MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia też o takiej dostawce myślę ale nie wiem czy mój diabeł na tym wystoi.. szczerze w to wątpię
a dostawek z siedziskiem nigdzie w okolicy nie mogę zlokalizować aby zobaczyć jak to się z wózkiem będzie komponować..
Ja biorę 2 pary klapek jedne takie sportowe pod prysznic a takie ala skórzane na oddział chyba że znowu mocno spuchnę, wtedy tylko w japonki wejdę.
Anstice majtki jednorazowe są z flizeliny więc również szczerze odradzam ale wielorazowe siateczkowe są jak najbardziej ok.
Kamilutek szkoda że nic się nie wyjaśniło, ale dobrze że nic niepokojącego się nie dzieje.
Ja właśnie skończyłam smażyć naleśniki i jestem padnięta, kręgosłup boli i brzuch się spina. Czuję się jak emerytkaa co będzie za trzy miesiące..
Anstice, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Hej hej:)
Dziewczyny nie było mnie tu od świąt ale wracam:).
Mam nadzieję że mogę jeszcze do Was wrócić.
Podczytuje Was i łapę się za głowę bo ja poza ciuszkami nie mam nic.
Będę wdzięczna jak któraś z Was wpisze co powinnam kupić. Jak przeglądam internet to mam wrażenie że te listy są przesadne.rybka33 lubi tę wiadomość
-
Chyba tak jak napisała Monika, każda będzie lubiła co innego
Ja mogę dać opis tych co zamówiłam:
- podkłady z belli (podobno bardziej naturalne i polecane na oddziałach gin) - duże, dość grube, prostokąty bez paska z klejem, którym można przymocować do majtek
- podkłady z canpolu (polecała mi koleżanka) wielkością podobne do belli, trochę cieńsze i wyprofilowane, mają klej. Dostałam też na SR próbkę z canpolu na noc to one są bardzo duże
- majtki wielorazowe z akuku i babyono - na oko fajniejsze z babyono. Te z akuku mają takie gumki i nie wiadomo czy nie będą mi przeszkadzać
Co będzie mi bardziej odpowiadać dowiem się po porodzie
Edit.
Dodam jeszcze o wkładkach laktacyjnych:
- Johnsons - wyprofilowane (takie wypukłe jak pierś) z jednym paskiem kleju, niepakowane oddzielnie
- Akuku - pakowane po 2 szt. (więc łatwiej zabrać ze sobą gdzieś), takie proste kółko (nie wyprofilowane) ale mają 2 paski kleju i każdy dłuższy niż w JohnsonsWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 18:18
messy99 lubi tę wiadomość
-
A ja Wam powiem, że po porodzie naprawdę mi było wszystko jedno jakie majtki czy wkłady
tylko dzidzia się dla mnie liczyła, zapominalam prawie, że krwawię, tylko blizna po cc bolała.
Rudzik, ojejku lubią tę wiadomość
-
Niby tak jak bbee ale np mnie tam denerowalu te szpitalne latające narty w majtkach, wiecej komforty daly mi przyklejone ciensze.
przy CC warto mieć wyższe majtki bo kończą sie za a nie na bliźnie i warto na to zwrócić uwagę.
A pamiętajcie ze zadna z Was nie wie czy poród nie skończy sie CC mimo szczerych chęci urodzenia SN wiec ja bym na zapas wzięła wyższe. Mi maz potem dokupywał a wiadomo.jak to z chłopami
Miałam.niskie i akurat były przy szwach, siatka.o nie haczylaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 18:10
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Ja jeszcze, jak większość z Was, też nie jestem spakowana do szpitala, mam listę gotową ale trochę jeszcze muszę dokupić. Koszulę do szpitala mam na razie tylko na poród, taka zwykłą z pepco w której teraz śpię, jest dość krótka. Klapki planuję wziąć tylko prysznicowe, szybko schną, myślę, że i do latania się nadadzą.
dewa, polubiłam Twój post z uwagi na miłe przywitanie - zawirowań z mieszkaniem współczuję i nie lubię. Wyobrażam sobie, że zwłaszcza teraz, gdy dziecię w drodze to bardzo niepotrzebny stres.
gaja_1 - u mnie już też zamówienie z apteki odebrane, tzn przyszło pod drzwi. Nie pamiętam z jakiej firmy był kurier, może niezbyt urodziwy ale za to bardzo uprzejmy
Kamilutek, ciekawe książki polecasz, podoba mi się seria "Poczytaj mi mamo". Ja jak na razie kupiłam trochę książeczek kontrastowych, dwie pierwsze z serii dobra książeczka i "Moje pierwsze sto słów". A dla siebie "Pierwsze dwa lata z życia dziecka".
