X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny opowiem Wam co mi się przytrafiło po pierwszej szczepionce tej w 6 tygodniu.
    Danielek w dzień zniósł ją dobrz, ale w nocy koło północy zaczął stękać jak na kupę i oczka miał malutkie i był strasznie gorący, miał 38,2 temp. dałam mu czopek bo wszystko inne jest od 4 miesiąca, temp spadła do 37,7 po czym wzrosła po 20 minutach na 38,6, robiłam okłady ale pomagały tylko na chwilę, a następny czopek mogłam podać za 3 godziny, więc pojechałam na szpital. Pediatra został obudzony, był strasznie chamski. Najpierw powiedział, żebym się doedukowała na internecie, że po szczepionce może być gorączka, na co mówię, że wiem, że może być ale skoro po czopku rośnie w takim tempie to nie będę ryzykowała, a nie mam czasu na czytanie, na co on: to nikt pani nie pomaga, ja mówię, że nie, on: każdy sobie sam życie układa, na co ja mówię, że jakbym nic nie zrobiła i dziecku by się coś stało to później bym sobie nie darowała, na co on: szpital nie będzie pani dziecka wychowywał i prowadził do ołtarza. Po czym stwierdziłam, że nie ma sensu z idiotą dyskutować, a poza tym nie wiem może będę musiała tu za godzinę wrócić. Tacy to są lekarze obudzeni w nocy. Wyśmiewał mnie, dziecku nic nie dał, ani nic nie zalecił. Brak słów, w sumie żałuję, że nie złożyłam na niego skargi.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny temat chlopow na tapecie a tu chyba ze mna problem :( i michal i mama mowia ze strasznie jestem nerwowa... ale jak sie nie zloscic jak chlop rusza autem. Oba okna otwarte a z tylu dziecko! Zloszcze sie jak malej robi sie cos zle... do tego jestem zmeczona fizycznie i psychiczne bo ciagle pod gore mam. Ola duzo placze i chce na rece a michal nie moze jej brac bo strasznie sie grzeje i zaraz Olka czerwona i ciemiaczko jej pulsuje...

    Nie dosc ze nie sprawdzam sie jako mama to jeszcze zawodze jako partner o wspolnym lozku nie wspomne...

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrobilo się chłodno i moje dziecko nie chce spac a w upały spanie jedzenie chwila aktywnosci spanie jedzenie i tak w kólko i teraz bardzeij marudzi niz jak było upalnie czy Wasze dzieci w dzień spią w łóżeczku??mojemu czasem ale bardzo rzadko sie zdarzy w nim spać a tak to jedynie w wozku bo sie przebudza i trzeba poruszac wozkiem i spi dalej i dzis nad ranem od 5cudowal niby spal u siebie ale jęczal wypluwal smoczek wstawalam co minute a jak w końcu z niemocy ciągłego wstawania wzielam do siebie do lozka to przestal i ladnie spal....i teraz najlepsze za lóżeczkiem ma tv od początku go uczylam spania jak jest "glosno"i co??i teraz w ciszy nie zasnie w dzien jak spi w wozku to musi leciec radio w nocy tv najlepiej jakas muzyka...
    muszę się Wam pożalić moja przyjaciolka ma syna który ma 15mcy i jak ona go urodzila to nie miala czasu sie spotykac wiadomo -dziecko a jak juz mialysmy sie spotkac to ja się musialam dostosowac-wiadomo mateusz ma pory jedzenia spania itp i co??jak moj Dawidek się urodzil to ona nadal wymusza zebym sie do niej dostosowywala a ze synek robi z nia co chce np wstaje sobie w wóżku tylem w trakcie jazdy i wysiada bo on chce isc nie wozic sie bije ja po buzi krzyczy wyje wymusza i wcale nie slucha to ona nigdzie z nim nie wychodzi i pisze mi wczoraj -upał 34 stopnie zebym wpadla do nich ze posiedzimy z dziecmi na ogrodzie to jej pisze ze ogrod mam przed domem i jest za goraco zeby siedziec ze moj Dawid nie wylezy w wozku i zebysmy sie koło 18przeszly na spacer to ona ze nie bo jej Mateusz w wozku nie usiedzi -tak jakby nie mogla wziąc go na nogach!!!i z fochem i ze co Dawid chwile w wozku nie wysiedzi wielce zdziwiona mysle sobie nosz kurwa nie nie wylezy bo ma dwa miesiące i sie kuzwa zabawkami nie bawi tak jak jej dziecko!!!myslalam ze wyjde z siebie i w koncu ona ze sie nie spotkamy no przeciez jak mozna miec takie myslenie???miesiąc temu jak umawialysmy sie na lody to tez ona nie da rady o tej porze co Ja bo dawid jadl co 3h i po jedzeniu spal zazwyczaj to jak mniej więcej obliczylam ze bedzie to kolo 15 to ona ze nie bo Mateusz wtedy je deserek...kurwa deserek rozumiecie//a pozniej mi pisze ze wiecznie czasu nie mam zeby sie spotkac...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 14:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotmisia ja po moim Darku warcze co minute a to zle go trzyma jak karmi albo tez wlasnie rusza autem jak dziecko z tylu i okna pootwierane albo mowie wylącz klime bo zimno a on nie bo on sie roztapia a mnie to nie obchodzi widze ze dawidowi zimno wiec niech się parzy dziecko dla mnie najwaznniejsze!albo jedzie jak z ziemniakami szybko i po zakretach jak idiota wtraca sie jak ubieram malego a gówno wie bo z nim nie siedzi i wiem ze np moje dziecko lubi cieplo i np skarpetki jak ma zimne stopki i jęczy albo fuczy ze cytuje"znowu jedziesz do apteki?/powinnas sobie zalozyc karte stałego klienta"moja wina ze dziecko wszystko uczula po kolei??faceci maja swoje myslenie my klocimy sie caly czas a ile razy juz poszarpalam i tez jestem nerwowa ale przy malym dziecku to chyba normalne??jesteśmy zmęczone fizycznie i psychicznie i kazda dobnostka ma prawo wyprowadzic nas z równowagi bo my myslimy logicznie a faceci nie dla mnie logiczne ze zamykam okna i nie robie przeciągu przy dziecku a dla facetów nie.także głowa do góry!!:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 14:10

  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka to jest bezstresowe wychowanie. kurczę moja by w dupe dostała za takie akcje. rozumiem ze bardzo ważne są rytuały ale to dziecko ma się do matki dostosować A nie na odwrót. twoja koleżanka to samotna matka albo nie ma oparcia w partner ze? pracuje?

    03.02.2014
  • MamaiHania Przyjaciółka
    Postów: 80 75

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu, dzięki za info;)
    Próba dodania zdjęcia mojej córci:)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fe633b15cdb9.jpg

    MiM, Wonderwall, Monika1357, gosia86, GabiK, beti97, Bluberry, dorota1987, PIGULSKA, katalina lubią tę wiadomość

  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    faceci... odkąd mój Szanowny małżonek dostał w jednym miesiącu 3 mandaty za przekrczebue prędkości to skończyła się jazda na wariata.

    ja w aptece dostaje gratisy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 14:16

