X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 853 1079

    Wysłany: 16 września 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zwariowałam... Mój organizm pozbywa się wszelkich owoców. I chyba tylko ich... Wymiotuję bananami, sokami owocowymi, gerberkami, a dzisiaj nektarynką :/ Warzywa chyba jako tako przechodzą, mc donald czy kfc bez problemu, wróciła mi nawet zdolność picia wody, ale te owoce mnie rozwaliły... I bądź tu człowieku mądry i dostarczaj witamin...

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 16 września 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do mnie zaraz wpadnie koleżanka więc zjemy ciasto z owocami co by uzupełnić witaminki :) Zaraz 7 tydz u mnie na suwaczku a ja zaczynam zauważać odstający brzuch jakbym się czegoś nażarła. Powiedzcie mi tylko dziewczyny, czy jak z B. nie jestem małżeństwem to liczą się tylko moje dochody jako samotnej matki ??

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • AnnaMaria89 Autorytet
    Postów: 549 189

    Wysłany: 16 września 2014, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam ostatnio mniejsze mdlosci... nie wiem moze dlatego ze jem to na co przychodzi mi ochota i nie dopuszczam do glodu... ja z kolei jem prawie same owoce, winogronka, jablka, banany soki... i warzywka, jajka... bo mieso mi za to nie wchodzi... w sensie ugryze kawalek i juz nie chce... ale wymiotowac to mi sie wydarza tylko czasem rano:) ja mam same mdlosci ktore czasem w ciagu dnia daja mi nawet spokoj - najsilniejsze sa rano i wieczorem:)

    ja po sobie w ogole w wygladzie nie widze roznicy - piersi zawsze mialam wieksze totez nie widze czy sie jeszcze powiekszyly czy takie byly(za to bola i to raz prawa mocniej a raz lewa):) a co do brzucha to mialam mala faldke zawsze wiec tez nie widze powiekszenia brzucha - dlatego zdjec nawet nie robie bo nie wiem czy to juz brzuszek czy moj tluszczyk maly:):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 16:12

    7v8rskjo4oaslnud.png
    h4zpdqk3vi112s1e.png
  • Ewelcia Autorytet
    Postów: 2050 2915

    Wysłany: 16 września 2014, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa super że już chodzicie na te kursy adopcyjne :* Tak sobie pomyślałam że jak dobrze pójdzie to będziesz miała dwójkę zaraz po porodzie :) Moi znajomi dostali dzieciątko w sumie chyba jakieś 5msc po odbytym kursie. Na poczatku sprawdzili tylko warunki mieszkaniowe, a później dostali informacje że czeka dziecko i zapraszają do szpitala żeby się zapoznać. Dostali 3 msc dziewczynkę. Oni nie zaznaczali jaką chcą płeć czy jaki wiek - w taki sposób jest większa szansa że dziecko dostanie się szybciej :)
    A i absolutnie nie chcę następnym razem czytac w Twoich postach "a jeśli nie uda się donosić..." czy coś w tym stylu! UDA się i już!

    Co do mdłości to ja w sumie ok 6 tyg zaczęłam ale taki maksymalny nawał to teraz w sumie kilka dni temu...oj bywa źle :/

    Agusia ja też po owocach nie najlepiej się czuję. JAbłka i pomarańcze dają radę ale reszta? Dzisiaj troszkę winogron zjadłam i w sumie przez chwilę było dobrze... a potem wiadomo :/

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arytmia to najczesciej jest dodatkowy skurcz serca który czesto daje dziwne odczucie jakby serce chciało wyskoczyc z piersi. CZasami jest ona spowodowana np choroba tarczycy dlatego warto ją wtedy zbadac. Wogóel arytmie warto zbadac podczas ciaży bo wtedy ona moze sie nasilic.

