Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pigulska świetne zdjęcie:)
Ostatnio od jakiegoś tygodnia mam tak, że jak wstaję to boli mnie lewa pierś i to taki ból idący jedną żyłą jakby spod pachy. Macie tak?
PIGULSKA lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Aga - gratki :*
Beti - śliczny brzusio
Pigulska - trzymamy kciuki żeby się wszystko pozytywnie rozwiązało. A kilogram prześliczny
AnnaMaria - ja miałam 66 na czczo i 64 po 2 godzinach. Ale u mnie w labo inne normy. Na czczo od 60 do 99 a po dwóch godzinach <140.
A z tym śniegiem to żeby nie było że jestem gołosłowna
"W 1928 roku śnieg spadł w czerwcu
Mimo iż śnieg zwykle jest zjawiskiem zarezerwowanym jedynie dla zimy, to jednak w rzeczywistości może spaść o każdej porze roku. Dowodem są lata 20. kiedy biały puch przykrył Polskę w czerwcu."
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/108635,w-1928-roku-snieg-spadl-w-czerwcu
A na bolące piersi może spróbujcie roztłuczoną kapustę? Mnie nie bolą, ale też mi nic z nich nie leci jeszcze...PIGULSKA lubi tę wiadomość
-
Ja nie mam wycieków, tylko taki ból. Wizytę mam 18 lutego, wcześniej bo 3 mam szkołe rodzenia to zapytam. Chyba, że mi przejdzie to pewnie zapomnę. Pewnie piersi się przygotowują, ale dziewczyny ból jest okropny, zwykle trwa kilka minut bo udaje mi się go rozmasować, ale jeśli taki problem mają dziewczyny po porodzie to szczerze współczuję.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
nick nieaktualny
-
Melduje się i ja. Mały u mnie dla odmiany dziś pośladkowo ułożony
buźkę bardzo chętnie pokazywał pani doktor szkoda ze na połowowym 3D nie chciał się pokazać łobuz
i jeszcze otwierał i zamykał buźkę nasz skarbek
wazy 678 g
Pani doktor mnie osłuchała, stwierdziła ze jest ok, mam robić inhalacje z mucosolvanem i jak nie przejdzie za 3-4 dni to do internisty żeby znów osłuchał czy nie zeszło dalej albo do niej do szpitala podejść. No i oczywiście domowe metody. Ale się cieszę ze to nie zapalenie płuc i oskrzeligosia86, Bluberry, dorota1987, PIGULSKA, gosiunia, czarna panda, nadulek, Agusia246 lubią tę wiadomość
-
Gratuluję dzisiejszych wieści z wizyt, cieszę się, że z dzieciątkami wszystko w porządku, tylko żal mi Ciebie Pigulska, że taki problem wyniknął. Ale szczęście w nieszczęściu jest takie, że lekarz to zauważył i możesz coś na to zaradzić. Ani nie chcę myśleć co by było, gdyby problem z nerką nie wyszedł na USG. A zdjęcie synka masz przecudne:)
Dzisiaj mąż wrócił zadowolony z pracy, bo przyniósł mi pracę domową, pomyślał, że przynajmniej nie będę się nudziła, jak popstrykam kilka zdjęć produktów firmy w której pracuje i że je pięknie przygotuję w Photoshopie, żeby wyglądały zupełnie inaczej niż teraz wyglądają. W sumie trochę się pobawiłam, a mąż ma szanse zapunktować w pracy, zwłaszcza, ze czeka na info czy dostanie podwyżkę. Trzymajcie kciuki.
Jestem ciekawa czy mąż pamięta, że jutro jest nasza rocznica. Chyba mam do niej większy sentyment niż do rocznicy ślubu.
