Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Młode jesteście dziewczyny i bardzo dobrze, że decydujecie się na dzieci ! Teraz żałuję, że troszkę wcześniej nie zaczęliśmy działać, jakoś nigdy nie było tego odpowiedniego czasu. U mnie drugi dzieć będzie w wieku 31 lat. Mam plan żeby do 35-tki mieć trójkę : p
gosia86, Magic, czarna panda, madziorek lubią tę wiadomość
-
Ofelaine wrote:Tego pana znam też bardzo dobrze.
Ale obeznana jesteś w moich terenach, widzę
fajnie, że ktoś wie, że istnieją Ziębice
mój M chodzili do szkoły w henrykowie tylko później sir wyłamał i do liceum poszedł do Wrocławia i tak się poznaliśmy
Puella też chciałam dzieci wcześniej mieć ale wyszło jak wyszło może do 32 zdarze z drugimMagic lubi tę wiadomość
-
Puella to działaj
my chcemy tylko dwójke
więc musimy jedno po drugim, tym bardziej zalecane to jest dla kobiet z przejściami. Żeby nie być nadopiekuńczą i rozhisteryzowaną mamą
ja mam taki plan... w grudniu 2015 lub styczniu 2016 zacząć się starać o drugie, tym bardziej, że nam trudno przychodzi zajście
Kochane uciekam na drzemkegosiunia lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Ja rocznik '86 wiec tez nie pierwsza młodość
Póki co nie planuje kolejnej ciazy. Tzn nie mysle o tym jeszcze.
Nie pomogliście z obiadem, musiałam sama wymyślić.
Bedzie makaron z cukinia i łososiem wędzonym i śmietanka.
Szybko i pyszniegosia86, Magic lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam parcie na dziecko od 6 lat chcialam od razu po ślubie ale Pan Mąż miał inne wyobrażenie. Fakt nie było łatwo w trakcie budowy domu, potem trzeba było nauczyć się zycia na własnym garnuszku i tak już dwa lata na swoim i nigdy nie był dobry moment na dziecko
-
Ja Niuńka urodzę już po swojej 30, która stuknie mi w lutym. Magic ja też jestem tego zdania co Ty, żeby szybko się postarać o drugie
Dziewczyny odebrałam wyniki i mam dużo leukocytów, to chyba oznaka infekcji. Dusi mnie zalegająca flegma i drapie w gardleW dodatku nie dostałam się do rodzinnego, bo kolosalna kolejka i nikt nie chciał mnie przepuścić. W aptece też nie chcieli mi nic na kaszel sprzedać bez wskazania lekarza. Jednym słowem duża dupa
Czy można robić inhalacje z szałwii? Bo pić jej podobno w ciązy też nie można. Boże, normalnie nic nie można...
Czarna Panda na zgagę nie polecam mleka, bo ją wzmaga, natomiast na mnie zbawiennie działały migdały. W dodatku są zdrowe.
Ofelaine nawet nie słuchaj koleżanki, bo bzdury gada. Dziewczyny napisały Ci prawdę- o ile PIERWSZE W ŻYCIU zarażenie oprychą nie ma miejsca w ciąży, to jest ok i nie ma co się przejmować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 15:37
Magic lubi tę wiadomość
-
Magda_16maj wrote:u mnie nie jest tak wesoło... ;(
gin wyczuła że mam twardą (za twardą)macice
mam się mega oszczędzać, nospa cały czas...
siedzę i płacze...
Nie płacz. Zrób sobie herbatke, włącz dobry film i dużo odpoczywaj! Będzie dobrze :*
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Rika wrote:My sie szybko do roboty wzięliśmy
ja jestem 89' i drugie w drodze
Tak jak z 1 tak z 2 większość znajomych sadzi że to wpadka, bo jak tak można tak wcześnie. A my po prostu byliśmy szybko gotowi na bycie rodzicami, jedno i dugie planowane. Z tym że z 1 to był strzał za 1 podejściem i później trochę szok, ze to się dziejeale daliśmy rade i tak nam się spodobało że o 2 zamarzylismy
Zresztą odkąd pamietam mówiłam że chce być młodą mamągosia86, czarna panda, gosiunia, Rika, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Magda_16maj wrote:u mnie nie jest tak wesoło... ;(
gin wyczuła że mam twardą (za twardą)macice
mam się mega oszczędzać, nospa cały czas...
siedzę i płacze...
A czułaś jakoś ze coś jest nie tak, czy po prostu na wizycie wyszło?
Teraz marsz do łóżka, leżeć i pachnieć.
Oszczędzaj się i myśl pozytywnie !!!gosiunia lubi tę wiadomość
-
nojaniewiem wrote:przepraszam miało być cytuj a nie lubię.
A czułaś jakoś ze coś jest nie tak, czy po prostu na wizycie wyszło?
Teraz marsz do łóżka, leżeć i pachnieć.
Oszczędzaj się i myśl pozytywnie !!!
nic wcześniej nie czułam... wszystko ok dlatego jestem załamana bo naprawdę się oszczędzam a tu i tak lipa...
najlepsze jest to że mówiła że nospa i coś jeszcze mam brać ale zapamiętałam tylko nospę ;/
teraz na wizycie jak badała to wyczuła że jest twarda i od razu że się nie oszczędzam... kurcze teraz to już nic nie będę robić,
a jak mówiła że to może być powodem poronienia, lub przedwczesnego odejścia wód płodowych, porodem i coś tam jeszcze to aż zbladłam... zabroniła wszystkiego nawet na basen mam zakaz i sprzątania na święta (choć ten zakaz mi się akurat podoba) (mieszkam z teściami w wielkim domu i ja jako jedyna nie pracująca miałam hacjendę przygotować do świąt)...