MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Was dziewczyny czytam Was ale mam spadek formy.. ale wpadam sie przywitac w dniu wyczekanym czyli STUDNIOWKOWYM. W końcu !!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b1596c0f40b6.pngbbee, Ju14, Rudzik, sylwucha89, Arwi, WreszcieMama, bezimienna, Martchen, monika_89, Kleopatra, MEGI81, rybka33, Camilia, mon!ta^, ag194, Maniuś, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
sylwucha89 wrote:Czy któraś z was miała w moczu liczne szczawiany wapnia? Co to może oznaczać
Ja przy wysokim pH mam liczne fosforany wapnia. Brat mówił, że przy prawodłowym niskim pH występują szczawiany, a przy wysokim właśnie fosforany. Podobno to normalne zjawisko.
Jak szukałam w necie wyjaśnienia, co może być przyczyną za wysokiego pH, to w wielu miejscach znalazłam informację, że sprzyja mu dieta bogata w warzywa i nabiał, natomiast mięso i owoce powodują spadek pH moczu i wytrącanie się szczawianów wapnia. Tylko że nie do końca ufam tym wyjaśnieniom, bo za bardzo pachnie mi to modnym ostatnio schorzeniem, czyli "zakwaszeniem" organizmu, które w rzeczywistości nie istnieje.sylwucha89 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Cześć babki, ja zamilkłam, bo mnie kryzys wziął lekki i dołek.
Gonia łączę się w bólu.
Zdołowałam się, bo dostałam ataku astmy, a dostanie się do mojej pulmonolożki ot tak, graniczy z cudem. Przyjmuje tylko na NFZ i terminy ma po 2-3 miesiące.
Muszę zacząć brać leki, które odstawiłam na początku ciąży. Pamiętam,że mówiłam o nich ginowi i mówił,że są bezpieczne,dermatolog z resztą też, ale ja i tak się boję. W necie oczywiście milion informacji,że nie brać bez potrzeby i że z grupy B, czyli tylko w przypadku konieczności. Niestety ta konieczność zaistniała, bo atakami kaszlu mogę prawdopodobnie dziecku wyrządzić więcej krzywdy niż tymi tabletkami, ale i tak się martwię. Szczęście w nieszczęściu,że moja babcia chodzi do tej samej pulmonolożki i idzie w poniedziałek, także ma misję żeby się wypytała czy mogę brać. Dziś wzięłam bo pewnie bym się zakaszlała na śmierć, a brzuch się spina przy tym potwornieMam nadzieję,że małej nic nie będzie
Poza tym padła mi elektryka w aucie i muszę pilnie je oddać do mechanika, a to wiąże się z brakiem auta przez ładnych parę dni i koniecznością odwołania moich zajęć dodatkowych. Nienawidzę odwoływania czegokolwiek i mi z tym źle. Nienawidzę zmian planów.
Przez to wszystko pochłonęłam duże opakowanie faworków z Auchana. Były pyszne i mega słodkie aż mnie porządnie zmuliło, a w pon jadę na glukozę. Jak mnie jeszcze cukrzyca dopadnie to się załamięGówniany mam weekend. Grrr
-
Jedź na zakupy mówili, będzie fajnie mówili...
Właśnie wróciliśmy. Dopiero! Zakupy w Ikei robiło dzisiaj pół Kolonii. Upolowaliśmy komodę dla Małego. Miała być jasna, wyszła biała. Bo 20 euro rabatuStwierdziliśmy, że białą zawsze można pomalować jak się znudzi
W nagrodę dokupiliśmy szafkę na buty ale okazuje się, że ma mały bubel. Jest jeszcze w kartonie, więc nie wiemy w którym to miejscu.
Z Ikei pojechaliśmy do Obiego po deskę do prasowania. Potem do Saturna po żelazko. Potem na zakupy do Lidla i jeszcze po resztki do Netto. A potem jeszcze to wszystko wnieść.
A ja naiwna myślałam, że po powrocie zabiorę się ostro za prasowanie. I rzucę się na komodę, żeby ją złożyć z Chłopem. Póki co, rzuciłam się na łóżko. Tak mi dooooobrzeBreezee, WreszcieMama, Martchen, sylwucha89, Foremeczka, MEGI81, Kamilutek, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Jahoda9102 wrote:Dziewczyny czy Was też tak bolą pachwiny i spojenie? Mam problemy z chodzeniem jeśli choć trochę się poruszam
Jestem już tym dobita a wizyta dopiero w środę
Jahoda ja miałam ten problem w środę, ledwo chodziłam. Cala noc przespalam z rogalem miedzy nogami, badz pod nogami jak zmieniłam pozycje spania i na drugi dzień bylo juz troche lepiej chociaż tez czułam dyskomfort. Ale dzis juz jest okej wiec może i Tobie przejdzie. A i zwiekszylam sobie dawkę magnezu przez te dwa dni z trzech na cztery tabletki wiec chyba to pomogłoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 18:18
-
Rudzik, a jakie to są leki? Ja swoje też odstawiłam, tylko że ja musiałam brać tylko doraźnie. A teraz się ratuje tylko inhalacjami zwykłą solą fizjologiczną. Dlatego bardzo mi zależy by niczego nie złapać, bo wtedy u mnie zaraz ataki astmy plus powikłania.
