Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nadulek wrote:ja daleka jestem od trymania dziecka w złotej klatce - wręcz przeciwnie. Ja zdecysowałam się na skojażoną (5 w 1) tylko ze względu na to że młoda była wcześniakiem i nie miałam sumienia jej kuć kilkakrotnie. sama jestem zwolenniczką zdrowego rozsądku a w sprawach meychnych konsultuje się z osobami które mają większe doświadczenie ode mnie. moja córka dobrze zareagowała na tą szczepionkę i podejrzewam że małą zaszczepie tą samą szczepionką
Nadulek nie chodziło mi o to,że wydanie pieniędzy na szczepionkę to rozpieszczanie dziecka. Już pisałam wcześniej dyskusją na ten temat przypomina wojnę PO - PIs. I każdy robie tak jak uważa
Raczej o to że są matki, które sama pewnie doskonale znasz, kupują dzieciakom rzeczy na które tak naprawdę ich nie stać tylko po to żeby coś pokazać, wynagrodzić - nie wiem.
A moi znajomi to z nami o dzieciach nie rozmawiają bo uważają że my młodą "dziwnie" wychowujemy. Że nie szczepimy dodatkowymi szczepionkami to w ogóle jesteśmy patologią, że mała nie chodzi na angielski od 3 miesiąca życia to nie dajemy jej dobrego startu w życiu, i że nie uczęszcza na lekcje garncarstwa dla lepszych zdolności manualnych (Autentyk).
To że lepie z nią pierogi i wyrabiamy figurki z masy solnej to jest passe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 21:17
03.02.2014 -
Inessa - super wiadomość, gratuluję!!! :*
Karolcia, trzymaj się, musi być dobrze :*
Szkołę mam za darmo, a zawsze jest to sposób żeby mąż się trochę podszkolił w czymkolwiek bo on to zupełnie zielony, nigdy się żadnym dzieckiem nie zajmował, więc chyba nie zrezygnujemy. Ale spodziewałam się większego szału...
Mi ta koleżanka mówiła, że wszystkie szczepionki muszą mieć jakiś nośnik, najczęściej jest to rtęć. I powikłania po szczepionkach też częściej są po tych nośnikach niż po samym wirusie. Ja też na początku zastanawiałam się czy szczepić, ale tak z nią właśnie pogadałam i stwierdziłam, że będę. Nie wiem czy na wszystko, ale wydaje mi się, że właśnie ze wzrostem ilości rodziców, którzy szczepić nie chcą, moje dziecko będzie miało większe prawdopodobieństwo, że złapie nawet kilka dość niebezpiecznych chorób, niż że sama szczepionka coś mu zrobi... Ale też uważam, że to indywidualna decyzja i każdy zrobi tak, jak według niego będzie najlepiej dla maluszka.gosiunia lubi tę wiadomość
-
MiM - lekcje garncarstwa?? Padłam
Ja wychodzę z założenia, że rodzice są w stanie najlepiej rozwinąć wszystkie zdolności dziecka jeśli tylko poświęcają mu wystarczająco dużo czasu i są kreatywni. Ja z mamą lepiłam z plasteliny, malowałam, układałam puzzle, tata uczył mnie pływać, grać w różne gry i nie czuję się uboższa czy mniej rozwinięta w jakimś aspekcie niż dzieci rodziców które były wszędzie wysyłane
Fakt, nie umiem szydełkować i robić na drutach, ale to już mój osobisty antytalent, bo też byłam uczona
gosiunia lubi tę wiadomość
-
MiM to raczej o znajomych trzeba powiedzieć ze są dziwni
Dla dzieciaków mojego rodzeństwa największą frajdą było lepienie pierogów z moją mamą
A syn mojej siostry (15 lat) jak przyjedzie do nas to wszystko chciałby robić z moim mężem bo tatuś w domu nawet śrubokrętu nie ma -
nick nieaktualny
-
Doczekalam sie kroplowki. Szkoda, ze dopiero o 23.30 jak juz zaczynalam usypiac... wiec teraz sie pewnie bede krecic z boku na bok..
a tak w ogole to dzisiaj mnostwo dzieciaczkow sie urodzilo. I jakie one sa malenkie!Magic, beti97 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Karolcia trzymaj się na pewno wszystko będzie dobrzea tak w ogóle to badali Cie w tym szpitalu czy szyjka zamknięta itp??