    03.02.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika1357 wrote:
    Dziewczyny opowiem Wam co mi się przytrafiło po pierwszej szczepionce tej w 6 tygodniu.
    Danielek w dzień zniósł ją dobrz, ale w nocy koło północy zaczął stękać jak na kupę i oczka miał malutkie i był strasznie gorący, miał 38,2 temp. dałam mu czopek bo wszystko inne jest od 4 miesiąca, temp spadła do 37,7 po czym wzrosła po 20 minutach na 38,6, robiłam okłady ale pomagały tylko na chwilę, a następny czopek mogłam podać za 3 godziny, więc pojechałam na szpital. Pediatra został obudzony, był strasznie chamski. Najpierw powiedział, żebym się doedukowała na internecie, że po szczepionce może być gorączka, na co mówię, że wiem, że może być ale skoro po czopku rośnie w takim tempie to nie będę ryzykowała, a nie mam czasu na czytanie, na co on: to nikt pani nie pomaga, ja mówię, że nie, on: każdy sobie sam życie układa, na co ja mówię, że jakbym nic nie zrobiła i dziecku by się coś stało to później bym sobie nie darowała, na co on: szpital nie będzie pani dziecka wychowywał i prowadził do ołtarza. Po czym stwierdziłam, że nie ma sensu z idiotą dyskutować, a poza tym nie wiem może będę musiała tu za godzinę wrócić. Tacy to są lekarze obudzeni w nocy. Wyśmiewał mnie, dziecku nic nie dał, ani nic nie zalecił. Brak słów, w sumie żałuję, że nie złożyłam na niego skargi.
    ja bym złożyła a jemu bym tak pojechała ze by się nie podniosl ja np tak zjebalam babe w osrodku u nas bo tez coś wysmiewala ze po co pytam lekarki o katar skoro ewidentnie widac ze dziecko ma alergie a nie jest chore i ze wszystkie mlode matki wymalowane w dziesiejszych czasach nic nie wiedzą więc jej glosnym tonem powiedzialam zeby sie nie wtracala bo to moje pierwsze dziecko i jakby mu sie mialo cos stac to wole zapytac a poza tym nie jej sprawa i ma sie patrzec na swoje dzieci o ile je w ogole posiada ...na co się zamknela pizda jedna a ja juz ciszej do mamy mojej ze na pewno nie ma bo kto by ją zechciał a ten lekarz co na niego trafiłas straszny debil a a na gorączke i wszelkie bóle polecam syrop paracetamol ja mam malinowy od 1dni zycia i u nas super sie sprawdza zbija gorączke podaje tez jak maly jest niespokojny i widze ze go cos boli i po nim mu przechodzi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mim ma męża a ona siedzi w domu na wychowawczym ale mąż trzyma nad malym twardą ręke i on przy nim nie cuduje tylko przy niej ja tez mowie męzowi mojemu ze bym z nim nie wytrzymala i by to dziecko po tyg ze mna chodzilo jak w zegarku za bicie i darcie sie i uciekanie np na ulice ze zlosci a ma dopiero 15mcy ogolnie maja jeden pokoj i dziecko spi z nimi w lozku bo podobno w lozeczku nie chcial i mi mowila jak u nas byla po poodzie ze dwa trzy dni i i tak Dawid bedzie spal z nami ze po co lozeczko za tyle kasy kupowalam ze szkoda i co?ma 2mce i jakos cale noce w nim przesypia jak dla mnie nie ma nie chcial po prostu latwiej jej bylo brac go do nich do lozka tak jak mi dzisiaj rano i obrazona na caly swiat bo się w trójke nie mieszczą...albo jak jej mowilam zeby na kolki sprobowala tego czy tamtego to ona nie bo mu cos bedzie i sie meczyla i pretensje do calego swiata ze pierwsze 4mce nie spala prawie...moje dziecko ma 2mce i probuje wszystkiego na brzuszek i tak jak pisalam daje juz sok jablkowy wczoraj za caly dzien cala butelke wypila i normalnie pierdzial bez bolu smial sie wcale nie plakal a jak jej to mowilam rok temu to nie bo pisze na butelce ze po 4mcu...masakra jak ona mnie wkurza czasem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 14:23

  • Monika1357 Autorytet
    Postów: 1134 962

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się sobie dziwię, że nie byłam bardzo pyskata, bo na codzień jestem i jak mnie ktoś wkurzy to powiem co mam do powiedzenia.

    Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
    Danielek 03.05.2015r.
    Sebastianek 27.08.2017r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika następnym razem walcz o swoje Ty jesteś matką płacisz skladki więc ten idota ma obowiązek zbadać Twoje dziecko i mu pomóc a jego spanie miej w dupie bo jak mu nie pasi praca na nocki to niech idzie do innej pracy tylko na 1zmiane nikt mu nie kaze byc lekarzem i pracowac w nocy złodziej jeden!

  • Wonderwall Ekspertka
    Postów: 208 125

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 11:20

  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka właśnie się zastanawiam czy mojemu nie kupić soczku Jabłkowego i nie podać w proporcji pół na pół z wodą.
    nie dziw się. koleżanka siedzi na wyhowaczyn i uzależnia swojego syna od siebie żeby tylko do pracy nie iść. wiem coś o tym bo miałam kiedyś taka koleżankę która tak bardzo osaczyla swoją córkę ze dziecko nie było w stanie wytrzyma z tatą 5 minut. powiedziała mi kiedyś ze jej dziecko nie pójdzie do przedszkola bo ona sama bez mamy nie da sobie rady. ohh A jakie były cyrki z tą małą. tak samo uciekala na ulicę rzucala jedzeniem. W sklepie brała co chciała A mama bez względu na cenę płaciła. I wtedy sobie obiecałam ze moje dziecko będzie inne. I jak na razie mi się to udaje

    wiecie jak mnie wkurzaja teksty typu :ohh to chłopak to na pewno ma kolki, ohh chłopcy to dają mamie popalić., na pewno będzie ruchliwy i niesluchany.
    na co ja zawsze odpowiadam ze dziecko bez względu na płeć jest jak gałązka która my rodzice ksztaltujemy i nie ma znaczenia czy to chłopak czy dziewczyna. to my jako ludzkie nadajemy pewne wzorce kulturowe tym naszym dziecia.

    GabiK lubi tę wiadomość

    03.02.2014
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia juz nie odciagam bo moja dzienna produkcja wynosila az 30nl :/

    Moja tez spala w te upaly prawie cale dni dzisiaj juz wiecej zgrzedzi.
    Byla kupa!!! :) bez stekania i marudzenia. I ani jednej lezki! :)
    Bylysmy pierwszy raz w sklepie- dalysmy rade. Tylko fotelik mi troche zaslania lusterko. Pozostalym mobilnym tez? (Pewnie jakbym zalozyla bez bazy to by nie zaslanialo ale z baza ledwo co widze :/)
    Robilam dzis zamowienie z gemini. Przy okazji siostra uzupelnila apteczke na wakacje, mama jakes 2 proszki zamowila, kuzynka prosila zeby zamowic jej 3 mleka dla jej dziewczynek i kwota zamowienia 800zl ;) nasza zapasy za bagatela 500zl na 1.5 miesiaca powinno wystarczyc.

    Musze sie wziac za jakies porzadki bo jutro mam gosci a ja w ciemnej dup*e ze wszystkim.
    Jeszcze Mala na mnie zasnela i pewnie jak ja odloze to sie obudzi...

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia A dajesz pierś jeszcze?

    03.02.2014
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 8 lipca 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i przepraszam, ze tak obrazowo,ale od wczoraj mam bardzo dziwny sluz. Wydaje mi sie, ze wyglada jak czop. Konsystencja bialka kirzego bardzo rozciagliwy. Ale inny niz owulacyjny.
    Czy to mozliwe zeby czip odszedl po 2 miesiacach po cc?

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 8 lipca 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze tez dalabym Oli ciut soku bo od zelaza to ciagle dupne problemy... a w sumie za 18 dni Ola skonczy 4 miesiace... kurde trzesidupa jestem ;)

    MiM lubi tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 8 lipca 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mim juz sie poddalam. Mala sie zloscila, darla, nie chciala ssac. Nawet zeby pociumac nie chce

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 8 lipca 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia a mialas okres? ja tak mialam i po 2 tygodniach przysxla @

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 8 lipca 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mialam jeszcze @. Czyli to bylby owulacyjny?

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
‹‹ 1944 1945 1946 1947 1948 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