MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wreszcie mama cudny brzusio
Pozniej wstawie moj bo rowniez juz jest duzy
Ja lubie takie kolory
Nie lubie pstrokatychmam troche kolorowych granaty z czerwienia ale to juz powyzej 3 msc
W sklepach wszystko co mi się rzuca w oczy to wlasnie beze, biele i szarosci
WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Takie coś znalazłam w Szczecinie buszując po OLX - nie mają sklepu stacjonarnego, tylko internetowy. Niektóre rzeczy wyglądają całkiem spoko, ale nic nie zamawiałam od nich, bo poszłam na łowy do Second Handów.
http://e-rafix.pl/
Kamilutek, rożek kupiłam z motherhood jak byly promocje w empiku. Z wyciaganym wkladem kokosowym bo nie wiem jaki mi podpasuje. szarosc w biale wzory (stonowany) i dalam jakies 60 zl (na pewno taniej mozna kupic).
Zaczynam pranie. Rzeczy z lumpka bede prala ze 2 razy - czyste i fajnie, ale musze sie pozbyc zapachu ich srodkow pioracych, a wydaje mi sie ze jednokrotne pranie nie pomoze. Drugie pranie zorganizuje sobie na marzec/kwiecien.
Dziewczyny, w czym pluczecie ubranka? W plynie do plukania? BO wiem, ze ocet dobrze wyplukuje detergenty i dodatkowo ponoc zmiękcza tkaniny.Mysle ze to 1. pranie wlasnie zrobie z plukaniem z octu. Mam plyn do prania i do plukania z bialego jelenia, mysle ze nei bede prac w zadnych lovelach itp. Tylko nie wiem czy plukac w plynie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 14:39
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
Jeszcze wyczytałam (Jakis lekarz sie wypowiadał), ze jak zle spalam to tez moze wplynac na wynik, a ja od 1.30 nie spalam w ogole
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
witam się i ja
mąż był z młodym u logopedy a ja w tym czasie oddać buty młodego bo za małe i wymieniłam mu na większe i oczywiście przy okazji dorwałam to cudeńko
WreszcieMama, sylwucha89, Arwi, bbee, marie_marie22, Rudzik, aneta.be, Kamilutek, blubka, Uszczesliwiona, monika_89, ag194, Breezee, Imię_Róży, Moniqaaa, ojejku, Kleopatra, Demsik, Maniuś, MEGI81, Uska lubią tę wiadomość
-
Breezee ja w poprzedniej ciąży miałam cukry na granicy ale nie przekroczone i pomimo to na dietę przeszłam, jak mierzylam cukry w domu to strasznie mi szalaly szczególnie po pieczywie.. Przechodzilo tylko chrupkie wasa albo chleb orkiszowy z lokalnej piekarni ale to tylko jedna kromka. Moim zdaniem warto kontrolować cukry.
-
monika_89 wrote:Breezee bez jakiej diety mała może Umrzeć? Cukrzycowej? Spokojnie lubią straszyć tą dietą. Normy godzinę po posiłkach są do 120, jeszcze parę lat temu były (i w niektórych krajach dalej są) do 140 wiec drobne przekroczenie to nie problem.
Po prostu kontroluj cukier i tyle
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Breezee wrote:Jeszcze wyczytałam (Jakis lekarz sie wypowiadał), ze jak zle spalam to tez moze wplynac na wynik, a ja od 1.30 nie spalam w ogole
na to moze miec duzo czynnikow wpływ . sen , kolacja , sposob przygotowania glukozy , jak spedzalas czas pomiedzy pobieraniami itdBreezee lubi tę wiadomość
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
Ja piore w tym
Plyn do prania i do plukania
Ubranka pachna cudnie wlasnie konczy sie druga pralka
Piore wszystko w 40c program dla dzieci
Nie piore w wysokich temperaturach
To co uzywane piore dwa razy
Pierwszy raz pralam zaraz po kupieniu
Drugi bede prac teraz bo juz szykuje dla malego wszystko
Leirion lubi tę wiadomość
-
sylwucha to zazdroszczę że mogłaś choć chrupkie jeść ja nie mogłam w ogóle żadnego pieczywa, zero ziemniaków,ryżu- cały czas do obiadu wpierdzielałam kaszę gryczaną - bleee musiałam nauczyć się ją jeść
zero słodyczy jedynie jeden owoc na drugie śniadanie typu banan, jabłko
ale nigdy jeszcze nie miałam tak gładkiej , bez cellulitu skóry jak wtedy gdy właśnie nie jadłam tych rzeczy - oczywiście zero fast foodów
pamiętam jak po porodzie dostałam kromkę chleba to miałam łzy w oczach tak mi cholernie smakowała ze samym serem zoltymmam nadzieje ze teraz jej miec nie bede
sylwucha89 lubi tę wiadomość
-
Ja na badanie glukozy przyszłam ze swoją glukozą, bo to na nfz, ale kubek pielęgniarka mi przyniosła taki normalny duży do herbaty i sama poleciała mi zrobić glukozę i to z ciepłą wodą. Jakbym kubka nie dostała, to jeszcze na korytarzu stał dozownik z wodą i kubeczkami plastikowymi.
