Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Slash nie przejmuj sie tym śluzem. Powiedz o tym gin ale mi sie wydaje ze to moze być wlasnie infekcja. U mnie jest strasznie duzo takiego kremowego sluzu o dziwnym rybim zapachu takze pewnie znowu infekcja a dopiero przestałam brac antybiotyk i znowu to samo;/
Mamy tam wilgotno teraz i czepiaja sie nas jakies cholerstwa.
Olka gratuluje!!!slash lubi tę wiadomość
-
Przeszukałam kodeks pracy i wydaje mi się że w urlopem vs. zwolnienie jest to tak naprawdę interpretacja lekarza. Nie ma ściśle określonego pojęcia " planowanym terminem porodu":
Art. 1831. § 1. Przy udzielaniu urlopu macierzyńskiego i urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego tydzień urlopu odpowiada 7 dniom kalendarzowym.
§ 2. Jeżeli pracownica nie korzysta z urlopu macierzyńskiego przed przewidywaną datą porodu, pierwszym dniem urlopu macierzyńskiego jest dzień porodu.
Także nie widzę przeszkód by lekarz wystawiał zwolnienie aż do faktycznego dnia porodu:)czarna panda lubi tę wiadomość
-
Puella wrote:Nejcik, mi w ubiegłą środę lekarka odstawiła wszystkie leki (luteinę, nospę, magnez), zdjęła pessar (szyjka króciutka, prawie jej nie ma, rozwarcie na palec). Mam tylko witaminy i żelazo brać. Zapytała się, czy z męzem przyjechałam, żeby w razie czego do szpitala jechać, gdybym zaczęła zaraz rodzić. I nic, jak nie zaczęłam rodzić, tak nie zapowiada się na szybkie rozwiązanie. Skurcze nagle same ustały, brzuch miękki. Może u Ciebie szybciej po odstawienie leków ruszy.
Zobaczymy, jak to u nas będzie, mi niby powiedziała, żebym jeszcze ten tydz się oszczędzała, ale nie mam zamiaru leżeć, będę chodzić normalnie i spacerować jak pogoda będzie dobra, mam nadzieję, że coś się rozhula!
Codziennie mam przepowiadające, dzisiaj już dwa razy biegunka, miednica i pachwiny tak bolą, że chodzę jak kaczka, już mi na maksa ciężko, brzuch się obniżył, niech wychodzi mały Pączek, bo już się go nie mogę doczekać -
Nejcik...jestem aktywna, ale ja generalnie cały czas byłam aktywna (z 2-lakiem nie ma innego wyjścia). Nie oszczędzam się na pewno, okna pomyłam, wysprzątałam, dziecko mnie wybiegało na spacerach; codziennie kilkakrotnie wdrapuje się po schodach na 2 piętro z torbami/dzieckiem.
Mi po zdjęciu pessara całe krocze dawało czadu, bolało strasznie, pachwiny też. Ale teraz już wszytsko ustało. Pierwsze dni bez lutki i magnezu bogate w skurcze przepowiadające. Teraz skurczy brak. Także wątpię żeby mi przed terminem coś się rozkręciło. -
Puella wrote:Nejcik...jestem aktywna, ale ja generalnie cały czas byłam aktywna (z 2-lakiem nie ma innego wyjścia). Nie oszczędzam się na pewno, okna pomyłam, wysprzątałam, dziecko mnie wybiegało na spacerach; codziennie kilkakrotnie wdrapuje się po schodach na 2 piętro z torbami/dzieckiem.
Mi po zdjęciu pessara całe krocze dawało czadu, bolało strasznie, pachwiny też. Ale teraz już wszytsko ustało. Pierwsze dni bez lutki i magnezu bogate w skurcze przepowiadające. Teraz skurczy brak. Także wątpię żeby mi przed terminem coś się rozkręciło.
No to faktycznie - nie oszczędzasz się kobietko.Ja miałam nakaz oszczędzania się i leżenia, od 33tc szyjka była mega słaba, no i do tego była właśnie luteina 2x1, ale teraz już zaczynam normalnie funkcjonować. Kurczę, mam przeczucie, że do terminu nie dotrwam, a jak będzie to zobaczymy, może ruszy coś wcześniej..
Jutro jadę robić GBS, za tydzień kolejna wizyta u ginki, ma wtedy mnie i mężowi zrobić jakąś taką pogadankę o porodzie, mówiła, że wizyta koło 45-50min będzie trwała. Ciekawa jestem co to będzie. Ale skoro teraz już co tydz wizyty, to chyba zbankrutuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 15:03
-
Drogie Ciocie.
Natalka przyszla na swiat o 12.46. Wazy cale 2570g, dostalam ja tylko na chwilke na buziaka bo pojechala sie grzac. Jest maciupka i juz zawladnela calym moim sercem.
Mala ma jakies oznaki wczesniactwa ale jeszcze nic wiecej nie wiem.
jesli chodzi o wyciaganie dziecka to srednie uczucie- bolu sie nie czuje ale szarpanie owszem.
Nejcik, Catyyy, Puella, katalina, czarna panda, Wonderwall, MiM, Anielka, gosiunia, AGA 30, GabiK, gosia86, agatka196, kic83, madziorek, Eklerka, olis88, Agusia246, slash, beti97, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolcia - gratulacje!
Moja imienniczka - Natalka!
Puella - dokładnie tak samo myślę, że to dobrze wydana kasa i akurat na tym nie ma co oszczędzać, chociaż moja lekarka do najtańszych nie należy.. No ale to świetny fachowiec, wszystkie prenatalne mieliśmy dzięki niej darmowe, także super, jak trzeba to trzeba, mimo, że portfel to mocno boli -
Ja juz po wizycie o położnej.. mówiła mi ze czop może mieć właśnie takie zielonkwe zabarwienie i jest ok.
U nas rozwarcie na 2cm, szyjka mięciutka ale długa jeszcze na ok 2cm.. główka juz jest ładnie oparta o kanał rodny. .na ktg skurczy jednak brak tzn. Takie tylko na 30.. położna mi powiedziała ze z 5 dni to jeszcze napewno pochodzę także może urodze w termin
Tez pytałam o to l4 i macierzyński, normalnie się L4 należy do dnia porodu a dopiero od dnia porodu jest macierzyński
Synek spał na ktg tak mu rowniotko serduszko pikałoslash lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Kochane. Chciałam poinformować, że 2 maja o godzinie 9:25 siłami natury przyszedł na świat nasz synek Tobiasz z wagą 3200g ♥ Więcej opiszę, jak się troszkę oporządzimy.
Gratuluję nowym mamusiom i życzę dużo cierpliwości tym, które wyczekują swoich maluszków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 15:40
czarna panda, Bluberry, Wonderwall, Catyyy, katalina, Anielka, gosiunia, AGA 30, GabiK, agatka196, gosia86, kic83, Karolcia88, madziorek, Lama, Eklerka, WesołaMama, Emiliada, Magic, Agusia246, olis88, slash, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny