WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z moim mężem znamy się z podstawówki, chodziliśmy do tej samej klasy. Po jakichś 20latach pojawiło się coś co się nazywało NaszaKlasa, było spotkanie klasowe, ale nawet nie rozmawialiśmy. Dopiero potem umówiliśmy się na przysłowiową kawę. Spędziliśmy razem całą noc, bo nie umieliśmy się rozstać. Jak go zobaczyłam od razu w głowie pojawiła się myśl "kocham tego faceta". Po 4miesiącach mieszkaliśmy razem :-) Potem dowiedziałam się,że kochał się we mnie całą podstawówkę i szukał na portalach społecznościowych, ale ja niestety nie FB, ani nic z tych rzeczy :-)
    Tym sposobem spełniła się wróżba tajemniczej wróżki do której moja mama poszła jak miałam 18lat, że wyjdę za mąż późno, za faceta, który cały czas jest przy mnie, ale go nie widzę :-) Pozostałe rzeczy, które ta kobieta mamie powiedziała o mnie też się sprawdziły, ale jak chciałyśmy ją odszukać to pod ziemię się zapadła :-/

    dorota1987, czarna panda, Eklerka lubią tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna panda wrote:
    Hej dziewczyny!
    Nojaniewiem i Bluberry jejku wy już 40 tydzień! Życzę Wam szybkiego odejścia wód i szybkiego porodu;)
    Dorota Twoja mama to niezła aparatka! Łuk z decatlonu?:D Hahahha nie no musiałam 2 razy wrocic do Twojego posta bo nie wierzyłam ze dobrze czytam. Swoja droga bardzo fajna taka lista.
    Karolcia88 jakbym ja kupiła baze pod makijaz tesciowej to ta nie wiedziałaby co z tym zrobic;P
    Ja miałam wczoraj ciężki dzień...pokłóciłam się z mężem. Chyba muszę Wam się wyżalić bo dzisiaj nie mam komu...
    Byliśmy u jego kolegi, oni grali w piłke a ja leżałam na kocyku ( przez co dostałam tzw. wilka i boli mnie troche pecherz). I cos ten kolega powiedział ze jak bede w szpitalu to zgodnie z tradycja zrobia pepkowe i to jeszcze 50 km od rzeszowa...na działce tescia. Tylko czekałam co mój maz powie a on-tradycja to tradycja....kurwaaa ze jak? Gadalam z nim wczesniej i umawialismy sie ze bedzie na moj tel jak bede w szpitalu, ze pierwszy tydzien sobie odpusci. Ale niestety koledzy wazniejsi... No i w drodze do domu poruszyłam ten temat ze nie tak sie umawialismy a on tak sie na mnie wydarł ze ja nie wiedziałam co z soba zrobic. Powiedział ze jestem dziwna , ze mysle ze w tej ciazy mi wszystko wolno i duzo wiecej powiedzial ale az wstyd mi pisac i na koncu- najlepiej rozplacz sie jak zawsze. Wyprowadził mnie z rownowagi i powiedziałam spierdalaj. Na to on tak sie obraził ze nie odzywał sie cały wieczor, cała noc, az po dzis dzien. Oczywiscie wyszłam z domu popłakałam sobie troszke w parku. Jejku czy nie potrafi on odpuscic mi w ostatnich dniach ciąży? Mielismy miec dzien dla siebie a tu co? Nawet nie potrafi ze mna spedzic juz tego czasu... Przykro mi jest, najgorsze ze z nim nie da sie rozmawiac... Mam małą depreche dzisiaj...

    Kurcze Czarna...przykro mi, wiem jak się czujesz, bo mój ma w kłótniach identyczną strategię. Najpierw się wydrze, powie za dużo i jeszcze obróci wszystko tak, że to twoja a nie jego wina i to ON jest obrażony...szkoda gadać... Jedyne co mogę poradzić, bo na ten typ to siły nie ma, to się nie przejmuj, jeżeli on się dziś nie zreflektuje do skruchy to poczekaj, aż sytuacja "złagodnieje" i jak będziecie w dobrych nastrojach porusz ten temat na spokojnie i na luzie, wstaw w rozmowę coś o tym, że Cie wspiera i możesz na niego liczyć (podbuduj mu jego ego :P) po czym dodaj, że w szpitalu będziecie go również bardzo potrzebować i co tam z tym pępkowym, jak to pogodzić. A w ogóle to myślę, że jak się już Wasze cudo urodzi, to moze będzie chciał oblać, ale watpie by drałował gdzieś daleko, będzie chciał być przy Was.

    czarna panda lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój to też szkolna miłość - chodziliśmy do tej samej szkoły tylko do innych klas :)

    i z braku laku zaprosiłam go na studniówkę :) i tak już zostaliśmy razem :)
    Przez te lata ciągle mnie rozmiesza, a przy okazji jest bardzo odpowiedzialnym facetem :) (nie licząc wpadek typu: ubrał dziecko w piżamę do przedszkola) .

