X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wiem co czujesz...miałam tak samo :) przejdzie Ci :)

    KotMisia współczuje fatalnych warunków :( nie ma nic gorszego jak stres... ja ostatnio dużo myślę o wyprowadzce... nie mamy złych stosunków z moimi rodzicami, ale są tu jeszcze moim bracia cioteczni...w ogóle nagromadzenie ludzi na m2 jest za duży :)

    Eklerka lubi tę wiadomość

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotmisia a czy Ty przypadkiem wspominasz śp babcię mojego męża, która z nami mieszkała??

    Tylko że ja miałam tak bo się wtrącała między nas i buntowała Szanownego przeciwko mnie a byłam wtedy w ciąży z Młodą.

    KotMisia lubi tę wiadomość

    03.02.2014
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiM wrote:
    Kotmisia a czy Ty przypadkiem wspominasz śp babcię mojego męża, która z nami mieszkała??

    Tylko że ja miałam tak bo się wtrącała między nas i buntowała Szanownego przeciwko mnie a byłam wtedy w ciąży z Młodą.


    Ha ha :) Osttanio Michał był na meczu. I siostra moja dzwoniła. Chwilkę pogadałam i pap a. Wpada babcia. Standard. Kto dzwonił. A ja że tajemnica :D Na co ona, że powie Michałowi że gdam z facetami jak go nie ma :D

    A dziś oddawałam stare biurko i lustro. Przyjechał po nie facet rano. Babcia jak tak to chodzić nie może. Żeby zobaczyć kto to przyjachal to prawie biegła :D

    A dostałam też paczkę od mamy i babci Misia. I pokazuje mojej babci, że tamta paczkę zrobiła dla wnusia. Kosmetyki, pierniczki własnej roboty i slodycze. Pytam mojej czy ona już zrobiła dla wnuków. Na co ona że nigdzie nie chodzi. A ja mówię, że po chleb chodzi to minę walnęła jak mój Rudy w kuwecie :D hi hi


    Aj powiem Wam , że ze starszym to jak z dzieckiem. Tylko gorzej. Bo dziecko na "karnego jeżyka" i posłucha. A z babcią tak się nie da :)

    Chociaż nie kązdy taki jest. 2 lata temu zmarł brat mojego dziadka. Swojego dziadka nigdy nie poznałam bo umarł jak mama była nastolatką (od taty strony zresztą też) No i ten wujek - dziadek to jak opowiadał historie to z otwarta gęba można było go słuchac. W styczniu miał urodziny to zawsze nas zapraszał. Robił sałtkę, coś na ciepło, kupował tort i dobre winko. I siedzielismy do wieczora. Kochany był jak nie wiem. A zmarł mając prawie 90! Kochałam go strasznie. Ostatnio przepraszałam go na grobie, bo kiedyś mu obiecałam że zatańczy na moim weselu.... I się nie doczekał... Wiem, że mnie pilnuje teraz! <3
    Aj się popłakałam :)

    gosiunia, beti97 lubią tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meldujemy się po wizycie. dzidzia postanowiła ćwiczyć cierpliwość matki i zacisnęła nóżki i tyle było z podglądania. Lekarz powiedział, że jeżeli miałby gdybać to powiedziałby, że dziewczynka, ale się nie nastawiam.
    Na ból brzucha oprócz magne b6 mam brać od nowa dupka.
    Dziecie waży całe 200gram, zrobił zdjęcie w 3d ale nie mam kabelka żeby zgrać fotkę na komputer.
    Połówkowe mamy 8 stycznia a kolejną wizytę 21.

    A i jakaś nowa położna mi się trafiła. Nie potrafiła wypisać l4, zabrała mi kartkę z badaniami, które mam wykonać na następną wizytę :/ dowodu by mi nie oddała, nie potrafiła włączyć wagi. No myślałam, że ją tam zagryzę!

    madziorek, gosia86, PIGULSKA, katalina, alma, nadulek, dorota1987 lubią tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uciekam kochane :) trwajcie w pozytywnych myślach i wierzcie, mocno wierzcie, że teraz to już z górki :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 11:59

    madziorek, gosia86, PIGULSKA, KotMisia, Puella, katalina, alma, Bluberry, czarna panda, Agusia246, nadulek, beti97, MiM, Magic, dorota1987, Nejcik, Monika1357 lubią tę wiadomość

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny esktra wieści:*
    Karolcia to mamy razem połówkowe, na którą masz bo ja na 18

    KotMisia zawsze tak jest ze starszymi ludźmi jak co do czego to on zaraz umierać będzie a jak ktos dzwoni czy przyjdzie to zaraz a kto to a co to

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia Rika gratulacje :D Kasieńka jest śliczna :)

    U mnie jeszcze nie włączyło się szaleństwo zakupowe a najbliższa rodzina nie myśli chyba żeby coś kupować małemu dopiero jak się urodzi

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia na 16.15 więc troszkę szybciej niż Ty ;)

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nam do połowkowego zostało 20 godzin :D hi hi Ciekawe czy moje Maleńtwo pokaże co ma między nóżkami :) Chociaż ja obstawiam chłopca :) Nie tyle, że chcę ale kurcze jak dziecko odziedziczy wzrost po Michale to dla chłopca spoko. A dziewczynka to jak wyjdzie na prawie 2 metry i stopa 45 :D ( Michał ma rozmiar 50-51 więc wiem o czym mówię) :D

