X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Espera Autorytet
    Postów: 800 1224

    Wysłany: 18 lutego 2017, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Witam się w 29tygodniu :-)
    Miłej soboty dziewczyny!!!

    MEGI81, bbee, ag194, WreszcieMama, Arwi, Foremeczka, monika_89, Camilia, Maniuś, Demsik, sylwucha89, Karissa, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość

    nzjdvkcb7z3kkspd.png
    aniołek ***10.03.2015.
    syn 2008 <3
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 18 lutego 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karissa, mój brzuch też rośnie w oczach. Zwłaszcza wieczorem wydaje się, że skóry jest zdecydowanie za mało. A Matylda tak nagle i intensywnie się rusza, że często aż podskakuję z zaskoczenia :)

    Bbee, czytałam, że są kobiety w ciąży, które jedzą na przykład tynk albo kredę, ale myślałam, że to taka miejska legenda. Wygląda na to, że nie ;)

    Wczoraj chciało mi się ciasta drożdżowego, więc nakupiłam wszystko, co do niego potrzeba, z zamiarem zrobienia dzisiaj z rańca ale właśnie mi się odechciało. Chce mi się sernika na zimno, ale nie mam żadnych składników. Nie dogodzisz.

    Miłego dnia wszystkim!

    WreszcieMama, Foremeczka, MEGI81, Karissa, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzis zaczynamy 30tc ! ;)
    Dzien dobry !!

    Tez mi sie zdaje ze w tydzien sporo urosl :S
    580f53d4434df060med.jpg

    bbee, Madu1611, Breezee, bezimienna, MEGI81, dewa, WreszcieMama, Arwi, Uszczesliwiona, Forbidden, monika_89, ag194, blubka, Ju14, aneta.be, Rudzik, mon!ta^, Camilia, Maniuś, Martchen, Demsik, sylwucha89, Uska, Misia 69, Karissa, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość

  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 18 lutego 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Ja mam dwustronne minky z makaszki. Swoją drogą bardzo mi się podoba, polecam ":D

    dzięki za polecenie!
    Kocyk z rowerami czeka na kolejną wypłatę :)
    Oczywiście wśród sryliona kolorowych najbardziej spodobał mi się czarno-biały.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pamietam ktora sie jarala liskami ale na insta sprzedaja takoe kapcie po 40zl, znalazlam je na Alie :D
    Zobacz, co znalazłem w AliExpress
    http://s.aliexpress.com/yYfI32Qz

    Rudzik lubi tę wiadomość

  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 18 lutego 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    młody wariuje , nie chce jeść, skacze po mnie , wszystko rozwala - oj ciezko bedzie z dwojka a na dodatek tesciowka juz wraca w nd :( i znowu bedzie mnie kazdego dnia bolec brzuch z nerwow a jak jej nie bylo przez te 3 tyg to ani raz mnie nie bolal

    Postaraj się nie denerwować teściową bo szkoda Twojego zdrowia.
    A Mały może ma taki etap i za chwilę mu minie- tego Ci życzę!

    sylwia1985 lubi tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • dewa Autorytet
    Postów: 1089 2873

    Wysłany: 18 lutego 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!

    Tak czytam o Waszych wielkich brzuchach, napinaniach macicy, kotłujących się pod żebrami Maluchami, które ważą 1,5 kg i sobie myślę...czy robię coś nie tak? :D

    Dwa tygodnie temu nasz Mały ważył 568 gram, nie kopie jakoś spektakularnie, ale fakt, delikatnie go czuję ;) Szczególnie jak skoczy na pęcherz. Brzuch mam większy i trochę napięty wieczorem, jak już jest zmęczony i najedzony.

    A tak to mam wrażenie, jakbym była cały trymestr drogi świetlnej za Wami :D

    Udanej soboty! :*

    qb3canlimmmj6sap.png
  • dewa Autorytet
    Postów: 1089 2873

    Wysłany: 18 lutego 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek, ile Matylda ważyła na ostatniej wizycie? Mamy Dzieci w podobnym wieku xD Heh, za kilka lat będziemy tak mówić o dzieciach urodzinych w tym samym roku, a teraz o dni się rozchodzi :D

    Uszczesliwiona lubi tę wiadomość

    qb3canlimmmj6sap.png
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 18 lutego 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dewa, zapewne maluszek odrobine mniejszy, ma więcej miejsca ;) ale to się zmienia z dnia na dzień.

