Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się tez czuje jakoś nieswojo u teściów i jak muszę siedzieć całą niedziele u nich to mam dość. Ani się położyć ani odpocząć. Siedzisz za tym stołem i gadasz nie wiadomo o czym.... Nie ma jak to u siebie, chcę to się kładę, oglądam swój film jeśli mam ochotę, czuje się swobodnie po prostu
-
Mi się podoba Elwirka rzadko spotykane imię i waszej córeczki nikt nie musi nazywać elfikiem
i nie martw się tym kluciem jeśli to nie jest jakiś stały ból to chyba nic złego
Katalina właśnie ze Twój mąż znalazł nową rodzinę - Ciebie! No i dziecko w drodzepowinni uszanować każda wasza decyzję gdzie i jak chcecie spędzac wigilię wiadomo ze się nie rozdwoicie a takie obrażanie się to już w ogóle jakieś nieporozumienie
katalina lubi tę wiadomość
-
Witamy się w kolejnym tygodniu wg belly to już 5 miesiąc
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty. My wizytujemy w środę kontrolnie po amniopunkcji - mam nadzieje że ilość wód płodowych będzie prawidłowa i nie będę musiała jechać do szpitala na dostrzykiwanie.
U nas wigilia jest zawsze u mnie w domu i szczerze nienawidzę tego bo z mężem mamy najmniejsze mieszkanie i najwięcej ludzi i wszystko na naszej głowie. Ale problem mojej wrednej teściówki mi odpada bo jej się do nas dupy 100 km nie chce ruszyć a i ona nas nie zaprasza no i chwała Bogu i tak od 11 lat tak więc jesteśmy my z córką moja mama siostra z mężem i 3 dzieci mój brat ze swoją kobietą i jej dorosłym synem razem 12 osób na 50 metrach ale przynajmniej nikt na nikogo się nie fochuje i nie oceniamadziorek, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, dopiero wstałam z łóżka, jem śniadanie i odrabiam zaległości naskrobane od świtu. Dziękuję Wam za troskę. Dzisiaj póki co nie pojawiła się żadna plama, ale czuję nowe bóle podbrzusza - jakbym miała jakieś igły wbite, szczególnie jak przewracałam się z boku na bok, albo jak wstaję. Możliwe, że to nic nadzwyczajnego. Następną wizytę mam 11 grudnia, ale u nowego gina no i tak jestem na rozdrożu z kim miałabym się kontaktować.
Przed zaśnięciem czułam już wyraźniej jakieś bąbelkowe podskakiwania Jasia i zrobiłam się spokojniejsza. Te wczorajsze plamienie to na pewno nie z zaparć, bo ich nie mam. Jem dużo owoców i nabiału. Ale tak myślę, że jak siedziałam na herbacie u teściów, to przez chwilę poczułam ukłucie w szyjce macicy, może to stąd? Tylko czemu zakuło.
Jeszcze zmęczyły mnie tej nocy różne sny: że poszłam na wizyte do mojej dotychczasowej lekarki, ale bez męża - a zawsze ze mną chodzi, potem że dostałam się do szpitala i nie chcieli mnie z niego wypuścić to potem kontaktowałam się z moim nowym lekarzem i jak przyszedł do szpitala to okazał się strasznie obleśny i pytał czy kocham męża i chyba chciał się do mnie dobierać, a potem jeszcze że chciałam wrócić do domu autobusem i tak siedziałam na przystanku i ciągle nic nie przyjeżdżało.
Gosiu powodzenia na dzisiejszej wizycie. -
mnie też irytują wizyty u teściów
nie lubię tych głupich pytań typu "ile przytyłaś?" wczoraj się zdenerwowałam i powiedziałam, że nie powiem to tajemnica, a ona,żebym powiedziała. Na szczęście siostra Konrada mnie uratowała i wydarła się na matkę" no przecież ci mówi,że to tajemnica i nie drąż!" przestała. To ile ja tyje nikogo nie powinno obchodzić. Ale nie powiem...teść trafił w 10tkę, to teściowa próbowała, że może 4 kg, a teść " nie, trochę więcej" i ma rację, bo już 5 kg mam na wadze do przodu. Tyje w takim tempie, że nie wiem co mam już robić... nie jeść?? Kurde
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny
-
No ja na Twoim miejscu dorota bym poleciała. Ja panikara jestem więc wszystko co odchodzi od normy to od razu do skonsultowania
Rika dziękija wiem, że dziecko jest najważniejsze, ale zastanawiam się co robię źle??
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Magic powodzenia na wizycie
Ja nie mam wagi w domu hyhy wczoraj weszłam na taką elektryczna u znajomych i pokazało 68 ja pierdziele czyli też jakieś +4 ale się nie przejmuje bo byłam po obfitej kolacjizresztą wszyscy zgodnie twierdzą że idzie mi tylko w brzuch a reszta jest jak była także spoko
-
Hej, mnie obudził mój mąż, bo stwierdził w pracy, że jednak jest okropnie chory i idzie do lekarza
A przez cały weekend mu mówiłam, wsadzaj tyłek do łóżka i leż. To nie, wtedy "nic mu nie było". Jak z dzieckiem.