Arwi, myślę, że jak najbardziej lęk przed porodem naturalny, w różnych aspektach. Ja też nie boję się bólu samego w sobie bo wiem, że będzie, ale np. że będzie tak duży, że zemdleję i coś się w porodzie "popsuje", albo, że stracę nad sobą panowanie i nie będzie do mnie docierać nic z tego co mówi położna itp. Z ciekawostek na ten temat, niedawno oglądałam film "Pierwszy krzyk", dokument, który obrazuje porody w różnych kulturach. Oczywiście wiele z nich bez lekarza, położnej, tylko w towarzystwie innych kobiet i zupełnie naturalnie. I to mi daje nadzieję, że da się, że to fizjologia i chociaż zdarzają się powikłania, to jednak większość porodów kończy się sukcesem.
Anstice, cenne rady masz ze szkoły rodzenia, np. z rozmiarem stanika. Mam kupione jakieś z hm, wygodne ale skoro teraz są dobre, to pewnie po porodzie się nie będą nadawać rozmiarowo.
Majtki poporodowe, podkłady poporodowe, podkłady na łóżko i wszystkiego tyle do wyboru... I weź początkująca matko bądź tu mądra :pKamilutek, Anstice, rybka33 lubią tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Dziewczyny a herbatkę bocian na laktację warto kupować
?
Lovi smoczki i butelka spoko? na bank planuję kp ale i zostawianie Małej dla Babci/Cioci/Pawła raz na jakiś czas..w zapasie mam niby canpolu..
Fasolkę do karmienia warto kupować? niby mam tę poduszkę do spania, ale do szpitala do torby to ona mi nie wejdzie..
Ahh i klapki, nie mogę się na żadne zdecydować xD chyba też wezmę te podróby crocsów i dodatkowo jakieś pod prysznic Xd ??
-
Foremeczka wrote:Arwi, myślę, że jak najbardziej lęk przed porodem naturalny, w różnych aspektach. Ja też nie boję się bólu samego w sobie bo wiem, że będzie, ale np. że będzie tak duży, że zemdleję i coś się w porodzie "popsuje", albo, że stracę nad sobą panowanie i nie będzie do mnie docierać nic z tego co mówi położna itp.
Foremeczko, dokładnie opisałaś moje obawy. Boję się, że po prostu odlecę i zamiast skupić się na tym, żeby pomóc Synkowi przebrnąć trudną drogę, skupię się na bólu i nie będę w stanie konstruktywnie przeć. Nie mówiąc już o tym, że po prostu nie będę miała na to siły i zaszkodzę Małemu. O strachu przed śmiercią pisać nie będęForemeczka, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
ale duuzo postów az milo
Witam Foremeczkę
haj Was czytam oo porodach i innych takich to az mam ochote powiedziec Malej ze bedzie siedziec dopoki mama nie dorosnie
ja dzis walczylam znowu z dentysta:( normalnie załamka ale coz naprawi sie..
na pocieszenie zaupiłam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1030c283e9fb.jpg
a co przeciez to owockijak jadlam to 1 raz zobaczyłam na brzuchu kopniaka
az sie zastanawiałam co sie dzieje... no coz kalafior
USG jutro!z Niemezem obstawiamy czy bedzie powyzej 1 kg czy nie
milego wieczorku MamusieKamilutek, Rudzik, Foremeczka, ag194, Uszczesliwiona, Mabelle lubią tę wiadomość
-
AG bocian podobno.jest ok. Tylko żadne granulowane hippy. Spoko jest felmaltiker ale nie każdemu pasuje. Ja np mieszalam z noguryem naturalnym, musli i owocami, najczęściej pomarańczami (tak po porodzie jadlam cytrusy
)
Generalnie chodzi o słód.jeczmienny, warto kupic zwykłą zbozowke i pić litry w szpitalu czy w domuag194 lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Foremeczka, fortunę już na książki dla Matyldy wydałam, także na książeczki kontrastowe
To były zresztą moje pierwsze zakupy dla dziecia, bo jak zaczynałam przygodę z byciem w ciąży, to nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak podkłady poporodowe, majtki siatkowe, rampersy, niedrapki, wkładki laktacyjne, femaltiker, sab simplex, otulacze, minky i jeszcze wiele innych brzydkich słów... więc nie miałam na co wydawać. Wszystkiego nauczyły mnie laski z forum
Dewa, kobieto, śmierci to Ty się będziesz bać za 80 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 18:47
Uszczesliwiona, rybka33 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!