Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyten z hippa pisze ze w 200ml 5-6minut parzyc mam go w domu bo dostalam od bratowej ale jeszcze nie parzylam a ten apteczny to w kubku zwyklym zalewamKarolcia88 wrote:Dziewczyny a czy dzieciaczki karmione mm i piersią należy dopajać? jeżeli tak to ile tej wody mam jej dać?
A rumianek jak zaparzacie to w jakiej ilości wody?
no mi cos tam wyciaga ale nie wiem slabo cos chyba kupie ten katarek do odkurzacza jak polecasz tym bardziej ze moj jk slyszy odkurzacz to czuje sie jak w niebie a nawet przysypia wiec moze mu sie spodoba -
Nie wiem ja od razu zarejestrowałam się do ortopedy ale może pediatrę tez umówię na ten sam dzieńKarolcia88 wrote:A pediatra nie da skierowania na usg?
Pola cały dzień dzisiaj śpi mam nadzieję że nie odrobi aktywności w nocy
Ja mam sopelek II raz próbowałam wyciągnąć kozę Poli to aż mnie płuca bolały a koza jak była tak została a gruszką o wiele łatwiej
Dziewczyny po sn ile czasu krwawiłyście? Bo u mnie od wczoraj raczej brudzenie takie już żółte nawet tylko przy 2 pojawia się bardziej krwisteWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 16:40
-
Mi położna pokazała żeby guzik skręcić w rulonik i normalnie do noska wsunąć i wyciągaćolka24 wrote:kochane jak czyscicie noski dzieciaczkom??
Kotmisia nie strasz! Ja liczę ze będzie co raz dłużej spał!
Chciałam Małemu dać dziś profilaktycznie herbatki z koperku, ale wszystko wyplul ;p
Właśnie wróciliśmy ze spacerku i jedziemy z cycem
na 18 położna przychodzi do nad pierwszy raz
-
olka24 wrote:nie wiem nie rodziłam naturalnie ale chyba jak czop odchodzi to zaczyna sie coś dziac więc trzymam kciuki żeby dziś się rozkręciło i po północy na dzień mamusi Twoja córcia zrobiła ci najwspanialszy prezent
Mój mały zjadl i lezy w lozeczku i sie wierci i wyrczy sam do siebie juz od 40minut nie musze sie nic a nic nim zajmować ciekawe jak długo u noworodków trwa taki stan pewnie do pierwszego skoku?
Myślę, że córcia chyba się jeszcze wstrzymuje, bo poza tym czopem nic, bawi się w kotka i myszkę, ale pewnie niedługo się zacznie i będę miała swoje maleństwo 
zobaczymy czy się na jutrzejszą wizytę u gina załapię.
Co do wychowawczego, to na 100% nie powiem, ale jak kojarzę, to pracodawca nie ma możliwości odmówić wychowawczego, po prostu składasz wniosek i tyle, ale sprawdź. Bo w Waszej sytuacji jak męża nie ma to faktycznie nie widzę innej możliwości.
A co do mojej pracy i ogarniania to się jeszcze okaże. Na razie tak mi się wydaje, ze dam radę ale wszystko wyjdzie w praniu.
Karolinka
-
Minka:) wrote:aktyde to czekaam na Ciebie! oddział pusty prawie... oprócz mnie lezy 5 dziewczyn tylko. izba przyjec pusta a na porodówce pojedyńcze porody dzis tylko:)
co do czopa to mi odszedł w piatek a do dzis nic zupełnie...kompletna cisza
Co do czopa- no nie dobijaj mnie, ja się tu cieszę! Też Ci z krwią odchodził? Jakieś rozwarcie masz?
