MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzik niedawno czytałam ze sa jakieś nowe przepisy i kobiety w ciazy maja być do specjalistów przyjmowane poza kolejnością wiec zapytaj w rejestracji może się uda wcisnąć na wizytę wcześniej. To weszło chyba w tym roku.
rybka33, Rudzik, WreszcieMama, MEGI81 lubią tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Kamilutek wrote:Ja przy wysokim pH mam liczne fosforany wapnia. Brat mówił, że przy prawodłowym niskim pH występują szczawiany, a przy wysokim właśnie fosforany. Podobno to normalne zjawisko.
Jak szukałam w necie wyjaśnienia, co może być przyczyną za wysokiego pH, to w wielu miejscach znalazłam informację, że sprzyja mu dieta bogata w warzywa i nabiał, natomiast mięso i owoce powodują spadek pH moczu i wytrącanie się szczawianów wapnia. Tylko że nie do końca ufam tym wyjaśnieniom, bo za bardzo pachnie mi to modnym ostatnio schorzeniem, czyli "zakwaszeniem" organizmu, które w rzeczywistości nie istnieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 22:07
-
my dzisiaj bylismy na zakupach spozywczych w tesco - mlody dawal tak popalic ze szok - trzeba bylo mu kupic samochodzik zeby sie uspokoil - kupilam sobie ten kocyk o ktorym tak pisalyscie i wreszcie gofrownice i sandwich taki do robienia opiekanych kanapek - oj troszke dzisiaj poszlo kaski a maz poinformowal ze nie ma nic juz na swoim koncie bo musial wczoraj kupic telefon bo mu sie zepsul - kolejny wydatek i co sie okazalo ze dzisiaj moj spadl i sie rozwalil - kutfa co za pech - musze sobie kupic tez nowy albo naprawic stary ale nie wiem czy sie bedzie oplacalo - kutfa zawsze cos niespodziewanego musie sie wydarzyc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 22:14
-
monika_89 wrote:W 3 trym może być do 3
Odnośnie tsh to ja na początku ciąży miałam 0,010 a teraz spadło do 0,005 i endo powiedziała że nie muszę nic brać dopóki ft3 i ft4 są w normie i że to podchodzi pod nadczynność tarczycy ciążową.Mam wole guzowate na lewej stronie,małe guzki ale łagodne zmiany.Czasami przy połykaniu to czuję jak by mi coś przeszkadzało w tej czynności.I już nie wiem czy się martwic czy nie.Może po porodzie ten poziom tsh wzrośnie.Przed ciążą to było na poziomie około 0,540 czy 0,620.To dopiero zagadka.
Co do napinania brzucha to też mnie łapie kilka razy dziennie ale potem przechodzi.Chyba czasami trzeba zwolnic obroty. -
Ustka po porodzie to mnie prawie godz szyli. Nawet jaKrym chciała spać to i tak bym w życiu nie zasnęła, taka adrenalina. Zresztą mała wisiała mi całą noc na cycku. Urodziłam o 18.40, a ona kolo 5 zasnęła i wtedy poszłam się wykompac i odświeżyć na obchod.
-
mnie też godzinę szyli a potem na godzine przynieśli młodego - urodziłam 0:10 a o 3 wyjechala na sale - maz pomogl mi sie wykapac i spalam z 2 godzinki moze a o 6 przywiezli mi mlodego i zostal juz do konca pobytu w szpitalu - nie oddawalam go im na noc
-
Camilia wrote:Moja córka ma PH 8 i właśnie fosforany wapnia. Próbuję jej teraz zmniejszyć to PH witaminą C i żurawiną. Co jeszcze mogłabym zrobić?
Dowiem się w poniedziałek, na razie gin telefonicznie kazał brać żurawit.
W aptece powiedzieli, że zwykła witamina C też da radę.Camilia lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Mnie zszyli szybko, malego dali tylko na chwilke i zabrali go takze 2 godz lezalam sama. Oczy same mi sie zamykaly,a polozna zabronila spac. Ratowalam sie dzwonieniem do rodziny z informacjami o porodzie. Kiedy juz po tych 2 godz wyjechalam na zwykla sale dostalam malego i o calym znuzeniu zapomniałam:-)
-
Witam się I ja dopiero teraz, ale jakoś dziś czasu nie miałam
Właśnie niedawno wróciłam z kina "Sztuka kochania" Michaliny Wisłockiej.Jak dla mnie super, polecam.Więcej sexu niż w Grayu
Ostatnio nie mogę dużo chodzić, bo ledwo się przejdę i zaczyna mnie boleć brzuch albo czuję kłócie Ma któraś z Was tak?
