X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia Wy macie 3 tygodnie przed terminem a my mamy wesele szwagra (brat meza) 3 tygodnie po planowanym terminie! ;) i mamy byc starostami...

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 05:52

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    Pora chyba do Was dołączyć - termin mam na 7 maja :)

    Troszkę Was podczytałam, jeśli chodzi o ZUS, ja jestem na L4 juz drugi miesiąc i jak narazie wypłatę mam bez problemu na czas i mam nadzieję że to się nie zmieni.
    Czekam z niecierpliwością na nasze maleństwo - ciuszków jeszcze żadnych nie kupiliśmy, w sumie to nic jeszcze nie mamy, ale myślę że zdążymy.

    Trzymam kciuki za Was wszystkie, jak będę miałą więcej czasu to troszkę się poudzielam, bo jak narazie jestesmy po przeprowadzce więc trzeba się odgruzować ;)

    Bluberry, KotMisia, madziorek, Magic, PIGULSKA, gosiunia, dorota1987 lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba czuję moje dziecko :D :D:D Kurdę ale nigdy nie mam pewności na 100 % czy to ono. Wy czujecie takie mocne kopnięcia czy raczej delikatne ? Ja czuje jakby takie pływanie rybki albo delikatne stukanie raz z lewej raz z prawej strony. Jakby "coś" się przemieszczało. Dziś czuję z prawej :) Na pewno wiem, że to nie jelita.

    KotMisia, Magic, gosia86, gosiunia, czarna panda, alma lubią tę wiadomość

    atdc8iikup31msj2.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestem wkurzona dziewczyny, nie dość że z rodzicami przez telefon się pokłóciłam, to jeszcze teraz już drugi raz dzisiaj przez okno swojego sklepu widzę babę z papierosem w jednej ręce a w drugiej malutkie dziecko! no wyjdę z siebie i zacznę opierdalać zaraz.....

    Gosia, Karolcia ja 30 i 31 maja mam prymicje u księdza przyjaciela, z którym się wychowała i powiedział że nawet mi konfesjonał zasłaniany do karmienia zalatwi, ale muszę przyjechać.. Zresztą mam zaplanowane już chrzciny 1 czerwca :P

    Gosiu, daj znać co Ci powiedział na te ciągnięcia, to skonfrontujemy opinie ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 22:28

    slash lubi tę wiadomość

  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jeszcze nie wiemy jak to zalatwimy,ale takiego maluszka na pewno nie bedziemy brac. Skonczy sie pewnie na tym, ze moja mama zostanie z dzieckiem a ja bede dojezdzac i karmic. Dobrze, ze wesele tylko jakies 15-20km od domu

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wesele się przenesie w rodzinne strony, więc już mam załatwiony pokój w hotelu gdzie będzie impreza i mama z nim zostanie a ja będę na karmienie dochodzić. W czerwcu znowu ślub brata męża, ale to będzie taka typowa wiejska potupajka to już totalnie sobie nie wyobrażam wesela więc chyba po obiedzie i może kawie wracam do domu...

  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy wesele w październiku u mojej bliskiej kuzynki ale jakoś sobie nie wyobrażam jechać z kilkumiesięcznym dzieckiem 300 km od domu... Raczej odmówimy.

    atdc8iikup31msj2.png
  • Malink_a Przyjaciółka
    Postów: 72 92

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofelaine wrote:
    My mamy wesele w październiku u mojej bliskiej kuzynki ale jakoś sobie nie wyobrażam jechać z kilkumiesięcznym dzieckiem 300 km od domu... Raczej odmówimy.
    E tam ja mam w planie juz we wrześniu jechać z Maleństwem do dziadków do PL.
    A to nie 300 a 1500 km :)

    alma lubi tę wiadomość

    16udyx8d2hk0fycf.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NO tak ale u dziadków możecie czuć się swobodnie co innego na weselu... Halas, dużo ludzi. Eeee to nie dla mnie, ostatnio w ogóle jestem anty-imprezowa :D

    KotMisia lubi tę wiadomość

    atdc8iikup31msj2.png
  • Malink_a Przyjaciółka
    Postów: 72 92

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofelaine wrote:
    NO tak ale u dziadków możecie czuć się swobodnie co innego na weselu... Halas, dużo ludzi. Eeee to nie dla mnie, ostatnio w ogóle jestem anty-imprezowa :D
    No tak jasne impreza zdecydowanie moze nie być za fajna dla takiego malucha. Myślałam ze tylko ta droga Cie przeraża :)

    16udyx8d2hk0fycf.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Droga nie, to najmniejszy problem. :) Bardziej samo wesele. W ogóle nie chce mi się isć a będę mieć przynajmniej dobrą wymówkę :P

    atdc8iikup31msj2.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Karolcia no to ja Wam nie zazdroszczę
    Mi siostra powiedziała że oni pójdą do kościoła a ja mogę zostać w domu i poleżeć:)
    Ja mam komunie chrześniaka 2 tyg przed terminem, ale raczej nie pojade tym bardziej, że to ok 400 km.

    201505111762.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofelaine wrote:
    Droga nie, to najmniejszy problem. :) Bardziej samo wesele. W ogóle nie chce mi się isć a będę mieć przynajmniej dobrą wymówkę :P
    My w październiku wesele kuzynki ponad 200km, ale zamierzamy jechać. Będą też moi rodzice, więc im wnuka podrzucę jak będę chciała potańczyć. A jak zwiniemy się szybciej z imprezy to dobra wymówka chociaż będzie :) heh

    201505111762.png
  • Malink_a Przyjaciółka
    Postów: 72 92

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofelaine wrote:
    Droga nie, to najmniejszy problem. :) Bardziej samo wesele. W ogóle nie chce mi się isć a będę mieć przynajmniej dobrą wymówkę :P
    Fakt :) wymówka świetna. Ja teraz sie cieszę, bo cokolwiek mi sie nie chce, to mam wybaczone. Bo jestem. Ciazy.
    Powiem szczerze, ze zdarza mi sie to czasem wykorzystywać :)

    KotMisia lubi tę wiadomość

    16udyx8d2hk0fycf.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katalina u nas to wlasnie bedzie taka wiejska potupanka. Wesele maja na prawie 200 osob! A narzeczona szwagra pochodzi z bardzo imprezowej rodziny wiec tam wesele trwa prawie tydzien. Impreza przy strojeniu bramy w piatek do poznych godzin nocnych. Sobota wesele niedziela na sali poprawiny a pozniej jeszcze najbluzsza rodzina w domu dopija i dojada

    katalina lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia jak po wizycie?

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Gosiu, ja też czekam.

    atdc8iikup31msj2.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja czekam ;)

    Karolcia, u nas to to samo, ale mój mąż tego brata nie bardzo, ja ich też nie :P więc dziecko będzie naszym ratunkiem :D

‹‹ 480 481 482 483 484 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