Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorota...oczy i nos takie same :p) U nas jak syn się urodził to był kopią ojca. Podobno po narodzinach dziecko jest podobne do ojca, żeby nie było watpliwości kto je spłodził. Kiedyś nie było testów DNA, więc natura tak to rozwiązała że dzieci po poradzie są podobni do tatusiów (tak mi położna mówiła
)
dorota1987, Wonderwall, MiM, GabiK, madziorek lubią tę wiadomość
-
Emi gratulacje! Kawał chłopa
myśleliśmy o takim imieniu dla chłopca też
Gosia widze, że Twój to ma poczucie humoru jak mój niemąż- powiedział mi dokładnie to samo na temat sexu teraz, ale i tak go chyba przekonam jak tylko przejdzie mi ból pleców.
Co z Blu?
Dziewczyny ja chce już rodzić, bo mnie mój szef zamęczy, ciekawe czy na porodówce też będzie do mnie dzwonił...gosia86, Emiliada lubią tę wiadomość
-
Puella wrote:Dorota...oczy i nos takie same :p) U nas jak syn się urodził to był kopią ojca. Podobno po narodzinach dziecko jest podobne do ojca, żeby nie było watpliwości kto je spłodził. Kiedyś nie było testów DNA, więc natura tak to rozwiązała że dzieci po poradzie są podobni do tatusiów (tak mi położna mówiła
)
Eeee bujda, ja to bym chciała żeby nasza córcia była cały czas do taty podobna, bo tatuś ma ładniejszą mordkę niż ja -
Puella wrote:Dziewczyny, ja nie wiem jak wy dajecie radę same "Bożenę" ogarnąć??? Ja po kilkunastu minutach akrobacji stwierdziłam, że to już walę, nie dam rady. Buuu...ja już nie chcę tego brzuchola ogromnego!
Ja się ostatnio tak pozacinałam, że chyba poproszę na ip o golenie... -
Karolcia88 wrote:A nie wydaje sie Wam, ze na porodowce to zamiast normalnie wydepilowac to zrobia Wam rzez?
Ja zeby ogarnac temat wychodzilam z wanny i na stojaco robilam co moglam :p
Ja już serio nie wiem jak, brzuch mam w miarę mały a sobie nie radzę ani na stojąco, ani na siedząco- próbowałam okrakiem siedzieć na toalecie i się podgalać. Może macie jakieś złote rady? :p -
Emiliada, Karolkaa, gratulacje!
Ewelinkie, to w takim razie przede mną jeszcze 13 dziewczyn. Ale ja pewnie przenoszę, więc będzie więcej. Mój mąż mówi, że chyba powinnam się z czerwcówkami zaprzyjaźnić
. Niestety na seks męża chyba nie namówię, bo ma mega blokadę. W sumie nie wiem dokładnie o co chodzi, bo na pytanie dlaczego odpowiada tylko "bo nie" albo "chyba zwariowałaś". Chociaż wczoraj jak się naoglądał w szpitalu tej dziewczyny co od 3 dni nie może urodzić, to powiedział, że zrobimy wszystko co się da, żeby u mnie to sprawniej poszło. Tylko nie wiem czy w tym "wszystko" mieści się też seks
.
Emiliada lubi tę wiadomość
-
Gratulacje dla nowych mam i ich pociech.
Czarna panda - gdzie Ty? Rodzisz? Jesli tak to przyciągnij mnie za sobą.
Aha poszła na szkołę rodzenia - kurcze może ją tam ruszy juz na maksa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 16:10
czarna panda lubi tę wiadomość
-
ja mam taki tygodniowy może 1,5
ale chyba dziś męża poproszę żeby mi tam zrobił porządek.. chociaż swoją metodę mam ale ona jest taka że jakby mnie ktoś zobaczył to by się wystraszył czy się nie pozabijam
otóż mam niewielką łazienkę i tak od lewej kibelek umywalka wanna...Nad umywalką lustro
więc po kąpieli, noga na krawędź umywalki i mam podgląd w lustrze
Czasem się jednak boję, że się wypieprzę
no ale co zrobić.. Na początku jak chodziłam do gina, to nie chciało mi się robić na "0" więc podcinałam tylko "na jeżyka", bo po pracy nie miałam czasu nigdy, a przed też nie bo walczyłam z mdłościami
-
A co do podobieństwa. To Ola podobna była do mnie a im bliżej terminu porodu to podobna do Michała. Teraz to czysty ojciec
tylko hamburgerek po mamusi.
A Ola dziś ma dzień mamy. Co ją chcę położyć to męczy ją brzuszektylko u mamy jest spokój. Także lezymy i czytamy.
A Blu to już pewnie Mamuska. I albo zajęta opieką albo było cc i odpoczywa. Kochana daj znaćgosia86 lubi tę wiadomość