MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Szalejemy z wyprawkami. U mnie jak się okazało po Stasiu rozmiarów 56-62-68 brak. Wystarczyło hasło do mamy i siory i oto one:
Na 56:
I na 62:
Rośnie tez kupka na 68. Jeszcze troche brakuje, ale już nie jestem w czarnej "d"
Pościele kocyki i rożki,wózki i fotelik i łóżeczko, materacyk, laktator, pieluchy flanelowe, materacyk, kupa zabawek, mata edu,noanie elektr, monitor oddechu, termometr bezdotykowy, wanienka, ręczniki, podgrzewacz do butelek i kilka buteleksą... I jeszcze kilka rzeczy leży u mamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 13:21
bbee, Anstice, MEGI81, sylwucha89, ag194, Toska88, blubka, monika_89, Maniuś, Uszczesliwiona, Rudzik, Kleopatra, Breezee lubią tę wiadomość
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008
-
Espera, to chyba już wszystko masz
zaledwie parę drobiazgów Ci brakuje ciesz się, ja ciągle czekam z poważniejszymi zakupami już mnie zaczyna to wkurzać, ale z pustego Salomon nie naleje 
Megi, jest niemoc, jest. Najgorsze to, że się brzuch napina trochę i skurcze, bo się boję przez to coś porobić mimo niemocy.
Zaraz mąż wróci z pracy i jedziemy po córkę do moich rodziców, już się przez te 1,5 dnia stęskniłam... Chciałam dzisiaj zacząć choinkę rozbierać, już miesiąc stoi, chyba jej starczy
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
Olaboga, czosnek dobry na wszystko, nawet na hemoroidy w tyłku?
Qasha, śliczny ten stanik, moim zdaniem nawet na romantyczne wieczory się nadaje Chociaż nie wiem czy powinnam się wypowiadać, bo ja staniki noszę w sumie tylko dla dekoracji. Wstyd się przyznać, ale nie mam ani jednego ładnego, dopasowanego. Noszę w sumie tylko jeden, który bardziej przypomina szmatkę - druty wyjęłam pierwszego dnia. Nie mam pojęcia jak to jest mieć cycki, które faktycznie wypełniają stanik.
Może powinnam się wybrać na profesjonalne mierzenie tych moich pleców z sutkami. Obwód mam chyba z 95. Do tego żeby znaleźć miseczkę A? Boooosz, nierealne. Kupowanie staników to kara, kara za grzechy
MEGI81, Toska88, blubka lubią tę wiadomość
-
Polecam się przejść do właśnie jakiegoś profesjonalnego sklepudewa wrote:Olaboga, czosnek dobry na wszystko, nawet na hemoroidy w tyłku?
Qasha, śliczny ten stanik, moim zdaniem nawet na romantyczne wieczory się nadaje Chociaż nie wiem czy powinnam się wypowiadać, bo ja staniki noszę w sumie tylko dla dekoracji. Wstyd się przyznać, ale nie mam ani jednego ładnego, dopasowanego. Noszę w sumie tylko jeden, który bardziej przypomina szmatkę - druty wyjęłam pierwszego dnia. Nie mam pojęcia jak to jest mieć cycki, które faktycznie wypełniają stanik.
Może powinnam się wybrać na profesjonalne mierzenie tych moich pleców z sutkami. Obwód mam chyba z 95. Do tego żeby znaleźć miseczkę A? Boooosz, nierealne. Kupowanie staników to kara, kara za grzechy i milo się zaskoczysz
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
CudneLeirion wrote:A ja mam dzis nawal kurierów. Chciałam się wybrac do lumpka o ktorym pisala Kamilutek ale tylko odbieram ptzesylki. Do tego u męża w pracy cos się kielbasi i czekam na info jak na szpilkach.
Zdalam sobie sprawę ze mi się naprodukowalo sporo spodenek (z 5 w rozmiarze 56) (ach te promocje). Nie wiem czy to mega praktyczne będzie - musze zaczac byc wybredna. Z jakiej firmy to body w kropki granatowe?
-
Gorne zdjecie to ze sklepu txm24.pl Super pomocje mają, jedna sukienusia którą uszczesliwiona kupila niestety "wyszla" i nie dotarła - z granatowymi dodatkami. Za spodenki dawalam miedzy 7 a 10 zł wiec tez żaden majątek, body-sukienki 20 zł. Szybka przesylka, zwrot za body ktorego nei bylo tez jum mam na koncie. Na pewno nieostatnie zakupyNika33 wrote:Cudne Z jakiej firmy to body w kropki granatowe?
