X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meldujemy sie po wynikach badan i wizycie u gina. Ogólnie jeszcze zapalenie układu moczowego. Trzymajcie kciuki, zeby gorączka przeszła do rana, bo inaczej szpital :(

    201505111762.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Aktyde a kiedy kolejna wizyta bo chyba mi umknęło

    Karolcia mi ta data pasuje idealnie bo moja gin ma dyżury w czwartki a to czwartek będzie ;)
    Która u Was rocznica?

    12 maja, także wow powinnam zdążyć przed porodem ;) ale w sumie też trochę wymusiłam, bo gin kazał się zapisać na termin w 40tc a w 37tc na ktg, ale położnej w rejestracji powiedziałam, że w 37tc na wizytę i ktg :P

    Rika napisz co dokładnie Ci się dzieje z tym telefonem, może coś wymyślę, kilka lat sprzedawałam telefony, więc o ile to nie jest nic poważnego to może coś mi zaświta ;)

    Rika lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziorek kciuki zaciśnięte

    03.02.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 08:26

  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rika wrote:
    Mam Nokie Lumie 520 w mixplusie. Nie ładuje się skubana :/ wymieniłam na własny koszt i baterie na nowa i ładowarkę i dupa - czy nowe czy stare, nie działają. Pokazuje za ładuje ale tego nie robi albo robi w takim czasie ze masakra. Tak jakby telefon miał problem z rozpoznaniem microUSB (bo ładowanie przez kompa tak samo wygląda). Oddalam na gwarancje w grudniu-niby zrobili ale dalej bylo to samo, pomeczylam się 4mc, oddalam znów - i znów dupa po naprawie. Wsciekla jestem bo w czerwcu konczy mi się gwarancja i zostane z rwka w nocniku znając życie :/

    Jeżeli nie bateria, nie ładowarka to albo oprogramowanie albo ewentualnie, ale wątpie, gniazdo ładowania. Oprogramowanie jak rozumiem teraz Ci wgrali nowe? Sprawdzali to gniazdo?

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robicie smaka tymi lodami a ja nie mam. Mąż chciał pojechać specjalnie do sklepu ale przeżyje.

    Lama dajesz, trzymam kciuki. A mi odeszła kolejna porcja czopa. Teraz raczej nie podbarwiona ale nie mało. Czekam na rozwój sytuacji.

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Matik2012 Przyjaciółka
    Postów: 98 82

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 30 tyg chodzisz z rozwarciem ? wspolczuje
    Ja w zeszłym tyg na badaniu miałam zamknięte ale teraz skurcze ostro działają i jak widac sa rezultaty , wiec nam nadzieje ze nie będę musiała długo z tym chodzić ;)

    marzenia się spełnią
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 08:26

  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój chłop...to już w ogóle luz. Przy pierwszym dziecku jeszcze jako tako przeżywał, tak teraz luuuzak. Zero stresu. Wczoraj leżeliśmy w łóżko, a ja mu trajkoczę, że chcę cofnąc czas, bo ja chyba nie chce drugiego dziecka :p A on na to: eeee tam, mimo że dziewczyna ma być, pokacham jak swoje :p wyluzuj, masz roczny urlop, więc powinnaś się cieszyć! :p I tyle, jeżeli chodzi o pocieszenie i empatię :D

    gosia86 lubi tę wiadomość

    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziorek a przepisal Ck cos lekarz na zbicie temp i na to zapalenie?

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Lama Autorytet
    Postów: 426 434

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 21:03

    aktyde85, GabiK lubią tę wiadomość

    km5stv7321mp2ntw.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mojego pytalam wczoraj, co jak zaczne rodzic a siedze sama w domu od 6.30 do co najmniej 17 (niby jest dziadek z autem ale z nim to bym sie bala pojechac do sklepu 500m od domu). A on "nawet sie nie wyglupiaj" ;) i tyle z ustalania planu. Potem stwierdzil, ze w 39tygodniu mnie odstawi do rodzicow i pomimo, ze nie bedzie mial mnie kto zawiesc to " zawsze sie jakos dotoczysz do szpitala" ;) bo blizej niz ze wsi.

    Lama ale Cie przetrzymali na tej ip

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 19:35

    gosia86, gosia86 lubią tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Karolkaa Autorytet
    Postów: 326 303

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2017, 15:02

    dorota1987, gosia86 lubią tę wiadomość

  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia88 wrote:
    Madziorek a przepisal Ck cos lekarz na zbicie temp i na to zapalenie?

