WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 4 maja 2015, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie jutro jest fajna data także dziewczyny zaciskam za Was kciuki;)

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia chciałabym bardzo zaraz czeka mnie jeszcze zejebista kroplówka
    Uwielbiam czytać Twoje opisy macierzyństwa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 22:02

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo, halo. Dzieciaczki z marca też są fajne :)

    Gosia dawaj! :)

    gosia86, czarna panda lubią tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1044 1354

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, staram się dostarczać opisy na bierząco :D I z niecierpliwością czekam na Twoje :)
    To kto jutro rodzi?
    Gosia, Dżoana, Blu i???

    gosia86 lubi tę wiadomość

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1044 1354

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia z marca i kwietnia są superaśne, bo takie malusieńkie :) Jak to powiedział mąż tej dziewczyny, co ze mną leżała, a ich synek ważył w pewnym momencie tyle co Zosia, bo spadł z wagi - nasze są właśnie takie jak trzeba, te inne to takie jakieś duże ;)

    GabiK, gosia86 lubią tę wiadomość

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia trzymam kciuki zeby kroplowka ruszyla temat

    gosia86 lubi tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem.
    Przepraszam, że dopiero teraz ale mielismy jeszcze parę spraw do załatwienia.
    Maleńka wazy 3580 g.
    Co do sluzu - o tym lekkim zabarwieniu zielonkawym, to mam sie nie przejmowac, organizm kobiety w ciązy jest podatny na rozne badziewia wiec moze cos tam chwilowo złapałam, a moze to i czop.
    W czwartek (jesli nie urodzę)mam zadzwonic do doktorka to mi wystawi dalsze L4 - więc wychodzi na to ze mozna wystawiac L4 po planowanej dacie porodu. Nic nie mowił inaczej - wiec nie pytałam. W razie czego w czwartek jak bede małą L4 w łapce - to wtedy będę pewna juz na 100% ze mozna dalej wystwaiac L4.
    Łozysko mam młode - więc mam sie nie martwic widac małą potrzebuje jeszcze pobyc u mamy. 37 - 42 tc to ciąza donoszona, dopiero jesli nie urodze w 42 tyg to jak to powiedział będzie działał - patologia ciązy, kroplówki, jesli nic nie zadziałają to cc.
    Poki co rozwarcia niet, skurczy niet. Chodzimy dalej w ciąż :)
    A no i schudłam 30 gramów ;)

    Za chwilkę Was nadrobię.

    GabiK, gosia86, czarna panda lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Kosogłos83 Przyjaciółka
    Postów: 76 65

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do rozpakowanych dziewczyn:) Jak śpią Wasze maluchy? W sensie czy pod kołderką czy np: w samym pajacyku? Czy mają podusię? Czy może w rożku lub śpiworku? No i czy z Wami w łóżku czy same? :-) Dajcie proszę znać bo nie wiem jak przygotować łóżeczko. Wiem że to sprawa indywidualna ale od czegoś powinniśmy zacząć sprawdzxać:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 22:31

    aktyde85 lubi tę wiadomość

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WOw! Co się wyrabia tutaj!
    Gratulacje i uściski dla nowych Mamusiek.

    Jagoda - bardzo ładnie, małą Jagódka jeszcze ładniej.

    Śliczne te Wasze pociechy.

    Ło może ja tez nie bawem się rozpakuję, choc jak narazie na nic się nie zanosi, może to bedzie faktycznie tak z nienacka :)

    klz98u696p33kjce.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ta pełnia to juz była? Kiedy?

    klz98u696p33kjce.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Dziewczyny:) dali mi Malutka na godzine, na poczatku oczy jak 5 zl ale zaraz usnela, czasem zakwilila ale wystarczylo poruszac reka i szepnac cii.
    W ogole jej nie czulam na rece a przelezala na jednej przez godzine. Probowalan podgladac w co ja ubraly ale za bardzo owinieta byla ( bo dalam kaftanik, body na 50 i 56 i spiochyni zastanawialam sie co ma). Ale zawinieta w rozek i dodatkowo w koc a i tak buzke miala chlodna to nie chcialam jej rozbierac..

