Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja podziwiam wszystkie pary które żyją na odległość
Kiedyś już i tym pisałam
Wiem że to źle że jestem uzależniona od męża chodzi tu o uzależnienie emocjonalne na samą myśl że mielibyśmy się nie widzieć potrafię dostać ataku płaczu
A pewnie czasem kilka dni rozłąki dobrze by nam zrobiło
Alma oby szybko Ci zleciał czas nieobecności męża
I pamiętaj masz nas :*gosiunia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, kochane jesteście :*
Mąż tak się cieszy z naszego maleństwa, codziennie głaskał i rozmawiał z brzuszkiem. Czułam, ze nawiązuje się ta więź między nim a dzieckiem, bo przecież tyle rzeczy od początku ciąży go ominęło.. A mi tak cholernie źle bez niegoNiestety potrzeby finansowe by nas zabiły bez tego i oboje o tym wiemy, bo u nas z pracą ciężko...
Przepraszam, ze tak smęcę, chyba musiałam się wygadać, siedzę i połykam łzy, bo w sercu czuję ziejącą pustkę, taką jak w domu bez niego .. -
Alma wspolczuje szczerze, szkoda ze sa takie czasy ze trzeba szukac kasy za granica. Ja jestem rowniez uzalezniona emocjonalnie od meza i nie wyobrazam sobie ani dnia bez niego. Ale czasami trzeba sie poswiecic.
co do krwiawiacych dziasel to moje krwawia czesto,juz sie przyzwyczailam do tego, moja dentystka mowila, ze to normalne a dziasla jak na ciaze mam bardzo ladne.gosiunia, alma lubią tę wiadomość
-
Zrobiłam dzisiaj kotlety mielone na obiadek do tego ziemniaczki i ogórek kiszony nareszcie coś nie świątecznego
Alma zanim się obejrzysz mąż będzie z powrotem
U z dziąsłami jest ok ale za to męczy mnie nocne pragnienie i pozasychana krew w nosie rano, nie pomaga wietrzenie sypialni ani nawilżacz na grzejnikuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 13:51
gosiunia, alma lubią tę wiadomość
-
Alma to normalne, że Ci smutno, ale po to jesteśmy, żebyś mogła się wygadać. Mężowi na pewno też nie jest łatwo Was zostawiać, ale pewnie robi dobrą minę do złej gry, żeby dodatkowo Cię nie dobijać.
Czasem sytuacja finansowa zmusza do takich rozwiązań.
tulę
alma lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ale wam zazdroszczę, że możecie gotować co i jak chcecie. Ja już nie mogę się doczekać, aż się przeprowadzimy do siebie i będę mogła gotować co chcę, bo pomimo, że mieszkam już 2,5 roku u teściowej to nigdy w życiu nie czułam się tu jak w domu. A co nie ugotuję to jest coś źle, już nie mówię o tym jak np. zabiera mi część jajek do placka, bo za dużo będzie, albo mięsa do obiadu bo też za dużo, chociaż sama kupuję jedzenie, potrafi podejść zabrać mi szynkę, którą sobie kupiłam, a dać mi jakąś starą, bo przecież promocje i można zaoszczędzić i kupić przeterminowane. No cóż tylko ona potrafi ugotować sos z jednego udka i wykarmić 7 osób.
Męczy mnie strasznie ta sytuacja, bo przez tan czas nie jem tego czego chcę, tyle ile chcę. Paranoja jakaś. Ale jeszcze 3 m-ce i będę u siebie.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Truskaweczka250 wrote:Cześć Wam, ja mam dzisiaj jakiś dołowy dzień
zgaga mi nie daje spokoju po wszystkim ja mam dosłownie.. i na dodatek jakiś spadek libido mam:(
Też mam dzisiaj dziwny dzień, i spadek libido też zauważyłam od wczoraj. Pewnie ta pogoda. U mnie szaro, buro, wiatr wieje, pełno błota.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Witam się weekendowo:) Tobiasz w brzuszku coraz częściej i intensywniej daje o sobie znać. Uwielbiam te magiczne momenty. Czy wasze maluszki tez wybierają sobie godziny nocne na harce?
Alma,w pełni rozumiem Twój nieustający smutek. Mój mąż też wyjechał w październiku na miesiąc. Czułam smutek, osamotnienie, niepokój i ogromny ból. A to wszystko jest też teraz dodatkowo potęgowane przez fakt, że jesteś w ciąży. Tak jak piszą inne Majóweczki, masz w nas wsparcie. Życzę Tobie dużo sił w przetrwaniu bolesnej rozłąki <przytul>.
