MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
O kurcze, to duża różnica... jakoś źle przeliczylam sobie...
Jak znaszybko tych ludzi i wiesz, że bezwypadkowy czy bezkolizyjny to nie masz się co zastanawiać.
My ten dla Igi teraz 9-18 kg tez odkupilismy od znajomych i zaoszczedzilismy jakieś 1000zl;) -
Kamilutek wrote:Ju, ja tez policzyłam, ze różnica to tylko 20 funtów
Bo jak 1000 pln wychodzi to się bardzo opłaca.
Dewa, jak tam na froncie urzędniczym?Mam już w Polsce swój akt urodzenia, czekam na akt Darka. Za tydzień jedziemy do PL na tydzień i zabierzemy je. W połowie lutego umówię się na termin w urzędzie i złożymy papiery, taki jest ambitny plan. A jak u Was?
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
Hehe co do podawania leków szpitalu... jak rok temu byłam na wycięciu torbieli to non stop coś mieszały i musiałam się upominać. W końcu dały mi moje leki do ręki i kazały samej brać... Tylko ja się pytam jak tego mają dopilnować pacjenci leżący, półprzytomni czy nieprzytomni???
-
Powiedzcie mi czy Wasze dzieciaczki przy cukrzycy ciążowej rodziny sie duże? Odnośnie wózka to nie zdążyłam go zmatowac bo miałam niedługo potem wizytę u giną i nawet nie wróciłam od niego do domu. Wylądowałam w szpitalu. Tak ze leze plackiem caly czas bez możliwości wstawania, nawet siadać nie mogę, tylko do toalety i rzadko. Mogę sobie tak leżeć nawet do 30 tv. Moja szyjka z 5cm w dniu wizyty miala 2cm i rozwarla sie od środka. Dobrze że zaproponowałam usg szyjki bo przy zewnętrznym badaniu byla twarda i zamknieta. Wróciłabym do domu nie wiedząc ze coś się dzieje, bo w ogóle nie miałam żadnych skurczy czy napinania brzucha. Od razu wzięli mi na posiew. Dostałam tego samego wieczora sterydy na plucka. Juz podobno są dojrzale po 2 dniach. Możliwe ze zaloza mi szew, bo cos pogadują. Tylko moj prowadzący jest przerażony i mówi że może być różnie i wtedy na patologie do Krakowa, wiec nie wiem na czym stoję. Polozne i reszta lekarzy mówi ze będzie dobrze a on jeden jest przerażony. Wczoraj przy badaniu szyjka była na 3cm, wiec lepiej, ale gin powiedzial ze wcale nie lepiej, bo rozwarcie od środka ma 0,7cm, wody płodowe do środka sie dostają i ja mogą otworzyć. Ale jeszcze sie trzyma z zewnątrz. Dziewczyny z krótkimi szyjkami, tez mialyscie rozwarcie? Trochę martwię się zachowaniem mojego prowadzącego bo wydaje mi się że zaraz może ruszyć, ale ja się czuję rewelacyjnie i dlatego dla mnie to takie odległe. Ale może być nieciekawie. Jestem optymistką ale mimo wszystko jak widzę minę gina to wtedy jestem przerażona. I jak zdążą założyć mi szew, to dalej będę w szpitalu bo tak zrozumiałam, co najmniej do 30tc albo i dluzej.
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Breeze cholera jasna tak ci wspolczuje tyle co ja wyszlam ze szpitala.. ja mam krotsza szyjke ale rozwarcie nie.poszlo ani z zew ani wew.. na cale szczescie bol brzucha czyli skurcze mega odczuwalne a ze starszym jak w ciazy bylam brzuch nie bolal skurczy nie czulam a 4 cm rozwarcia w 34 tyg i lezenie przede wszystkim i wtedy i teraz..
Teraz bo brzuch sie stawia biore luteine ale jak cos dluzej porobie np pomywam (maz w trasie) to brzuch twardnieje.
Bedzie dobrze i prosze cie uwazaj na siebie i dzidzie wazne bys lezala i sie oszczedzala by malutka jak najdluzej chowala sie wntwoim brzuszkuBreezee lubi tę wiadomość
-
Breezee - najważniejsze że jesteś w szpitalu pod obserwacją i zachowaj optymizm, wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki.