    slash, GabiK lubią tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 4 maja 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję rozpakowanym mamusią :) nie było mnie chwilkę a tu proszę nowe bobaski. Ja za to miałam trochę dzisiaj historię przed porodową. Mój tata miał incydent niedokrwienny, prawie udar i siedziałam z nim kilka godz na IP. Dla ciężarówki z terminem za 2 dni to masakra i powiem Wam że tu mnie mile zaskoczono, bo wychodzi taka miła pani pielęgniarka i mówi zapraszam na salę przedporodową. Ja oczywiście panika w oczach i mówię że jeszcze nie rodzę, poza tym wiedziałam że w tym szpitalu nie ma położnictwa. Razem z siostrą wpuściła mnie do pomieszczenia bez ludzi z łóżkiem i wc, tam mogłam spokojnie czekać na diagnozę. Super , nawet przychodzili pytać czy wszystko ok. Szkoda tylko że mój ojciec nie rozumie powagi sytuacji i że takie akcje mogą być śmiertelne. Idę spać, bo jestem tak zmęczona że na bank nie chcę dziś rodzić.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 4 maja 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia gratulacje <3 Cudenko <3
    Gosia jak z kregoslupa to chyba prawidlowo,bo mialam takie same jak rozwarcie szlo. Wlasnie wcale nie z brzucha tylko ten kregoslup tak napierdzielal :-/
    Kosoglos moj Kubus spi w body kr.rekawek+pajac, albo body dl.rekawek+spiochy. Pod kocykiem. W domu temp pow 20°,a powinno byc 20. Takie male dzieci nie wolno klasc na poduszkach,bo to zle wplywa na kregoslup. Ponoc rehabilitanci nie pochwalaja nawet klinow pod materacem,bo potem sa zwyrodnienia kregoslupa. Wiec na plasko. Rozek bylby dla nas za gruby,za goraco. Dodatkowo na przescieradlo mam wylozona pieluszke flanelkowa na ceratce i wymieniam w razie potrzeby. Tym sposobem mimo ochraniacza na materacu nie musze wymieniac przescieradla jak maly sie zasika ;-)
    Acha, maly spi w.swoim lozeczku,ale po powrocie ze szpitala ze 2-3 dni w nocy spal ze mna,bo bylam tak zmeczona,ze nie mialam sily wstawac do niego w nocy i tak bylo mi latwiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 23:08

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 4 maja 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny smarujecie dalej brzuszki? Bo mi już się nie chce.
    Ale pewnie powinnam jeszcze smarowac.

    klz98u696p33kjce.png
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 4 maja 2015, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slash ja smaruje zawsze po kąpieli. Tez mi sie nie chce ale skoro smarowalam cala ciaze to juz wytrzymam te pare dni... Ja mam jutro wizyte. Ciekawe czy u mnie tez bez zmian; )

    slash lubi tę wiadomość

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • czarna panda Autorytet
    Postów: 577 625

    Wysłany: 4 maja 2015, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosoglos zapodala ciekawy temat dla mamusiek ktore urodzily;) ja mam jeszcze jedno do Was pytanko-karmiace piersia podaje cie witamine Ki d?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 23:40

    dxom6iye3mh7f98x.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 5 maja 2015, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ruchy w ostatnich tygodniach są bolesne? Bo już nie wiem czy to ruchy czy skurcze. Czuję takie rozprężanie, które jest bolesne, przy tym ucisk mocno na pęcherz/odbyt, czasem kłucie w pochwie. Najpierw czułam tak poniżej pępka tylko, później też wyżej w całym brzuchu. Przy tym widzę, że mała się rusza i nie wiem czy te bóle od tych ruchów czy to skurcze. Brzuch równo twardy i jak mi się tak rozpręża to czuję to u góry z boków i na dole, jakby ktoś we mnie balon pompował. Czasem to boli dość mocno. A teraz mała ma jeszcze czkawkę do tego :P

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • GabiK Autorytet
    Postów: 1803 2264

    Wysłany: 5 maja 2015, 01:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do podawania.wit K i D to dokladne wytyczne, jaka w jakich dawkach dostajemy na wypisie ze szpitala. Ale jak.sadze jest to standard, D od 1 dnia zycia, a K od 8. Z tym,ze jaka to ma byc 200 czy 400 to juz w szpitalu mowia.