    Tak mam antybiotyk, furagine, nystatyne i jeszcze clotrimazol, bo jeszcze zdążyłam w pół dnia grzybka załapać :/ na gorączkę paracetamol.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 19:50

    201505111762.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i Karolcia juz mi lekarka wspomniała, ze jak bedzie ok i uda mi sie przyjść na badanie w sobotę to będziemy sie na zabieg umawiać. Ciekawe jak paulinqa

    201505111762.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie już było, ale przypomnijcie proszę- jaki materacyk do łóżeczka najlepiej kupić?

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktyde ja mam lateks z kokosem. Najpierw ułożyliśmy kokosem na gore, chyba tak powinno być ;)

    201505111762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 08:26

    Anioł lubi tę wiadomość

  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1075 1443

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagódkaaa - gratulacje! A gdzie foto??
    KotMisia - no do schrupania masz tą księżniczkę :)
    Katalina, ja teraz cały czas mówię, że rodzić mogę sama, ale w ciąży niech ktoś inny za mnie łazi. Ty to i tak zasuwałaś jak z motorkiem przez większość czasu. A ja najpierw zaległam w łóżku, bo mdłości miałam takie, że strach się ruszyć, potem było w miarę ok, ale poziom energii cały czas zerowy, a na koniec znowu musiałam leżeć. Ja dziękuję jak druga ciąża może być gorsza :P I wyrzutów sumienia, że chciałabym żeby moje dziecię szybciej wyszło nie miałam wcale :D
    Materacyki najlepsze właśnie chyba kokos-lateks.
    A co do czopa już raz pisałam, ja w ogóle nie odnotowałam żadnego czopa :P

    I muszę się pochwalić, w końcu kupiliśmy z mężem narożnik do salonu :) Chyba z rok kombinowaliśmy i w końcu będzie.

