Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
WesołaMama wrote:Najaniewiem - ja tez mam wizyte 16.01 o 15:30 a Ty?
Witam w nowym roku
Tez nie wyspalam sie. Spalismy u tesciow, tapczan twardy i cale plecy mnie bola. Ale corka zadowolona ze ma "ferje" u babci
Jeszcze się nie zapisałam na godzinę, jutro albo w poniedziałek zadzwonięMagic lubi tę wiadomość
-
Witamy sie noworocznie. Glowa mi peka jakbym wypila sporo wodki ale to zapewne z niewyspania. Polozylam sie przed 3. Opadlam z sil i leze i nic nie robie.
Nojaniewiem moze te bole miesiaczkowe to prawidlowy objaw skoro juz kilka z nas go mialo. Mnie rowniez on dopada ale jest bardzo slaby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 10:59
-
nick nieaktualny
-
Ja tez sie witam w nowym roku i życzę Wam wszystkiego naj, najlepszego.
Tez jestem niewyspana. Miałam truskawkowe trele morele z biedronkia dzis poranek z wymiotami po śniadaniu
standardowo mam problem czy połykać tabletki jeszcze raz, ale na szczęście czuje sie juz lepiej
u nas o 14 jest akcja charytatywna marszobieg noworoczny i chcemy sie wybrać
Tez mam bole miesiączkowe i musze zapytać lekarkę na wizycie. Bo miałam tak na początku ciazy i wtedy mowila ze w badaniu jest wszystko ok i ze takie bole mogą byc do 4 miesiąca a tu nadal mam. -
CZEŚĆ WSZYSTKIM KOCHANE
Mnie też głowa boli jakbym coś piła...nasza zabawa super, przynajmniej na początku. Mnóstwo jedzenia, ja zjadłam zaledwie 4 mini kanapeczki, porcję lasagne (pyszna była, ale mocno słona, więc tylko dziubałam) no i 1 l wodytowarzystwo szybko się spiło i czułam się dziwnie
każdy pytał się o brzuszek, nawet jeden chłopak pytał się czy może dotknąć
bo jemu bardzo podobają się kobiety w ciąży
moi towarzysze też się spili, oczywiście Konrada siostra z facetem znowu cyrki odstawiali ale to już do przyzwyczajenia. Pokłocili się on wyszedł a ona za nim. No to ja żegnam się ze wszystkimi bo pewnie trzeba będzie ich po całej okolicy szukać. Ubrałam się z mężem schodze po schodach (z 5 piętra!) a oni wracają i mówią a Wy gdzie? Ja, że do domu, no bo oni wyszli. A oni, że wracają na góre....no byłam wściekła
i koło 4 byliśmy w domu....końcówka była oookropna bo się spili wszyscy, rzygali gdzie popadnie, bzykali się. Dla prostowania znałam na tej imprezie tylko Gospodynię
a resztę widziałam pierwszy raz w życiu....szok. Miałam tak dość, że koniec konców jeszcze ja się na męża wkurzyłam, bo ma nieznośny nawyk picia wszystkiego z gwinta! A ja tego nienawidzę. Napoczął Dajanie-gospodyni dwa świeże mleka i wszystkie chlał z gwinta. No tak się wściekłam, że sie ubrałam i mówię, że idziemy do domu.....ach....koniec z imprezami z ludźmi, których nie znam
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Co do bóli, to mnie już naokrągło coś boli
ale nie tak bym nie wytrzymała
kochane macica rośnie i to musi boleć. Tak mi każdy lekarz powiedział
tak samo jest w mojej aplikacji "ból brzucha". Serio ściągnijcie sobie. Ja już powiedziała,że przestaje świrować to mój jeden punkt na liście noworocznych postanowień
gosiunia lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Witam wszystkie majowe mamuśki w Nowym Roku
U nas sylwester spokojnie w domu przy PiccoloNawet solidarnie narzeczony uczcił ze mną 2015 bez alkoholu
Było zabawnie, najedliśmy się, pośmialiśmy i obaliliśmy butelkę wiśniowego Piccolo, nawet dzidzia w brzuszku trochę potańcowała i o 2 nad ranem wszyscy grzecznie spaliśmy.
Miłego leniwego dnia, byście się zregenerowały i zebrały siły na ten rok :*Magic, PIGULSKA, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwego Nowego Roku
Dużo zdrowia dla Was, Waszych Maluszków i bezbolesnego ultraszybkiego porodu w maju
Sylwestra mieliśmy spędzić we dwójkę, ale w ostatniej chwili zgadaliśmy się ze znajomymi, którzy pół roku temu wyprowadzili się na wieś. No i jak mój mąż zaczął z naszym kumplem oblewać naszą ciążę i jego nowy dom, tak zastała nas 2h30. W domu byliśmy po 3 rano. No i dzisiaj mój mąż to zwłoki. Nie widziałam go w takim stanie odkąd się znamy, czyli jakieś 14 lat! Powiedział mi, że już woli biegać w maratonach niż pić whisky. A ja chyba nie mam serca, bo cały czas się z niego śmieję
.
