Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Martchen Ekspertka
    Postów: 239 570

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia N. wrote:
    Jaka duza:) moja dokładnie w ten sam.dzien ciazy.miala 440:)


    Klaudia po rodzicach :-) Mama 180 cm i rozmiar 44 a Tatus cos kolo 2 metrow:p ja sie modle zeby ponizej 5 sie urodziła :-)

    Klaudia N. lubi tę wiadomość

    w57vugpj9s4o3sn9.png

    07/01/2017- 364 g Dziewczynki:)
    24/01/2017-548 g, 20/02/2017-1018g
    31/03/2017-2225g, 25/04/2017- 3400 g
  • Uszczesliwiona Autorytet
    Postów: 529 1387

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Megi trzymam kciuki :)
    Rożek kupiłam jeden miękki i kupię jeden utwardzony bo boję się że ktoś będzie chciał mała wziąć na ręce a nie będzie umiał. 50zl to nie majątek a moje zdrowie psychiczne się poprawi :)
    Przyszło zamówienie z txm24.pl ♡ zaraz otwieram :)

    Hope_ lubi tę wiadomość

    Podobno należy być cierpliwym <3
    CÓRECZKA <3

    88c5yx8dba03o63f.png
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marie_marie22 wrote:
    Póki co nie kupiłam. I waham się. Mam wizję, że dziecko mi wyleci z tego rożka no i czy nie jest za ciepły na maj. Mam troszkę śpiworków (już chyba 4) i takich kombinezonów cieplejszych i po prostu chyba będzie mi wygodniej trzymać Małą w takim śpiworku, wtedy ją będę bardziej czuć, a przez rożek...boję się, że nie.

    No właśnie, też mam wizję, że dziecię wylatuje główką w dół.

    I one wyglądają na takie ciepłe, że dzieć się może w nich ugotować na twardo.

    Rożki Amy obejrzałam, dla mnie są trochę za pstrokate, no, ale ja najchętniej ubierałabym Kruszynkę na biało-szaro-granatowo ;)

    szurasek lubi tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rożek zawsze można potem użyć jako mate o ile jest grubszy :)

    szurasek lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek wrote:
    No właśnie, też mam wizję, że dziecię wylatuje główką w dół.

    I one wyglądają na takie ciepłe, że dzieć się może w nich ugotować na twardo.

    Rożki Amy obejrzałam, dla mnie są trochę za pstrokate, no, ale ja najchętniej ubierałabym Kruszynkę na biało-szaro-granatowo ;)

    Ja kupiłam taki dość cienki rożek bawełniany ze Smyka za 20zł :) Chcę mieć do szpitala, a późnej się zobaczy, czy się przyda :) Po rozłożeniu robi się z niego takie coś między kocykiem a kołderką :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 11:54

    szurasek lubi tę wiadomość

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tu mają wyprzedaże rożków, po 30 sztuka:
    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?id=28124&us_id=20456928

    Na zdjęciach nawet ładnie wyglądają, piszą też, że mają wszystkie atesty.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Carolina Autorytet
    Postów: 639 951

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam dla corki rozek 7 lat temu i pamietam ze dosc szybko zrezygnowalam bo mala mi sie w nim pocila przy karmieniu
    Teraz nie kupuje. Mam kocykow nieprzyzwoita ilość i jak zajdzie potrzeba to owine w kocyk malucha

    Do mojej mamy przyszedl lezaczek... kurcze piereszy raz widze skladanie lezaczka dosc skomplikowane ;)




    b6a02c31fdf03535med.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 11:58

    MEGI81, sylwucha89, Mabelle lubią tę wiadomość

    relgx1hpfcnqer7q.png
    Alessandro Paul <3 <3 <3

    27 tydzień 800g szczęścia <3
    34 tydzien i 4 dni 2kg szczęścia <3
    35 tydzien i 4 dni 2072g szczęścia <3
    36 tydzien i 4 dni 2477g szczescia <3
  • gaja_1 Autorytet
    Postów: 457 914

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek wrote:
    Tak się zastanawiam nad kupnem rożka dla Kruszynki, nie planowałam tego w ogóle, bo naczytałam się, że to średnio wygodne i utrudniające bezpieczne trzymanie maleństwa, ale wczoraj mój tata dał mi do myślenia - mówił, że byłam taka malutka, że przez pierwszy miesiąc bał się wziąć mnie inaczej niż w rożku czy beciku.
    Któraś z Was kupiła może rożek? Możecie jakiś polecić? Lepszy jest z wkładką usztywniającą czy bez? Nie wiem też, czy taki rożek to na maj nie jest za ciepły...

