Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny:)
u mnie nadal problemy ze snem, poszlam spać po 21 bo bolala mnie głowa i było mi nie dobrze a później od północy co chwilę się budziłam a gdy po 5 udało się zasnąć to zadzwonił budzik męża i było już po spaniu
dzisiaj mam wizytę ale nie wiem czego się spodziewać, czy będzie usg czy jeszcze nie w sumie to mogę jeszcze poczekać,dzisiaj na serducho i tak za wcześnie, ale zdam sie na p. dr
a co do piersi to moich jest już więcej i są coraz bardziej bolesne
-
hej...
u mnie za 2 dni wizyta - doczekac sie nie moge:)
mdlosci mnie juz dopadly... nie wymiotuje co prawda ale szarpie mnie coraz czesciej i mocniej... teraz jestem glodna ale nic nie moge przelknac przez mdlosci.... - wiem ze jest na nie jakis sposob...
dziewczyny chodze na kurs prawa jazdy - jak to jest jakbym potem wziela l4 to z prawka tez musialabym zrezygnowac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 09:03
-
U mnie też za 2 dni wizyta.. już nie mogę wytrzymać.. idę chyba zaraz na druga bete ;p Katalina nic się nie martw Twoja beta jest super
gosia86 daj znać jak tam na wizycie u Ciebie
Ja nie mogę jeść nie mam w ogóle na nic ochoty i w sumie nawet głodu nie czuje.. Tylko bym spała ciągle, rano nie mogę się obudzić i z łóżka wstać..
A na 14 do roboty trzeba iść, wtedy mam ochotę na drzemkę... ;p
gosia86 lubi tę wiadomość
-
ja też ma problemy ze spaniem, ale w tym sensie, żebym ciągle spała, w ciągu dnia mam prawie codziennie godzinna drzemkę, a że ostatnio pracuję w domu, to fatalnie mi to idzie, bo zasypiam.
Ja dzisiaj też do ginekologa idę, trochę się stresuję, mam nadzieję, ze będzie dobrze. mniej więcej na tym etapie zakończyły się moje dwie ciąże, więc siłą rzeczy niemiłe wspomnienia wracają.Czekamy na Stasia
Mama 3 Aniołków (*)
maj 2010 (9tc) marzec 2013 (4tc) marzec 2014 (8tc) -
Ja wlasnie czekam na wizytę
też się boje tego etapu na którym obumarła poprzednia ciąża 5t6d
teraz bylam w ubikacji i na wkladce coś koloru kawowego
i zaczynam się trochę stresować
ale dobrze że za chwilę mam lekarza
boli dzisiaj brzuch jak na okres ale może dlatego że się nachodziłam wczoraj i dzisiaj już też mam parę km za sobą
-
Witam Was.
Annamaria ja też zaczełam robić prawko, zostało mi 14h jazdy i jednak mój gin kazał mi odpuścić przynajmniej do 2 trymestru. To jest zbyt stresujace dla mnie. A L4 jest zwolnieniem z pracy a nie z prawa jazdy.
U mnie libido jest jak najbardziej ok ale gin też kazał się wstrzymać.Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
ciekawa jestem wlasnie co mi gin powie... a jesli wstrzymam sie z prawkiem to nie przepadnie? wolalabym jednak zdac (o ile mi sie uda) to jeszcze przed porodem...
z serduszkowaniem tez sie wstrzymalismy...
na necie czytalam ze wlasnie jak l4 sie dostanie i kontrola zusu nie zastanie w domu to nie bedzie kolorowo... ja mam w sumie prace w biurze przed kompem czesc i ogolnie z papierami - nie jest stresujaca ale samo to ze czasem jest na prawde duzo do roboty i trzeba z rana sie zrywac ....
Juz pojutrze wizyta - sni mi sie normalnie ona juz po nocach...
-
Na zwolnieniu sa kody które coś oznaczaja. Np dla ciężatnej jest kod B to znaczy że jesteś w ciaży i możesz chodzić. A ja jeszcze nie słyszałam by zus kontrolował ciężarne. Myślę że nie masz co się obawiać.
A prawko też bym chciała zrobić przed porodem ale czekam aż gin pozwoli.Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Mam znajomą, która jest logopedą (więc teoretycznie może zapraszać dzieci na konsultacje do domu) no i miała 2 kontrole z ZUS.
Przy pierwszej kontroli panie z zusu zastały ją w domu, chwilkę pogadały i poszły. Przy drugiej koleżanki nie było w domu. Zostawiły jej kartkę w skrzynce, że ma 3 dni na wyjaśnienie.
Na następny dzień pojechała do ZUS z pisemną informacją, że w czasie kontroli była w pobliskim sklepie spożywczym w celu zakupów na obiad
I Pani w okienku, że to wszystko.
Także kontrole się zdarzają ale trzeba do tego podchodzić na chłodno. Przecież każda z nas jest w ciąży! I jeżeli czuje, że nie może lub nie powinna pracować to ma do tego święte prawo. W końcu miesiąc w miesiąc płacimy składki!
. Mam nadzieję że będzie biło jak dzwon 
Kurcze szkoda, że żyjemy w takich głupich czasach, umowy śmieciowe i praca na czarno... 