    A może dziecię tak mnie kopie bo ma stopy po Tatuśku :D

    DZIEWCZYNY! Czy to możliwe że już mi się przesunął żołądek? Bo normalnie mam twardy jak kamień i takie uczucie pełności a w środku prawie pusto :)

    czarna panda, gosiunia, Magic lubią tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie umówiłam tak późno bo nie wiem jak mąż będzie pracował po nowym roku a zalezy mi zeby był ze mną
    Rika fajne zdjęcia dostajesz z usg

    gosiunia lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e265bd4750a2.png moje kochanie <3

    KotMisia, madziorek, gosia86, katalina, PIGULSKA, alma, Bluberry, czarna panda, nadulek, beti97, MiM, Magic, dorota1987, Monika1357 lubią tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie piękne dzieciątka <3

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Puella Autorytet
    Postów: 1112 1152

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wrote:
    Dzis nam dokladnie pokazywano worek mosznowy, wiec juz watpliwosci nie ma, tym bardziej, ze na polowkowym aparat byl super jakosci...
    No ale... wykluczone wady serduszka, wodoglowie, rozszczep kregoslupa, wszystkie organy sa na swoim miejscu, mozg i mozdzek prawidlowe, po 5 paluszkow u raczek i nozek...
    Wiem, ze to chore, ale jakos nie potrafie sie cieszyc :-( Pocieszam sie tym, ze zdrowe, ze dzieci wychowuje sie tak samo niezaleznie od plci, ale jednak niedosyt pozostaje... Duzy niedosyt... I o ile narzeczony juz sie z tym oswoil, o tyle ja tego nie moge przebolec ;-) Musze ochlonac :-)

    Miałam tak w pierwszej ciaży, do 32 tyg miałam córeczkę. A później okazało się, że ma być chłopak. Byłam zrozpaczona, czułam się jakbym musiała przejść "żałobę" po tej swojej wymarzonej córuni. Później w związku z szyjką trafiłam na patologię i dopiero tam do mnie dotarło jaka jestem głupia, najważniejsze jest zdrowe, donoszone dziecko. Teraz nie wyobrażam sobie życie bez mojego synka. Nigdy bym go na żadną dziewczynkę nie zamieniła!

    Będzie dobrze! Jak weżmiesz go w ramiona, to już swiata poza nim nie będziesz widziała.

    KotMisia, gosia86, PIGULSKA, czarna panda, Eklerka, beti97, dorota1987 lubią tę wiadomość

    It's a Girl! - Michalinka :-)

    3i49df9htr170int.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wsparcie :* bardzo ważne to dla mnie.. strasznie mi ciężko i myślę o nim co chwila roniąc kilka łez.. histeria już na szczęście dla Dzieciątka minęła..

    Gratuluje Wam wizyt, przepiękne dzieciątka <3

  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rika, Karolcia słodkie fotki <3 Super, że wszystko w porządku :)
    Gosia i Magda Wy pewnie miałyście skierowanie od lekarza, dlatego robiłyście w laboratorium i nie płaciłyście za to badanie HIV. Mi nie dał na to skierowania ani gin na nfz ani tym bardziej mój prywatny, tylko powiedzieli, że w sanepidzie za darmo można.
    Nadulek ja właśnie się obawiam, że też mogę mieć nieprzyjemności z tego powodu.
    Obserwujecie już godziny aktywności maluchów? Podobno po porodzie mniej więcej w takich godzinach też będą buszować :) U mnie najbardziej aktywne godziny kopniaków Niuńka to 7 rano i 23 wieczorem, kiedy akurat się spać kładę, a dziecku ani się śni :)

    relg3e5e54dwhg22.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Alma oby tak nie było bo jak dzisiaj się obudziłam o 2 w nocy to buszownik nie spał ogólnie to jest aktywne o różnych porach

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia mnie dzisiejszej nocy ( dokładnie o 3) obudził ucisk na wątrobę, jakby ktoś coś mi w żebra wbił i kopniaki malucha, tak, że nie spałam do 5. Dodatkowo poczułam takie ssanie w żołądku, ze o 3 w nocy zjadłam 2 banany. Z tą aktywnością to może się to unormuje już tak konkretnie w 3 trymestrze, ale u mnie szczególnie powtarzają się na pewno 7 rano i 23 wieczorem.
    Dziewczyny , niech któraś mi powie, czy belly zablokowało odczytywanie komentarzy w pamiętnikach, czy to mi przeglądarka psikusa robi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 20:36

    relg3e5e54dwhg22.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma pytałam gina o to badanie na oczy, powiedział, że teraz spokojnie w razie czego podać te kropelki znieczulające, że nie zgodziłby się tylko w tych 3 pierwszych miesiącach. No i że u mnie oczy nie są przeciwwskazaniem do porodu sn. No ale powiedział, że nie wiadomo jak to będzie z sercem (niedomykalność zastawki 2 i 3 dzielnej)

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 17 grudnia 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, to przynajmniej już wiesz na czym stoisz. Fakt,mi okulistka wspominała, że w I trymestrze lepiej żadnych kropel nie wpuszczać, nawet atropiny. Ja mam klasyfikację do lasera 22 stycznia i pewnie też jakieś krople dostanę. I też według okulistki nie mam wskazań do cc, ale u Ciebie to skoro w grę wchodzi jeszcze serce, to bym się zastanowiła. A jak wolałabyś rodzić?
    I właśnie mnie mój bąbelek tak kopie, że chyba dosłownie imprezuje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 20:43

    relg3e5e54dwhg22.png
‹‹ 571 572 573 574 575 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