    CO do adopcji mysle,ze jest to każdego indywidualna sprawa i rozumiem ludzi,którzy nie chcą adoptowac bo tego nie czuja. Dobrze,ze tak robia bo potem jakby cos zrobili wbrew sobie mogłoby dojsc do nieszczescia i mysle tu głównie o emocjonalnym.
    My z mezem od poczatku myslelimy o adopcji :)
    Ewelciu dziekuje juz stawiam sie do pionu!!! :D :P
    Aguś współczuje chociaz moze daj sobie spokój narazie z owocami mimo ich witamin narazie i tak organizm bedzie czerpał ze swoich zapasów a nic na siłe później uzupełnisz zapas :D

    Rika, Ewelcia lubią tę wiadomość

  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 16 września 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia246 wrote:
    Dziewczyny, zwariowałam... Mój organizm pozbywa się wszelkich owoców. I chyba tylko ich... Wymiotuję bananami, sokami owocowymi, gerberkami, a dzisiaj nektarynką :/ Warzywa chyba jako tako przechodzą, mc donald czy kfc bez problemu, wróciła mi nawet zdolność picia wody, ale te owoce mnie rozwaliły... I bądź tu człowieku mądry i dostarczaj witamin...

    czesc dziewczyny! Agusia ja tez wymitowalam owocami - obieraj ze skorki!
    a jak bedzie zle to moze zetrzyj jablko na tarce.

    atdcqtkf2affvuei.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 16 września 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do becikowego to trzeb być przed 10 tygodniem, ale jak się pójdzie za wcześnie to lekarz nie wypisze karty ciąży. Ale za to jak już będzie serduszko to wystawi kartę i zapisze datę pierwszej wizyty. Także uszy do góry.
    Ja zastanawiam się nad ubezpieczeniem grupowym w pracy. Bo zaczęłam pracę i nie obowiązują mnie okresy karencyjne a wypłata za urodzenie dzidzi to 2.500 zł. Jak znalazł na furę dla małego :D

    Mnie dziś okropnie boli głowa, aż wzięłam Apapa ale g... mi pomógł :(
    Ogólnie mam niskie ciśnienie, więc bóle głowy to dla mnie lekki standard.

    A co do adopcji to mój TŻ to najcudowniejszy facet na świecie ale nie adoptowałby dziecka. Powiedział, że teoretycznie mógłby pokochac moje dziecko z innego związku ale całkiem obcego by nie potrafił.

    Także nie ma co oceniać kogoś, bo wg mnie nic na siłę.
    A co do invitro to ja prędzej podjęłabym się adopcji niż takiego zabiegu. Wychodząc z założenia, że skoro nie możemy mieć swoich to stworzymy cudowny dom dla kogoś kto szczęscia nie miał...

    Tak ostatnio w "mam talent" był chłopiec z domu dziecka i pięknie śpiewał. Powiedział, że gdy śpiewa to myśli o mamie, której nie ma... I popłakałam się jak głupia bo to jet tragedia... Ledwo od ziemi odrósł a już skazany na samodzielność...

    Jakaś nostalgia mnie wzięła...

    Dziś Mamuśka moja dała mi kocyk po moim młodszym bracie, fakt że ma 20 lat. Ale jest śliczny (i brat i kocyk heh) Także mam pierwszą rzecz dla mojego Jaśka :)

    inessa lubi tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 16 września 2014, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziorek nie powtarzaj. Szkoda pieniążków i stresu. Poczekaj do wizyty.Na usg i tak już będzie coś widać :) Mnie bardzo uspokoiła wizyta na której zobaczyłam, że jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym, w dobrym miejscu i w dobrym rozmiarze :) A w czwartek idę zobaczyć czy widać już serduszko. Także cierpliwości :*
    madziorek wrote:
    Jej dziewczyny nie nadążam za wami. Zreszta juz mam coraz mniej czasu
    ;) wizytę mam w czwartek 25 wrzesnia wtedy zacznę 7 tydzień. Wiem, że to za szybko żeby zobaczyc serduszko, ale to moja pierwsza ciąża i chcę iść zeby sie uspokoić trochę. A że ciagle pracuję to momentami jak sie nachodze i poschylam trochę to brzusio boli.
    Wczoraj wyskoczyłam na betę i wynik 3299 U/l. Nie umiem sie połapać w tej jednostce, ale na wyniku z labolatorium jest podane 5 tydzień. Jutro wyskocze chyba zobaczyc jak rośnie. Jak myślicie powtarzać bede czy sie nie stresować niepotrzebnie?
    Spokojnego popołudnia ;)

    gosia86 lubi tę wiadomość

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 16 września 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa podziwiam ludzi, którzy mają tak wielkie serce jak Ty i decydują się na adopcję. My z mężem również o niej rozmawialiśmy i stwierdziliśmy, że jeśli będziemy mieli ku temu warunki, to jedno dziecko chcielibyśmy kiedyś adoptować :) Tyle dzieci potrzebuje miłości! Ja również znam przykład ( i to baaaardzo bliski), gdzie małżónkowie opływają w luksusy, starają się o dziecko już długo i nici, a o adopcji nawet nie chcą słyszeć. Ale to rzeczywiście kwestia indywidualnego podejścia.
    U mnie również mdłości się zaczęły od 6 tyg.
    Ewelcia jak się robi to pogrubienie, bo kombinuję to b w nawiasie kwadratowym a i tak cały tekst mi się zaznacza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 18:07

    inessa lubi tę wiadomość

    relg3e5e54dwhg22.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 16 września 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie robiłyście już badania na HIV, toksoplazmozę i różyczkę? Jak to wygląda finansowo?

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 16 września 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajrzyjcie sobie na zdjęcia. :) Dla tych, które zastanawiają się "jak ono się zmieści w brzuszku" :D

    http://blogs.babycenter.com/mom_stories/photos-baby-fit-in-womb-08122014-newborn-photography-idea/

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • pompon Autorytet
    Postów: 711 690

    Wysłany: 16 września 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja już tylko 3 dni do pierwszej wizyty, nie mogę się doczekać widoku tego robaczka z bijącym serduszkiem. Ale stres mnie zjada właściwie od momentu zobaczenia II. Mdłości mam non stop, dzień i noc, spać nie mogę, a od trzech dni doszły wymioty. Poprzednim razem nie dane mi było zobaczyć serducha i żadnych objawów też właściwie nie miałam. A teraz odnotowuję pełen zestaw. Ja badania już zrobiłam na początku wszystkie jakie miałam zlecone poprzednim razem, ale wtedy nie zdążyłam. Część z własnej nadgorliwości zrobiłam nadprogramowo i za wszystko prywatnie zapłaciłam niecałe 400 zł, no ale czego się nie robi dla bobasa. Teraz jetem już mega przewrażliwiona. Wszystkie badania jakie robiłam to - morfologia, mocz, cytomegalia igg i igm,tsh, toxo igg i igm, antygen hbs, anty hcv, anty treponema pallidum, glukoza, ft3 i 4, progesteron, grupe krwi z przeciwciałami odpornościowymi, różyczka igg,hiv.

    dqprpx9ipz8r5pqs.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 16 września 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam polecenie, że mam wykonać wszystkie badania przed kolejną wizytą :) U mnie taki pakiet dla ciężarnej łącznie z hiv, różyczką i czymś dziwnym co jak powiedziała ginekolog jest zbędne... kosztuje 219zł ;)
    inessa wrote:
    Arytmia to najczesciej jest dodatkowy skurcz serca który czesto daje dziwne odczucie jakby serce chciało wyskoczyc z piersi. CZasami jest ona spowodowana np choroba tarczycy dlatego warto ją wtedy zbadac. Wogóel arytmie warto zbadac podczas ciaży bo wtedy ona moze sie nasilic.
    Bierzesz na to jakieś leki? W ciąży przepisują na ogół Isoptin. Mnie przez ponad 2 miesiące dokuczały skurcze dodatkowe. Miałam ze 20 ekg, holtera, dwa badania echo serca ale nie wykryto żadnych wad. Mam nadzieję, że w ciąży będę miała spokój, bo wykańczały mnie psychicznie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 18:51

    inessa lubi tę wiadomość

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 16 września 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beti97 wrote:
    A do mnie zaraz wpadnie koleżanka więc zjemy ciasto z owocami co by uzupełnić witaminki :) Zaraz 7 tydz u mnie na suwaczku a ja zaczynam zauważać odstający brzuch jakb
    bym się czegoś nażarła. Powiedzcie mi tylko dziewczyny, czy jak z B. nie jestem małżeństwem to liczą się tylko moje dochody jako samotnej matki ??