A dolne zdjecie to Zara - tez promocje
Nika33 lubi tę wiadomość
-
mon!ta^ wrote:Polecam się przejść do właśnie jakiegoś profesjonalnego sklepu i milo się zaskoczysz
Dokładnie, popieram! I to nie takiego typu triumph, gdzie "brafitterka" to zwykła ekspedientka pouczona, że ten obwód, minus ten obwód daje miseczkę, tylko wygooglać jakiś sklep z profesjonalnym brafittingiem. Ja się dzisiaj na prawdę miło zaskoczyłam!
Aniołek 9.09.2015r. -
Marta 267 wrote:Hej dziewczyny, a ja sie niezle wystraszylam, zjadłam wczoraj pol tabliczki czekolady taka mleczna z orzechami, cynamonem i suszona czarną poczeczką, alkoholu nie było czuć, chciałam ja polecic kolezance i mowie skład przeczytam, a tam napisane jest emulgator wanilia bourbon. czy to znaczy, że tam był alkohol? Wariuje juz od tego. Najgorsze jest to, że dzisiaj zjadłam tez dwie kostki w niewiedzy.
wanilia bourbon to taka odmiana wanilii z Madagaskaru, nie ma nic wspólnego z alkoholem To ponoć najbardziej szlachetna odmiana tej przyprawy. Jedz śmiało na zdrowie!
Rudzik lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Zaraz Was bede nadrabiac a na razie dziękuję za trzymanie kciukow:-) jest dziewczynka to juz pewme:-) jest zdrowa, pieknie się rozwija i wazy 500g:-D
Kamilutek, gaja_1, dewa, natalia1354, Nika33, blubka, Arwi, marie_marie22, WreszcieMama, monika_89, mon!ta^, GoNia1979, Mabelle, Demsik, sylwucha89, Espera, bbee, Uszczesliwiona, ag194, Madu1611, Forbidden, Maniuś, Elmo13, Rudzik, Hope_, MEGI81, Kleopatra, Klaudia N., rybka33, Breezee lubią tę wiadomość
-
Kamilutek wrote:wanilia bourbon to taka odmiana wanilii z Madagaskaru, nie ma nic wspólnego z alkoholem To ponoć najbardziej szlachetna odmiana tej przyprawy. Jedz śmiało na zdrowie!
Ja swojemu kazalam kupic czekoladki z alkoholem - i pozwalalam sobie raz na kilka dni zjesc jedna czekoladke. Bez przesady, nie dajmy się zwariowac, ze zaszkodzimy dziecku jedzac czekoladkę! Wiadomo ze alkohol szkodzi - ale nie ma zadnych badan od jakiej ilosci szkodzi. Zakladam wiec, ze czekoladka to nie drink.
-
nick nieaktualnyWstawiam efekty moich nerwów i łez z remontu oto efekt końcowy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/593eb108f053.jpg
Warto było:-)
a wyprawkę niektórzy już mają prawie pełna! Szalejecie dziewczyny i dobrze bo fajnie jest być przygotowanym
blubka, marie_marie22, Nika33, WreszcieMama, Mabelle, Espera, monika_89, Misia 69, gonia13, GoNia1979, Uska, Demsik, sylwucha89, Uszczesliwiona, bbee, ag194, Madu1611, Forbidden, Maniuś, Hope_, MEGI81, Kleopatra, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Wróciłam z wizyty.
Jestem zadowolona, bo miałam badanie na fotelu (nigdy bym nie pomyslała, że to mnie ucieszy) i szybki podgląd małej na usg Lila sobie leżała słodziutko
Ochh, już jestem spokojniejsza
hahaha! to ja dzisiaj po wizycieUszczesliwiona wrote:Dziewczyny tak jeszcze przed snem na poprawę zimowych humorow
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/538b1ce5fad1.png
gaja_1, blubka, WreszcieMama, Mabelle, monika_89, Uska, Espera, bbee, Uszczesliwiona, ag194, Madu1611, GoNia1979, Maniuś, Rudzik, Hope_, MEGI81, Kleopatra, rybka33, Breezee lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie do dziewczyn z Wwy i okolic, czy już podjęłyście decyzję, gdzie będziecie rodzić? Ja byłam zdecydowana na Św.Zofię ale wczoraj mój lekarz prowadzący (on jest z IMiD) bardzo mi odradzał, wszędzie tylko nie tam, jeśli tylko zanosi się że poród nie będzie łatwy to podobno odsyłają do innych szpitali, nawet wsadzają do karetki i odwlekają cc.. Teraz mam mętlik w głowie, a na wtorek jestem umówiona z położną na podpisanie dokumentów.