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 27 kwietnia 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie ale po OBCHODZIE znow mi lzy leca. Opowiem od poczatku.
    Od soboty jestesmy na patologii ciazy podejrzenie malowodzia i zlych przeplywow. Panie na IP szybko mnie ogarnely i zrobili usg. Potwierdzenie tylko zlych przeplywow, wody w dolnej granicy tak jak i przeplywy. Przejecie na oddzial. Przedzielili nam sale dwuosobowa gdzie lezala juz jedna laska. Ogolnie bardzo rozmowna i szybko nawiazalysmy nic porozumienia. KTG wykazuje jakies tam skurcze. Pobrali mi znowu gbs,krew i mocz. Po czym wiadomo jak to weekend w szpitalu interesowali sie tylko ktg i tyle a tej dziewczynie co ze mna lezala Agnieszce probowali wywolac rozwarcie szyjki-byla juz tydzien po terminie. W niedziele na noc zalozyli jej balonik ktory mogli sami sobie w d**e wsadzic bo jej nic nie pomoglo-ogolnie zero gotowosci do porodu. Mnie kolo 24 polaczyli pod ktg i cos bylo nie tak bo tetno Malej wahalo sie miedzy 168 a 173. Z przerazeniem na to patrzylam. Przyszla okropna polozna Helga i powiedziala ze zapis jest niepokojacy wiec przedluzamy. Juz usypialam a ta wpada odpina ktg i nakazuje mi udac sie na usg. Zaspana zrobilam jak chciala. Na usg pani doktor oznamia minimalna ilosc wod plodowych i skierowala nas na indukcje porodu. Zbadala ginekologicznie i nie wiem czy to byly wody czy moj pecherz ale sikalam przed usg-Helga nakazala-ale byla spora plama na papierze na fotelu. Zalozyly mi wenflon i pobraly wznow kerw-Helga mi to robila i nie dosc ze boli mnie zgiecie w rece to ten je***y wenflon mnie boli :( ze mam ochote odgryzc sobie reke! Helga nakazala spakowaniw rzeczy i zostawienie toreb przy lozku a potem na gore na sale przedporodowa gdzie od prawie 1 do 8 mialam non stop ktg nawet siku nue moglam pojsc tylko w basen. Lezalam i wzijalam sie z bolu bo tak mnie krzyzowe lapaly i dol brzucha ze myslalam ze wyjde z siebie. Poprosilam polozna o mozliwosc siku bo nie wytrzymam. A ona ze do nie odepnie mnie i tylko basen zostaje. Ok. Sikalam tyle ze z przerazeniem mowie ze to chyba wody bo ax rsk mi sie nie chcialo. A jednak nie. To mocz. I dalej ktg z przerwami kiedy musialam zmieniac pozycje bo tak mnie bolalo. Przeszla lekarka ktora mnie skierowaka na indukcje i mowi ze skurcze jakies sa gotowosc do porodu znikoma. Szyjka 15mm i zamknieta. Troche sie wkurwilam bo ten bol wyzwalam takie odczucia ze prawie oszalalam. Obserwujemy. Rano przyprowadzili 3 laski z patologi, w tym moja sasiadke z pokoju :) mysle o kurcze to razem urodzimy. Wymienilysmy sie nr tel bo okazalo sie ze jest z Pruszkowa. Napisalam jej smsa ze jestem na sali przedporodowej. Cala noc sluchalam jak laski sie dra ale placz wyzwalaly mialki noworodkow. Mysle ze ja niebawwm to uslysze...poinformowalam meza co sie z nami dzieje ale dopiero rano odczytal. Obchod i diagnoza. Nie ma zadnych zlych przeplywow ani malowodzia. Po nocy gdzue spalam z 2 h bylam tak wyczerpana ze nawet nie chcialo mi sie nic komentowac i z sali przedporodowe abarot na patologie...i tu mi puscily nerwy jak najszybciej weszlam do pokoju zatrzasnelam drzwi i sie rozplakalam... mozecie uznac ze zwariowala albo ze oni wiedza co robia. Ale kurwa w jednej chwili decyzja o indukcji bo Mala jest zagrozona a potem co??? Nagla zmiana? A raczej nowa zmiana i nowy plan na nas...beczalam do przyjazdu meza a byl dopiero po 13... jak mnie zobaczyl w tym stanie i ten moj urywany glos zeby mnie stad zabral sprawial ze mu serce pekalo...powiwdzialam ze wyjde stas chocby na wlasne zyczenie bo oni nas wykoncza...ze lepiej jak w domu dosiedze do terminu niz tu...bo zaczela mnie przerazliwie bolec glowa, mam mdlosci nie moge jesc i to maja byc super wwrunki dla nas? Mowie do meza ze zazadam dwoch opcji od lekarza albo nas wypuszczaja albo indukuja bo jak ja mam tu siedziec i oszalec to podziekuje. Ale oczywiscie wieczoremy obchod to chyba jaks kpina i pani mi mowi czy cos mi dolega mowie ze tak, chce wyjsc do domu a ona do mnie ze jak na wlasne zadanie to moge i juz ale jakby cos sie stalo to nie biora odpowiedzialnosci a na ten temat dopiero rano...i siedze i znowu rycze z bezsilosci. Noe chce hyscie zrozunialy mnie zle ze ja xhce za wszelka cene urodzic ale kiedy oznajiomo mi ze indukujemy to kurwa nawet nie tyle ze sie cieszylam ale balam o Mala, ze musi byc zle skoro chca wywolac porod. Kazdy lekarz mnie badal i mowi no mozemy rodzic 38 tygodni skonczonych to luz ale kurwa mnie trzymaja pod ktg ktore zawsze jest skwitowane"bardzo ladny zapis" no to kurwa ja dziekuje za brak mozliwosci normalnego funkcjonowania slyszec ze wszystko jest ok ale ani nie wtpuszcza ani nie indukuja. Nawet przez chwile naszla mnie mysl zeby sie wypisac na wlasne zadanie ale stwierdzilam ze poczekam juz do rana i jak kolejny patolog i bedzie makaron na uszy nawijal to sie spakuje i wyjde. Bo to oni mi szkoda dostarczajac mi skrajnie roznych informacji a cholera wie co jutro wymysla!Moze ze rodze! O w zyciu. Powiedzialam jesli istnieje realne zagrozenie ze cos sie dziejr a nie ze cos moze sie stax bo stac to sie moze...wezme siekiereni kogos zabije bo mi siedzenie tu od 3 dni wali na dekiel...
    Ehh przepraszam ale musialam to wyrzycic. Pewnie mnie zlinczujecie ze jie licze sie z Lika a to oba jest najwazniejsza ale dla jej dobra wlasnie nie chce juz tu siedziec tym bardziej ze nic sie nie dzieje...
    Na koniec mojego dlugiego opowiadania dodam ze moja kolezanka Agnieszka urodzila,po podaniu pierw kroplowki,potem odeszly wody i leciala na swoich skurczach nie wiem dokladnie co sie stalo ale koniec koncow miala cc.
    Ide spac bo mi glowa peka czuje sie jakbym miala kaca i nie mogla z nim nic zrobic :(( poza tym bardzo doskwiera mi rozlaka z mezem... docrnilam to zr moglam kazdego wieczore sie obok niego klasc i rano budzic...i znowu rycze...w jakas depresje wpadne :( dobrej nocy kochane i przepraszam ale nie mam sil Was nadrobic. Zrobie to jak juz bedziemy w domu.
    Buziaki i dziekuje ze bylyscie myslami z nami.

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
‹‹ 1512 1513 1514 1515 1516 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