U nas wizyta w poniedziałek. Nie możemy się doczekać. Z tego co pamiętam, Pigulska też wizytuje w poniedziałek. Ktoś jeszcze?
gosiunia, alma, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Maribel Nasz syn na pewno dużo intensywniej zachowuje się w nocy. Np. dzisiaj pozwolił mi iść spać około 1 obudził mnie około 3 i usnęłam znów około 5, masakra jakaś. Marzę, żeby przespać całą noc. A on tak noc w noc ostatnio.
maribel lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Monika1357 wrote:Też mam dzisiaj dziwny dzień, i spadek libido też zauważyłam od wczoraj. Pewnie ta pogoda. U mnie szaro, buro, wiatr wieje, pełno błota.
Chyba tak ta pogoda masakra wolałam zimę niż taka pluchę... -
gosia, u mnie na obiad dzisiaj też mielone ziemniaczki i ogórek ale mizeria
alma, ja właśnie wczoraj zakupiłam w smyku 5pak bodziaków za 30 zł, 2 czapeczki za 8,95 i 5pak skarpetek za 11,95. tylko ja robiłam zakupy na stronie internetowej, bo do najblizszego smyka mam 30 km.
a jeśli chodzi o wyjazd męża, to ja bym czasem chciała, żeby mój wyjechał i na chwile odpoczelibysmy od siebie, zatesknili .. bo ostatnio to już mam go dośćgosia86, gosiunia, alma lubią tę wiadomość
-
Oj Monika współczuję Ci takich warunków lokalowych ale jak piszesz jeszcze tylko 3 miesiące i będzie u siebie
My mieszkaliśmy i z teściami i z moimi rodzicami ale nie napisze nic nowego że choćby rodzice byli ze złota to młode małżeństwa (i nie tylko młode) powinny mieszkać osobno
Moje dziecię jest bardziej aktywne gdy ja jestem nie aktywnaw sensie gdy odpoczywam
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Nojaniewiem, ja też ostatnio zamówiłam kilka ubranek w Smyku. Świetne promocje teraz mają
Ostatnio zaczęłam robić listę rzeczy potrzebnych dla maluszka i dla mnie. Przypadkowo znalazłam genialny blog chemiczki, która analizuje skład kosmetyków. Myślę, że warto poczytać. Analizuje między innymi kremy dla dzieci, oliwki, proszki do prania, itp. Podaję linka, może ktoś skorzysta(zakładka "Analizy dla dzieci", "Analizy dla mam").
http://www.srokao.pl
alma lubi tę wiadomość
-
Witam się z Wami już po nowym roku:-)
Chciałam wam powiedzieć że u nas wszystko dobrze,wizyta u gina udana wszystko ok dostałam Tardyferon bo hemoglobina spadła do 10 a pozatym wszystko jest dobrze. Jesteśmy już po polowkowym i.....jest super moje słoneczko jest 100% chłopcem i w 21tc i 3 dni ważył 445g i miał 28 cm profesor robiący Usg śmiał się ze to taki klocek:-),jednak najważniejsze że wszystko jest wporzadku i jest zdrowiuski:-D nawet mam fotke jego buziaczka w 3D aż byłam w szoku ze na NFZ zrobił mi w 3d i jeszcze wydrukowal,ponadto dostałam gratis od położnej czyli mnóstwo ulotek próbki pieluszek New born 3 rodzaje,krem na odparzenia nivea baby,linomag, próbkę mleczka do prania lovela,prób.płynu do płukania lovela,krem sudocrem...byłam miło zaskoczona,teraz czekam do 27 na wizytę kolejną a 20 mam usg tarczycy i pewnie znów wzrośnie mi dawką euthyroxu teraz do 0,75 bo tsh utrzymuje mi się 3,45 zobaczymy jak będzie po dawce 0,50....najważniejsze ze mój grubasek kopie i tatko już go czuje<3,nie możemy sie zdecydować jak go nazwać czy Dawidek czy Kacperek oba imiona nam się podobają narazie mówimy do niego na zmianę,mamy jeszcze czas więc samo jakoś pewnie wyjdzie podrodze....powiem wam że ciąża w tym wieku nastraja mnie pozytywnie i to było mi chyba bardzo potrzebne w tym natłoku problemów przez lata...teraz wszystko się unormowalo i jest pięknie...pozdrawiam was cieplutkodorota1987, Karolcia88, czarna panda, alma, gosia86, PIGULSKA lubią tę wiadomość
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png