Jestem chyba skazana na leżenie i pachnięcieWreszcieMama, Foremeczka lubią tę wiadomość
-
Spirit wrote:Sylwucha ja też. Przeź co rozstępy bede mieć chyba nawet ba stopach
Na stopach akurat nie mam ale na lydkach i przedramionach owszem pamiątki z poprzedniej ciąży, tylko wyszły wtedy gdy woda zaczęła schodzić. Całe szczęście są drobne i białe przez co mało widoczne ale boję się że w tej ciąży los już nie będzie taki łaskawy -
Uska nie słyszałam o tym. Zresztą powiem szczerze że nawet nie myślałam o spaniu bo dostałam od razu małego do piersi.
Sylwia współczuję, ale zazwyczaj tak jest że jak coś sie pieprzy to po całości. A teściowa po tak długim wypoczynku może bedzie chociaż trochę mniej upierdliwa podobno krzakoterapia w sanatorium działa cuda
Kleopatra Ty chyba nie potrafisz wypoczywaćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 23:07
-
bbee wrote:Rudzik, a jakie to są leki? Ja swoje też odstawiłam, tylko że ja musiałam brać tylko doraźnie. A teraz się ratuje tylko inhalacjami zwykłą solą fizjologiczną. Dlatego bardzo mi zależy by niczego nie złapać, bo wtedy u mnie zaraz ataki astmy plus powikłania.
Bbee ja też doraźnie biorę Flonidan na alergię, bo mam astmę na tle alergicznym,ale dziś zwątpiłam czy mnie po prostu coś nie łapie sezonowego i stąd się pojawił ten astmatyczny kaszel. Zawsze miałam tylko latem
ZastrzeŻona, dzięki za podpowiedź. Też myślałam,żeby się wcisnąć z babcią na wizytę,ale ona to ogarnie. Na szczęście moja babcia jest super sprawna i bystra, więc wszystko jej dziś wytłumaczyłam i sama powiedziała,że ona o wszystko wypyta i mi załatwi receptę na ewentualny inny lek.
Dziś mi naprawdę źle,ale będzie lepiej, musi być.zastrzeŻona, Foremeczka lubią tę wiadomość
-
Uska wrote:Mnie zszyli szybko, malego dali tylko na chwilke i zabrali go takze 2 godz lezalam sama. Oczy same mi sie zamykaly,a polozna zabronila spac. Ratowalam sie dzwonieniem do rodziny z informacjami o porodzie. Kiedy juz po tych 2 godz wyjechalam na zwykla sale dostalam malego i o calym znuzeniu zapomniałam:-)
Ale jak to zabrali? Gdzie? Po co?
Teraz w standardach jest zapis, że przez pierwsze 2 godziny życia dziecka powinien być stosowany kontakt skóra do skóry (jak matka nie może, to wkracza ojciec).
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2017, 00:45
Mabelle, sylwucha89, zastrzeŻona, Martchen, bbee, Rudzik, Uska, monika_89, Breezee, MEGI81, Kleopatra, dewa, ag194, GoNia1979, rybka33, Uszczesliwiona, Karissa, Maniuś, Elmo13, Camilia, Foremeczka, bezimienna lubią tę wiadomość
-
Uska wrote:Kamilutek zabrali go niby do mierzenia i wazenia a oddali dopiero na zwyklej sali. Maz zaraz po porodzie pojechal do kolegow i bylam sama w tym czasie.
Chyba bym się albo zapłakała, albo wściekła w takiej sytuacji. Strasznie mi przykro, że coś takiego Ciebie spotkało (choć niewykluczone, że przenoszę swoje lęki i pragnienia na Ciebie, a wcale nie było tak źle).
Właśnie zjadłam olbrzymią porcję sernika na zimno. Jutro będę się bała wejść na wagę Ale głodna byłam okrutnie!
WreszcieMama, masz najlepszy wózek dostępny na rynku
Sylwia, nie ma szans, żebyście się wyprowadzili? Nawet najlepsza teściowa pod jednym dachem jest gorsza od najgorszej teściowej mieszkającej osobno.
Rudzik, trzym się! Będzie lepiej!WreszcieMama, zastrzeŻona lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!