Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny mi się wydaje, że ta aktywność w święta to była wynikiem ilości jedzenia
a to na śniadanko sałatka, obiad też syty, później do kawusi ciasteczko i dzieciaczki wciąż były aktywne
-
Ja tez nie mam potwierdzonej plci ale moze uda sie kupic cos uniwersalnego.
moj brzuch to w ogole nie rosnie i od dawna stoi w miejscu.i nawet na ciazowy nie wyglada tylko na wywalone sadelko. To wina moich szerokich bioder i idzie mi na boki wszystko.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aniol to jest nas dwie
ja jak sie odpowiednio ubiore to pilka z przodu sie robi ale w bieliznie to juz inaczej wyglada.
albojeszcze nas wywali albo taki nasz urok i nie bedziemy mialy duzych pileczek z przodu.
Moze to i lepiej bo rozstepy nas omina -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karolcia88 wrote:Blu, ja się wizytuję w czwartek
Gosia szczęściara ma tyle wizyt pod rząd
Mamusie pamiętacie od którego tygodnia wizyty są częściej?
Zjadłam śniadanko to coś się poruszyło w brzuszku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 11:04
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Witam się dziewczyny w niedzielę, doczytałam wszystkie wpisy i jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie. Uznała, że postaram się nie niepokoić, a do wizyty szybko zleci i zobaczymy czy będzie lepiej. Mam nadzieję, że to nie ja zaraziłam niektórych z Was moim nastrojem. Ja tak myślę, że się boimy o swoje maluchy i to jest naturalny objaw, bo mamy coraz silniejszy instynkt macierzyński. Wcześniej była w nas tylko fasolka, a teraz już całkiem realny dziecko. Ja miałam odwrotnie, bo u mnie w święta się nie chciał ruszać i już się zaczynałam bać, ale robił mi się bardzo wzdęty brzuch i to pewnie dlatego.
Życzę powodzenia na najbliższe wizyty i poznania płci u wszystkich majowych dzieciaczków.
MiM, dam radę...dzisiaj z pełną ostroznością jadę na obiad do rodziców, bo to blisko. A jutro odwiedzi mnie siostra z koleżanką, więc jakoś mi 2 dni zlecą.