Magic, nadulek, gosiunia, PIGULSKA, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
ofe mam nadzieje ze prawidłowy, bo oprócz tego nic się nie dzieje.
Blu mi też dretwieja ręce jak długo coś robię , nawet jak myszkę przy laptopie trzymam. Ostatnio nie mogłam podrapać męża po pleckach bo mi zaraz ręka zdretwialaMagic lubi tę wiadomość
-
nojaniewiem na pewno nic się nie dzieje
jedynie co może Cię niepokoić to ból połączony z wzmożonymi upławami, plamieniami i krwawieniami
albo kiedy bóle są bardzo silne, ale myślę, że każda z nas zna swoje ciało i wie kiedy coś jest nie tak
nojaniewiem, gosiunia lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Witamy się i my w nowym roku i życzę wam dziewczynki poprostu tego czego same sobie wymarzyłyście
Magic, gosiunia, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja w odrobinę nostalgicznym nastroju- dzisiaj na świat miało przyjść nasze pierwsze dzieciątko...
Kochane życzę Wam samych pogodnych chwil w Nowym Roku, spełnienia marzeń, szybkich i bezbolesnych porodów i zdrowych grzecznych dzieciaczków! Żebyście (żebyśmy)razem z życiowymi partnerami i dzieciaczkami (jeżeli takie posiadacie łatwo przystosowali się do nowej sytuacji.
ja zaczynam się martwić bo mój Maluch dawno o sobie nie dawał znać (raz bardzo wyraźnie 17 grudnia) a potem to nawet po słodkim go nie ruszaa lekarz na ostatniej wizycie trochę mnie nastraszył, że w dalszym ciągu walczymy, żeby akcja serca nie zanikła... wizytę mam 8 stycznia więc jeszcze muszę się uzbroić w cierpliwość...
-
Wesoła to fajnie, że macie jeszcze śnieg...u mnie już znikł zupełnie
buuu....
nadulek wiadomo każda marzy o jednymzdrowym i szczęsliwie donoszonym i wydanym na świat Maluszkiem!
dziękujmy
Karolcia jak to żeby akcja nie znikła? Czy on normlany jest?? Jak ja nie lubie takich ludzi.... nastraszą a potem bądź sam na sam ze swoimi złymi myslami. Do 21 tygodnia jak nie poczujesz ruchów to wtedy możesz panikować. Teraz to różnie jest, u mnie tez bywały chwile kiedy się nie ruszało dziecko i popadałam w paranoje, a jak potem sie okazywało to przez mój stres dziecko też się bałoa jak sie boimy to się nie ruszmy
gosiunia lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Karolcia nie stresuj sie bo to moze tylko zaszkodzic. Magic má racje ( jak zwykle
) u mnie jest tak samo, jesli sie stresuje i mam zly nastroj dziecko jest malo aktywne tak bylo np. Przed polowkowym. Cisza. A cale swieta szalalo niemilosiernie przez caly dzien. Te male istotki wyczuwaja wszystko i teraz naprawde w to wierze. Jak jestem zrelaksowana to maluch skacze czesto takze mysl pozytywne i bedzie dobrze
-
nick nieaktualny
-
Brzuch rośnie, macice też już wyczuwam bez problemu, ten głupi strach to pewnie przez ten nostalgiczny nastrój, a mam nadzieję, że Maluszek zacznie dokazywać i uspokoi trochę swoją mamuśkę...
Rika ale masz już śliczny domek!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 16:29
Rika, Magic, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Rika ale masz brzusio
ja też mam niezły juz.... aż się boję jak będzie wyglądać za miesiąc i dwa miesiące
Ofe dziękuję za poparcieobiecałam sobie, że od nowego roku zero stresu i zastanawiania się czy jest dobrze, kuźwa nie ma innej opcji!
Karolcia88, Rika, maribel, gosia86, nadulek, gosiunia, Bluberry, WesołaMama, PIGULSKA, Ofelaine, Truskaweczka250, Catyyy, Agusia246, czarna panda, Nana86, dorota1987 lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Ale jesteście laseczki!
ja się zastanawiam jaką ( i kiedy!!!) mam kupić kieckę na wesele, które będziemy mieć 3 tygodnie po porodzie... (nie ma opcji żeby nie pójść bo to ślub brata męża)
myślałam żeby kupić coś teraz- bo są wyprzedaże, nie wiem jak długo macica wraca do swoich rozmiarów więc chciałam coś odcinanego pod biustem..
A teraz jakiś tam brzuszek już wystaje więc chociaż mniej więcej bym wiedziała jak się kiecka będzie układać... (bo wątpię żebym po porodzie się wyrwała na zakupy)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2015, 16:43