Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA my nadal w szpitalu niestety mały dostał żółtączki i leży pod lampami.
A tak to ja czuje się świetnie i oczywiście lekko boli w kroku Ale taki ból to nie ból.
Piersi pełne mleka mały je od dwóch dni jak szalony co godzinę czy półtora. A dziś w nocy zrobił mamie niespodziankę i spał 4 godziny ciągiem
moja teściowa też nie dała nic moja mama też nie dała nic małemu Ale ja tam nie patrzę czy ktoś da czy nie. Niech będą dobrymi Babicami i to nam starczy.
Leżę w łóżku i normalnie już tęsknię za moim gwiazdorem.
A gratulacje nowym mamusia. -
miscelle wrote:My mamy to samo z brzuchem, dziecko mi nie śpi od północy... Jestem nieprzytomna i wszystko mnie wkurza. Wczoraj byłam u lekarza i dostała kropelki na brzuch trochę pomagają, ale ona się strasznie przebudza ze snu i pręży i pierdzi i kupa i tak w kółko.... Ufffff ciężka noc za nami i ciężki dzień przed nami...
-
nick nieaktualny
-
a ja sie witam wciaz w dwupaku
nowym Mamusiom gratuluje serdecznie! :* duzo mleczka i zdroweczka!
ja mialam w poniedzialek lekarza, maly ma ok 3400g, lezy baaaardzo nisko, zwarty i gotowy, rozwarcie na 2 cm i tylko na skurcze czekac. a tu dupa! bo brzuch mnie po kilka godzin boli w dzien i w nocy jak na okres, czasem sie zepnie jak na skurcz, ale nic sie z tego nie rozkreca. Kolejna wizyta we wtorek, a jak powiedzialam, ze moze wczesniej na porodowce, to sie usmiechnela i stwierdzila, ze no moze po czym pozegnala mnie slowami "to do wtorku!"
kiedys mialam przeczucie, ze urodze 27 maja i tak sie chyba stanie.
moje nastroje doprowadzaja mnie do szalu poprostu. Rozwiode sie z mezem i zabije kazdego kto zblizy sie na odleglosc 3 metrow.
a tak poza tym to milego dnia kochane! :* -
gosia86 no to faktycznie i mnie weźmie nagle... zawsze myślałam że to trzeba czuc przynajmniej parę dni przed ale jak u was nic nie zapowiadało porodu to i ja mam teraz nadzieję że tak będzie:) no nic pozostaje tylko czekać...idę szykować sie do lekarza zobaczymy co on mądrego powie...
-
Blu dobre!
A do babci mam pretensje bo chodziła i gadala że ona by chciała pozyc zobaczyć to dziecko a teraz to ma w dupie mnie i Ole. Tylko czy pies dostał jeść. A jak jej powiedziałam że mi nawet herbaty nie zaproponuje a czasem i do 11 nie uda mi się wejść do kuchni to powiedziała że sama sobie mogę zrobić... To ona wkurzyla mnie tak dzień przed porodem... Przykre to bardzo... -
Hej gratuluje nowym mamusiom
U nas też ciężka noc, Lila wybudzała się co godzine przez ból brzuszka mimo, że dalam jej przed spaniem krople sab simplex ale mniejsza dawkę, moze za mało i dlatego nie podziałało tak jak trzeba. Rano też było długo niespokojna i płakała ale w końc zasnęła.
Pilnuje diety i nie wiem co jej szkodzi. Obstawiam, ze pomidory...
A wczoraj niepotrzebnie zjadam sos lekko zabarwiony przecierem pomidorowym...
Aha przyszla moja waga z allegro i nie działa... dziecko nadal niezważone ;/
Czekam na kuriera, mają przysłać drugą...
Co do tych męczących telefonów przed porodem to u mnie było tak samo, codziennie te same pytania od tych samych osób... męczące strasznie ale trzeba wytrzymać
A moja babcia do dziś nie pamięta imienia mojego męża a my po ślubie 1,5 rokui całą ciaże pytała jaka będzie płeć bo nie mogla zapamiętać... Imienia dziecka też pewnie nie pamięta. Ale to wina demencji więc wybaczam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 11:59
-
KotMisia wrote:Lama pisałam w nocy do Gabika że to karmienie w nocy podtrzymuje laktacje. Taka długa przerwą może też zapoczątkować owulacje
Kotmisia czytałam i będę tak robić od dzisiaja przerwy długiej nie miałam bo wczoraj też karmiłam i odciagalam ale mleka trochę było a dzisiaj już posucha. Może też dlatego ze mała ciągnela cyca rano i tylko tyle zostało a ja też wczoraj niewiele piłam. Tak się pocieszam
-
nojaniewiem wrote:Jakie masz kropelki? Ja jej podaje dicoflor juz 5 dzień ale nie widzę poprawy
-
Hej dziewczynki
Pomocy!!
Mój synek ma cały język biały! Taki nalot i pełno białych plamek
Co to może być???
Mam nadzieje ze nie plesniawki
U nas też kłopoty z brzuszkiempodawałam zgodnie z zaleceniem na wypisie dicoflor przez pierwsze 2 tygodnie, chyba włączę na nowo
Puella gratulacje -
Kochane ja ściągam pokarm bo muszę sprawdzić ile ten mój Mały zjada. Cały czas mam wrażenie ze niedojada
Przed chwilą z jednej piersi ściągnęłam 180 ml
Zobaczymy ile wypije
Próbuje go rozgryźć bo po karmieniu jest bardzo niespokojny płacze napina się idenerwuje, wkłada sobie rączki do buzi...sama nie wiem czy dalej jest głodny czy boli go brzuszek
Może jakaś doświadczona mama mi coś poradzi proszę -
miscelle wrote:Widzę że dużo tu brzuszkowych problemów... Opiszcie jak sobie radzicie, co pomaga, co nie...
Ale czasem to nie pomaga
Podaje też wodę z koperkiem ale dalej się męczy
Ogólnie nie ma problemów z kupką tylko z gazami -
Wow Pigulska jak to zrobiłaś ze ściągnęłas 180?! Ja też chcę
ale.ciesze się ze u Was mleczka pod dostatkiem. Pamiętaj ze butla nie będzie wiarygodna w teście ile Niki zjada bo z butelki łatwiej leci i dzieci zwykle wciągają więcej
a przybiera bardzo ładnie:)
-
Pigulska jakzes to zrobila? Ja z dwoch piersi sciagam w porywach 40ml...
Tez odciagam zeby sprawdzic ile zjada bo m9ja nic nie przybrala od czwartkuzjada max 70ml jak jej dam wiecej to wszystko wymiotuje..
-
Minka:) wrote:gosia86 no to faktycznie i mnie weźmie nagle... zawsze myślałam że to trzeba czuc przynajmniej parę dni przed ale jak u was nic nie zapowiadało porodu to i ja mam teraz nadzieję że tak będzie:) no nic pozostaje tylko czekać...idę szykować sie do lekarza zobaczymy co on mądrego powie...
Każdy to inaczej przeżyje. Moja kumpela w zeszłym roku w 36 tygodniu miała w poniedziałek lekarza (wsio pozamykane, itp.), sesję brzuszkową. W nocy odeszły jej wody, urodziła we wtorek po 3h na porodówce - więc przez noc Synek zdecydował, że wychodzi. Pocieszam się takimi scenariuszami
Ja jem właśnie Snickersa i piję lekką kawkęByłam na spacerku i po zakupy, w kuchni gotuje się gulasz na jutro. Rozpiera mnie energia i chcę na porodówkę !!!