Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zwazylam właśnie moje dziecię i waży 6600 g. A przed chwila natknęłam się na pamiętnik dziewczyny której dziecko waży tyle samo ale ma 5 miesięcy...
Czy moja Lila waży za dużo??
Karolka tez myślę że taki odruch może wyrażać zagrożone poczucie bezpieczeństwa przez maluszka. -
Karolkaa a zabieracie szumisia na spacer ? Moze pomoże? Ja zeby wyjechać z moja ksiezna usypialam ja najpierw na podwórku a pozniej dopiero wychodziłam teraz juz sie udaje wychodzić na pól godzinki nawet jak nie spi, syreny nie wlacza, wiec cos w tym magicznym 3 cim mies jest
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny super patent na zabawe z maluchem - balony do modelowania. Modelowac ni hu hu nie umiem, poskrecalam z nich byle co Zosia wyciaga raczki, mietoli, pcha do buzi, lize, przytula, wyrzuca, no full wypas
gosia86, Wonderwall, GabiK lubią tę wiadomość
-
Ofelaine moja Wiki też wagowo oscyluje w tych granicach, ale urodziła się duża i ma prawo tyle ważyć. Kocham jej wszystkie zwałeczki i pućki widzę podobieństwo do siebie. No i ostatnio dużo się uśmiecha. A ja cieszę się jak głupia z tego uśmiechu. No i dzięki Mim czekam teraz na to magiczne Kocham Cię mamusiu albo chociaż pierwsze mama. Dzisiaj jak tak bardzo marudziła wyszłyśmy na dwór, babcia uśpiła ją w wózeczku a ja przepieliłam ogródek pod oknami. Teraz śpi wykąpana i najedzona a mamusia ma czas dla siebie.
GabiK, MiM lubią tę wiadomość
-
Ludzie są beznadziejni! Dzisiaj jak jechaliśmy z Filipkiem do okulisty tir prawie zepchnąl nas z drogi. My jechaliśmy prawym pasem, on chciał zmienić na nasz i nas nie widział. Był dosłownie 15 cm od mojej głowy! Ogólnie koleś w wieku naszych rodziców, przejął się jak zobaczył w aucie małe dziecko, ale po 2h zadzwonił do męża i stwierdził, że mąż go oszukał (w sensie, że uszkodzenia były już wcześniej, a mąż jak zobaczył, że kierowca tira zmienia pas, to specjalnie podjechał), bo obejrzał dokładnie tira i nie widzi śladów otarcia. No ludzie, litości! Jakim trzeba by było być idiotą, żeby narazić życie żony i dziecka dla polakierowania auta wartego 10 tyś. Powinien się cieszyć, że tak to się skończyło, bo by sobie w brodę plul do końca życia...
A tak w ogóle, to dziś jakaś masakra na drogach. Na jednej drodze trzy wypadki widzieliśmy. Albo to te upały na głowę się rzucają, albo myśl, że to już weekend. -
Karolkaa wrote:Ledwo Was nadrobilam po całym dniu. Mi jakos w dzien ciezko cokolwiek zrobić maly jest bardzo wymagający, jak śpi to tylko na spacerze i to trzeba chodzic bo jak wózek stoi to się szybko budzi wiec w domu nie mam kiedy za bardzo ogarnac a co mówić zeby siedziec na forum i odp, czasem się uda poczytać troszkę. Bartus lubi jak mu śpiewam mowie do niego, nie lubi sam leżeć. Mam nadzieje ze jak minie skokowy 12tydz to sie polepszy wszystko.
Śliczne macie dzieciaczki i pięknie główkę trzymaja:)
Mam jeszcze do Was pyt jak te wzmożone napięcie sie objawia? U nas jest czasem cos takiego ze trzymam Bartka za raczki i sobie ćwiczymy i jak szybko puszcze te raczki to taki ma jakby odrzut dziwny nie wiem jak Wam to wytłumaczyć tak jakby sie wystraszyl ze go puściłam. Czy ktores z Waszych dzieciaczkow tak ma? A jak cwiczycie rączkami to Wasze dzieci sa rozluźnione czy spięcie trzymają raczki? -
Gosiu a o które kładziesz Pole? Ja moja czasami probuje przed 20 położyć spać, ale dzisiaj zrobila drzemkę o 18:30, wiec zasnęła dopiero okolo 20:20.
Anielka współczucia, dobrze, ze nic się nie stalo. Kierowcy tira czuja sue bardzo pewni, bo im w tych landarach raczej nic się nie stanie w trakcie wypadku. Ja mialam tak w ciąży, jechałam autem i nagle zza autobusu prosto na nas wyjechał tir. Ja zjechalam na pobocze, kierowca autobusu zaczął sie zatrzymywać, zeby wpuścić debila a ten ostatecznie sie wycofał. Pozniej reka mi machal, ze niby przeprasza. Pokazałam mu, ze jest debilem, szkoda ze nie mam cb radia bo bym idiocie nawrzucala...Anielka lubi tę wiadomość
-
Gosia moja zalezy od dnia- jak sie rozbryka po kapieli a wczesniej miala drzemke to usnie dopiero po 23. Ale ostatnio odpukac!! Usypia kolo 16-17 budzimy ja na kapiel ok 19 i od 20 spi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 21:24
PaniBeb lubi tę wiadomość
-
Anielka doskonale Cie rozumiem. Ja na konirc 7m ciazy mialam stluczke ( nie z mojej winy) i poza mna i sprawca byly jeszcze 2 auta poszkodowane a sprawca uciekl!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 21:38
Anielka lubi tę wiadomość
-
Ewelinkie wrote:O matko Anielka aż miałam ciarki jak czytałam. My też dziś w trasie byliśmy a tirów to ja się cholernie boję na drodze
A gościu to jakiś palant, skoro Was oskarża ze specjalnie to zrobiliście. Chyba dzieci nie ma skoro takie głupie rzeczy mu przychodzą do głowy -
O matko! Anielka dobrze ze nic wam się nie stało, ja nie znosze tirowcow (mimo, że mój tato nim jest) bo się ponoszą na drodze i myślą, że wszystko im wolno a ten kierowca to jakiś palant skoro myślał, że mąż zaryzykowal by wasze życie....
Gosiu ja od początku kapie ok 19 :30 i o 20 Lilus juz śpi. Ale zdarzało się tak, ze zasypiala np. po godzinie od karmienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 21:32
Anielka lubi tę wiadomość
-
Anielka co za palant! Jeszcze smie dyskutowac!
Puella dziekuje bardzo i jak znajdziesz to czekam na jeszcze. A i piekne masz nazwisko,chodzilam do LO tego imienia w Wwie i tak mi sie z rozrzewnieniem przypomnialo
Gosia mnie z uwagi na to,ze Kubus cofa raczki przy lezeniu na brzuchu pediatra zalecila nosic w pozycji na krzeselko,przodem do swiata z lekko uniesiona pupa wyzej,bo to ponoc pomaga rozluznic barki.Anielka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny. Mój mąż zachował zimną krew za kierownicą, ale teraz odreagowuje, bo jednak adrenaliny już w żyłach brak. Ale ten kierowca to nas bardzo rozczarował, bo serio na miejscu wypadku poczuwal się do winy (no chyba, że taki świetny aktor z niego ).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 21:41