Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magic udanego weekendu
mi się wydaję że mój A juz jest związany z naszym dzieckiem bo przytula się do brzucha całuje go i ciągle powtarza że juz nie moze się doczekać maja i pojawienia się synusia;) jak uskarżałam się na mocniejsze kopniaki to mówił do brzuszka:" synuś nie kop mamy tak mocno;p " -a ja widząc to aż się rozpływałam
bedzie dobrze;)gosiunia lubi tę wiadomość
-
Karolcia ja też mam taką nadzieję
Ja mam jeszcze w środę wizytę na nfz u mojej gin więc może w środę się dowiem
Będą jaja jak w środę wyjdzie Np dziewczynka a w czwartek chłopiec:D
A o której masz w czwartek?
Moja gin z nfz nie wie że biorę luteinę i dupka ona nie jest zwolenniczką tych leków, ale zauważyłam że tak ma pokolenie młodych lekarzy
Przeglądałam stronę internetową smyka i trochę mnie zniechęcił komentarz że ubranka były uszkodzone:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 22:26
-
Chyba dzisiaj jest jakiś felerny dzień bo ja też od rana mam dziwnego doła i ryczeć mi się chce...mój mąż też często wyjeżdża i w sumie przyzwyczaiłam się już do jego nieobecności...od świąt ma wolne i trochę mnie juz denerwuje albo to ja mam jakąś huśtawkę i hormony mi buzują nie wiem...
Dorotko chciałabym Cie jakoś pocieszyć ale wiem że dopóki nie usłyszysz od lekarza dobrych wieści to będziesz się zamartwiac...pisz kiedy tylko chcesz i co chcesz a my postaramy się Ciebie wspierać
Kika gratuluję synkamarzenie spełnione
Maribel o której wizytujesz? Ja o 17Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 22:58
dorota1987 lubi tę wiadomość
-
gosia86 wrote:Ja połówkowe mam dopiero na 18
poprzednio miałam 17:40 i było 30 minut poślizgu
a do 18 szybko zlecipewnie będziesz mieć drzemkę w ciągu dnia skoro pierwszą wizytę masz o takiej nieludzkiej porze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 23:21
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Witamy sie piersi/pierwsze w ten niedzielny poranek
Moje dziecie, robi matce psikusa i przez dzien malo co sie "odzywa" a w nocy matka spi, a jak nawet sie przebudzi to wstaje od razu na siku i nic nie czuje. A dzisiaj sie przebudzilam po 1 i poczulam sie jak obracazadne smyranie tylko porzadne przekrecanie sie
My dzis idziemy na chrzciny, ale wcale mi sie nie chce...Rika, Rika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika ale masz juz porzadny domek!
Bardzo sie ciesze ze bole przeszly, musisz bardziej na siebie uwazac
P.s. podwojnie lubisz moj post-jakim cudem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 09:19
-
Ja tez się witam niedzielnie
U nas pięknie słoneczko świeci
Obiadek juz nastawiony, mąż jeszcze chrapie...juz niedługo mu się skończy spanie do późna
Rika super ze wszystko w porządku
Ja z ciekawości się też zmierzyłam w pasie i mam 93 ufufufffff -
nick nieaktualnyDziewczyny witam się noworocznie
Ciężko przeżyć mega imprezę na trzeźwo ale jakoś dałam radę
Mój mąż też pojutrze wyjeżdża do Austrii - taki projekt z pracy - i prawdopodobnie nie będzie go do początku kwietnia. Biorąc pod uwagę ze jeśli przegram w sądzie pracy to nie będę miała macierzyńskiego - to nie narzekam. Będę sama teraz ale dam rade no i pieniążek też się przyda.
Cudownie jest się napić kawy z ekspresu w swoim domku po 4 dniach w buszu...(OSP w okropną łazienką i klaustrofobicznym pokojem). Więc odrobina kofeiny za Wasze zdrowie
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki:) miłej niedzieli Wam życzę
Moje dziecko sobie ze mną pogrywa w jednym dniu jest nadaktywne a w drugim prawie wcale się nie odzywadzisiaj jeszcze się ze mną nie przywitało:(
Rika cieszę się że już wszystko przeszło:*
Karolcia zakaz spania w nocy;)
-
Moje chyba też się jakoś obróciło i od 2 dni muszę się bardzo wczuwać żeby coś poczuć. Siedziałam dzisiaj w kościele i zamiast słuchać księdza czekałam czy się ruszy. Jutro dzwonię do babki z pracy która zajmowała się wysyłaniem kart przedpłaconych na święta. Oczywiście wszyscy dostali a ja nie
a teraz to 350 zł by mi się przydało bo rzeczy dla małej chcę pokupować. Do ikei bym się wybrała a tu kloc. Muszę być cierpliwa. Truskaweczko piękne ubranka dla córeczki
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
Czesc laseczki,ja chyba tez dolacze do grona depresantek. Jakos humoru nie mam od kilku dni. Smutno mi i w ogole moglabym sobie poplakac.
Gosiu moj szkrab tez jest jednego dnia aktywniejszy a drugiego musze sie wsluchiwac w siebie czy sie rusza. Ale takiego popisu jak w swieta to juz dawno nie mialam,brakuje mi tego i dodatkowo smuci.
Dzis wyciagam meza na zakupy i mam nadzieje ze to mi humor poprawi i kupie klusce super rzeczy.
milego dnia