MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika piękny
i coz za sliczna solenizantka hehhe
Mam zamowiona taka rozowo szara sukieneczke dla Laury juz:-D za 45 zl:-D jeszcze sie trochę naczekam zanim ja ubiore xD -
sylwucha89 wrote:Breezee ja w poprzedniej ciąży miałam cukry na granicy ale nie przekroczone i pomimo to na dietę przeszłam, jak mierzylam cukry w domu to strasznie mi szalaly szczególnie po pieczywie.. Przechodzilo tylko chrupkie wasa albo chleb orkiszowy z lokalnej piekarni ale to tylko jedna kromka. Moim zdaniem warto kontrolować cukry.
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
marie_marie22 wrote:Rozumiem, że lepiej między pobieraniami nie spać? Chodzić też chyba niebardzo? Sorry, że takie głupie pytania zadaję, ale nie miałam nigdy tego badania.
Spanie to chyba zły pomysł :p książkę jakąś ze sobą albo gazety i siedzieć na pupie :pmarie_marie22 lubi tę wiadomość
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
sylwia1985 wrote:sylwucha to zazdroszczę że mogłaś choć chrupkie jeść ja nie mogłam w ogóle żadnego pieczywa, zero ziemniaków,ryżu- cały czas do obiadu wpierdzielałam kaszę gryczaną - bleee musiałam nauczyć się ją jeść
zero słodyczy jedynie jeden owoc na drugie śniadanie typu banan, jabłko
ale nigdy jeszcze nie miałam tak gładkiej , bez cellulitu skóry jak wtedy gdy właśnie nie jadłam tych rzeczy - oczywiście zero fast foodów
pamiętam jak po porodzie dostałam kromkę chleba to miałam łzy w oczach tak mi cholernie smakowała ze samym serem zoltymmam nadzieje ze teraz jej miec nie bede
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
monika_89 wrote:Breezee niewyspanie może podwyższyć cukier, ale po nocy tu by był problem z tym na czczo. Jeśli chodzi o jedzenie to mi np jasny chleb od nas z lokalnej piekarni nie wybija cukru, za to niektóre ciemne już tak więc trzeba znaleźć swój. Na grupue cukrzycowej dziewczyny chwalą chlebki Wasa albo probody. Ziemniaki możesz, ale nie purre a w całości (zresztą jak wszystkie warzywa przy cukrzycy ciązowej i najlepiej aldente) Rozgniecione mają wiecej cukru
Genralnie trzeba próbować, przy takich malych przekroczeniach musisz sama zobaczyć jak orgaznim zachowa się po białym ryżu czy makaronie. Mnie ryż każdy wybija, nawet pełnoziarnisty, makaron już nie. Tu też staraj sie gotować aldente i nie rozgotowywać. Jako ciekawostkę dodam że odgrzewany obiad z poprzedniego dnia też może podwyższyć cukier, podgrzewając rozgotowujesz wszystko.
Także na prawdę spkojnie bo bardzo lubią straszyc dietą cukrzycową i powikłaniami a to raz że do przeżycia a dwa musiałabyś non stop mieć duże przekroczenia a nie lekkie odchyły od normy. Ja (i moja diablo zreszta też) na wyniki do 130 pzy normie 120 nie zwraca uwagi, bo może sie zdarzyć, a kiedyś były do 140. Gorzej na czczo bo to trudniejsze do opanowania samą dietą, ale ja na to biorę insulinę wieczorem i spoko. Mnie straszyli że będzie duże dziecko a Paula ledwo 3170 g
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
nick nieaktualny
-
Dziewczynki, u nas na tapecie imiona...Póki co, jest Jakub. Ale też Aleksander albo Leon. Mieszkamy w Niemczech i na pewno zostaniemy tu jeszcze kilka lat, może dłużej. Znajomi teraz nie mogli zarejestrować Nataniela, musiał zostań Nathaniel. Podobnie będzie z Kubą, oficjalnie musiałby zostać Jacob.
AAAALE, no właśnie. Wczoraj wieczorem gdzieś usłyszałam imię Theo. Lub Teo. Znaczy tyle, co Boży dar. W Polsce to skrót od Teodor albo Teofil, a tak to na pewno bym nie dała, sorry, ale nie
Dzisiaj wspomniałam Darkowi o tym imieniu i pierwszy raz zobaczyłam zaiteresowanie imieniem. Theo.
Co sądzicie?
Oczywiście wiem, imię ma podobać się nam i nie sprawić, żeby dziecko było wyśmiewane w przedszkoluPytam Was o opinię, po prostu. Liczę na szczerość
Od razu zaznaczę, że gdybym mieszkała w Polsce, nie myślałabym o zagranicznie brzmiącym imieniuWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 17:35
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Monika jaką masz śliczną córeczkę, no i tort wygląda jak z cukierni, a nawet jeszcze lepiej
Carolina jutro dam Ci znać jak to u nas w UK z glukozą, bo idę rano.
