MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie chciał zanizyc zaczął pieprzyc, ze był robiony ja mowie Panie gościu auto mi skasował a co jakby moje dziecko siedziało po tej stronie a on sobie zapierdzielal, jak ma Pan dzieci to zrozumie. I czaicie,ze wypisał w końcu kwotę, która jest ok. Powiedziała mu,ze przez tego kretyna ze stacji musialam kasę na wyprawke przeznaczyć na samochód. Także rozwiazana sprawa.
Jade do konina do rodziny Pawła odpoczne chwile wreszcie bo ostatnio wściekła chodzie i nie wiem sama o co mi chodzi.
Hmm może o to w sumie, ze znowu mnie ktoś pytał czy moje dziecko jest planowane. Jak nawet by nie było, to co-gorsze. -
Dziewczyny, jakby któraś była zainteresowana, to w 5-10-15 jest wyprzedaż http://www.51015kids.eu/wyprzedaze?utm_source=salesmedia&utm_medium=email&utm_campaign=sale_do_70&utm_content=18012017&utm_term=7478&cid=ns0001
MEGI81, Breezee lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWreszcieMama wrote:No ja dokladnie z takiego powodu ze pewnie musialabym znowu lezec odloze te decyzje w czasie wiec rozumiem
) Zadnego lezenia u Ciebie nie bedzie w tej ciazy Hope, nie ma opcji
Aga taaaaaaaa te tekst o planowanym/nieplanowanym tez sa w mojej TOP10!
Mnie nikt nie pytal czy planowane wszyscy wiedza ze charakterna jestem i jak sie obraze to kuniec swiata
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Żyrcia świetnie to rozumie.. U nas jest podobnie, jak mieszkamy w domu na który wzięliśmy kredyt to każdy ma nas gdzieś i patrzą z góry.. Ale nikt nam tego nie dał . Sami płacimy i wgl cieszymy się, że mamy dom a dużo ludzi z tego powodu się nie odzywa. A własny interes to już wgl problem.. Choć tak naprawdę mój mąż ma swój a ja pracuje z teściowa przy drugim. I wiem ile to kosztuje wszystkiego mieć interes.. Ale inni widza tylko kasę.zyrcia wrote:No co bedzie robil? Szastal pewnie bo przeciez dziecko nie kosztuje.
Aaa temat rzeka, ja po prostu ludzi nie rozumiem, nie rozumiem jak mozna zazdroscic, a samemu nic nie robic, jak mozna zle zyczyc itp.
Niestetu wiem co mowie bo odkad nam firma sie rozwinela i nie narzekamy i w zasadzie stac nas na sszystko (nie mowie tu o jakis luksusach), jak wynajmujemy dom a nie mieszkanie to znajomi sie od nas odwrocili, ja praktycznie z nikim sie nie moge spotkac bo poobrazani. Jak kupilismy samochod wiekszy to tez gadali za plecami. Boli mnie to ale co ja zrobie? Mam udawac dziada zeby ktoa sie czul lepszy i ze mna rozmawial? Nie potrzebuje tego, mam rodzine, plany na przyszlosc a jak sie musze wygadac to mam to forum albo drugie prywatne gdzie jestesmy wszystkie z maja/czerwca 2015 tu z belly i czasem spotykamy sie tez w realu.
No i wychodze z zalozenia ze karma wraca, jak ktos komus zle zyczy to sam nigdy do niczego nie dojdzie.
-
To ja krzyczalam od stycznia że od sierpnia staramy się o dziecko i jak komuś nie w smak to może spadać
Kofeina będzie dobrze :* pupa w górę i leż ile możesz. Napewno szyjka wytrzyma, tu jest forum cudów, pamiętasz? :*
WreszcieMama dlatego jeszcze nie pojechałam do księgowej bo nie jestem pewna czy nad sobą zapanuje.. wsumie nie byłabym pewna bez ciąży a teraz to już w ogóle. A po co mi oskarżenie o napaść czy cus
Aga z tesciowa się nie pokluc albo ja uprzedz że jesteś okropna zrbym później nie było pretensji 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 14:12
MEGI81 lubi tę wiadomość
Podobno należy być cierpliwym
CÓRECZKA
-
No kochane tu do czasu jak szyjka nie ma 1.5 cm to nic nie robią. Lekarza mam.super i bardzo.mu ufam . I tak to cud że jestem prowadzona przez ginekologa to tu w Holandii to całe 2 poprzednie ciążę prowadziła mnie położna i jedyne co robiła to słuchała serca plus 4 usg . Szyjki nigdy nie sprawdzała. A co do leków to nic mi nie dali . DELEMMARE twierdzi że z lekami nie ma.co przesadzać i nie b3dzie mi ich dawać. 2 tyg temu szyjka miała 3.18 dziś 2.5 jeśli znowu o choć trochę się mniejszy to wtedy będzie ingerować.
A mały tak mnie ciśnie na dole że czasami to nawet wstać nie mogę. Głowę ma już na dole i się pcha urwis .
A co do cudów na forum to pamiętam. Musi się udać.
-
Na szczęście nie do teściowej a do ciotki
Ale te myślenie ludzi, ze 23 lata to pewnie nie planowane to idiotyzm
Tym bardziej, ze każdy wie ile lat jesteśmy razem
Gratuluje udanych wizyt mamy tu juz duże dzieci
Moja ostatnio miała tylko 566 g mam nadzieje, ze nie za malo przybrała bo tydz wczesniej 506
mon!ta^ lubi tę wiadomość
-
Najważniejsze że mały jest aktywny :* jesteśmy z Tobą całym sercem i przesyłam Ci 0.5cm szyjki bo więcej nie mam w zapasie, mam nadzieję że się przyjmie :*
marie_marie22, Kofeina, aneta.be, MEGI81 lubią tę wiadomość
Podobno należy być cierpliwym
CÓRECZKA
-
Há há dziękuję. Pol centymetra to i tak wystarczające. Ha ha kochana jesteś. Dla mnie najważniejsze by mały urodził. Się zdrowy . W sumie nie ważne kiedy . Ważne by zdrowy . I zrobię wszystko by tak się stało. Dziękuję kochane za te dobre słowa!!!!!
malgorzatka199, MEGI81, Demsik, sylwucha89, Uszczesliwiona, rybka33, Karissa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny co myślicie o planowaniu płci? Czy u którejś z was się sprawdziła lub zawiodla metoda planowania płci? Chodzi mi głównie o czas współżycia i dietę ale nie typowo spożywcza tylko pierwiastkowa chodzi mi o taki luźny temat bez kłótni i gownoburzy
-
blubka u mnie wychodzi na to ze zaplodnienie bylo po owulce - w 19 dc i niby ma byc dziewczynka choc dziwne bo dziewczynki sa zazwyczaj przed owulka a w owulke chlopczyk ale gin sie smial na polowkowym ze plemniczek sobie jakos poczekal a ze bylismy wtedy na Krecie to moze klimat inny i opoznienie owulki - ale tego sie nie dowiemy juz nigdy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 14:57
-
Aha to u ciebie " sorry taki był klimat"sylwia1985 wrote:blubka u mnie wychodzi na to ze zaplodnienie bylo po owulce - w 19 dc i niby ma byc dziewczynka choc dziwne bo dziewczynki sa zazwyczaj przed owulka a w owulke chlopczyk ale gin sie smial na polowkowym ze plemniczek sobie jakos poczekal a ze bylismy wtedy na Krecie to moze klimat inny i opoznienie owulki - ale tego sie nie dowiemy juz nigdy
Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