Jagoda, Aneta, ja też tak trochę mam takie uczucie w spojeniu. Ja śpię z jaśkiem między nogami, inaczej mnie ciągnie. -
sylwucha89 wrote:
I pytanie do mam które mają problemy z tarczycą czy tsh 2,41 jest ok?
Zazdroszczę weekendowych wyjazdów, wypoczywajcie dziewczyny!
Wg mojej lekarki we wczesnej ciazy tsh do 2,5 jest ok. chociaz jak miałam wynik taki jak Ty to podniosła mi dawke leku. w III trymestrze wg niej nawet do 3 tsh moze byc, bo Dzidzia produkuje juz wlasne hormonysylwucha89 lubi tę wiadomość
-
Rudzik, a może wbiłabyś się na wizytę w poniedziałek ze swoją Babcią? W poczekalni będziesz sprawiała wrażenie opiekunki, a na wizycie po prostu powiesz, że sytuacja nagła i niech Ci coś poradzi.
Gonia, Rudzik nie zazdroszczę tych gorszych dniNajważniejsze, że to mija i to upragnione słoneczko wychodzi.
Sylwucha89 ja biorę euthyrox i przy nim moje ostatnie wyniki to właśnie było ok 2,4 i gin powiedziała, że oki.
Dewa do Ikei? w weekend??? Nigdy!Dobrze chociaż, że nabytki zacne
A ja dziś miałam nieplanowane wyjście z koleżanką do kawiarni. O Boziuuuu jakie rarytasy tam podają!!! Jak mi dobrze!!! Ciasto z gorącymi wiśniami, lodami i bitą śmietaną, koktajle, cuda wianki. Mam dziś z Córcią ucztę na maksaCóż ostatnie podrygi "wolności", trzeba korzystać!
A jutro goście, więc za chwilę czas wyskoczyć na zakupy i aby nie było za dobrze,dla równowagi, wieczór spędzę przy garach
sylwucha89, Kamilutek, Foremeczka lubią tę wiadomość
Aniołek * 16.02.2016 -
sylwucha89 wrote:A ja miałam dzisiaj mieć wychodne i dupa musiałam wszystko odwołać
Nikoś rano wstał z małym gilem i stanem podgorączkowym ... Ja też się niewyraźnie czuję i jestem totalnie bez siły więc pewnie nas jakieś chorobsko chce rozłożyć
Odebrałam dzisiaj wyniki badań i ogólnie są nawet ok. Hematokryt mi poleciał w dół i hemoglobina ale jeszcze bez tragedii będę próbowała dietą się ratować. Cukrzycy tym razem nie mamwyniki krzywej rewelacyjne ma czczo 80 po 1h 92 a po 2h 74
Czy któraś z was miała w moczu liczne szczawiany wapnia? Co to może oznaczać?
I pytanie do mam które mają problemy z tarczycą czy tsh 2,41 jest ok?
Zazdroszczę weekendowych wyjazdów, wypoczywajcie dziewczyny!sylwucha89 lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
hej wieczornie
ag - ja bym fasolki do karmienia do szpitala nie brała - bo za dużo miejsca zajmuje - podlozysz sobie poduszke, ale do domu bym kupila, wg mnei duzo wygodniejsza niz to do spania.
ja miałam 3 sztuki bo jedna taka super wygodna do domu, jedna do mamy wyniosłam bo u niej zcesto bywam zeby miec wygode i jedna w ciemnej tapcerce na spacerywoziłam pod wozkiem
beke ze mnie mialy kolezanki forumki a jak przyszlo do pierwszego karmienia pod drzewkiem to sie w kolejce ustawiały
teraz mnie korci zeby kupic kolejna ze wzgledu na obicie bo mi sie nowe podobai sie bije z myslami, bo 4 poduszka to juz przesada, a sama poszewka jets niewiele tansza od calej fasolki.
ag194 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny bardzo dziękuję za odpowiedzi
także wizyty nie przekładam i nadal się cieszę bezproblemową ciążą
Ale dzisiaj cisza...
Jahoda ja miałam kryzys ze spojeniem łonowym ok 2-3 tygodnie temu, bolało nom stop plus strzelało przy zmianie pozycji dodatkowo biodra też dawały popalić ale od ponad tygodnia jest zdecydowanie lepiej tzn nadal strzela i boli gdy np wstaję po dlugim leżeniu ale mogę już normalnie funkcjonować, mam nadzieję że gorzej już nie będzie. -
Hej. U mnie ok. Nawet trochę dziś posprzatalam. Teraz się lenimy, upiekłam ciasto czekoladowe, mąż tort bezowy i oglądamy bajki ciągle posiadając
Ja przy drugim porodzie miałam tego wielkiego rogala w szpitalu, ale miałam osobny pokójna zwykłej poduszce nie karmi się tak dobrze.
Kamilutek, zastrzeŻona lubią tę wiadomość