Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj tak Gabik niedawno jęczałyśmy żeby wyszły, a teraz chętnie ponosiłabym ją czasami w brzuszku. Zapomniałam już jak wyglądało moje życie przed ciążą, teraz to istny armagedon. Nie ma już swobody, robię co chcę i kiedy. Teraz życiem steruje Moja Mała terrorystka. No ale spacer z wózkiem koi moje wszelkie psychiczne dołki, poza tym zawsze mi śpi na dworzu. Jutro powinnam zrobić morfologię ale poczekam jeszcze 3 tyg i zrobię razem z tsh i ft4 to będę mieć świeże wyniki do gina, a anemie ciągle mam bo oczy mam podkrążone i w niektórych momentach mam wrażenie że zemdleję. Czy wy też czasami tak macie że boicie się że coś nie chcący zrobicie dziecku? bo ja ostatnio schizuje pod tym kątem.
-
Paulinka ja po cc pologu mialam raptem ze dwa dni, a potem to na wkladkach jechalam,nawet nie na podpaskach. Pytalam lekarza przy zdejmowaniu szwu czy to normalne,a on,ze tak,bo u kazdej kobiety inaczej. A na wizyte moj gin prowadzacy kazal przyjsc po 6 tyg. Pytalam czy moze jednak po 4,ale uznal,ze nie ma potrzeby,po 6 bedzie ok.
Ja sie troszeczke martwie soba,bo dr ktory mnie cial powiedzial,ze zobaczyl jakies pecherzyki przy jajniku i zebym to skonsultowala ze swoim gin, i chyba sie tym przejal bo specjalnie do niego dzwonil w tej sprawie. Mnie przed oczami stanal oczywiscie jakis nowotwor,moj gin mowi,ze to normalne po stymulacji hormonalnej,ale niepewnosc we mnie sie pojawila. W koncu za 2 lata 40stka. Nawet rozmawialam z mezem co by bylo gdyby. Mam nadzieje,ze trzymanie reki na pulsie uchroni mnie przed ewentualnym ryzykiem,jesli takie jest. -
Ofe dziekuje,to wyglada na to,ze jednak nie wyjdziemy na Krezusow
Beti tak, ale ze zmeczenia. Czasem jak z nim ide w nocy przewinac to mi sie juz nogi placza i sama nie wiem co robie przy nim. A jak mi jeszcze maz wejdzie z tym swoim "co sie dzieje" to mi sie cisnie na usta "g...no" tym bardziej,ze czesto wlasnie to sie dziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 21:07
-
A powiem Wam jak macierzynstwo zmienia. Jade samochodem a na chodniku widze faceta, na oko ok 26 lat, wysoki, fajnie zbudowany, piekne geste ciemne wlosy, zarost taki jak lubie. No slowem 100% ciacha
Moja reakcja : " o jejciu, moj Kubus tez kiedys bedzie taki dorosly"
aktyde85, Karolcia88, Agusia246, katalina, Lama, Wonderwall, beti97 lubią tę wiadomość
-
GabiK wrote:Pigulska ktos pisal,ze Dicoflor jest skuteczny,bo SabSimplex chyba w Polsce niedostepny. Oprocz masazu z tego co czytalam to jeszcze przyginanie nozek do brzuszka,no i to co piszesz cieply termoforek na brzuszek.
masaż robię przyginam nóżki i kładę na brzuchu czasem pomaga czasem nie
-
olka24 wrote:Sprobuj moze krople bobotic forte sa mocniejsze jak espumisan moja znajoma dawala na kolki i cos pomagaly a jak maly ci spi to na spaniu obracaj go spac na brzuszek moze to pomoze w kupce i herbatka z koperku aptecznego delikatnie zaparzona na bąki powinna pomoc Ja jeszcze daje oic malemu wode przegotowana ciepla i herbate z rumianku...sciskam i trzymam kciuki zeby sie poprawilo ;*a jakim mlekiem karmisz??
Dzięki za słowa otuchy kciuki i rady :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 21:26
-
Pigulska cholercia sciskam mocno i wspolczuje, szczegolnie Malemu
Nie wiem czy prawda to,ale w poradnikach pisza,ze kolka samoistnie przechodzi, a max trwa do 3 mca. Ale u Was leki na pewno pomoga,tylko pewnie musicie je pare dni pobrac,zeby stezenie substancji czynnej z kropel osiagnelo wlasciwy poziom w organizmie. Moze juz jutro zobaczysz poprawe
PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
paulinqa wrote:Pigulska mój tez tak ma po jedzeniu, była teraz położna u mnie i mówi że jak nie chce mu się odbić po jedzeniu to kłaś ć na brzuch bo prędzej gazy pójdą i odbeknie a że mu się uleje to nic..
nasz Bąk waży już 3700na mamy mleku dobrze przybywa
i pępek też już niedługo odpadnie
Brawo Mikołaj to już spory kawaler -
Ofeline tak ogólnie ten wniosek jest porąbany jak będę miała konkretny problem to napiszę na priv
Nojaniewiem Ala jest śliczniutka:*
Anioł ale słodki uśmiech
Eklerka współczuję akcji Karolka
Ofeline my też kolek nie mamy aqlupki jakieś kwaśne i odparzony tyłek przez co czuję się jak zła matka:( że nie potrafię zadbać o własne dziecko:( a we wszystko co przy niej robię wkładam całe serce
Aktyde Karolcia ma rację większość rzeczy robi się intuicyjnie ale ten strach który masz to normalne przed porodem
KotMisia my mamy dzisiaj dwa tygodnie:) a Wy 8
Beti nie pamiętam czy pytalam jaka miałaś hemoglobinę? Mi sie zdarzają zawroty głowy teraz ale nie wiem czy to może być od anemi?
