Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a nie pomyślalyscie że te wszystkie osoby pytajace o poród robią to z sympatii?
Mnie po porodzie pytali gdzie brzuszek bo do terminu daleko. I uważam że to mile
Kochane dużo cierpliwości :* zaraz będziecie miały maluszki przy sobie i zapomnicie o tej ciężkiej końcówce :*
-
KotMisia wrote:Dziewczyny a nie pomyślalyscie że te wszystkie osoby pytajace o poród robią to z sympatii?
Mnie po porodzie pytali gdzie brzuszek bo do terminu daleko. I uważam że to mile
Kochane dużo cierpliwości :* zaraz będziecie miały maluszki przy sobie i zapomnicie o tej ciężkiej końcówce :*
Wiem doskonale, że wszyscy chcą dobrze, ale jak się dostaje CODZIENNIE od tych samych osób te same pytania i codziennie mówię, że jak się coś będzie działo - zdam relację na żywo i następnego dnia powtórka z rozrywki, to może wkurzać 
Też już bym chciała z Wami rozmawiać o karmieniu, pierwszych bąkach i kupach
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ile muszę mieć odciągniętego mleka żeby opłacało się je zamrozić?
Nie mam pojęcia ile Pola wcina jednorazowo bo ona tylko cycusiowa jest
Kochane wszystkie wiem przez co przechodzicie te telefony potrafią doprowadzać do szału ale któraś z Was wpadła na świetny pomysł z tym sms że jeszcze nic się nie dzieje
-
nick nieaktualny
-
Bluberry - wydaje mi się że jak się już jest w szpitalu to widzą na usg jak funkcjonują przepływy, jaki stan łożyska, ilość wód, czy tętno dziecka w normie, ciśnienie matki itd. I to kiedy wywołują to chyba indywidualnie podchodzą do każdej pacjentki - przynajmniej mam taką nadzieję
Jak mnie zatrzymają to będę codziennie żebrać o oxydocynę na wywołanie, może poczęstują mnie nią dla świętego spokoju
KotMisia - masz rację, że te pytania to z sympatii, troski itd. Ale jak pytania typu: "ile można chodzić w ciąży" - czasem wypowiadane są w różnym tonie...albo "ale napuchłaś, kiedy w końcu rodzisz". Zazwyczaj odpowiadam pytaniem na pytanie: " podać Ci dokładną datę i godzinę?" .... Przecież to nie od nas zależy kiedy...
A telefony i dobijanie się to też męczy, zwłaszcza że nie raz pisałam że nie odebrałam bo miałam o tej porze drzemkę bo w nocy nie wysypiam się...
Także wiesz hormony buzują i człowiek nie ma tyle cierpliwości...
-
No mi nie było dane zmęczyć się ciążą. Ola powinna mieć 2,5 tygodnia a jutro ma 8!!!
Dziewczyny a kiedy odciagacie mleko? Bo ja jakoś nie wiem jak się do tego zabrać
Pamiętacie jak pisałam o tym jak wkurzala mnie moja babcia? Myślałam że po porodZie to siw zmieni. A tu dupa... O Oli mówi dziecko, ostatnio nazwala ją małgosia. Słowa do niej nie powie. Wlazi mi do pokoju jak karmie i głupio pyta czy pije... Gapi mi się na cycka jak sroka. Pomijam że nawet nie dała 20 zł na pieluchy dla prawnuczki... Przykro mi
-
oj to widzę że trochę nas jest już które się doczekać nie mogą... najgorsze jest to że ja naprawde nie czuje żebym miała rodzić... czuje się idealnie, zresztą jak całą ciążę oprócz bólu krocza strasznego ale to mam od 4 miesiąca i się już przyzwycziłam:) nic kompletnie nie wskazuje na poród... nawet przepowiadaczy nie mam albo nawet nie wiem jak się je czuje:) no ale dziś idę do lekarza to się może czegoś dowiem...
