Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiu gin pytal czy chce l4 ale powiedzialam ze narazie mam od rodzinnego na tydzien i nie bede przedluzac. Postanowilam ze wracam do pracy ale tylko do nastepnej wizyty, czyli 24.11 i wtedy biore l4 az do konca ciazy. A wracam teraz od poniedzialku do pracy bo jest mega duzo pracy, niektore kolezanki sa zle ze poszlam teraz na chorobowe i niby przesadzam i udaje ze przeziebiona jestem. No szlag mnie trafia, dlatego na 3 tygodnie wroce pomoge im z najgorsza robota zeby niee bylo gadania a potem do widzenia mowie na 3 lata.
-
Tez mi przykro zwlaszcza ze jedna z nich jak byla w ciazy to poszla na l4 prawie od poczatku bo plamila ze 2.dni z polipa. Ale pozniej bylo wszystko dobrze, cala ciaze przeszla ksiazkowo bez mdlosci, rzygania itp, ale do pracy juz nie wrocila. Za to nie przeszkadzalo jej to w bieganiu po miescie, lumpeksach itp. A mnie teraz ocenia ze ja przesadzam ze swoja ciaza i przewrazliwiona jestem jak czasem wspomne o swoich obawach,no kurde kazdy je ma zwlaszcza po dlugich staraniach i pierwszej ciazy a tu takie teksty za plecami... Eh... Ten swiat I ludzie zszedl na psy...
Ale ciesze sie z pidejscia gina bo widze ze problemu z l4 nie bedzie robil. Chyba jest zdania, ze jesli ja powiem ze chce isc to znaczyw ze nie czuje sie na silach pracowac. Kamien z serca..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 07:58
gosiunia, MiM lubią tę wiadomość
-
No a ja swojego Smerfika zabieram dzisiaj na basen
a co trzeba się ruszać. Tylko stanik od kostiumu taki trochę maławy, ale jeszcze styknie. Na obiad kotlety jajecznege, ziemniaczki i surówka
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Ja się wpraszam do mamy na pierogi
A w sobotę bigos teściowej mniam
Beti zazdroszczę tego basenu u mnie raczej będzie zakazany
Pigulska usg za tydzień wiec myślę że urośnie do tego czasu okolo 1,5 do 2 cm tak srednio licząc wg tego jak rosło ostatnio
Ofelibe tak to jest właśnie z ludźmi sami nie widza co robią ale do oceny innych są pierwsiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 08:54
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Witam ja nie mogłam dziś spać.. ogladałam film do 12 a potem przewracałam się z boku na bok...
Mam pytanie czy któraś bierze Acard????
Miłego dnia;* u nas piekne słoneczko i jade z mama na cmentarz do dziadziusia, ostatnio mi sie snił przed wizytą u lekarza i powiedział że wszystko jest wporządku i że mam sie przestać martwićkika79, gosia86 lubią tę wiadomość
-
właśnie co do basenu...
ja tez bym chciała chodzić ale boję się że złapię jakiegoś grzyba albo coś. koleżanka 3 miesiące temu poroniła (w sumie była w 5tc) bo właśnie na basenie coś złapała...
możecie mi polecić jakiś sprawdzony basen w Warszawie, najlepiej okolice Włoch...
i czy trzeba się jakoś szczególnie zabezpieczyć ? sorki za głupie pytania ale się trochę boję a siedzenie w domu doprowadza mnie do szału... i mam w sumie mało ruchu....
-
Cześć dziewczyny:-D cieszę się z wami z !dobrych wieści z wizyt oby już tak do samego konca:-) ja dzwoniłam chwilę temu czy są wyniki Paapa i jadę na 11:00
odebrać,wiedziałam że tak będzie i juz mam stres i nerwy. Wczoraj chyba się przeforsowalam nie mogłam dziś z łóżka zejść kręgosłup mi poprostu pęka masakra Nie lubię tegoa tu nic nie można wziasc ledwo chodzę ale dam rade po wynik pojadę muszę być już spokojna
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
Hej, padłam wczoraj już po 20 myślałam, że prześpię do rana, no ale zonk- obudziłam się o północy i kręciłam się prawie do 5. Mąż coś marudził, że go budzę- no bo co chwila na siku wstawałam
Kika na pewno wszystko będzie dobrze!kika79 lubi tę wiadomość
-
oto My
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f687f7f89ca4.jpg (tu udajemy żabkę)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/56e82014a4a2.jpg
a tu w pełnej okazałościgosia86, AGA 30, Magic, gosiunia, kika79 lubią tę wiadomość
-
Śmiech na sali chcialam zarejestrować się do internisty w Luxmed jestem już na miejscu to termin mi poponuja na jutro lub na 17 dzisiaj
A ludzi do rejestracji w kolejce masa.
