Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nie miewałam takich jak Ty, ja leczę się już parę lat i jak trafiłam do kardio to miałam ciśnienia 170/100, W poprzedniej ciąży jak miałam 130 na dwóch tabletkach to też uważała, że i tak za wysokie- ale tak jak mówię- po dwóch tabletkach.
Mi lekarka to tłumaczyła tak (nie wiem czy dobrze zrozumiałam- w razie czegoś niech któraś mnie poprawi). Jeżeli masz wysokie ciśnienie, to wtedy mniej krwi trafia do macicy i tym samym do maleństwa- ale coś mogłam pokręcić.
Wydaje mi się, że nie ma co zaczynać od 3 tabletek dziennie. Ja bym brała 1 i mierzyła ciśnienie 3x dziennie o stałych porach i na kolejną wizytę do lekarza bym wzięła te zapiski. -
A mówisz, że dobrze się czujesz przy takim ciśnieniu- gdybyś brała 3*1 to mogłoby Ci bardzo spaść ciśnienie i chodziłabyś po ścianach+ zawroty głowy itp
tylko staraj się to ciśnienie mierzyć 3x dziennie i koniecznie pokaż lekarzowi.
a i mi lekarka po zmianie leków bądź modyfikacji ilości leków kazała zawsze czekać 2 tygodnie przed zrobieniem holtera więc chyba chodzi o to, że efekt nie jest natychmiastowy. -
AGA 30 wrote:No a jak byłam u gina na nfz wczoraj i mówię mu że mam kota z myślą o tym żeby mi przepisal skierownie na toxo to wiecie co dziadyga mi powiedział
Ze co go to obchodzi że ja mam kota !!!!!!!
No i akurat na toxo skierowania mi nie dał dziad jeden
No to rzeczywiście jakiś nieprzyjemny typja nie mam zwierząt domowych a mimo to ginka zleciła to badanie i cytomelagie oraz rożyczkę (choć ją przechodziłam w dzieciństwie). Moje lekarka też stwiedziła, że łatwiej złapac toxo przez spożycie niemytych warzyw, owóców i mięsa niż od kota
-
Witam dziewczyny;) Widzę że dalej wątek jest badań to ja pytam odrazu- mój lekarz nie zlecił mi badań na różyczkę czy mam się upomnieć? On nawet sie nie zapytał czy na nią chorowałam;/ Chyba zakręcony był.
Któraś z Was napisała ostatnio że zjadła zupkę chińska. Ja również popełniłam mały grzeszek;) Poszłam do mc donalda bo za mną chodził z miesiąc. Smakowało mi jak nigdy!! -
Ja też od czasu do czasu zjem coś niezdrowego ale cóż zrobic jak się ma taaaakiego smaka
myślę, że w takiej małej ilości nie zaszkodzi
Czarna panda to zależy od Ciebie jeśli chcesz się przebadać to poproś lekarza żeby wypisał skierowanie na pewno nie odmówi.
Ofelaine masz nie lada dylematja też jestem zdania że lepiej zażywać tabletki i nie dopuścić do podwyższenia ciśnienia dlatego, że zbyt wysokie może mieć poważne konsekwencje (może powodować np niedotlenienie płodu)
czarna panda lubi tę wiadomość
-
Chyba umrę czekając aż 2 tygodnie do następnej wizyty. Ale postanowiłam, że będę brać codziennie po 1 tabletce. Ale jeśli parę dni temu na wizycie było wszystko dobrze, to może to moje ciśnienie nie zdążyło jeszcze zaszkodzić dziecku...
Albo dr nie jest jeszcze w stanie tego stwierdzić....
-
Ofelaine!!! kopas w dupkę leci za czarnowidztwo !!!!
Nie miałaś tych ciśnień tragicznych!!!! Trzeba się pilnować, ale nie dramatyzować!
będzie dobrze, teraz będziesz sumiennie zażywać jedną tabletkę. Jak będzie potrzeba to nawet dwie albo i 3!
Wszystko będzie dobrze.PIGULSKA, olis88 lubią tę wiadomość
-
Spokojnie Ofelaine przecież kontrolujesz codziennie ciśnienie i trzymasz rękę na pulsie
graniczna wartość nadciśnienia to 140/90 i takiej należy unikać na pewno po tabletkach się unormuje
dużo zależy też od Twojego samopoczucia także staraj się nie denerwować i nie stresować głowa go góry bedzie dobrze!
-
Karolcia88 wrote:Ofelaine!!! kopas w dupkę leci za czarnowidztwo !!!!
Nie miałaś tych ciśnień tragicznych!!!! Trzeba się pilnować, ale nie dramatyzować!
będzie dobrze, teraz będziesz sumiennie zażywać jedną tabletkę. Jak będzie potrzeba to nawet dwie albo i 3!
Wszystko będzie dobrze.
DZIĘKUJETego mi trzeba było, ja z natury jestem pesymistką i wszystko widzę w czarnych w barwach. Ale biorę urlop na tydzień, relaksuje się i odpoczywam w domku.
Karolcia88 lubi tę wiadomość
-
PIGULSKA wrote:Spokojnie Ofelaine przecież kontrolujesz codziennie ciśnienie i trzymasz rękę na pulsie
graniczna wartość nadciśnienia to 140/90 i takiej należy unikać na pewno po tabletkach się unormuje
dużo zależy też od Twojego samopoczucia także staraj się nie denerwować i nie stresować głowa go góry bedzie dobrze!
Dziękuje kochana, masz racje tak jak i Karolcia. Ale na samą myśl, że mogło by się coś stać dziecku przeszywa mnie dreszcz. Nigdy o nikogo się tak nie bałam.PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
Ofelaine, i nie będziesz się tak o nikogo innego bać. To normalne,że chuchamy i dmuchamy, robimy co możemy, żeby wszystko było dobrze!
A teraz koniec ze złymi myślami, sama pozytywna energia i ładujemy akumulatory słoneczkiem przed zimą!PIGULSKA lubi tę wiadomość