    Kamilutek, benzyny bym się nie napiła :D raczej ;P ciągnie mnie tylko do takiego intensywnego zapachu.

    Karotka, oj chyba na Ciebie też pora by po odpoczywać... Kłucia w pochwie mogą świadczyć o skracaniu szyjki.

    Zaczęłam się zastanawiać w czym będę chodzić po porodzie... Nie wyskoczę już do lumpa by parę łaszków sobie przygotować większych w cyckach, najlepiej kopertowych lub rozpinanych tunik... Bo na tyłek to nie problem, bo legginsy. Może w kwietniu już w okolicach donoszonej ciąży dam radę?

    Kamilutek lubi tę wiadomość

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 18 lutego 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dewa wrote:
    Kamilutek, ile Matylda ważyła na ostatniej wizycie? Mamy Dzieci w podobnym wieku xD Heh, za kilka lat będziemy tak mówić o dzieciach urodzinych w tym samym roku, a teraz o dni się rozchodzi :D

    26 stycznia ważyła 535 g, to był 23t2d
    W poniedziałek na wizycie pewnie się nie dowiem, ile Mała waży teraz, bo mój lekarz jeszcze nigdy niczego jej nie zmierzył.

    Brzuch mam wielki, zaczyna się już pod cyckami, ale Matyldę czuję tylko od pępka w dół, najczęściej w dolnych rewirach brzucha nad spojeniem łonowym. Rzadko przywali po bokach mniej więcej na wysokości pępka. Więc nie sądzę, żeby była jakaś wielka :) Ale harcuje bardzo dużo, wydaje mi się, że to dlatego, że ma dużo miejsca.

    No i ostatnio brzuch trochę mi się napinał, jakby chciał "wyjść ze skóry", ale to wtedy, gdy za bardzo poszalałam z aktywnością. A raz-dwa razy dziennie mam taki ból jak na okres, trwa kilka minut i przechodzi. Zwykle jest cud miód orzeszki. Więc wydaje mi się, że jeszcze nas czeka to, co dziewczyny teraz opisują, bo jednak jesteśmy za nimi sporo do tyłu.

    rybka33 lubi tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • dewa Autorytet
    Postów: 1089 2873

    Wysłany: 18 lutego 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilutek wrote:
    26 stycznia ważyła 535 g, to był 23t2d
    W poniedziałek na wizycie pewnie się nie dowiem, ile Mała waży teraz, bo mój lekarz jeszcze nigdy niczego jej nie zmierzył.

    Brzuch mam wielki, zaczyna się już pod cyckami, ale Matyldę czuję tylko od pępka w dół, najczęściej w dolnych rewirach brzucha nad spojeniem łonowym. Rzadko przywali po bokach mniej więcej na wysokości pępka. Więc nie sądzę, żeby była jakaś wielka :) Ale harcuje bardzo dużo, wydaje mi się, że to dlatego, że ma dużo miejsca.

    No i ostatnio brzuch trochę mi się napinał, jakby chciał "wyjść ze skóry", ale to wtedy, gdy za bardzo poszalałam z aktywnością. A raz-dwa razy dziennie mam taki ból jak na okres, trwa kilka minut i przechodzi. Zwykle jest cud miód orzeszki. Więc wydaje mi się, że jeszcze nas czeka to, co dziewczyny teraz opisują, bo jednak jesteśmy za nimi sporo do tyłu.
    No i super, mam baaardzo podobie. Tylko bez bóli, przeszły około 8 tygodnia i teraz brzuch jest łaskawy. Wieczorami też brzuch jest wielki i skóra napięta, aż widać wszystkie żyłki ;) I faktycznie, na przełomie drugiego i trzeciego trymestru, chyba każdy dzień to wielki dzień, a tydzień to cała era ;)

    qb3canlimmmj6sap.png
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dewa, chyba jesteś krok dalej niż ja z tym porodowym lękiem. Zatrzymałam się na lęku przed obłędem, do lęku przed śmiercią jeszcze nie doszłam :p liczę na to, że hormony jednak zrobią swoje i będzie znośnie.