moje poranne smsy do wszytskich narazie pomogły... zawsze już miałam do tej pory pare telefonów a teraz cisza takze do porodu będę pisać tak codziennie:)
lisica spokojnie ja wczoraj tak miałam ze się popłakałam z tego wszytskiego... posząłm do żabki a baba tam któej ni znam tylko tyle co sprzedawca-klient. Nigdy nie rozmawiałm z nią o niczym innym niż zakupy. A ona do mnie...A Pani przecież na dzis ma termin a Pani sobie tak jeszcze spokojnie chodzi? ciekawe skąd wie... na osieldu już o mojej ciązy gadają!!! Ale dziś mi trochę lepiej może dlatego że poczytałam że też tak macie:) -
KotMisia ja musiałam teraz odciągnąć po karmieniu bo po mimo tego że Pola jadła 25 minut to czułam przepelnienie w piersi i była pelniejsza od tej z której będzie następne karmienie ale dużo tego nie ściągnęłam może z 5 ml
Przykro z powodu babci że tak się zachowuje ale na starszych ludzi trzeba brać poprawkę
Tatuś pojechał zarejestrować naszą dziewczynkę a potem może pojedziemy do teściów
-
KotMisia co do mylenia imienia to trochę wyrozumiałości musisz okazać. W końcu to babcia więc lata i pamięć nie te. Moja babcia ostatnie lata swojego życia nazywała mnie różnie, ale rzadko kiedy po imieniu. A mężowa babcia co i rusz przeinacza- czasem jestem Justynką a czasem Pauliną.
Tobie przykro, że babcia nie dała nawet 20zł na pieluchy. Moja teściowa dała TYLKO jedną MAŁĄ paczkę pieluch i to jeszcze nie tych, których używamy- i nic więcej.
Co do zamęczania smsami- ja też nie doczekałam takiego nękania, ale rozumiem dziewczyny, że je to złości. Mnie teraz denerwuje jak dzwonią i pytają jak się czujemy. Nawet mi się odbierać nie chce
KotMisia a jak to u Was wygląda ze szczepieniem? W ośrodku będą ją szczepić czy w poradni chorób zakaźnych? (bo pewnie też się musisz pokazywać w poradni dla wcześniaków)
Gosia nie mam pojęcia ile się opłaca zamrozić. Ja odciągam na bieżąco więc nawet nie mam co zamrozić ale 5ml to chyba się nie opłaca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 10:39
Juleczka 04.05.2015
mama Aniołka 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016 -
Mnie przyjeli wczoraj wieczorem na oddział patologii ciąży. Podali wczoraj i podadza jeszcze dzis oksycotyne, lekarz powiedzial ze jutro powinnam urodzic. Młoda jest tycia 2600 jak na 39tydz i ma juz wychodzic wg nich poki sa dobre przeplywy. Tak to u mnie. Aaa i zmierzyli mi miednice,jest wąska, ale przy malej Corci podobno dam rade SN urodzic.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Katalina można. Tylko sciagasz, wstawiasz do lodówki. Znów sciagasz ale do innego pojemnika, wstawiasz do lodówki. I jak mają tą samą temperaturę to mozesz zlac do jednego.
I oamietaj że cycus jest dopasowany do dziecka i laktator nie będzie tak efektywny jak te małe usteczka
A swoją droga tylko małe dzieci potrafią ssac pierś. Z czasem ta umiejętność zanika i dorosły nie potrafi już tego co maluchom przychidzi instynktownie
katalina lubi tę wiadomość
-
My mamy to samo z brzuchem, dziecko mi nie śpi od północy... Jestem nieprzytomna i wszystko mnie wkurza. Wczoraj byłam u lekarza i dostała kropelki na brzuch trochę pomagają, ale ona się strasznie przebudza ze snu i pręży i pierdzi i kupa i tak w kółko.... Ufffff ciężka noc za nami i ciężki dzień przed nami...nojaniewiem wrote:Mój teściu mimo że ma kasy jak lodu wnuczce jeszcze nic nie przyniósł heh:)
Tak wogole dzień dobry dziewczyny, my dzisiaj mamy ciężki dzień, Alicje boli brzuch i co chwilę sie budzi z płaczem
👨👩👧 2015 Nela
👨👩👧👦 2020 Kubuś