Okazało się, że pogrzeb ojca przyjaciółki jest w środę. Mąż i inna przyjaciółka pojadą na pogrzeb, ja nie mogę się wybrać, bo to nie jest wskazane w moim stanie, ale zaoferowałam przyjaciółce, że zostanę z jej 5miesięcznymi córeczkami u nich w domu. Nie będą musiały gdzieś na mrozie przebywać, a przyjaciółka spokojnie pożegna ojca. Ja też trochę bardziej uwolnię instynkt macierzyński, a to są wyjątkowo grzeczne dziewczynki, więc mnie nie wymęczą.PIGULSKA, gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, gratuluję wieści z wizyt:)
Ja też nie słyszałam dobrych opinii o materacach gryka-kokos. Ponoć materace pleśnieją. Ja zdecydowałam się na materac lateksowy lub piankę dobrej firmy albo kombinację lateksu z kokosem, np. Hevea.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 21:27
-
Monika mnie też bolą piersi przy wstawaniu to taki ciągnący ból, ale zbadaj może węzły chłonne pod pachami...jeśli zauważysz ze są powiększone to lepiej skonsultować z lekarzem
Madziorku gratulacjei ciesze się że z Twoim zdrowiem to nic poważniejszego
Dziewczyny jutro z samego rana idę się zarejestrować do lekarza i mam nadzieję że szybko zainterweniuje i się tego pozbedejeszcze raz dziękuję za słowa otuchy jesteście kochane
-
Dorotko dokładnie dobrze ze to wyszło teraz bo nigdy bym nie przypuszczała ze mogę mieć taki problem
na szczęście ginka trzyma rękę na pulsie
Trzymam kciuki za Twojego męża na pewno zasłużył na podwyżkędorota1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PIGULSKA wrote:Dorotko dokładnie dobrze ze to wyszło teraz bo nigdy bym nie przypuszczała ze mogę mieć taki problem
na szczęście ginka trzyma rękę na pulsie
Trzymam kciuki za Twojego męża na pewno zasłużył na podwyżkę
No mnie się też wydaje, że zasługuje. Dziennie tyle mi opowiada, ile dzieje się w pracy i nie wiem czy brak mu skromności, ale ciągle wychodzi na to, że jego współpracownicy mają nie dość że niski iloraz inteligencji i jeszcze zrzucają na niego robotę, a sami zajmują się plotkowaniem lub malowaniem paznokci...on zaś wszystko ogarnia, negocjuje fajne zniżki dla firmy i ma pomysły na każdy temat, a dyrektor w niedalekiej przyszłości wybiera się na emeryturę i widzi go na swojego następcę. Zobaczę czy to tylko jego opowieści, czy będę kiedyś żoną dyrektora i będzie mnie stać na całą masę wacików:P
Zastanawiam się czy nie namówić męża, żebyśmy poszli z mężem jutro do kina, żeby jakoś tą rocznicę przeżyć, ale jakoś jak myślę o tym pogrzebie w środę, to czuję się winna że w ogóle coś takiego mi chodzi po głowie...ale chyba Jaś chciałby żeby mamusia miała dobre samopoczucie, bo on też będzie się cieszył...a dziś jest jakiś spokojny:/PIGULSKA, gosia86, Anioł lubią tę wiadomość
-
Cieszę się dziewczyny z Waszych dobrych wieści z wizyt;)
Nojaniewiem wyślij mi wiadomośc na belly bo nie wiem jak do Ciebie to zrobić, lub podaj mi maila to wysle Ci tą stronę. Fajnie że się zapisałaś na ten warsztat, może się poznamy;) Ja może też pójdę z mężem , chociaż on o tej godzinie często jest w pracy.
Ja dzisiaj-przeprowadzki ciąg dalszy...idę się kapac zaraz i spac bo jestem padnieta.A to jescze nie wszystko...jeszcze z 2 kursy trzeba zrobić spokojnie. A ile mam sprzatania...masakra. Jutro ide pierwszy raz na glukoze. Dobrej nocy dziewczyny!
-
Dorota to życzę Ci żebyś w przyszłości była szczęśliwą żoną dyrektora
Jutro macie święto, to wasz dzień więc macie prawo go uczcića z przyjaciółką będziesz się łączyć w bólu myślami a jeszcze we środę pomożesz jej w opiece nad dziewczynkami, uważam ze to bardzo miło z Twojej strony i przyjaciółka na pewno też to doceni i będzie Ci bardzo wdzięczna
-
Też już leżę w łóżeczku. Męża zapytałam czy są jakieś plany na jutro, nie koniecznie rocznicowe. On spojrzał na mnie i nic mi nie odpowiedział. Zrobiło mi się przykro. Poczekałam czy zbierze mu się na rozmowę, ale nic z tego. Poszłam sobie bez słowa do sypialni i tym akcentem kończę dzień. Dobranoc kochane