Gabi pisalas o wypadaniu włosów to podobno normalne po ciąży
Mi nie wypadają ale daje o sobie znać ząb wiec czeka mnie wizyta u dentystyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 21:36
-
Ofelaine wrote:Hej wszystkim
Pigulska u nas to samo, po jedzeniu Lila się pręży, robi sie czerwona jak buraczek, brzuszek ma twardy jak kamień i płacze. Nawet ze snu ją wybudza ten ból brzuszka.
Boję się, że zaczną ją męczyć kolki ;/ na razie podaje na noc i rano krople sab simplex, herbatkę z koperku i rumianku, masuje brzuszek. Pomaga nawet na jakiś czas ale myślałam, że jak dam jej te sławne kropelki to w ogóle problem prężenia się zniknie a tu guzik. ;/
Życzę wam żeby to były tylko przejściowe problemy żołądkowe -
GabiK wrote:Pigulska cholercia sciskam mocno i wspolczuje, szczegolnie Malemu
Nie wiem czy prawda to,ale w poradnikach pisza,ze kolka samoistnie przechodzi, a max trwa do 3 mca. Ale u Was leki na pewno pomoga,tylko pewnie musicie je pare dni pobrac,zeby stezenie substancji czynnej z kropel osiagnelo wlasciwy poziom w organizmie. Moze juz jutro zobaczysz poprawe
GabiK lubi tę wiadomość
-
Unas dzisiaj dzień na szczęście był całkiem niezły. Raz tylko Ninie zdarzyło się odpalić gardło na cały regulator i to bez powodu bo na karmiona przewinieta i na kolanach a nie w lozeczku które ja gryzie i bek. Dałam jej 3 min na wyplakanie przytuliłam i od razu usunęła chyba trochę ze zmęczenia. Na okrutna wychodze ale nie wiem co innego robić jak ewidentnie nic jej nie jest i tylko dla zasady płacze
-
Hej dziewczyny
witam po dłuższej przerwie... chyba nie mam już szans was nadrobić... wychodzi mi jakieś 30 stron a przy Mateuszku nie mam na razie wiele czasu dla siebie
chociaż jest bardzo grzeczny
mało płacze, jak uśnie to długo śpi... czasem tylko mamy problemy z usypianiem...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0b28573835a.jpg to Mati na drugi dzień po porodzie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c2eb08a35a7a.jpg
a to Mati dziś jak śpi
Ogólnie jak na razie mam bez problemowe dziecko, mąż bardzo mi pomagaJutro wybieramy się na pierwszy spacer
Nie wiem czy jeszcze ktoś będzie zainteresowany opisem mojego porodu, jeżeli tak to mogę jutro opisać
Pytanie nr 1: co polecacie na ból sutków przy karmieniu?
Pytanie nr 2: Dziewczyny, które korzystają z monitora oddechu i niani angel care: Mały oddycha a płytki go nie wyczuwają.. czy może być to kwestia tego że materac jest za gruby? I czy ten aniołek powinien być ustawiony blisko buśki Małego, żeby było go słychać na odbiorniku rodziców?
Gratulacje dla nowych mamusiekGabiK, gosia86, Bluberry, Agusia246, beti97 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie nadrobie Was. Zetknąłam na pierwszą stronę i chyba nikt jeszcze się nie rozpakowal.
My przy odrobinie szczęścia jutro wyjdziemy do domu. Michalinka to ssak nad ssaki. Moje cycki dopiero teraz spełniają jej potrzeby. A ja oczywiście wyje do księżyca, bo obkurczajaca się macica boli okrutnie. Położna pocieszyla, że przy 3 i kolejnym dziecku ból jeszcze większy :p na razie dla mnie to bardzo skuteczna antykoncepcja :p
Kot Misia pamiętam Twoje opowieści o współlokatorce. Ja trafiłam podobnie. Leży ze mną Koreanka. Litości... Ja juz psychicznie wysiadam! Jest juz drugi dzień po porodzie i jeszcze nie umyla się i nie przebrała. Chodzi w zakrwawionej bluzce i majtkach. Zapach... Powala. Na szczęście mam łóżko obok okna. To co ona wprawia to wola o pomstę do nieba. Niestety szpital przepelniony, wiec nawet płatne sale za zajęte. Gdybym jutro nie wychodziła, to wolałabym leżeć na korytarzu. Cholera, ja to zawsze mam szczęście! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny