Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też dużo znajomych mówiło, że da mi ubranka, ale jak przychodzi co do czego to jest cisza, a tu mija tydzień za tygodniem.
Jeszcze przez to łożysko mogę zacząć krwawić i może paść decyzja o cc, więc ja już jestem spakowana do szpitala, jeszcze tylko dziecko, a ubranka muszę w takim razie kupować, bo nie wiem czy ktoś mi da tak jak obiecał i jakie te ubranka będą.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Anioł wrote:czyli macie takie bóle?
ja mam pierwszy raz i wspadłam w panikę
Ja odkąd łykam regularnie magnez to muszę przyznać, że mam, ale raz na tydzień, albo rzadziej. Kiedyś nie wierzyłam w siłę magnezu, ale się przekonałam, że działa dużo.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
nick nieaktualny
-
Moje dziecko do końca tygodnia ma siedzieć w domu od poniedziałku do przedszkola. Mama już nie jest fajna
Ogólnie moje dziecie ma bardzo wyrobione poczucie obowiązku - pewnie przez to że ona miała 8 miesięcy jak wróciłam do pracy - a jej obowiązkiem było (i jest) męczenie dziadków
Lenia mam - a przez Dorotę małżonek zasuwał do biedronki po Ptasie Mleczko - no cóz każdego szkoda
03.02.2014 -
Ojoj MiM - biedny mąż, ale pewnie też dziobnie Ptasie, albo przy okazji jakieś piwko sobie kupi:p czy co tam lubi.
Ja też już od mamy przywiozłam większą torbę i zbieram siły, żeby zacząć się pakować. Nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie jechać na ip, a u mnie to trzeba od razu "z piżamką". Więc nie chcę jeszcze latać jak głupia po mieszkaniu i zastanawiać się co zabrać. Zrobiłam listę na kartce co ma być w torbie na zwykły pobyt w szpitala, a na drugiej stronie dopiskę co do porodu. Powiedziałam mężowi, że to co będzie w torbie to na liście zostanie odhaczone, a to co nie to musi dopakować jakby co. Ale mam nadzieję, że taka spakowana torba będzie służyła tylko dla uspokojenia duszy, a nie przyda się wcześniej jak w maju.
Ja tak myślę, że jak do marca nie dostanę ubranek od szwagierki, to zacznę sama kupować, bo też lepiej mieć komplet na czas. -
Teściowa jak kiedyś zobaczył spakowaną torbę to się zapytała czy się wyprowadzam. Ona ma takt. Tu człowiek martwi się o dziecko, żeby było ok, a ona jak zwykle pociesza.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Monika1357 wrote:Teściowa jak kiedyś zobaczył spakowaną torbę to się zapytała czy się wyprowadzam. Ona ma takt. Tu człowiek martwi się o dziecko, żeby było ok, a ona jak zwykle pociesza.
To ci teściowa...ucieszyłaby ją Twoja wyprowadzka?? Moja to by chyba po nocach niespala i się zamartwiala co też jej syn nawyrabiał ze się wynoszę -
No faktycznie Monika, niezły takt. Ja tam myślę, że jak coś się przydarzy to ze strachu nie będzie się myślało co trzeba zabrać. Jak ja mówię komuś, że już torbę chcę pakować, to tak jakbym spodziewała się najgorszego, a ja po prostu zawsze jak myślę o przyszłości tej bliskiej lub dalekiej to rozważam wszelkie ewentualności. Jedni mają mi to za złe.
-
No to super okazja
ja obserwuje kilka aukcji z zestawami ale od 20 do nawet 80szt w rozmiarze 56-68 i niektóre ciuszki są naprawdę śliczne i niezniszczone, żebym tylko była w stanie przewidzieć jaki Nikoś duży się urodzi
-
Melduje się po wizycie nie jest lepiej z moją szyjką ale najważniejsze że nie jest gorzej
26.01 mam 2 usg w celu dokładnego jej zmierzenia a 28.01 normalną wizytę. Na następną wizytę mam zrobić obciążenie glukozągosiunia lubi tę wiadomość
-
Obiecałam Wam dziewczyny dziś piękny, długi wpis. Ale życie weryfikuje nasze plany. Mam ogromny problem...
Nie dostałam wypłaty, zadzwoniłam do pracy z pytaniem co się dzieje, okazało się że prezes który mnie zatrudniał został wyrzucony a nowa pani prezes podwaza jego decyzje, w tym moje zatrudnienie. Glupie to strasznie bo już jedno zwolnienie płacił mi ZUS. Teraz nie wiem co mam zrobić, tzn wiem że racja jest po moejj stronie ale nie chce w ciązy szlajać się po PIP-ach i sądach. Pól suchej bułki dziś zjadłam z nerwów..... Płakać tylko mogę... -
Nadulek, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i z szyjką nie będzie problemu. Najlepiej uważaj na siebie i dużo odpoczywaj.
KotMisia, to straszne co Cię spotkało, jesteśmy z Tobą i na pewno wszystko dobrze się ułoży. Zatrudniał Cię tamten prezes, więc co nowy ma do tego? Postaraj się trochę uspokoić, żeby maluszek się nie bał. -
Monika1357 wrote:Dziewczyny jak licytujecie na allegro takie wyprawki używane to jak wpisujecie w temacie?
http://allegro.pl/zestawy-ubran-rozmiar-50-68-89773
Po lewej stronie możesz filtrować np na chłopców, dziewczynki lub unisex -
KotMisia spokojnie na pewno wszystko się wyjaśni pozytywnie dla Ciebie
zresztą chyba macie sporządzoną umowę o pracę po egzemplarzu dla każdej ze stron, toteż nowa pani prezes podważa??
Nadulek trzymam kciuki za nastepną wizytę żeby z szyjka wszystko było w porządku
Powodzenia dziewczyny i nie martwcie się