I jaką masz kolekcję ciuszków dla małej, zazdroszczę
Ja dzisiaj zrobiłam pierwsze duże zamówienie dla Filipa za £105. Już się nie mogę doczekać aż przyjdzie
-
Carolina, doskonale Cię rozumiem, mi też tylko takie kolory wchodzą w oczy
A jak mi ktoś w prezencie kupi zielone śpiochy albo jakiś kaftanik z aplikacją, to będę bić
Zyrcia pochwal się potem koszem Mojżesza
Monika, masz talent w rękach, piękny tort, piękna sukienka, ale najpiękniejsza solenizantka!
Oczywiście po drodze z pracy weszłam do lumpa, tylko na minutkę, tylko zobaczyć, broń boże kupować, i co? Wyszłam z 2 bodziakami białym i granatowym (już miałam żadnych bodziaków nie kupować), 2 śpiochami białym i w granatowo-turkusowe paski, koszulką z Nexta, kaftanikiem - ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że kaftanik pięknie wykończony, detale dopieszczone, tłoczone napki, podwójne szwy, sama bym nosiła
Jakoś jak idę do lumpa to mniej mi dokucza rwa więc to w ramach terapii przeciwbólowej
Aha, i dałam 5 złotych, a bawełna w każdym mięsista jak w żadnym nowym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 11:39
monika_89, dewa, Kleopatra, Uszczesliwiona, Demsik, sylwucha89, WreszcieMama, bbee, ag194, blubka, Anstice, Mabelle, Breezee, Hope_, MEGI81, Uska, Maniuś, marie_marie22 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
A to ja i Filip 26t1d i już 7 miesiąc
Chciałam się jeszcze was o coś zapytać. Gdy byłam w PL na święta poszłam prywatnie do gin. Było to w 23tc a mały ważył już 640G. Nie myślicie, że to za dużo?? Nie mam pojęcia ile waży teraz, bo mój limit USG już się wyczerpałKamilutek, monika_89, daisy123, dewa, Kleopatra, Uszczesliwiona, sylwucha89, sylwia1985, WreszcieMama, bbee, ag194, blubka, Anstice, Mabelle, Breezee, Hope_, mon!ta^, MEGI81, Uska, Maniuś, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Teofil to rzeczywiście kicha, ale Teodor to super imię
A Theo chyba nie jest egzotyczne w DE, więc dziecię na pewno nie byłoby wyśmiewane w przedszkolu.
Matyldę zarejestrujemy jako Matilda, bo jednak będzie się uczyć w niemieckiej szkole. Ale w naszym landzie nie robią żadnych problemów z rejestrowaniem imion (pełno tureckich czy teraz syryjskich jest), pod warunkiem, że imię nie jest obraźliwe. Dziwne, że u Was nie mogli zarejestrować Nataniela; ale może to kwestia lokalnej polityki landu.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:Teofil to rzeczywiście kicha, ale Teodor to super imię
A Theo chyba nie jest egzotyczne w DE, więc dziecię na pewno nie byłoby wyśmiewane w przedszkolu.
Matyldę zarejestrujemy jako Matilda, bo jednak będzie się uczyć w niemieckiej szkole. Ale w naszym landzie nie robią żadnych problemów z rejestrowaniem imion (pełno tureckich czy teraz syryjskich jest), pod warunkiem, że imię nie jest obraźliwe. Dziwne, że u Was nie mogli zarejestrować Nataniela; ale może to kwestia lokalnej polityki landu.
Teodor kojarzy mi się z wieeeelką ropuchąNo, tutaj to bardzo popularne imię. No nie mogli, Nathaniel albo inne. Też sie zdziwiłam.
-
Ja mam zamiar pracować przynajmniej do końca marca. Chociaż pracę mam dosyć stresujaca. W przyszłym tyg składamy wniosek na odnawialne źródła energii i już jest nerwowo. Do tego budujemy żłobek i latam na plac budowy w kółko wszystko uzgadniać i + jeszcze koordynuje projekt z termomodernizacji. A po pracy nie ma zmiłuj, dom, obiad, dzieci. Tak średnio raz na 2 tyg mam kryzys Ale ogólnie nie narzekam
Dewa mi się podoba, nawet w Polsce Teo nie będzie dziwnie brzmiało.
Ale macie ciuszkow. Ja daleko w polu.
Rożek jeden warto mieć, zawsze można użyć jako taki materacyk a koszt jest niewielki.Kamilutek, MEGI81 lubią tę wiadomość