Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo wlasnie tez mam takie zdanie a polozna kazala dac tyle ile chce bo widocznie potrzebuje a lekarka z morda ze glodze dziecko skoro placze bo glodne ale ja wlasnie nie chce w niego pchac bo on ile dostanie do buzi tyle zje oszukuje go woda i herbata ale dzis przechodzi sam siebie i tak jest codziennie poznym popoludniem co doprowadza mnie juz do furii bo ilez mozna a w nocy potrafi 4 5h przespac i nie zjesc
-
olka24 wrote:No wlasnie tez mam takie zdanie a polozna kazala dac tyle ile chce bo widocznie potrzebuje a lekarka z morda ze glodze dziecko skoro placze bo glodne ale ja wlasnie nie chce w niego pchac bo on ile dostanie do buzi tyle zje oszukuje go woda i herbata ale dzis przechodzi sam siebie i tak jest codziennie poznym popoludniem co doprowadza mnie juz do furii bo ilez mozna a w nocy potrafi 4 5h przespac i nie zjesc
A przybiera? Chyba bym poszukała rady u innego pediatry. Może on wcale głodny nie jest, tylko co innego mu, a jedzenie traktuje jako uspokajacz? -
aktyde ja jestem na 100% przekonana ze mnie nie wezmie nic... naprawde to cud musiałby byc eh... na ktg mam zupełnie prosta linie cały czas ta od skurczy...
dziewczyny napiszcie cos wiecej o tym cewniku prosze...bo tak mysle zeby sie na niego niezgodzic i odrazu oksy.. -
nick nieaktualnyaktyde85 wrote:A przybiera? Chyba bym poszukała rady u innego pediatry. Może on wcale głodny nie jest, tylko co innego mu, a jedzenie traktuje jako uspokajacz?
-
nick nieaktualnyMinka:) wrote:aktyde ja jestem na 100% przekonana ze mnie nie wezmie nic... naprawde to cud musiałby byc eh... na ktg mam zupełnie prosta linie cały czas ta od skurczy...
dziewczyny napiszcie cos wiecej o tym cewniku prosze...bo tak mysle zeby sie na niego niezgodzic i odrazu oksy.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Padam , mój kręgosłup wysiada od targania nosidełka, wózka, wanienki z wodą. Co prawda Wiki była grzeczna ale ja jakbym z kopalni wyszła.No i zaczyna bić rekordy zmieniłam pieluchę z kupą, nie minęło 5 min słyszę kupa, za kolejne 10 kolejna kupa plus zasikana flanela z przewijaka. 3 pieluchy poszły na raz. Wieczorem kąpanie i cóż zasikała mi czyściutki dopiero co wyciągnięty ręcznik plus kolejną pieluchę flanelową. Bogu dzięki wynalazcy pralki i pampersów
Zaraz ja się idę kąpać. Dla mnie te minuty kąpieli są jak spa. Mama wygania mnie do fryzjera bo się zapuściłam, kazała mi o siebie zadbać, bo ja tylko w Małą inwestuję a o sobie zapomniałam. Dziewczyny nierozpakowane świetnie Was rozumiem bo ja też się męczyłam w szpitalu zanim zaczęłam rodzić, dosłownie czasami łzy mi stawały w oczach bo zamiast być juź z dzieckiem i B. w domu to ja leżałam jak ta głupia. No i dobijało mnie że on zaraz pojedzie a ja mogę go widywać jak w więzieniu od 13 do 18
no ale suma sumarum chociaż jak przyszło co do czego to stanęli na wysokości zadania i Wiki jest cała i zdrowa. Cieszę się że chociaż baby blus już mi minął.Z dnia na dzień jest coraz lepiej , bo i ja po cc w lepszej formie i Młoda też już się zaklimatyzowała. Mam zamiar zaprosić moje dwie koleżanki za parę dni, tzn kaźdą z osobna. Jestem już na tyle zregenerowana żeby przyjmować pojedyńczych gości, ale sama jeszcze nigdzie nie pojadę z Małą , na to siły nie mam.
-
Hej. Dawno mnie nie było:)
Urodziłam 20.05. przez cc waga 4070kg 60 cm:)
Napiszę Wam coś wiecej jak Lila bedzie spac bo już mi się kręci;)
Blu popraw ze mialam termin na 13.05.
Było cięzko, nawet bardzo...ale Lila jest cudowna!!Eklerka, Anioł, Minka:), Bluberry, aktyde85, beti97, AGA 30, olis88, Anielka, Lama, Emiliada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Minka:) wrote:aktyde ja jestem na 100% przekonana ze mnie nie wezmie nic... naprawde to cud musiałby byc eh... na ktg mam zupełnie prosta linie cały czas ta od skurczy...
dziewczyny napiszcie cos wiecej o tym cewniku prosze...bo tak mysle zeby sie na niego niezgodzic i odrazu oksy..
Kurde no nie wiem co Ci poradzićjedyne co mogę to trzymam kciuki żeby było po Twojej myśli z szybkim i szczęśliwym zakończeniem.
-
Spróbuj pochodzić po szpitalnych schodach i robić co schodek przysiad mi to chyba też ostatniego dnia pomogło bo już miałam mega doła, łzy w oczach i dosłownie prawie po nich biegałam z nerwów. Ech maj zaraz się kończy a tak na niego długo czekałyśmy, pamiętam jak wątek powstawał a tu mamy już nasze dzieciaczki, albo zaraz będziemy mieć. Niby mi się dłużyło a teraz myślę że zleciało niewiadomo kiedy. No i teraz wiem co to znaczy jak ktoś mówi że jak się pojawiają dzieci to czas przyspiesza, ale dla mnie ok nim się obejrzę to B będzie ze mną
-
nick nieaktualnyLama wrote:Olka a jak często je? Moja juz w 2 tyg potrafiła ściągnąć z butli 100. Teraz je max 120 ale w dzień to raczej sobie dzieli dawki np zje 60 za godz 50 itd. To mnie z kolei doprowadza do szału ale cóż zrobić
a w 4 tyg przybrała 900g.