    Liczą się twoje dochody i dochody partnera. Samotną matką w rozumieniu ustawy o świadczeniach rodzinnych jest się wtedy jeśli np. ojciec nie uzna dziecka. I jak dzieciaczki urodzimy w 2015 r, to dochody to becikowego będziemy składać za rok 2013. :)

    Jakbyście miały jakieś pytania to służę pomocą, zajmuję się tym na co dzien :)

    atdc8iikup31msj2.png
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 16 września 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziorek wrote:
    Chyba Alma pisała, że jakoś na początku 7 tyg już było serduszko?? Staram się odpoczywać po pracy i właśnie piję sok warzywny (niezbyt mi smakuje :/ ), ale dla kropkusia wszystko <3
    Madziorek racja, u mnie serduszko biło w 6tyg. i 1 dzień, czyli poczatek 7 tyg :)
    Dziewczyny wiecie co mi gin powiedział wczoraj?Żeby nie robić progesteronu, bo on się zmienia 8 razy w ciągu doby i badanie nie ma sensu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 18:50

    relg3e5e54dwhg22.png
  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 16 września 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za te wszystkie badania, które wykonuje się na początku ciąży zapłaciłam 230 zł. Trochę dużo no ale jak trzeba to trzeba :)

    atdc8iikup31msj2.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 16 września 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alma wrote:
    Madziorek racja, u mnie serduszko biło w 6tyg. i 1 dzień, czyli poczatek 7 tyg :)
    Dziewczyny wiecie co mi gin powiedział wczoraj?Żeby nie robić progesteronu, bo on się zmienia 8 razy w ciągu doby i badanie nie ma sensu
    Mnie z początku progesteron wyszedł na poziomie 18 :/ Myślałam, że nie jest tak źle, ale przedwczoraj odebrałam wynik i skoczył tylko do 20 i właśnie z tego powodu mam łykać dupka :/

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • madziorek Autorytet
    Postów: 1282 960

    Wysłany: 16 września 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ofelaine wrote:
    Liczą się twoje dochody i dochody partnera. Samotną matką w rozumieniu ustawy o świadczeniach rodzinnych jest się wtedy jeśli np. ojciec nie uzna dziecka. I jak dzieciaczki urodzimy w 2015 r, to dochody to becikowego będziemy składać za rok 2013. :)

    Jakbyście miały jakieś pytania to służę pomocą, zajmuję się tym na co dzien :)

    A na ile osob sie ten dochód przelicza? Bo teraz jestesmy we dwoje w 2013 tez byliśmy czyli dochód dzielony na 2 osoby?

    201505111762.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 853 1079

    Wysłany: 16 września 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w laboratorium za pakiet badań dla ciężarnej jest chyba 380zł... Strasznie drogo, ale nie wiem czy muszę robić wszystkie, lekarz mi cośtam na kartce nakreślił i powiedział, że na razie to.
    A nad adopcją myślałam od zawsze. Mówiłam, że chcę mieć 2 swoje i jedno adoptowane :) Mąż oczywiście podchodzi do tego bardziej sceptycznie i chyba nie bardzo chce... Ale prawda jest taka, że jak będziemy mieć dobre warunki, to i tak postawię na swoim :) Widziałam, jak traktuje obce dzieci i uważam, że nawet jak nie będzie w stanie pokochać tak samo jak własne, to i tak będzie umiał być dla niego dobrym opiekunem. Tylko ja myślałam nad adoptowaniem troszkę starszego dziecka, tak 3/4 lata, żeby od początku wiedziało, że jest jak jest.

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • Ofelaine Autorytet
    Postów: 2573 2532

    Wysłany: 16 września 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziorek wrote:
    A na ile osob sie ten dochód przelicza? Bo teraz jestesmy we dwoje w 2013 tez byliśmy czyli dochód dzielony na 2 osoby?

    Dochód jest juz dzielony na 3 osoby czyli razem z dzieckiem.

    atdc8iikup31msj2.png
‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