Generalnie widzę że trzeba za każdą wizytą prosić o usg szyjki bo lekarze to bagatelizują, a potem mają przerażone miny - jak Twój gin. Ja ostatnio miałam badanie na fotelu tylko więc nawet nie wiem, miałam 32 mm wcześniej.
Co się dzieje dziewczyny, codziennie jedna trafia do szpitala..?!?! musimy to przerwać..Breezee lubi tę wiadomość
-
Breezee...następna Majóweczka z przygodami w szpitalu. Lepiej dmuchać na zimne. Gin może bezpodstawnie panikuje, ale lepszy taki niż totalnie wszystko olewający. Trzymaj się Kochana!
A Ty Kamilutek, sprawdzaj dwa razy co Ci chcą podawać. To jest jakaś masakra po prostu. Jak pielęgniarka może podać pacjentce leki, które są przeznaczone dla kogoś innego, a potem tylko stwierdzić że ot, pomyliła się? Yyyyyy...WTF?!
Ja dzisiaj w pracy stwierdziłam, że jestę wielorybę i niech mnie Greenpeace do łóżka przeniesie. MUSZĘ zacząc cwiczyć, bo moje ciało jest na kondycyjnym dnie. Plecy bolą, dupa boli, sapię przy ubieraniu kapci, cały czas bym tylko spała albo jadła. W maju czeka mnie fizyczny maraton a ja nawet rozgrzewki nie robię. Nie mam reżimu łóżkowego, ani ciążowych problemów. Oprocz tych pleców. A leżę plackiem, jak piękna pogoda za oknem to zasłaniam rolety, żeby zmniejszyć wyrzuty sumienia. Booooooże, ho fatalnie. Muszę ogarnąc basen w pobliżu, ruszyć to dupsko. Bo jak nie, to będzie apokalipsa!Polecicie jakieś cwiczenia dla wielorybów, czy po prostu odpalić youtube'a?
Breezee lubi tę wiadomość
-
Carolina, też bym brała ten fotelik
Pieniążki zaoszczędzone pójdą na coś innego
Sylwia, pochwal się zakupami
A u mnie dzisiaj pierwszy raz ktoś zwrócił uwagę, że jestem w ciąży (babcia koleżanki mojej córki z przedszkola), a byłam w kurtceale to chyba raczej przez chód i pozycję i że się na ławkę w przedszkolu w szatni tak osunęłam jak to słonik, sapiąc i próbując trafić tyłkiem
Córa oczywiście zdecydowała, że bierze zdjęcia bez patrzenia. No trudno, dla mnie kasa w błoto, bo bym jej swoje wywołała, o wiele ładniejsze
Co do zakupów, to ja mam przede wszystkim chorobę oglądania w necie ;P Bo wolę przez neta i tak zamówić, bo zazwyczaj taniej, w sklepie średnio lubię oglądać, lumpy też szybko załatwiamJutro może jakieś wyprawkowe zakupy drogeryjne zrobimy w rossmannie, zobaczę na ceny sobie
Nie wiem po co jak właściwie tak szybo oglądam te maty i leżaczki jak mieliśmy kupić po narodzinach dopiero -
Breeze, bardzo Ci współczuję! Nie wiem czy ten Twój lekarz powinien tak przy Tobie panikować, bo to w niczym nie pomaga, tylko dokłada Ci stresów. Mam nadzieję, ze jakoś Cię wyprowadza i szyjka sie zamknie i wydłuży.
Trzymaj się ciepło!
Dewa, u nas na razie przymusowy postój w pracach urzędniczych. Chłop był w środę w urzędzie, wczoraj miał cos tam donieść, ale musial jechac pilnie do stolicy i nie doniósł. A dzisiaj biega między pracą, budową, uczelnią i szpitalem, więc na urzędy nie ma czasu.
Na długo do pl jedziecie? Na dobrego lumpa potrzebujesz tak z 40 minut co by oddzielić perły od plewowBreezee lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!