Dziewczyny ja na szczęście nie mam problemów z nogami...jeszczezauważyłam tylko ze mi dretwieją ręce jak dłużej trzymam tableta
Ktoś dziś wizytuje?? Jeśli tak to zaciskam kciuki -
nick nieaktualnyMim ja jestem PRZEDSZKOLANKĄ
I powiem wam ze teraz jest jakaś masakra z tymi zajeciami dodatkowymi. Osobisnie nie miałam kiedy przeprowadzić zajeć z podstawy programowej bo były w tyg:
4 x angielski po 30 minut
2x rytmika
2x gimnastyka
1x zumba
2x w miesiącu ceramika
i dla chetnych 1x pilka nożna i tenis i francuski
Do tego od czasu do czasu Psiaki przedszkolaki - zajęcia z pieksmai i zajecia o muzyce klasycznej
Super! Ale gdzie czas na zabawę?
-
MiM wrote:Nadulek nie chodziło mi o to,że wydanie pieniędzy na szczepionkę to rozpieszczanie dziecka. Już pisałam wcześniej dyskusją na ten temat przypomina wojnę PO - PIs. I każdy robie tak jak uważa
Raczej o to że są matki, które sama pewnie doskonale znasz, kupują dzieciakom rzeczy na które tak naprawdę ich nie stać tylko po to żeby coś pokazać, wynagrodzić - nie wiem.
A moi znajomi to z nami o dzieciach nie rozmawiają bo uważają że my młodą "dziwnie" wychowujemy. Że nie szczepimy dodatkowymi szczepionkami to w ogóle jesteśmy patologią, że mała nie chodzi na angielski od 3 miesiąca życia to nie dajemy jej dobrego startu w życiu, i że nie uczęszcza na lekcje garncarstwa dla lepszych zdolności manualnych (Autentyk).
To że lepie z nią pierogi i wyrabiamy figurki z masy solnej to jest passe
My młodą wychowujemy dość twardo wie od małego że nic nie ma za darmo prócz naszej miłości znajomi zawsze krzywo na nas patrzyli a teraz po latach twierdzą że młoda jest taka ogarnięta a ich nie.
Kolejny dzień przed nami dziś w nocy wraca mój mąż.
Karolcia mam nadzieje że szybko cie wypuszczą i wszystko będzie oki za co mocno trzymam kciuki.
-
nick nieaktualny
-
A u nas byla pobudka (litosci...) o 5.15.
Badali mi wczoraj szyjke ale lekarka taka dziwna byla ze nic nie mowila.
Na sniadanie zupa mleczna, fuj.
Dobrze ze tata mi wczoraj przywiozl jedzonkomonilia84 lubi tę wiadomość
-
Czesć dziewczynki wklejam coś na mily początek dnia:)
Pierwsze dziecko, drugie dziecko, trzecie dziecko ...
Twoje ubrania
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe stają się twoimi normalnymi ciuchami.
Przygotowanie do porodu
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
Ciuszki dziecięce
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w proszku dla niemowląt w 90 stopniach, układasz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
Płacz
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
Gdy upadnie smoczek
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
Przewijanie
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
Zajęcia
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
Twoje wyjścia
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.
W domu
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
Połknięcie monety
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wydali.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
Wnuki
Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci
Ofelaine, Magic, katalina, nojaniewiem, Karolcia88, Bluberry, PIGULSKA, beti97, Catyyy, zapah_ciszy, nadulek, Agusia246 lubią tę wiadomość
Dominik jest już z nami od 24.04.2015
https://www.maluchy.pl/li-70993.png -
Hej wszystkim
Karolcia jak sie dzis czujesz ? Daj znac jak sie dowiesz co z twoja szyjka. Dobrze, ze jednak poszlas do lekarza. Teraz odpowiednio sie toba zajma.
Jesli chodzi o wychowywanie dzieci na geniuszy i zapisywanie na sto tysiecy zajec ktorymi dziecko sie nie interesuje tykko rodzic to jest to dla mnie niepojete.zabiera sie takiemu dzieckue dziecinstwo i czas na zabawe. Ale niestety takie czasy nastaly ze z praca jest tragicznie wiec od malego dzieci maja wpajane ze musza byc najlepsze itp bo potem znajda super prace i bedzie duzo kasy.
A poza tym witamy w 25 tygodniu. Ale, ze juz.... ??Magic, PIGULSKA, nadulek, Monika1357, kika79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny