Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBeti ja mam do Ciebie pytanie.
Jak to jest z herbatą z pokrzywy, kupiłam raz w sklepie pudełko herbatki z pokrzywy (na pudełku było napisane że 100% z liści bez żadnych dodatków) wypiłam całe i kupiłam kolejną i w drodze do domu doczytałam że nie powinny pić kobiety w ciąży i karmiące. A jak kupię liście do na paru w aptece to się czymś różni? -
Puella ja też mam dwie karty tak jak Karolcia
U mnie krwawienie z odbytu pojawiło się dwa razy kupiłam wtedy posterisan i po 3 dniach przeszło
Mówiłam o tym na poprzedniej wizycie i gin stwierdziła że na zewnątrz nic nie widać
Fajne dzisiaj były zajęcia na Sr z fizjoterapeutką tylko polozna jak zwykle nas zlała i nawet nie przygotowała sali ani komputera dla tej dziewczyny która prowadziła no i na takich zajęciach warto by był też przyszły tata -
Witam się dziewczyny:)
Byłam dzisiaj pierwszy raz na szkole rodzenia...jestem bardzo zadowolona. Szczerze mówiąc bardziej jestem zadowolona z reakcji męża, jak zmienił nastawienie do porodu, jak zaczął się interesować, mówi teraz że on bedzie kąpał Liliane, że na maj bierze urlop by być z nami...A wcześniej to gadał że po co on będzie ze mną chodził itp a jak zobaczył innych gosci i posłuchał połoznej ktora mówiła jak ważna jest ta druga osoba dla rodzącej to zmienił się nie dopoznania:) Wiecie co aż chyba mniej się boję tego porodu z myślą że on będzie ze mną cały czas:) Jeśli jakaś dziewczyna waha się co do szkoły rodzenia to nie wahajcie się tylko idzcie bo to jest naprawdę fajna sprawa. I w obydwu grupach czyli 13 kobiet jest tylko 2 majówki...reszta czerwiec, lipiec... także już po plecach chodzi mi dreszczyk delikatny.
Jutro mam 3 usg to prenatalne czy jak to się tam nazywa. Nadulek ślicznie Ci się córcia odwróciła do zdjęcia, chciałabym też miec takie zdjęcie jutro ale wiadomo różnie to może byćgosiunia, AGA 30, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
gosia86 wrote:Łącze się z wami w uczuciu zgagi
chwilowo przeszlo po mleku ale myślę że to tylko chwilowa ulga
Nadulek słodka buźka:* -
nick nieaktualny
-
nadulek wrote:ja już tyle mam zgagę że jak jej nie mam to czegoś mi brakje i córa twierdzi że energia za bardzo mnie rozpiera - ale również łączę się w bólu - Gosia właśnie tatusiowi przesłałam fotkę - bo on zawsze jak mam usg to jest na drugim końcu polski - i co powiedział mąż że to nie jego tylko sąsiada ale będzie kochał jak swoje...
Wybiera sie któraś jutro do biedry po proszki?jak tak to dajcie znać rano czy sączarna panda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
gosia już mu to napisałam. A lovela u mnie była już popołudniu więc zakupiłam 2 butelki jedną do kolorów drugą do białego
gosia86 lubi tę wiadomość
-
No a nam położna polecała pokrzywę
Puella Ty jesteś rehabilitantką z tego co pamiętam?
Co myślisz o noszeniu dziecka w chuście? Bo ta kobieta która prowadziła zajęcia dzisiaj mówiła że jak cos to dopiero po 6 miesiącu życia
Poleciła też podłożyć książki pod nogi łóżeczka
Co jeszcze?
Mówiła żeby nie kupować klinów
A w foteliku samochodowym podłożyć pieluszki lub ręczniki żeby dziecko było bardziej w pozycji leżącej
Dzieki za info Nadulek to jutro pojadę do biedryWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 20:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
gosia86 wrote:No a nam położna polecała pokrzywę
Puella Ty jesteś rehabilitantką z tego co pamiętam?
Co myślisz o noszeniu dziecka w chuście? Bo ta kobieta która prowadziła zajęcia dzisiaj mówiła że jak cos to dopiero po 6 miesiącu życia
Poleciła też podłożyć książki pod nogi łóżeczka
Co jeszcze?
Mówiła żeby nie kupować klinów
A w foteliku samochodowym podłożyć pieluszki lub ręczniki żeby dziecko było bardziej w pozycji leżącej
Dzieki za info Nadulek to jutro pojadę do biedry
Gosia...ja też tak do końca nie jestem mega entuzjastką noszenia dziecka w chuście od samego urodzenia. Syna nie chustowałam, bo na początku miał problemy z nap. mięśniowym i bioderkami, a później nie chciał. Na pewno jak zdecydujemy się na chustonoszenie, to warto się zapisać na kurs/pokaz. Żle zawiązana chusta może niestety też zaszkodzić. Wiadomo...wszystko z głową.
Lepiej podłożyć książkę pod materacyk, pod nogi jak dla mnie trochę niebezpiecznie - możemy potrącić łóżeczko, np. wstając w nocy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 20:59
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Puella za opinię
Pokazywała też jak prawidłowo podnosić dziecko
Na takie zajęcia to powinno sie zabrać wszystkie przyszle babcie i ciotki bo one to robią zupełnie inaczej no i oczywiście będzie twierdzenie ze one tak nas podnosiły i przeciez zdrowi jesteśmy
Sugetowala tez ze euthyrox i duphaston mają wpływ na napięcie mięśniowe u dzieci ale żeby stosować te leki bo to mniejsze zło niż gdyby ich sie nie stosowalo