    Ja też spotkałam sie z tym, że wiele osób pewniej czuje się trzymając dzieko w rożku. Mnie samej było wygodnie tak trzymać maluszki, ale w tym rożku bez usztywnienia, z tym wkładem gorzej. W razie czego są rożki w których te sztywne wkłady się wyciąga i jest miękki. Ja kupiłam z motherhood. W razie czego można rożek rozłożyć i używac jako kołderki czy maty do leżenie, więc można wykorzystać.

    szurasek lubi tę wiadomość

    uwo9yx8db7dsv504.png
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie dziś studniówka!! :D Jeju, jak to leci, zaraz 7 miesiąc i 3 trymestr :D Kuba od 2 dni jest bardzo spokojny, chyba znalazł wygodną pozycję po glukozowych szaleństwach :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 12:56

    Kamilutek, daisy123, monika_89, Uszczesliwiona, Breezee, aneta.be, Martchen, Imię_Róży, marie_marie22, ag194, bbee, Forbidden, GoNia1979, MEGI81, Hope_, sylwucha89, Madu1611, Maniuś, Camilia, blubka, Mabelle, Kleopatra, Espera, gonia13, mon!ta^, Uska lubią tę wiadomość

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie pracuję od września, ginka od razu dała mi zwolnienie, ciąża zagrożona no i mój wiek. No i też ze względu na charakter mojej pracy dojazd samochodem w jedną stronę około godziny, i praca w terenie na budowie, odbiory itp. także odpada i jeszcze problemy ze spojeniem tzn ból. Siedzę w domu.

    Martchen dla mnie to też błąd pomiaru, ja na każdej wizycie mam inną długość szyjki bo ona pracuje jak się drastycznie nie skraca to jest okej.

    Carolina o kurcze, jak z ikei ten leżaczek:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 12:02

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • Arwi Autorytet
    Postów: 1684 3405

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imię_Róży wrote:
    Ja nie pracuję od września, ginka od razu dała mi zwolnienie, ciąża zagrożona no i mój wiek. No i też ze względu na charakter mojej pracy dojazd samochodem w jedną stronę około godziny, i praca w terenie na budowie, odbiory itp. także odpada i jeszcze problemy ze spojeniem tzn ból. Siedzę w domu.

    Martchen dla mnie to też błąd pomiaru, ja na każdej wizycie mam inną długość szyjki bo ona pracuje jak się drastycznie nie skraca to jest okej.

    Carolina o kurcze, jak z ikei ten leżaczek:-)

    Ja też od września na L4 :) Najpierw w 5-6tyg szpital (krwawienia), potem wizyta kontrolna u gin i usłyszałam "Pani już nie pracuje". Pierwsze 4,5 miesiąca z łóżka wychodziłam tylko do wc i na szybki prysznic :)
    Więc nie jesteś sama wśród mam z długim stażem na L4 :D Korzystaj z odpoczynku :*

    Imię_Róży lubi tę wiadomość

    17u9anlislh8btc4.png

    Aniołek 9.09.2015r.
  • gaja_1 Autorytet
    Postów: 457 914

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja teraz czytam, że dla noworodka typowy zestaw do ubrania to body+pajacyk, a myślałam, że sam pajacyk wystarczy. Nie bedzie dziecku za ciepło w dwóch warstwach? Mowa tu o szpitalu/domu a nie o spacerach. Ubierałyście coś maluchom pod pajacyk bawełniany?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 12:07

    uwo9yx8db7dsv504.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się. U mnie szpital. Mąż ma jelitówkę. Mnie boli gardło, łamie mnie w kościach.
    Pauli idzie czwórka. Cudownie.
    Chciałam ją podrzucic do teściów po południu ale Tam tez nie lepiej. Jakiś wirus jak nic.

    Qasha na czczo trochę malo, reszta ok ;)

    Martchen weź pod uwagę błąd pomiaru. 3mm to ok

    Kamilutek dla mnie był niewygodny ale może Ci sie przydać jak wpadną goście

    Gaja ja ubieralam styczniowe Paulę w 1 warstwe. Majowego Maksa tym bardziej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 12:12

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qasha i teraz się przyzwyczaiłam, najgorsze były pierwsze tygodnie, umiałam się zorganizować w domu dopiero po 17- 18 czyli tak jak normalnie wracałam z pracy:-)

    Gaja jak pajacyk jest z dobrej miłej bawełny to sam pajacyk wystarczy:-)

    Jadę po syna do pkola dzisiaj mieli bal i muszę imprezowicza odebrać, miłego dnia;-)

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika_89 wrote:
    Witam się. U mnie szpital. Mąż ma jelitówkę. Mnie boli gardło, łamie mnie w kościach.
    Pauli idzie czwórka. Cudownie.

