MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope_ wrote:To ide szukac czy mam paracetamol, bo mam 38,5
chyba jutro odpuszcze robote jak tak sie bede czuła....
ag194 lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
A mi sie wydawalo ze powinno byc minimum 10 ruchow na dzień a nie na godzine...
Bylam wczoraj ogladac ten wozek coletto florino uzywany i powiem Wam dziewczyny, ze nie wiem jak ktos przez 8 mies uzytkowania potrafil az tak zepsuc wozek. Stelaz byl caly rozklekotany, hamulec nie dzialal itp...masakra. Nowy kosztuje 1700 a tamten byl wystawiony 1200... -
Uska wrote:A mi sie wydawalo ze powinno byc minimum 10 ruchow na dzień a nie na godzine...
Bylam wczoraj ogladac ten wozek coletto florino uzywany i powiem Wam dziewczyny, ze nie wiem jak ktos przez 8 mies uzytkowania potrafil az tak zepsuc wozek. Stelaz byl caly rozklekotany, hamulec nie dzialal itp...masakra. Nowy kosztuje 1700 a tamten byl wystawiony 1200...
Uska a pomijając wady wynikające z użytkowania jaki wrażenie wózek robi? -
ja zmykam spac bo wymordowana jestem - znioslam kilka workow i posegregowalam - cos tak nada sie dla dziewuszki z pewnoscia przeciez nie musi chodzic w rozowym w niebieskim tez bedzie jej ladnie - duzo bylo poplamionych wiec dwa duze worki poszly z domu
jeszcz zostały 3 pudla do segregacji - kurcze nawet nie sadzilam ze przez 2 lata tyle sie uzbiera a co bedzie za kolejne - chyba sfolguje z kupowaniem tylu ciuszkowKamilutek lubi tę wiadomość
-
Martchen jak zobaczylam go w sklepie to od razu wiedzialam ze to ten ktory kupie:-) zastanawialam sie jeszcze nad barletta ale pani w dklepie stanowczo go odradzala ze bardzo czesto wracaja do naprawy. Ogolnie wozek jest twardy w porównaniu z innymi ale da sie wyregulowac amortyzatory wiec będzie ok. Zastanawiam sie jeszcze nad tymi kolami zelowymi niby komfort jazdy jest taki sam jak przy pompowanych ale jakos nie mam przekonania...
-
Ja już po wizycie. Mała waży 1082 gramów. Zakrywala się i nie mogliśmy jej dobrze zobaczyć. Wszystko ok. Następna wizyta 15.03
Nie pisałam wcześniej, bo mieliśmy przygodę... Ktoś włamał się do naszej piwnicy i ukradł mój rower... Mój ukochany rower. Nóż kurde, zła jestem.Mabelle, bbee, Kleopatra, MEGI81, Kamilutek, mon!ta^, Breezee, Hope_, Uszczesliwiona, gaja_1, Madu1611, Forbidden, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Alanek - jestem pewna, ze szybko zwalczysz wszelkie przeciwności losu! Masz to we krwi!!!
Messy, chorzy ci sąsiedzi! tacy ludzie powinni mieszkać na bezludnej wyspie... wszyscy, zeby sie wspólnie męczyć i robić sobie na złość !:p
Zyrcia - a gdzie ta znajoma dentystka przyjmuje? Miałam swoją zaufana od dziecka, to wyjechała do Poznania za miłością
WreszcieMama - my tez na 99% bierzemy BarletteI, w przeciwieństwie do tego co powiedziała babka w sklepie Usce, nam powiedziano, ze on właśnie bardzo rzadko trafia z reklamacja... a to mówił wujek Męża wiec nie wciskały nam kitow. Z reszta M tez ma pojęcie o wózkach i nam obojgu sie bardzo ten spodobał
Marta bodajże wspominała, ze jeszcze nie ma nic poza kilkoma ciuszkami - możemy przybić pione, bo ja tez mam tylko szufladę ciuszków, kilka śliniankow i jeden ręczniczek z kapturkiem. Reszta wstępnie jest wybrana, ale mamy zamiar jechać na początku marca do sklepu wujka i wszystko kupić za jednym zamachem
Tak wstawialyscie dziewczyny te zdjęcia paczkow i sie ucieszyłam, ze nie jestem fanka i nie zachęca mnie to do biegu do cukierni :p Ale tak sobie przeanalizowałem moj dzien i mam dość śmieszny sposób odżywiania teraz :p otóż zaczynam bardzo zdrowo: jogurt naturalny z musli truskawkowym, pózniej była szklanka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy, pózniej zupa.. a pózniej schaboszczak z frytkami i ogórkiem... na kolacje burger i dwie godzinki pózniej przekąska 5 wafelków i kakao!:p odnoszę wrażenie, ze słabo to wygladaNa szczęście normalnie jem mniej i lżej, ale tak ogólnie jednak najzdrowsze rano, a chyba powinno być odwrotnie, zeby żołądek miał łatwiej
aczkolwiek kakao późnym wieczorem zagościło u mnie chyba na stałe, bo po 1 doszłam do wniosku, ze pije za mało mleka, a po drugie mleko pomaga na zgagę i faktycznie po kakao zgaga mi znika wiec cos w sam raz przed pójściem spac
No i zastąpiłam sobie kubkiem kakao wieczorne jedzenie słodkości - zawsze mnie wieczorem na nie nachodzi :p dzis było odstępstwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 23:53
WreszcieMama, MEGI81 lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
Madu, ja w ogóle pierwszy raz słyszę o czymś takim co napisałaś "Niestety pomiar brzuszka od kości łonowej do góry nie zgadza się z tygodniami ciąży." Jajć co to takiego i jakie to ma znaczenie? Po co to mierzyć? Hmm w Polsce to w ogóle chyba nie ma takich pomiarów?