Chciałabym, żeby ktoś za mnie zdecydował.
Mąż chce praski, bo najbliżej, a widzę że jego stresuje tylko logistyka - dowieść mnie do szpitala na czas i tyle
-
niby większośc mąż robi a i tak padam z nóg. Na bieżąco zmywam gary, zrobiłam obiad i upiekłam sernik. Zaraz biorę się za prasowanie obrusów i pompowanie balonów...
podziwiam te które pracują na codzień, serio
Kamilutek, Hope_, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Leirion wrote:Ja swojemu kazalam kupic czekoladki z alkoholem - i pozwalalam sobie raz na kilka dni zjesc jedna czekoladke. Bez przesady, nie dajmy się zwariowac, ze zaszkodzimy dziecku jedzac czekoladkę! Wiadomo ze alkohol szkodzi - ale nie ma zadnych badan od jakiej ilosci szkodzi. Zakladam wiec, ze czekoladka to nie drink.
Chciałam po prostu uspokoić Martę 267, że wcale nie zjadła niczego z alkoholem
Sama kiedyś wciągnęłam całe opakowanie pralinek pistacjowych z Solidarności, łącznie 4 g czystego alkoholu czyli całkiem sporo, trochę wtedy mi się łyso zrobiło, ale cóż, wchodziły jak w masło, a ja nie sprawdziłam składu.
Ale nie wierzę, że od tego Mała będzie miała FAS.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Jeszcze siedzę w pracy, szef mnie wkur...ił, brzuch mnie boli, zaraz to wszystko rzucę i tyle mnie widzieli.
Konferencja w czerwcu się szykuje w Rostocku, mówię, że przygotuję materiały, abstrakty i w ogóle wszystko ale przecież w czerwcu nie pojadę. A on na to "A dlaczego nie?" I zdziwiona mina. No, może dlatego że będzie Matylda kilkutygodniowa??? A on na to, że przecież mogę z wózkiem pojechać... Tak to k...a jest, jak się człowiek stara, nie zawodzi, zawsze jest na każde wezwanie, podejmuje się takich rzeczy, których nikt inny nie chciał, to potem ma, jak ja - bo inni nie wyobrażają sobie, że nagle mogę czegoś odmówić! A autorów tego referatu ma być do cholery 7, czy ktoś z nich nie może go wygłosić? Napisać za nich, pojechać za nich, wygłosić za nich, wprowadzić do baz danych z nich....
Ludzie, ja w czerwcu będę na macierzyńskim, helo, ogarnijcie się! Jestem tak wkur...a, że para mi uszami leci.
I jeszcze ten tekst - no, po wczorajszym spotkaniu widać, że słabo u nas w zakładzie z publikacjami, najwięcej mam ja, mówi szef, i moja laborantka. A reszta to słabo, słabo... i gapi się na mnie. Jakie kurwa słabo, on ma 21, ja 19, jego laborantka 14. To przepraszam jego 21 to fajnie, a moje 19 słabo?????
(Edit: on ma 69 lat, ja 34)
WRrrrrrrrrrrrrWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 16:22
sylwucha89, Rudzik, MEGI81 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek - współczuję stresu!! i beznadziejnego szefa!!! mam wrażenie, że im bardziej my się staramy i chcemy być fair, tym bardziej oni wykorzystują sytuację. U mnie też (we wrześniu mamy duży event) więc zaproponował mi szef że może moi rodzice zajmą dzieckiem a ja od czerwca/lipca już wrócę do pracy!!?! No kur...!
Trzeba na zwolnienia się ewakuować i olać ich w cholerę, bo nikt nie docenia dobrego pracownika!!!Tylko wycisnąć na maxa jak cytrynę ile się da!!!
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
Toska - warto było . Jest pięknie a na dodatek niezależnie!!!
Monika czy ja mogę prosić o kawałek sernika? Uwielbiam... A w ciąży jeszcze bardziej... Ciągle bym jadła... Dobrze ze jutro dzień babci i wiem ze jedna babcia sernik będzie mieć na pewno
Kamilutek... Tak to k..wa jest odwalisz czarna robotę, a na koniec awansu i tak nie dostaniesz bo za dużo szczekasz i na dodatek w ciąże bezczelnie zaszłaś... Dobrze ze ja już się poznałam kilka lat temu na mojej firmie ... Robię swoje najlepiej jak umiem ale tez korzystam ze wszelkich przywilejów... Już się poświęcać nie mam zamiaru...
Toska88, Kamilutek, MEGI81 lubią tę wiadomość
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008
