Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika1357 wrote:Dziewczyny możecie wrzucić linka do naszej tabeli z terminami wizyt itp.?
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1yTkYEkM-Et-ody4jL87Bsdn2DP8AguW9W_V_YP8Fn_I/edit?pli=1#gid=0
Bluberry współczuję szefowej
nakopać do dupy to za mało wrrrr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 16:27
Monika1357 lubi tę wiadomość
-
Gosiu, łożysko może się faktycznie jeszcze przemieścić, spokojnie. Oszczędny tryb życia przyda się Maluszkowi i Tobie
ciesz się ciążą
za dwa tyg wizyta to też super, zobaczysz Bąbelka 
do mojej jeszcze 2,5h zaczynam wariować.. a jeszcze w pracy do 18.. chyb zamknę wcześniej dziś o te pare minut chociaż
-
Gosia cycki do góry
nie ma co
Spójrz na to z innej strony - przynajmniej przez 9 miesięcy masz wakacje
Odpoczywaj, leż, odpoczywaj, leż
Potem jak urodzisz to będziesz z z uśmiechem na ustach wspominać jak to kiedyś "miałaś czas odpocząć"
Bo przez najbliższe 20 lat już nigdy nie będziesz spać spokojnie
gosia86 lubi tę wiadomość
03.02.2014 -
Hej dziewczyny z wieczorka

U nas dzisiaj brzucho ciągnął i trochę bolał, szaleją te więzadła i mięśnie, ale trochę poleżałam i już okej.
Smaki u nas i na słodkie i na słone, chipsy paprykowe muszą być w domu, owoce i bita śmietana też, wczoraj teść pyszny deserek przygotował po obiedzie, zjedliśmy ze smakiem
Aaa no i dowiedzieliśmy się wczoraj na rodzinnym obiadku, że dziewczyna mojego szwagra (mojego męża brata) też jest w ciąży, ale sam początek, dopiero 6 tc
Chciało mi się śmiać, bo mówiła, że już taka ociężała, a ja pomyślałam: a co będzie w 20-30tc
Jak sobie przypomnę moje 3-miesięczne wymioty, bóle głowy rozrywające i jeszcze zawroty, to śmiesznie słuchać, że ktoś w 6tc jest ociężały 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 16:46
-
Gosiu ja liczę, że jeszcze przed świętami dostaniemy piękny prezent w postaci podnoszącego się łożyska. U większości dziewczyn się podnosi to pewnie będziemy w tej większości:)
gosia86 lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Też teraz więcej leżę niż coś robię, męża wkopałam w odkurzanie i ścieranie kurzy na górze mebli. Nie przemęczam się. I mam cholerne wyrzuty sumienia jak leżę bezczynnie, chociaż nie powinnam ich mieć. Wcześniej żyłam na obrotach 120%, a teraz jakieś 30. Bardzo ciężko jest się przestawić, ale jak mus to mus. Dla dziecka wszystko. Jeszcze czuję tak silne ruchy od tygodnia, że się coraz mocniej przywiązuję, pewnie rozumiecie co to za miłość do takiej małej żabki skaczącej w brzuszku.
Nejcik, gosia86, KotMisia, PIGULSKA lubią tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Monika, ja mam dokładnie to samo... Przed ciążą jedna praca etatowa, a druga swoja działalność, wyjazdy i czasem nawet praca po nocy, żeby ze wszystkimi raportami zdążyć, żyłam w biegu przez ostatni rok, a teraz jak siedzę w domu, a częściej i leżę, to mam wyrzuty.. Mąż koło mnie skacze, ale też sobie tłumaczę, że dla maluszka wszystko i jak przyjdzie na świat, to znów będziemy na pełnych obrotach tym razem mamowychMonika1357 wrote:Też teraz więcej leżę niż coś robię, męża wkopałam w odkurzanie i ścieranie kurzy na górze mebli. Nie przemęczam się. I mam cholerne wyrzuty sumienia jak leżę bezczynnie, chociaż nie powinnam ich mieć. Wcześniej żyłam na obrotach 120%, a teraz jakieś 30. Bardzo ciężko jest się przestawić, ale jak mus to mus. Dla dziecka wszystko. Jeszcze czuję tak silne ruchy od tygodnia, że się coraz mocniej przywiązuję, pewnie rozumiecie co to za miłość do takiej małej żabki skaczącej w brzuszku.
Monika1357 lubi tę wiadomość
-
Haha mój biedny ostatnio pobiegł do sklepu po brzoskwinie w puszce, truskawki mrożone i miałam deser, bo myślałam, że pypcia dostanę!madziorek wrote:Nejcik zamorduje
wlasnie stękam mężowi o bitej śmietanie a juz taka wielka jestem. Mi poszło niestety w nogi 
-
Karolcia na słodko proponuję owoce w czekoladzie na słono z niezdrowych chipsy a ze zdrowych jakieś warzywka dobrze doprawione z ryżem albo z jaglaną albo kebaba z cielęciny
ja przynajmniej mam teraz takie smaki
względnie zupa pomidorowa albo ogórkowa
-
Ja lubię pomidory z fetą i do tego troszkę ziół albo na słodko właśnie bitą śmietanę i owoce, chociaż zawsze mam w domu całą paczkę snickersów, bo czasem aż mi ślinka cieknie
Na słodko lubię też melona i poza tym też robię dużo soków, z marchwi, z jabłek, z cytrusów..
Ostatnio mam wielki smak na kakao i czasem nawet w nocy wypijam cały kubek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 17:21
-
zjadłabym też kisiel z jabłkiem startym
albo jakąś zapiekankę 
kurcze już sobie smaki robię a jedzenie dopiero po wizycie, bo ważenie, a dwa że czasem teraz w ciąży tak mi się robi że jak rozchylę nogi za mocno to mnie ciśnie tam gdzie nie powinno i boję się leżenia na fotelu w takiej pozycji, żeby sobie wstydu nie narobić
KotMisia lubi tę wiadomość
-
Zjadłam właśnie 10 mandarynek takich dużych, czaję się jeszcze na dwa pomarańcze. Normalnie cytrusy u mnie teraz potęgują.
gosia86, nadulek lubią tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r.









jak pojde do sklepu to nakupuje jakis pierdol i wydam majatek