Co do pustek na oddziale- no właśnie to czas rodzić, jutro najpóźniej pojutrze mam zamiar się tam pojawić
Jutro rano idę jeszcze do USC z nie mężem żeby już uznał dziecko, to wtedy on sobie podejdzie po akt urodzenia, będzie szybciej a ja nie będę musiała z nim po porodzie drałować
W ogóle laski, moja mama mnie dziś zadziwiła, dzowni do mnie i mówi, że podobno na szybki poród najlepiej działa dobry seks. No pierwszy raz w życiu słyszałam w jej ustach słowo "seks", szok! Wiem może to dziwne, ale ja z moją mamą na takie tematy nigdy nic, nawet tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 16:49
gosia86 lubi tę wiadomość
Karolinka
-
Minka:) wrote:hej dziewczyny:) ja niestety nie urodziłam i niestety sie nie zanosi eh... czuje sie idealnie i nic mi nie jest... skurczy kompletnie nic...zero!!! jak leze od piatku to juz 4 dziewczyny urodziy co ze mna lezały a ja teraz juz leze sama takze coraz bardziej sie załamuje eh... dzis byłam na badaniu i jutro beda mi zakładac balonik i w srode oksy ale ja bym wolała bez balonika tylko jutro juz kroplówke no ale zobacze bo nie wiem czy sie zgodza...
a właśnie dziewczyny miała któras ten cewnik folleya? pomogło to cos którejś?
To może obie urodzimy np. 27? wszak to mój termin!!! z usg
Karolinka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
olka24 wrote:moj je 7-8 razy na dobe po 100ml i nie raz ma mało ale moj głodomorem jest i je tylko modyfikowane i tez ma 3tyg a widzisz ze jest glodny i ze ma mało??bo moj daje znac ze jest wygłodniały i wtedy jest sajgon nawet moja mama sie smieje ze on az warczy ze zlosci jak zamiast butli dostaje do buzi smoczek i pluje nim na wszystkie strony i sie drze bo nic mu nie leci
W nocy wstaje mi 2 razy na jedzenie, kiedyś nawet 8 godzin przespał i dopiero wstał zjeść. A tak ogólnie to nie zauważam, żeby był głodny.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
gosia86 wrote:Aktyde Minka pewnie siedzicie juz na szpilkach
A jak to Magic określiła jak na bombie bo może zacząć się w każdej chwili
Minka mi czop odszedł w środę w sobotę zaczęły się sączyć wody a urodziłam dopiero w czwartek
Dziewczyny doradźcie : Mąż będzie odwoził moją mamę w przyszłym tygodniu do sanatorium 1 godzina i 50 minut jazdy w jedną stronę mam ochotę jechać z nimi ale nie wiem czy tak podróż nie będzie męcząca dla Poli i czysto nie za wcześnie na takie wycieczki? I gdzie ją nakarmić i przewinąć? Czy odciągnąć mleko i wziąć ze sobą? Czy lepiej sobie odpuścić wycieczkę?
Przewinąć chyba da radę nawet na tylnym siedzeniu w czasie postoju i tak samo nakarmić. Nas czeka podobna podróż jak mała będzie miała około miesiąca, nie ma co się zastanawiać trzeba hartować maleństwa
gosia86 lubi tę wiadomość
Karolinka
-
Monika1357 wrote:Dziewczyny jak wxstawić zdjęcie? To pochwalę się moim Danielkiem.
Przez stronkę http://zapodaj.net/ zaznacz u góry "na forum" i później wybierz link, który Ci się wygeneruje, to będzie bodajże pierwszy z góry.
Monika1357 lubi tę wiadomość
Karolinka
-
a gdzie Nejcik? czyzby jako jedyna umowy dotrzymala?
a ja wciaz czeeeekam, u nas w Belgii dzis jakies swieto, wszystko zamkniete, wiec ze slubnym caly dzien sie opierdzielamy, wciaz w pizamach
Na nasze prosby i grozby i szantaze, ze ma wychodzic, Syn nasz, krew z krwi ojca swego, pomachal nam noga i poszedl spac. NAwet slubny stwierdzil, ze bedzie mial charakterek
Ale przynajmniej nic mnie nie boli, ani brzuch, ani spojenie, ani nic
Jak sprawdzilam co to ten cewnik folleya, to az mnie ciary przeszly...
[
