X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może już dość glutów i kupek na dziś? :) Jakoś się nieapetycznie zrobiło. Damy sobie radę z naszymi maluchami, wierzę w to. Pisałyście wczesniej o Dżemie. Właśnie puszczam do brzuszka i po minucie miałam minikopnięcie koło pępka i cisza, ale odzew jest. Stwierdziłam, że Jaś musi lubić Dżem, tak jak tata, bo on tylko tego słucha. Ja kiedyś nie lubiłam, chociaż mieliśmy w technikum koncert Dżemu na zaproszenie dyrektora a potem jeszcze pokaz filmu "Skazany na blusa" tylko dla naszej szkoły z wizytą Dżemu. Dostałam autograf Maćka, a zespół polubiłam dopiero przez albo dzięki mężowi. Zaliczyłam między innymi 2 koncerty symfoniczne Dżemu w Zabrzu i było to wspaniałe przeżycie, także nasz Jaś nie ma wyjścia:)

    nojaniewiem, madziorek, katalina lubią tę wiadomość

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej ;-)

    Oj ile tu pomysłów na prezenty :D My jutro z mężem idziemy w odwiedzinki do swoich chrześnic, kupiliśmy po parze świątecznych geterków i witaminki-żelki ;-) Obie mają 3 latka i już takie strojnisie kochane z nich ;-)

    A co do świąt i prezentów choinkowych, to my spotkaliśmy się z moimi rodzicami i resztą ferajny, każdy powiedział, czego by potrzebował i co mu się najbardziej przyda, w prawdzie super niespodzianek nie będzie, ale my wolimy praktyczne prezenty ;-)

    Mój mąż ma tylko najlepiej, bo ma urodziny 25 grudnia i zawsze ma prezentowy raj i dostaje więcej niż wszyscy ;-)

    Dla naszego maluszka też znajdzie się pod choinką drobiazg, kupiliśmy zestaw do obcinania paznokci z Canpola: obcinaczkę, pilnik i nożyczki ;-)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zauważyłam, że po kanapce z nutellą zaczyna mnie strasznie boleć, tylko właśnie nie wiem czy wątroba czy żołądek :(

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 06:18

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia88 wrote:
    Dziewczyny zauważyłam, że po kanapce z nutellą zaczyna mnie strasznie boleć, tylko właśnie nie wiem czy wątroba czy żołądek :(

    Karolcia, całkiem możliwe, może po prostu organizm tego nie przyjmuje i nie akceptuje, u mnie np jest dokładnie tak samo z mrożonymi warzywami na patelnię z hortexu, przed ciążą je uwielbiałam, robiłam brokuły z ziemniaczkami i papryką, a teraz ile razy bym zjada to zawsze czuję się po nich źle i kończy się pawikiem... Mimo, że nudności już minęły dłuższy czas temu. Więc zrezygnowałam całkiem. :)

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Agusia dałaś czadu w poście o opiece nad dziewczynkami a ja akurat jadłam gdy to czytałam;)
    Nejcik moja siostra ma zamiar kupić misia dla naszego Maluszka pod choinkę

    Kochane wiem ze jeszcze wcześnie na temat chrztu
    Ale mam umowę z bratem że on będzie ojcem chrzestnym
    Ale też bardzo chcę żeby moja siostra byłam matką chrzestną ona już nie może mieć dzieci wiem że i bez bycia chrzestną będzie szaleć za moim maluszkiem bo juz teraz tak jest
    Nadmieniłam już temat mężowi nie powiedział nie ale nie powiedział tak
    No i nie wiem czy to nie głupio jak chrzestni są tylko od jednego rodzica i na dodatek są rodzeństwem?
    Co na to rodzina męża? On jest jedynakuem i musielibyśmy brać jakas kuzynkę a one nawet nie wiedza jeszcze o ciąży
    I tak bardzo bym chciała zrobić przyjemność mojej siostrze i teraz się z tym gryzę:(
    Gosia, u mnie temat chrzestnych, to też ciężki orzech do zgryzienia, ale wiesz co? Mój mąż powiedział kiedyś mądrą rzecz w tym temacie: nie bierze się chrzestnych tych, których wypada, tylko tych, którzy się w tej roli sprawdzą i nie ma reguły, czy będą to znajomi, czy rodzina, czy tylko z Twojej strony czy tylko ze strony męża. Kieruj się sercem i wybierajcie fajnych dobrych ludzi, dla których Wasz maluszek będzie ważny ;-)

    gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia, u mojej siostry właśnie tak jest, że chrzestni są z jednej strony u dwójki dzieciaków, trzecie dziecko po jednym z każdej strony.
    To raczej Wasza decyzja a nie rodziny od strony męża. Czasami jest też tak, że pomimo, że z obu stron są osoby które teoretycznie można by było prosić na chrzestnych to się na nich nie nadają. Pogadaj z mężem :)
    Nejcik, no to wygląda na to, że koniec z nutellą ;) ja póki co pawika jeszcze nie puściłam, ale jest mi niedobrze.

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A bierzecie pod uwagę czy potencjalny chrzestny chodzi do kościoła, czy siłą go trzeba zaciągać i z punktu widzenia kościoła się w ogóle nie nadaje na chrzestnego?

