Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Będzie pizza
zamówilam a mężuś nam odbierze
Ostatnie grzeszki jeszcze tylko grill jutro lub w sobotę i.koniec rozpusty
Karolcia to faktycznie nie da się czmychnąć nawet na chwilę
Hahaha dobre KotMisia
Aaa moja córka się uaktywniła w końcu:)Wonderwall, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jeżeli macie teraz problemy z nadmierną potliwoscia stóp- a ja miałam prawie zawsze a w ciąży to wogole dramat. To polecam sól z Morza Martwego z Rossmana , chyba kosztowało to ok 8 zł nawet nie pamietam ale wiecej nie. I jest rewelacyjna! Obrzęk opuchniętych nóg też jakoś jest mniejszy. Zawsze wieczorem mocze nogi tak 10-15 min w wodzie z ta solą i stosuje już 3 dzien-widze efekty. Dezodoranty , zele sie chowaja przy tej soli.
gosia86, Bluberry lubią tę wiadomość
-
czarna panda wrote:Dziewczyny jeżeli macie teraz problemy z nadmierną potliwoscia stóp- a ja miałam prawie zawsze a w ciąży to wogole dramat. To polecam sól z Morza Martwego z Rossmana , chyba kosztowało to ok 8 zł nawet nie pamietam ale wiecej nie. I jest rewelacyjna! Obrzęk opuchniętych nóg też jakoś jest mniejszy. Zawsze wieczorem mocze nogi tak 10-15 min w wodzie z ta solą i stosuje już 3 dzien-widze efekty. Dezodoranty , zele sie chowaja przy tej soli.
-
To Dżoana sprobuj sobie to, bo moim zdaniem rewelacja. Ja miałam straszne kompleksy z tym zwiazane...jak byłam u kolezanki to miałam na zmiane stopki i myłam sobie u niej nogi bo wstyd było tak siedziec u niej... a teraz jest super.
http://morzemartwe.net/zadbaj-o-stopy-wykorzystaj-sol-z-morza-martwegoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2015, 22:00
-
Dziewczyny czy pelnia ma byc jakos na dniach? Bo normalnie caly oddzial pelny, porod jeden za drugim, powariowaly chyba te kobiety
Naszej Pauliny jeszcze nie pionizowali, dopiero jutro ma stawac na nogi. Mialam sie do niej wybrac zeby zabic troche czasu ale bidula nawet nie wie w ktorej sali lezy -
Gosiunia jaki Wojtus przystojniak! Umarlam jak zobaczylam te wloski
Slicznosci
CzarnaPanda u nas ze smoczkiem historia taka,ze mam ich chyba z 6
Stosuje jako uspokajacz np przy przebieraniu a przed karmieniem kiedy Kubus drze sie jakby go ze skory obdzierali i nerwowo szuka juz cyca, wtedy aplikuje smoczek i troche go to uspokaja,ale generalnie raczej szybko wypluwa.
Nie pamietam kto sie zastanawial czy wziac do szpitala, ja zabralam i dobrze,bo jak go dostalam po ktoryms dokarmianiu to od razu ze szpitalnym smoczkiem w buzi i taka przywieszka "do zwrotu"Troche mi sie to nie spodobalo,bo od razu myslalam jak strasznie musial plakac,ze mu ten smoczek zapakowali
czarna panda, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Skasował mi się post grr
nie lubię pisać z tel. Mam już swoje słoneczko w domku i razem teraz czekamy na Wikusię. Jestem ciekawa jakie będą efekty przytulania. Tatuś już wygłaskał brzusio
czarna panda, Karolcia88, katalina, olis88, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Wszystkim nowym mamom gratulacje i wielkie zazdro!
Gosiunia - Wojtuś przecudny!
Aktyde - ja mam termin na 12.05 a u mnie wszyscy w terminie rodzili... Znając moje szczęście na pewno trafi mi się ten strajk..
Ostatnio zero skurczy a dziś cały dzień mi się brzuch napina.
Do mam co już rodziły - da się przegapić te skurcze porodowe? ( nie B-H)? bo ja się boję że przegapięgosiunia lubi tę wiadomość
-
Kosoglos z cala pewnoscia nie da sie przegapic
Jak jechalismy do szpitala nie chcialam meza stresowac,zeby nie gnal jak 100 diablow,wiec mowilam mu,ze spokojnie nie jest zle, to tak mocno nie boli. A on "to dlaczego tak dyszysz?" A ja sie zastanawialam czy z bolu nie wyrwe drzwi z zawiasami,bo ich sie na skurczu trzymalam
gosia86, gosiunia, jagoodka lubią tę wiadomość
-
GabiK wrote:Kosoglos z cala pewnoscia nie da sie przegapic
Jak jechalismy do szpitala nie chcialam meza stresowac,zeby nie gnal jak 100 diablow,wiec mowilam mu,ze spokojnie nie jest zle, to tak mocno nie boli. A on "to dlaczego tak dyszysz?" A ja sie zastanawialam czy z bolu nie wyrwe drzwi z zawiasami,bo ich sie na skurczu trzymalam
Gabik, proszę przestać już straszyć! -
Gabik dzięki:) z jednym strony wiem na logikę że się nie da ale trochę irracjonalnego niepokoju jest.
Szczególnie że znam osobę która poczuła je na tyle późno że w sumie od pierwszych skurczy (tych co czuła) do porodu minęła gdozina;) mąż nie dojechał, jedynie położna która mieszkała obok dotarła, ale do szpitala już nie zdążyła...
Nie chciałabym przegapić bo mąż pewnie w pracy będzie a ma półtorej gdoziny drogi ( pod warunkeim że od razu usłyszy telefon, a prawda jest taka że może nawet po 2 godzinach odebrać)
Czas pokaże czy nam się uda;)
-
Odnośnie pępuszka - ja pryskałam octeniseptem i osuszałam dookoła, ale samego pępuszka nie, pozwalałam, żeby samo wyschło. Kikucik jakiś czas trzymał się "na włosku", odpadł mniej więcej po tygodniu
A moje dziecko zupełnie nie smoczkoweKilka razy próbowałam jej do paszczaka wepchnąć smoczuś, ale pluła nim, a jak raz przytrzymałam dłużej to miała odruch wymiotny i wtedy już się poddałam, więcej nie próbuję...
Nadrabiam Was dalej -
Kosogłos, nie ma chyba reguły...moja bliska koleżanka czuła od wieczora jakieś skurcze, ale myślała, że to przepowiadacze, bo były w miarę lekkie, do szpitala pojechała rano o 6 tylko dlatego, że jej mąż miał tego dnia jechać w delegacje i nie miałby jej kto zawieść, a o 8 z minutami urodziła...
ja się bardziej boję, że spanikuję i pojadę tam za wcześnie i będę musiała gnić w szpitalu bez sensu
-
nick nieaktualny