A w ogóle to wyniki chyba dopiero na wizycie u lekarza zobaczęBo mają być w mojej karcie.
Sylwucha, nie przejmuj się, nie jesteś sama z tyłami do wyprawkija już codziennie panikuję, z dnia na dzień jestem co raz bardziej zła na męża. Chociaż ciuchy to i tak będę prała i prasowała jakoś w marcu, nie spieszy mi się z tym, wolę żeby sobie to schło na dworze, a w tej chwili na to za zimno i za wilgotno.
Poszłam dzisiaj sama po córkę, pierwszy raz od dawna sama, strasznie mi brzuch twardniał po drodzeNie wiem co zrobię jak będzie tylko gorzej z tygodnia na tydzień. Sami chętni do pomocy...
sylwucha89 lubi tę wiadomość
-
Ale się obkupujecie. Cieszy mnie sam widok tych ubranek i bucików
Dziś kurier przyniósł paczkę od rodziców,a w środku:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/45f6a83448b8.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c0f962a7ac07.jpg
A to zdziwiony Chrupek;) zaskoczony i zainteresowany tym, że rozkładam ciuszki dla Lili
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f7d0325a85e.jpg
a to Miś, druga świnka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/53c80fe05fad.jpgUszczesliwiona, bbee, monika_89, ag194, Mabelle, blubka, Leirion, Breezee, Kleopatra, sylwucha89, sylwia1985, Demsik, Espera, Anstice, Maniuś, MEGI81, Uska lubią tę wiadomość
-
Klaudia0727 wrote:na to moze miec duzo czynnikow wpływ . sen , kolacja , sposob przygotowania glukozy , jak spedzalas czas pomiedzy pobieraniami itd
Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja znalazlam zloty srodek na zaparcia
Nazarlam sie na sniadanie platkow z mlekiemmam lekka nietolerancje na mleko wiec rzadko jem ale to bym strzal w dziesiatke
juz mnie 3 razy pogonilo
Mleko lepsze niz leki sliwki i wszystko inne razem wziete :d
A ja wyczailam na olx kosz mojzesza za 45 zl !!! Juz mialam jechac ogladac za 160 ale sie taka oferta pojawila wiec od razu telefon, dzis wyslali wiec zobaczymy czy trafilam okazje czy jakies dziadostwo ale na fotach cud miod i niby po jednym diecku wiec zobaczymy.
Ja o praniu jeszcze nawet nie myslalam ;d mam zalegle jakies 4 z naszymi lachami i posciela wiec chhba do marca sie wstrzymam :p no i poczekam na kolejne zasilenie portfela z Zusu zeby kupic najpierw komodemarie_marie22, Uszczesliwiona, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
marie_marie22 wrote:Rozumiem, że lepiej między pobieraniami nie spać? Chodzić też chyba niebardzo? Sorry, że takie głupie pytania zadaję, ale nie miałam nigdy tego badania.
-
Breezee niewyspanie może podwyższyć cukier, ale po nocy tu by był problem z tym na czczo. Jeśli chodzi o jedzenie to mi np jasny chleb od nas z lokalnej piekarni nie wybija cukru, za to niektóre ciemne już tak więc trzeba znaleźć swój. Na grupue cukrzycowej dziewczyny chwalą chlebki Wasa albo probody. Ziemniaki możesz, ale nie purre a w całości (zresztą jak wszystkie warzywa przy cukrzycy ciązowej i najlepiej aldente) Rozgniecione mają wiecej cukru
Genralnie trzeba próbować, przy takich malych przekroczeniach musisz sama zobaczyć jak orgaznim zachowa się po białym ryżu czy makaronie. Mnie ryż każdy wybija, nawet pełnoziarnisty, makaron już nie. Tu też staraj sie gotować aldente i nie rozgotowywać. Jako ciekawostkę dodam że odgrzewany obiad z poprzedniego dnia też może podwyższyć cukier, podgrzewając rozgotowujesz wszystko.
Także na prawdę spkojnie bo bardzo lubią straszyc dietą cukrzycową i powikłaniami a to raz że do przeżycia a dwa musiałabyś non stop mieć duże przekroczenia a nie lekkie odchyły od normy. Ja (i moja diablo zreszta też) na wyniki do 130 pzy normie 120 nie zwraca uwagi, bo może sie zdarzyć, a kiedyś były do 140. Gorzej na czczo bo to trudniejsze do opanowania samą dietą, ale ja na to biorę insulinę wieczorem i spoko. Mnie straszyli że będzie duże dziecko a Paula ledwo 3170 gUszczesliwiona, Breezee, MEGI81 lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
trochę prywaty i nie cytujemy
solenizantka i tort robiony w pocie czoła od początku do końca przeze mnie i męża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 22:23
marie_marie22, bbee, Klaudia0727, Kamilutek, daisy123, Uszczesliwiona, WreszcieMama, Moniqaaa, Mabelle, Kleopatra, sylwucha89, sylwia1985, ag194, blubka, Espera, Anstice, Martchen, Breezee, Hope_, MEGI81, Uska, Camilia, Elmo13 lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.