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas akurat nie będzie problemy, będzie moja siostra i brat męża. Ciężej będzie przy drugim maluszku ;)

    gosiunia lubi tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorota1987 wrote:
    A bierzecie pod uwagę czy potencjalny chrzestny chodzi do kościoła, czy siłą go trzeba zaciągać i z punktu widzenia kościoła się w ogóle nie nadaje na chrzestnego?
    Niespecjalnie, ważniejsze dla nas jest to jakim jest człowiekiem a nie czy co niedzielę chodzi do kościoła- bo jak dla mnie częstość wizyt w kościele nie jest wyznacznikiem dobra, wartości tej osoby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 13:25

    gosiunia, nojaniewiem, alma, czarna panda lubią tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    . :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 06:18

    Nejcik, gosiunia lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mi właśnie proboszcz na kolędzie powiedział, żebym wybrała wierzących chrzestnych i tak mi to zostało w głowie. Nasz potencjalny chrzestny wziął ślub kościelny i ochrzcił dzieci, ale kolejny raz pójdzie do kościoła, jak będzie chciał posłać je do komunii i tak się zastanawiam po co mu te sakramenty...to jest też inna kwestia czy jest dobrym człowiekiem. Ale tak myślę, że do chrztu posyłamy dziecko, bo same jesteśmy wierzące, a nie dla tego że jest taka moda, bo wszyscy tak robią...chyba że się mylę.

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1029 1332

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam Gosiu :* Ja się tak nadziałam jak jadłam na zdjęcie w pamiętniku Kalitrii...
    No właśnie częstotliwość chodzenia to może i nie, ale ja bym chciała, żeby to była osoba, która się za katolika uważa i bywa w kościele chociaż na Wielkanoc (ale nie tylko święcić jajka...) i na Boże Narodzenie. Z mamą chrzestną problemu nie będzie, ale znaleźć takiego osobnika płci męskiej jest niemal niemożliwe...
    Po to chrzczę dziecko w kościele, z przekonania, nie "bo tak wypada", żeby wszyscy do tego kościoła w jakiś sposób przynależeli, jakby mi na tym nie zależało zrobiłabym tylko ceremonię nadania imienia.

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota może się mylę,ale wyznacznikiem wiary nie jest obecność co niedzielę w kościele.
    Na wsi często jest tak (np tutaj gdzie mieszkam) to by Cię zjedli żywcem jakbyś się nie pokazała co niedzielę w kościele parafialnym. Albo są osoby, głównie mężczyźni, którzy chodzą do kościoła, ale zmywają się zaraz po komunii i idą pod sklep na piwko.
    I czy takie osoby by się nadawały na chrzestnych tylko dlatego, że są wierzący i co tydzień pokazują się w kościele?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 13:36

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie o to mi chodziło Agusia co napisałaś. Ale też się obawiam, że z tym męskim osobnikiem będzie problem, żeby było całkiem po myśli. W ogóle mi się to wydaje byc trudnym tematem, ale zauważyłam, że piszemy sobie o wszystkim i chyba jeszcze nikt się nie obraził.

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1029 1332

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Dorota ja też mam wrażenie, że 80% osób chrzci, bo nacisk rodziny, bo obyczaj każe itp. Na litość boską... Jak się nie wierzy, to na grzyba wciskać się w ceremonię kościelną? I jeszcze to narzekanie, że księża jakieś wymogi mają, że chrzestny ma wierzący być, że spowiedź. Jakoś jak do innych wspólnot ktoś chce się dostać, to nie marudzi, że musi coś zrobić.

    dorota1987 lubi tę wiadomość

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale często jest też tak ze ślubem kościelnym..

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1029 1332

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, ja bym chciała, żeby to była osoba faktycznie wierząca, a nie maszerująca do kościoła na pokaz...

    Karolcia88 lubi tę wiadomość

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • gosiunia Autorytet
    Postów: 738 1820

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosieńko wydaje mi się że nie macie co się zastanawiać ;) tym bardziej że Twój mąż nie ma rodzeństwa,a brać kuzynostwo tylko dlatego że wypada-nie ma to sensu.Na waszym miejscu pomyślałabym o kontaktach waszego maleństwa z chrzestnymi i na tej podstawie bym wybierała ;) swoja droga zazdroszczę takiego kontaktu z rodzeństwem :)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72656.png
    https://www.maluchy.pl/li-72658.png
    https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
    ANIOŁEK 21.06.13 [*] <3
  • Nejcik Autorytet
    Postów: 499 813

    Wysłany: 5 grudnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w rodzinie ostatnio był taki cyrk, chrzest po mszy w sobotę, całą mszę rodzice i chrzestni z tyłu w kościele a po mszy pobożnie wszyscy podbiegli do ołtarza, a chrzcili w sobotę, żeby - jak to ojciec dziecka ujął - szybko załatwić sprawę i wyjść.

    Śmiech na sali, dla mnie to był wręcz jakiś cyrk. Bo o ile chrzestni nie chodzą co niedzielę do kościoła - to w porządku, są dobrymi ludźmi, cenią nas i nasze dziecko i to właśnie ich wybieramy. O tyle rodzice którzy chrzczą dla picu albo tylko dlatego, że wypada i żeby dziecko nie było wytykane w szkole, że nie ma chrztu lub żeby nie było problemu przy Pierwszej Komunii?! PORAŻKA JAK DLA MNIE, miałam ochotę wyjść z tego kościoła i już nie patrzeć na tą parodię.

    My jesteśmy wierzący, chodzimy do kościoła i chcemy, żeby nasze dziecko było ochrzczone, bo czujemy taką potrzebę wewnętrzną i dla nas to będzie przeżycie, a nie wejście i wyjście z kościoła..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 13:44

    Agusia246 lubi tę wiadomość

    Antoś! <3
    mhsv4z17gj8u0s1w.png
‹‹ 512 513 514 515 516 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