni że chyba bym na głowe dostała jakby go przy mnie nie było. Co do ZZO to ja bym nie chciała, w głowie mi się coś uwaliło że chće bez tego i najlepiej bez cięcia krocza i jak najbardziej naturalnie ale pewnie w praktyce wyjdzie tak ze będę o to prosić:) co do położnej to niby tez nie chciałam ale teraz powoli zmieniam zdanie bo skłądni też płace a całą ciąże wszytsko prywatnie bo pierwszy lekar zjak poszłam na pierewsza wizyte na NFZ to byłam zalamana i przerażona dopiero ak posżłam prywatnie do tego lekarza co teraz chodze to czuję sie bezpiecznie... no i też tak myślę ze traci sie tyle kasy czasem na rózne rzeczy a to jednak sprawa najwyższej wagi:) no i zresztą boję się tych położnych bo wiem że jakby na porodówce któas się źle do mnie odezwała albo krzykneła to jest koniec!!! zblokuje się, popłacze i tyle będzie...nie wiem już sama...

    No wlasnie dlatego mam rodzic z partnerem, nie chciałam go tam, ale przekonał mnie tym, ze gdyby było cos nie tak, gdyby mnie nie słuchali, nie chcieli dac znieczulenia czy cokolwiek, to on bedzie walczył za mnie, także bede czuła sie na pewno bezpieczniej.

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda rodź obowiązkowo w domu...a co tam...w polu!!! z akuszerką kuźwa....albo nie! sama odbierz i wracaj do pracy w polu :D


    Ja chcę rodzic w wodzie i gdyby mi tesciowa wymyslala to bym chyba zabiła - ale moja jest ok.


    A mi jakis czas temu bratowa meża chciała podrzucic dziecko z grypą jelitową :D To moja tesciowa ją zbluzgała :D Ale niestety 12latkę z anoreksją dostałąm na 4 dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 18:44

‹‹ 1471 1472 1473 1474 1475 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