    czarna panda lubi tę wiadomość

    2r8ri09ksg9rle49.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2015, 02:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktyde85 wrote:
    Dziewczyny czy ruchy w ostatnich tygodniach są bolesne? Bo już nie wiem czy to ruchy czy skurcze. Czuję takie rozprężanie, które jest bolesne, przy tym ucisk mocno na pęcherz/odbyt, czasem kłucie w pochwie. Najpierw czułam tak poniżej pępka tylko, później też wyżej w całym brzuchu. Przy tym widzę, że mała się rusza i nie wiem czy te bóle od tych ruchów czy to skurcze. Brzuch równo twardy i jak mi się tak rozpręża to czuję to u góry z boków i na dole, jakby ktoś we mnie balon pompował. Czasem to boli dość mocno. A teraz mała ma jeszcze czkawkę do tego :P
    Kochana mialam to samo czasem tak bolalo ze oddychac nie moglam a ruchy to byly na 100% nie skurcze i te kopy wywolywaly skurcz od uderzenia a nie urodzeniowy czy przepowiadacz bolalo wtedy w okolicach pepka i po bokach i tu najbardziej boli obkurczanie macicy skopanej wiadomo kazdy jest inny i moj skarb jest duzy wiec miejsca nie mial...ale nie martw sie jak malutka sie rusza to wszystko ok idealnie to nazwalas pompowanie balona to samo czulam i rozpieranie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2015, 03:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu mojego a raczej cc to wczoraj od 6 bylam na porodowce pod ktg bo puls malego non stop 185/190/200 i tak w kolko u mnie maly szpital jedna sala operacyjna i czekalam az sie zwolni a byla jedna cesarka " z ulicy" 35 tydz kobieta i druga po terminie dziecko zatrute wodami...my monitoring pod ktg moj lekarz byl i mowil ze cos nie tak ze maluch sie lekko dusi i tak czy siak miala bym cc tylko chwala bogu ze wczesniej ja zalatwilam bo w domu moglo by byc roznie...przed kroplowki chyba z 5 i lewatywa w koncu mnie wzieli na blok a tam wiadomo cisnienie i serce pod kontrola mily anestezjolog wytlumaczul ze wkluje sie zeby znieczulic plecy - pikus lekkie uklucie a glowne wklucie tez luz lekko zapieklo i powoli czulam cierpniecie konczyn i tylka i przyjemne ciepelko ;)najgorzej sie wygiac na boku w koci grzbiet pod koniec wklucia bylam bezwladna mok lekarz zalozyl cewnik dali mi zapore przed twarz zebym nic nie widziala i zaczeli ciac doslownie po 3 minutach wycigneli malego a ze sie spieszyli bo cisnienie spadalo a tetno roslo to klnal moj lekarz do tej lekarki co mu pomagala zeby szybko " rozpierala " czulam szarpanie cale lozko jezdzilo a bylo czyms przymocowane do ziemi...malego wyciagneli lekarz udawal ze dziewczynka przez chwile i nie chcial pokazac :) dwa razy na szyjce owiniety pepowinka ale szybko zaplakal a lekarz zaraz pokazal mi najcudowniejsze jajka jakie w zyciu widzialam he wzieli go dali punkty owineli w pieluchy i dali mi na ramie wycalowalam chwile poplakalam i pojechali a mnie czyscili zaszyli wszystko trwalo ok 40 min na sali czekala mama a syna przywiozly mi studentki wycalowalam syncia mama posiedziala pilnowala go ale prawie nie plakal pozniej mowie mamie jedz do domu wpadniesz pozniej z tata mama pojechala kolo 14 a syn na oddzial noworodkowy..i do tej pory zachwalam sobie cc jak zeszlo znieczulenie to zaczal sie dramat moja macica nie chciala sie obkurczyc a jak juz to skurczami mega bolesnymi piekacymi doslowbie wylam z bolu dramat jak dla mnie jak na sile mnie wyniosl maz z polozna pod prysznic wylam jak kobieta rodzaca i moze lez wylalam biedny maz moj ale dzielny ze pomagal bol nieziemski ...jak tak bola skurcze porodowe to masakra a teraz dalej sie obkurcza ta macica boli mnir teraz jak na mocny mega okres i mega miesnie brzucha po serii brzuszkow ale jest duzo lepieaj jak wieczorem...podaja mi paracetamol w tabletkach wczesniej dozylnie ale ch** daje tak naprawde ot tyle z mojego porodu...byle do rana i bede probowac wstac sama juz cwicze na boki obracanie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 03:59

    Sista lubi tę wiadomość

‹‹ 1591 1592 1593 1594 1595 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