    Kamilutek dla mnie był niewygodny ale może Ci sie przydać jak wpadną goście

    Nie dość, że w weekend nic nie odpoczęłaś, to teraz jeszcze choróbska... Współczuję :(

    A w tej chwili goście po porodzie jawią mi się jako najgorszy koszmar

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • gaja_1 Autorytet
    Postów: 457 914

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od 6-7 tygodnia na zwolnieniu, po pobycie w szpitalu do pracy nie wróciłam. Najpierw plamienia i krwiak, później skurcze i skracanie szyjki. Teraz to nawet nie wyobrażam sobie żebym miała wrócić, w życiu bym nie podniosła się rano i nie wyszykowała do pracy, a jestem taka rozkojarzona i nie mogę się na niczym skupić, że i chyba w pracy by mnie nie chcieli :P Trochę pomagam koleżnkom, które mnie zastępują i coś robię zdalnie albo podjadą do mnie z jakimiś papierami i to mi w zupełności wystarcza :) A kiedyś mówiłam, że nie mogłabym siedzieć całą ciąże na zwolnieniu, jak to zmienia się punkt widzenia w zależności od punktu siedzenia :)

    Arwi, aneta.be lubią tę wiadomość

    uwo9yx8db7dsv504.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na mamissima 10% rabatu - wyskoczył mi dziś kod GWIAZDKA10

    Arwi, sylwucha89 lubią tę wiadomość

  • Breezee Autorytet
    Postów: 576 1206

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało mi się Was nadgonić. Doczytałam, ze martwiłyście się o mnie - to milo z Waszej strony. Zyrcia tez miałam niski sód, ale w ciąży lubi być niższy. Wygląda, ze mam cukrzyce :-( Jestem załamana.... Mam dietę wątrobową i ona wyklucza ciemne, razowe żarełko, a kładzie nacisk na produkty z białej maki. A cukrzycowa odwrotnie :-( Glukoza na czczo 4,62 (norma 5,83). Po godzinie 10,55 (norma 10) , po dwóch 8,85 (norma 8,5). . Zaskoczyli mnie, bo musiałam mięć swój kubek i wódę i poszłam piętro niżej do kawiarni i kupiłam sobie wodę. Był to mały kubeczek i tej wody może było max 200ml. A piszą ze ma być 250-300. Oprócz tego na pierwszy pobór krwi trzeba było stać w kolejce ( U nas do glukozy idzie się bez kolejki) i czekałam 40 min. Przez to żeby wyrobić się w czasie przyjęć skróciłam pierwszy czas o 10 min a drugi o 5. Czy to nie mogło mi e ć wpływu na wynik, bo wartości moje są nie dużo przekroczone. Jestem całkowicie rozbita. Jeszcze jak czytam, ze Mała może od tego umrzeć... Jak ja poradzę sobie z dwoma wykluczającymi się wzajemnie dietami?..

    h4zprjjg9y5bpb0n.png
    h4zprjjgv6g3t57c.png

    06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
    21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
    Będzie Aleksandra Karolina
  • Rudzik Autorytet
    Postów: 370 1174

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloł,
    U mnie wreszcie spokojnie, wynik na pasożyty negatywny! Hurra! Trzeba będzie powtórzyć za jakiś czas, ale czuję, że jest ok, skoro nic nie wyszło.
    Megi, ja mam problem ze zwykłą kapielą,a co dopiero koszenie trawnika na grazynie! Robię cyrkowe figury wtedy. Niestety nie dorobiliśmy się jeszcze prysznica i mamy małą wannę, do której ledwo się mieszczę :P
    ImięRóży witaj! Nie wszystkie po 3-4 kilo przytyły, ale tylko te się chwalą :P Te co mają koło dychy na plusie po prostu siedzą cicho :P To ja!
    A co do pracy to ja jestem na zwolnieniu w jednej pracy ale dodatkowo działam jako korepetytor i zamierzam pracować do 12 maja :P bo wtedy jest matura z biologii, a muszę moich maturzystów do końca z powtórkami gonić. To co prawda tylko 1,5-3 h/dzień ale wysiedzieć na tyłku tez już czasem ciężko! Wiec podziwiam dziewczyny, które 8h i więcej dają radę!

    Co do rożków, to ja mam ze smyka gruby, bo dostałam. I myślę,że jest super wygodny dla maleństwa, a potem można rozłożyć jako mata/kołderka, więc również polecam.

    bbee, MEGI81, sylwucha89, Martchen, Kamilutek, Imię_Róży lubią tę wiadomość

    7.10.2016 Groszuś 0,83 cm <3 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm <3 2.12.2016 Dziewczynka!!! <3 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
    lardnkr.png
  • Forbidden Autorytet
    Postów: 358 904

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rożek zamówiłam z allegro miękki, taki jeden z tańszych, ale to właśnie bardziej ze względu na szpital i potem gości, ja sama maluchy trzymałam zawsze w rożku i czułam się pewniej, jakoś naturalnie mi przychodziło trzymanie dzieciaczków opatulonych :P A jeśli mi się nie przyda to będzie ładna mata/kocyk.

    Wczoraj znowu zapolowałam w lumpeksie i właśnie schną moje zdobycze wyprane. Głównie wynalazłam cieplejsze rzeczy już z myślą o jesieni, ale na wagę to są groszowe sprawy. Zauważyłam, że teraz u mnie w lumpeksach ciężko dostać jakieś cienkie ciuszki, same kurteczki i kombinezony. Może za miesiąc/dwa przybędzie letnich rzeczy

    28.12 - 289g
    06.03 - 1498g
    ckaiyx8dib4qanun.png
‹‹ 1050 1051 1052 1053 1054 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