    Co do pępkowego: jak chce niech idzie pić, ale JA MAM PLAN: tak chwile po porodzie jak dojdę do siebie, to zrobimy imprezę i ja się wina napiję :) a On z dzieciakami :D

    Bo to wino chodzi za mną od 4 sierpnia 2014r.

    PS. alkoholiczką nie jestem :D Tylko do wina mnie ciągnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 13:28

    jagoodka lubi tę wiadomość

    03.02.2014
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesoła mama - ja te crocsy chciałam dla siebie w lidlu kupic. Jak wyglądają, lato wytrzymaja?

    Madziorek - podrzuc linka do literek, ja poluję na takie szyte z materiały, cos się ociągam zamiast zamawiac.

    madziorek lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i takie złote rady dostałam, że mam czekać i póki z łożyskiem i przepływami spoko, to sobie mogę pochodzić..... a ja mam już dość i teraz siedzę i ryczę..

    Siedzę sama od rana do wieczora, nawet nikt mnie nie może odwiedzić, bo albo w pracy albo daleko.. ciągle dostaję smsy głupie. Wyjść na dłuższy spacer już się boję, bo po większym ruchu dostaję dziwnych kolek, bóli, poza tym jest mi strasznie gorąco. Czytać nie mogę, bo nie mogę się skupić i ciągle się czymś rozpraszam (a nigdy tak nie miałam, mogli mnie zamknąć z książką to bym 10 razy tę samą przeczytała).. Wszystko już sprzątnęłam.. jeść mi się nie chce więc nie mam weny na gotowanie i naprawdę mam już tego wszystkiego serdecznie dość.... naprawdę zaczynam wierzyć, że żadna fala miłości mnie przez to nie zaleje i długo nie będę mogła dojść do siebie....
    Zawsze byłam aktywna, a teraz nikt mnie nie rozumie i wieczne telefony mnie denerwują, bo sprowadzają się do tego że siedzę w domu i nie rodzę. Przepraszam, musiałam to wyrzucić....

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda - gratulacje :) ogromne gratulacje.

    Gosia - no ja juz sama nie wiem jakie te podkłady beda dobre. Pewnie dopiero w praktyce wszystko wyjdzie. Moze uda mi się dzis podjechac do rossmana to kupie na wszelki wypadek.

    U mnie tez z męzem połaczyła nas nasza klasa :) po 10 latach :) tzw niewidzenia się :)
    Znalismy się wczesniej ale nasze drogi się rozeszły i nk pozwoliła nam się odnalezc :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 13:40

    GabiK lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem wyrodna matka, Lilka mało sie rusza i już mnie nerwy na nią wzięły, to tak potelepałam brzuchem ze aż zafalował.. Ma szczęście, że mi oddała kopniaka bo bym ją z chęcią wyciągnęła dala w dupę i włożyła spowrotem..

    Osttanio w dniu wizyty jakaś niemrawa jest ale ja sie niby nie stresuje jeszcze...

    Eh... Chce rodzić !!!

    Anioł, slash, gosia86 lubią tę wiadomość

    atdc8iikup31msj2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja byłam na KTg i dalej cisza i spokoj - macica nic a nic sie nie kurczy :P


    Naklejka do pokoju dzis przyszla - jak maz naklei do pokaze foto :)

    Moj zadecydowal ze pepkowe zrobi jak wyjde ze szpitala i edzie wszystko ok :)

    Ja lubię alko ale sie nie upijam. Uwielbiam wino biale z woda gazowaną i cytrynką i piwa produkcji mojego męża - jego hobby. I dobre te piwka robi, a wczoraj jak towarzyszylam mu przy ważeniu to zapowiedzialam ze odciagne sie ktoregos dnia i sie napije - to zapytal tylko jak czesto mozna sie odciagac ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co ma ta nasza klasa alenmy tez...z tym ze nie mam na imie Ola tylko mam bardzo rzadkie imie i maz dowiedzial sie od kumpla jak mam na imie a ze wpisujac na nk to moje imie jestem jedna jedyna na moje miasto to tak sie zaczelo wchodzil na mnie ja sie patrze mhm fajne ciacho i tak zagailam czy sie znamy i jakos poszlo po 2latach slub po nast 4dzidzia urodzi sie miesiac przed 4rocznica slubu ;) czarna panda przykro mi nigdy nie bylam w podobnej sytuacji moj maz to rzadko gdzies wylazi oprocz meczy bo pilka to jego wyrocznia a o porod byl obrazony bo jest 3maja a urlop moze wziac od 5 i foch ze dziecko wyjdzie a jego nie bedzie a termin lekarz ustala i obraza ze syna kilka h pozniej zobaczy ;) pepkowe chce ze mna robic we dwojke z radosci pic szampana haha

    czarna panda lubi tę wiadomość

  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie dzisiaj zazyczylam na obiad kielbase z grilla i czekam az tata wroci z pracy zeby rozpalil.. a tu jeszcze przynajmniej 1.5 godziny zanim wroci..

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mysle ze facetom wyprostuje sie myslenie jak dzieci sie urodza bo oni moga nie zdawac sobie sprawy ile to zmian jakie to obowiazki itp

  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slash wrote:
    Wesoła mama - ja te crocsy chciałam dla siebie w lidlu kupic. Jak wyglądają, lato wytrzymaja?

