Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dorotka w 24 tygodni jak najbardziej dzieci przeżywają i wiele z nich nie ma większych problemów, tyle tylko, że będzie musiało długo leżeć w szpitalu. U mnie w rodzinie jest dziewczynka ma teraz 16 lat, urodziła się w 24 tygodniu i tylko troszkę niedosłyszy, ale ma aparat, a teraz ma mieć coś wszczepiane w ucho, więc aparat odstawi i nie widac po niej, że urodziła się tak wcześnie.
Kochana, będzie dobrze, leż jak najwięcej.gosiunia lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Dziewczyny cieszmy się, że jesteśmy już na takim etapie ciąży. I bądźmy dobrej myśli, że dotrwamy do maja bez problemu (chociaż ja bym chciała urodzić pod koniec kwietnia, nie przed długi weekendem, ani w długi weekend).
Mamuśki każda z Nas ma jakieś problemy z ciążą, nie jedna miała problemy z zajściem w ciążę. Będzie dobrze:)gosiunia, Nejcik lubią tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Nie przejmuję się tym, ze w maju będzie tyle roboty, bo każda z nas się tego spodziewa. Ja potrzebuję trochę czasu, żeby zrozumieć, ze muszę leżeć ponad wszystko. I tak mi się strasznie nudziło w domu, a teraz to będę już na prawdę takim stacjonarnym inkubatorem.
-
nick nieaktualny
-
dorotka kochana ja uważam, że nastawienie i pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Jeśli uwierzysz,że donosisz dziecko i będzie wszystko dobrze to tak będzie. Mnie pomaga modlitwa, uspokajam sie wtedy
nawet nie myśl o tym, że może cos się stać! Ja też miałam momenty, ze bałam sie przedwczesnego porodu od kiedy mam ten twardy brzuch, ale lekarka wczoraj mnie zbadała i powiedziała " znikome SZANSE na poród przedwczesny" aż się zaśmiałam
ona czyta mi w myślach, czuje,że sie boję i wpaja mi do głowy, że tak ma być. Brzuch będzie twardy bo dziecko się rusza, macica jest jednym wielkim mięśniem i musi ćwiczyć
zobaczysz poleżysz trochę i będzie dobrze
a tak wogóle to moja znajoma miałą juz nisko swoje dziecko w 24lub 25.tygodniu -też Jasiai musiała uważać, nie leżeć, ale poprostu uważać. Dopiero ja i koleżanka tez po przejściach powiedziałyśmny co ma robić a czego nie
i wiesz co??? Teraz jest w 32.tygodniu i Jasio siedzi i męczy matkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 19:04
dorota1987, gosiunia lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Magic widzę, że wiele z Nas martwi się przedwczesnym porodem. Ja to sobie powtarzam ciągle, że tylko do 35 tygodnia, wiadomo chciała bym donosić do końca, ale od 35 tygodnia myślę, że będę spokojniejsza.
gosiunia lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
paulinqa ja robię za jakieś 3 tygodnie
niestety potrójną
przepisałam mi 75 g
jezu tyle czasu tam siedzieć i nie oszaleć...
Monia bałam sie, ale wiesz co? Po czasie doszłam do wniosku, że co mi to da? To martwienie się, wsłuchiwanie się w swoje ciało - to było najgorsze. Wmawiałam już sobie wszystko. Po tym jak po wizycie na IP lekarz mnie opierdzielił, że szpital to nie przychodnia otrzeźwiałampowiedział mi to wyraźnie - TO JEST CIĄŻA WCIĄŻ PANIĄ COŚ BĘDZIE BOLAŁO, KUŁO I CIĄGNEŁO, ale to nic w porownianiu z porodem
Rika, gosiunia lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Magic wrote:Monia bałam sie, ale wiesz co? Po czasie doszłam do wniosku, że co mi to da? To martwienie się, wsłuchiwanie się w swoje ciało - to było najgorsze. Wmawiałam już sobie wszystko. Po tym jak po wizycie na IP lekarz mnie opierdzielił, że szpital to nie przychodnia otrzeźwiałam
powiedział mi to wyraźnie - TO JEST CIĄŻA WCIĄŻ PANIĄ COŚ BĘDZIE BOLAŁO, KUŁO I CIĄGNEŁO, ale to nic w porownianiu z porodem
Magic masz 100% rację, nic Nam nie da martwienie się, co ma być to będzie. Ale dobrej myśli zawsze trzeba byćgosiunia lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
ja też miałam 75 g i siedziałam tyle czasu ale A był ze mną więc się tak nie nudziłam;p i gazety zakupiłam i przeczytałam.. najgorsze było potrójne kłucie...;/
mnie tak wszyscy straszyli że takie niedobre itp a ja sadze że nie jest zle pomimo ciepłej wody do rozpuszczenia i cytryna obowiązkowo jak wam pozwolą)
Myślmy pozytywnie a bedzie ok;) ja nie dopuszczam złych mysli do siebie! wierzę że kazda z nas dotrwa do końca i bedziemy mieć sliczne i zdroe maluchy przy sobie
Magic lubi tę wiadomość
-
Dorotko nie jest łatwo ale się przyzwyczaisz do mniejszej aktywności fizycznej
U mnie taki sam problem jak u Moniki czyli łożysko
Zapomniałam co to spacery,zapomniałam co to seks
Jak mus to mus
Tłumaczę sobie że jak przyjdzie dziecko to już nigdy tyle nie poleżę co teraz
Głowa do górygosiunia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny kiedyś miałam żabkę w brzuchu, ale dzisiaj po tych kopach uświadomiłam sobie, że mam małego konika w brzuchu. Potrafi kopnąć 3 razy pod rząd i to już tak mocno. Ja to już się bardzo związałam z synkiem.
Chociaż mój mąż wczoraj powiedział, że on to jeszcze nie czuje więzi.
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Faceci nie czuję szybko więzi, choc mój mnie rozczuli wczoraj jak powiedział, że zajrzał do smyka ale wózki to mają beznadziejne
widzisz dorotka? każda z nas cos przeżywa, ale nie możemy dać się stłamsić złym myślomrobimy to dla naszych Pociech
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 19:20
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Kika cieszę się że się odezwałaś zastanawiałam sie co tam u Ciebie i czy nadal jesteś zadowolona z lekarza
Monia bo faceci nawiązują mocniejsza więź chyba dopiero po porodzie
Jak proszę mojego żeby porozmawiał z dzieckiem to mówi że przecież ono sltszy jak my rozmawiamy i co on by miał do niego mówić -
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady i słowa pocieszenia. Ja się nie nastawiam na najgorsze, ale dużo lepiej byłoby wyjść z gabinetu słysząc wcześniej " wszystko jest dobrze, prosze się niczego nie obawiać". Dam radę, ale musiałam odreagować.
gosiunia lubi tę wiadomość