Kika na pewno wyniki będą dobre trzymam kciuki
Ja to bym chetnie teraz poszła spać
Czekam na wizytę u tego nowego gina -
Bluberry mnie też tak czasem kłuje poniżej pępka z prawej strony. Na szczęscie jest to krótkie ukłucie, ale zdarza się cyklicznie. Gin nie kazał się tym niepokoić powiedział że widocznie maluchy uciskają gdzieś gdzie nie powinny
Paulinqa też biorę Acard ale już powoli zaczynam go odstawiać. Odstawiłam już luteinę ale uwierzcie mi taki strach...jak bym mogła to brałabym do końca ciąży żeby tylko się tak nie stresować
Ja wczoraj byłam u endokrynologa i powiem wam że ludzie to są jednak bez serca. Mój endo kobiety w ciąży przyjmuje poza kolejką. Wcześniej czekałam grzecznie ale wczoraj źle się czułam i powiedziałam pielęgniarce że w ciąży i czy mogę a jakaś stara baba na mnie że ciąża to nie choroba (super rzygam gorzej niż przy grypie żoładkowej - po 2-3 razy dziennie), że tym młodym to się w dupie poprzewracało itp. Ale mnie baba wkur.... normalnie bym poczekała ale na prawdę jestem tak osłabiona, nic mi się nie chce, wraca znó to okropne zmęczenie i senność....ach
Poza tym idę podglądać dzisiaj maluchy, ale mocz wyszedł mi słabo i już się znowu stresuję czy wszystko będzie oka pH wzrosło mi do 7,5... ciekawe co z tego będzie
-
Ewelcia nie ma co się przejmować starymi babami!
Ja w sumie jeszcze nie korzystam z przywileju- chyba tylko raz poszłam jak się spieszyłam na wizytę do lekarza a czekałam na zmierzenie ciśnienia i zważenie przed wizytą- a jak wychodziłam z gabinetu lekarza to Pani która miała być przede mną jeszcze nie weszła do środka.
pij sok z żurawiny! Działa cuda w krótkim czasie! -
Ewelcia ja mam pomału odstawiać dupka dzisiaj dwa jutro dwa sobota niedziela po jednym i koniec ma zostać tylko luteina
Ale też mnie to stresuje
Z tymi starszymi ludźmi to zawsze problemy rzadko się zdarzy ktoś kto zrozumie
Trzymam kciuki za Twoją wizytę:*
-
Dziewuszki czytałam gdzieś tu wcześniej, że któraś z Was ma arytmię serca. U mnie od poniedziałku serducho zaczęło szaleć na całego, wylądowałam w szpitalu i wypiszą mnie dopiero dziś
Miałam założonego Holtera, ale jak na złość wtedy wszystko się uspokoiło, za to dodatkowe skurcze wyszły na poniedziałkowym i dzisiejszym ekg
Już mnie to zaczyna wykańczać psychicznie...
Pytanie do arytmiczek - czy jest sens tak panikować?Mnie lekarze wpierają, że to na tle nerwowym i mam wyluzować. Dostałam L4 i zakaz pokazywania się w pracy, ale serducho mimo tego szaleje...
-
Eklerka- ja arytmie mam, ale odkąd biorę leki już raczej nie zdarzają się napadowe tachykardie. Ale od 4 dni mam kołatania serca, ale jak byłam na echo to mi mówili, że może tak się zdarzać przy tej wadzie- ale długo, długo już miałam z tym spokój
-
Karolcia88 wrote:Eklerka- ja arytmie mam, ale odkąd biorę leki już raczej nie zdarzają się napadowe tachykardie. Ale od 4 dni mam kołatania serca, ale jak byłam na echo to mi mówili, że może tak się zdarzać przy tej wadzie- ale długo, długo już miałam z tym spokój
Dzwonię do mamy, ta panika, że natychmiast do szpitala, więc pojechałam... Lista badań z krwi, mocz, markery zawałowe, jonogramy i wyniki wyszły idealnie, nawet TSH mi pięknie spadło w stosunku do stanu sprzed ciąży... Podejrzeli Malucha (bo już mnie nastraszyli, że może ciąża obumarła
) a tu Bąbelek podskakuje sobie w najlepsze dzierżąc palec w buzi i zupełnie nie przejmuje się moimi skurczami
Wyszły z częstotliwością 2-3 na minutę, więc sporo tego... Zostawili mnie, kazali leżeć, leków żadnych nie dostałam a dziś mają mnie wypisać. Ech i jak tu cieszyć się ciążą jak serducho zatruwa życie
Popłakałam się, ale wyzwali mnie za to, postraszyli, że szkodzę dziecku i już od zmysłów odchodzę