    Madziorek - podrzuc linka do literek, ja poluję na takie szyte z materiały, cos się ociągam zamiast zamawiac.

    Slash - w sumie nie patrzyłam czy te dla dorosłych "Croksy" (a raczej podróbki) są z tego samego tworzywa co dla dzieci. Te dla dzieci o dziwo całkiem dobra jakość, miękkie choć spodziewałam się plastiku. Oryginalne Crokssy są jeszcze bardziej miękkie i takie z powłoką delikatną a te z Lidla po prostu za cenę 15zł i tak są całkiem niezłe.

    Jagódka - gratuluję!

    KotMisia - piękna relacja z porodu a Ola śliczna aż szok że to już miesiąc minął!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofelaine wrote:
    Jestem wyrodna matka, Lilka mało sie rusza i już mnie nerwy na nią wzięły, to tak potelepałam brzuchem ze aż zafalował.. Ma szczęście, że mi oddała kopniaka bo bym ją z chęcią wyciągnęła dala w dupę i włożyła spowrotem..

    Osttanio w dniu wizyty jakaś niemrawa jest ale ja sie niby nie stresuje jeszcze...

    Eh... Chce rodzić !!!
    Moze malo miejsca ma hehw wyrodna matko tez tak robie a ten mi gule wtedy wystawia i lekko klepie w nia i sie chowa i zaraz znowu gula i domaga sie klapsow

  • WesołaMama Autorytet
    Postów: 706 804

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka (4,5 lat) wczoraj mnie zaskoczyła. Ja mam nogi jak serdelki, spore obrzęki i ciężko mi było tenisówki założyć a ona podeszła do mnie i pomaga mi je wciskać na moją stopę. Takie mam kochane dziecko, że sama się domyśliła że mamie ciężko z tym brzucholem i spuchniętymi stopami.
    A jak idziemy na plac zabaw to mówi: "Mamusiu usiądź sobie tu na ławeczce a ja pójdę się pobawić na tym palcu" ;)
    Mam nadzieję że Milenka też będzie taka kochana ;)

    olka24, madziorek, nojaniewiem, gosia86, GabiK, beti97, dorota1987, slash lubią tę wiadomość

  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka to ja dziś w większości tez takie gule czuje raz z jednej strony brzucha a raz z drugiej tak u góry i nie wiem czy to mala się wypina czy macica mi tak dziwnie twardnieje...

    Po zjedzeniu loda się ożywiła i trochę powypinała i powciskała kopytka w żebra, trochę sie uspokoiłam.

    atdc8iikup31msj2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofelaine wrote:
    Olka to ja dziś w większości tez takie gule czuje raz z jednej strony brzucha a raz z drugiej tak u góry i nie wiem czy to mala się wypina czy macica mi tak dziwnie twardnieje...

    Po zjedzeniu loda się ożywiła i trochę powypinała i powciskała kopytka w żebra, trochę sie uspokoiłam.
    no wlasnie ja wciaz mam te gule dziewczyny mi tu pisaly ze tez tak maja i ze to dzidzia sie wypina i tego sie trzymam czasem az tchu zlapac nie moge jak gula wyjdzie...ja tez jak tylko guluje to cos jem to z laska sie ruszy

  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofe mi tao samo sie wypina- tylko u mnie wpycha glowke pod zebra. A Mloda malo co kopie

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dzisiaj jakiś motorek w tyłku, okna pomyłam i tak jeszcze kombinowałam co tu zrobić. I wymyśliłam - złożyłam łóżczko :p Mąż da mi po uszach, bo sam chciał się za to zabrać (tylko nigdy czasu mu nie starczało :p). Także czuję, że już mam wszytsko dopięte na ostatni guzik. Za tydzień mogę rodzić!

    427cfac3fba3b863med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 14:43

    Karolcia88, Bluberry, katalina, madziorek, AGA 30, nojaniewiem, Ofelaine, gosia86, Wonderwall, olka24, GabiK, MiM, beti97, olis88, dorota1987, czarna panda, Agusia246, slash, gosiunia lubią tę wiadomość

    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slash wrote:
    Wesoła mama - ja te crocsy chciałam dla siebie w lidlu kupic. Jak wyglądają, lato wytrzymaja?

    Madziorek - podrzuc linka do literek, ja poluję na takie szyte z materiały, cos się ociągam zamiast zamawiac.

    Ja zamówiłam te ze styroduru takie drewniane jakby. Ale chyba na stronie moocha albo moominky sa podobne do tych kataliny :)

    slash lubi tę wiadomość

    201505111762.png
  • Matik2012 Przyjaciółka
    Postów: 98 82

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękny pokoik
    Ja dzis byłam na kontroli i mam rozwarcie na 2 palce :)
    Wiec moze to juz tuż, tuż

    nojaniewiem, Ofelaine, GabiK, dorota1987, czarna panda lubią tę wiadomość

    marzenia się spełnią
‹‹ 1509 1510 1511 1512 1513 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