Mi to jakoś się skojarzyło z wielkością brzuszka,ale przecież nie ma norm na wielkość. Nawet u nas na forum widać, że jedne z nas mają już pokaźne, a inne jeszcze takie drobniutkie
Hope kuruj się! Zakaz pracy do odwołania
Espera, jak ja zjem takiego pączka, to jestem mega zła. Chodzę i się wkurzam, że tyle kalorii i zero przyjemności z szamania, i że jak kalorie idą ze smakiem to i te 500+ może wpaść, a tak to w ogóle przechlapane
Messy99 nie zazdroszczę takich sąsiadów. W ogóle jaki ten koleś miał interes w gaszeniu tego światła? No taboret normalnie.
Aniołek * 16.02.2016 -
Zastrzeżona, bo w UK po ostatnim USG polowkowym to na wizytach już tylko mierzą brzuch w ten sposób. I tak do końca ciąży. Według mnie to jest to mało miarodajne, bo przecież każda z nas ma inny rozmiar brzucha.
Moja położna powiedziała, że mam się broń Boże do nikogo nie porównywać.
Więc Madu glowa do góry i może pójdź prywatnie sprawdzić czy wszystko ok. -
nick nieaktualnyKarissa ona przyjmuje na widzewie to jest bodajze Gogola albo gdzies w tych rejonach, nie pamietam bo juz tyle do niej jezdze ze nie pamietam nawet adresu
Tylko ze tylko prywatnie. Ode mnie nigdy nie chce kasy baba jedna i zanosze jej slodycze bo az mi glupio :d
Troche sie zmartwilam ze ten moj łoś ulozony dupa na doleLeo na kazdym usg byl glowa w dol i juz mnie ciarki przechodza na sama mysl o cc... mam nadzieje ze sa jakies cud sposoby na przekrecenie...
No i gin mowi ze jak nie wytrzymam do maja to mam lanienastepna wizyta 1.03
Padam dzis na pysk ide gnic w barlogu!
Dobranoc dziewuszki ;* -
ja tez nie moge spac juz od 2-giej....omg!! pierwszy raz. co za koszmar. a w ogole to jestem jutro na zwolnieniu i dzis tez teoretycznie bylam...tzn. bylam w pracy, ale nie na dyskotece szkolnej na bramce w prawie 3-cim trymestrze hehe
no ale u lekarki musialam udawac przeziebienie zeby dostac zwolnienie i chyba sie za bardzo wkrecilam, bo sie czuje mega chora!! katar, kaszel...mam nadzieje, ze gorzej nie bedzie...
a wczoraj poczulam pierwszy raz takie mega ciazowe dolegliwosci: bol plecow, bol krzyza, jakies ciagniecie w udach...mam nadzieje, ze to efekt stresow ostatnich tygodni a nie codziennosc 3-ciego trymestru.
pzdr wszystkie niespiaceSophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Gonią ją też nie śpię pół nocy, bo mi się wydawało (jestem ba zwolnieniu od poczatku)ze w poprzednim tyg wróciłam do pracy, ale potem jednak w czwartek czy piątek nie byłam i nie mogłam dojść do porozumienia z samą soba czy skoro jeden dzień nie byłam (nieobecność nieusprawiedliwiona) to czy jednak jestem ba zwolnieniu czy nie. ... I tak leżałam w pół śnie odtwarzajac w głowie co robiłam hak byłam w pracy czy dałam zwolnuenue czy nie
to ja już wole sny o porodowce :p
2017 #1
2019 #2