Mi wczoraj Zosia okopywała macicę jak czytałam na głos po francuskuMało tego, pies przylazł za mną do pokoju, położył się i też słuchał
A jeśli chodzi o wigilię, to odkąd jedna babcia nie żyje, jeździliśmy z rodzicami i dziadkiem do drugiej. Małe mieszkanko, sztuczna choinka, wszyscy po to, żeby odbębnić. I przez dwa lata z mężem też tak robiliśmy, że najpierw było tam, a potem u nas na górze z teściową and companyAle na przykład z byłym potrafiłam się zapakować i na całe święta do jego rodziny na wioskę, nie mając skrupółów, że ktoś się obrazi. A teraz druga babcia umarła w maju, dziadek został sam i twierdzi, że chce, żeby u niego była wigilia... A myślałam, że uda nam się zrobić tylko u nas tym razem. No a u niego się wszyscy nie zmieszczą, poza tym nie będę ciągnąć kilku osób do jednej, a dziadek ma już 84 lata
Więc znów czekają nas dwie wigilie. Ale już zapowiedziałam, że jak się Bąbel urodzi wigilie tylko u nas dla wszystkich. Mamy duży dom, dwie kuchnie, trzy kucharki - no nic tylko robić przyjęcia
Magic lubi tę wiadomość
-
Dorotko te plamienia są niepokojące ale sny wcale nie muszą nic złego znaczyć, martwisz się, myślisz no i wyobraźnia pracuje. Jeśli dalej będziesz miała zabarwiony śluz to wybierz sie porostu do szpitala żeby się upewnić ze wszystko jest ok
Edit: no to porażka z tym szpitalemwypis na własne życzenie tez nie wchodzi w grę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 10:54
-
nick nieaktualny
-
Wypis na własne życzenie wchodzi w grę, ale już tak zrobiłam w październiku, bo musiałam iść na chrzest jako chrzestna i jakoś tak nie chce żeby tam w papierach było, że się ciągle wypisuję. Poza tym jakbym była już po jednej wizycie u tego gina co pracuje w szpitalu to co innego, a tak to znowu będą traktowali mnie bezpańsko, zapomną że tam leżę, nie będą nic robić. Ostatnio jak byłam to tak mocniej plamiłam, ze skrzepem i tak się zastanawiam czy to nie był drugi maluszek...bo wg pierwszego usg miałam 2 pęcherzyki płodowe. I oni w szpitalu mi nic nie wytłumaczyli...chore to.
-
Haha jak tak Was poczytam to czasem naparwdę mogę sobie nieźle humor poprawić
Ja nie wiem ile do przodu, było niewiele ok 2kg od września, ale dziś sądny dzień będą mnie ważyć, bo wagi nie mam w domuMagic nie martw się miałam taki tydzień, że chyba też do 5ciu dobiłam
Zrzucimy po porodzie, wtedy czasu na myślenie o jedzeniu nie będzie to samo zleci
Już wigilia wigilią jedziemy na dwie, też nie mam serca później patrzeć na męża albo myśleć o teściowej, że smuta... jaka jest taka jest, ale jest bardzo chora znowu idzie do szpitala i co chwile jej coś jest.. Nie chciałąbym potem myśleć, że mogłam zrobić coś inaczej a jest za późno..W każdym razie już zapowiedziałam, że na Wielkanoc nie przyjadę i rodzice z radością oznajmili że przyjadą do nas
a teściowa (ku radości męża) powiedziała, że jak się Dziecko urodzi to przyjedzie do nas (a zapierała się, że ona nie da rady nigdy przyjechać
)
Magic, zazdraszczam, że idziesz 2h szybciejdziś uznałam że ten dzień będzie się dłużył bardziej niż ostatnie dwa tyg.....
Magic lubi tę wiadomość
-
No chore Dorota... jak się człowiek sam nie będzie wypytywal to się połowy nie dowie
ale tez nie wiem co ci pomoże tel do lekarza skoro przez tel cie nie zbada
Katalina no to macie nie lada dylemat. Na wielkonoc to będziemy już wyglądać jak pisanki i się kulac heheheWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 11:07
katalina lubi tę wiadomość
-
No dodatkowo ten lekarz co mnie badał był strasznie opryskliwy i nic ważnego nie napisał w opisie. Potem druga lekarka chciała robić usg na następny dzień, skoro opis nic nie mówił, ale sobie zapomniała. No a przez telefon to jednak lekarz może powiedzieć czy należy sie przejmować czy nie, czy wziąć jakiś lek, np. no-spe albo luteine (bo mam w domu), albo żeby przyjść do jego gabinetu to przyjmie jako ostatnią pacjentkę (ok. 23:00).