    Martchen, kciuki za wizytę:)

    Kamilutek, wiem, że Ty jestes spec i doradca od książek ;) a te nazwy rzeczy dla dzieci które wymieniasz to niektóre już ogarnęłam, a reszta nadal "brzydka" i też trzeba będzie pytać wujka G, jak dewa ;)

    Ha, Spirit, to widzę, że mamy podobne patenty na prasowanie bezżelazkowe, parą z kąpieli ;) szkoda że ubranek tak się nie da.

    WreszcieMama, jak dziś brzuch? Znam te dolegliowści i chyba nie ma na nie rady, poza lekami, leżeniem i koncentrowaniem myśli na czymś pozytywnym... A no i brzuszka nie głaskać za wiele, to podobno wzmacnia skurcze. Wszystko by maluch jeszcze posiedział, najważniejsze, że aktywny :)

    zastrzeŻona i inne mamy z maluchami, duże przed Wami wyzwanie. Słabo sobie jak na razie wyobrażam jednego małego w domu, a co dopiero organizacja i obowiązki przy kilku.

    Karissa, u mnie brzuch rośnie skokowo, czasem mam wrazenie, że nagle wystrzela i w ciągu jednego dnia się powiększa. A przed tym zawsze swędzi :p Po 30 tyg 1,5 kg myślę, że może mieć. U mnie co prawda wcześniejszy etap ale widzę że kopniaki coraz mocniejsze, mały ma więcej siły i mam wrażenie, że rośnie i przybiera więcej i szybciej niż wcześniej.

    Karotka, też mam czasem takie prądy, i w ogóle bóle; nie wiem, czy to w szyjce czy w pochwie. Moze nacisk dziecka, uderza w te rejony rączką/nóżką?

    zyrcia, piękny zgrabny brzusio :)

    dewa, masz powody do radości, że nic nie ciągnie, nie kuje i nie denerwuje :p zazdroszcze!

    U mnie dziś w planach ciąg dalszy leżenia, może uda się sklecić ciasto z bananów, bo szybko sie robi.
    Miłego dnia!

    WreszcieMama lubi tę wiadomość

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Kciuki za wizytujące dzisiaj :)
    mnie w tygodniu czeka gluuuukozzzza... tylko, żeby dać radę wytrzymać te dwie godzinki i powrót do domu ;)

    Zyrcia piękny brzuszek!
    U mnie rozstępy po pierwszej ciąży widoczne, a świecą się jak psu jajca ;)

    Ja mam dzisiaj dzień płaczu... nie wiem o co chodzi... wystarczy, że mąż postawił coś odwrotnie i ja z tej bezsilności w ryk. Za chwilę mała narozlewała, a ja w ryk. Generalnie siedzę i mi ciurkiem łzy lecą. Mam nadzieję, że niedługo przejdzie.

    Dziewczyny, a czy Wy leżycie, to znaczy, że leżycie na płasko, czy tak bardzej siedzicie półleżąco?

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Ellen Przyjaciółka
    Postów: 119 154

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Ja już zapomniałam co miałam której napisać...
    Foremeczko witaj w naszym gronie, ja się troszkę mniej udzielam niż dziewczyny, ale czytam Was cały czas z tel. Tylko pisać nie mogę, bo nie umiem się zalogować, nie wiadomo dlaczego.
    Pięknie "rośniecie". Wszystkie. Pamiętajcie, że każda ciąża jest inna i kazda ma inny brzuszek. Ale zawartość w nich najważniejsza!
    Ja jestem w 3 ciąży i też każdą inaczej przeżywam. Teraz mam łożysko nisko na przedniej ścianie i prawie wcale nie czuję Małej jak się wypycha. Jedynie ruchy tak jakby od środka i po bokach trochę. Więc cieszcie się,że was kopią te wasze maluchy, bo ja nawet to mam w ograniczonych ilościach. Już nie mówiąc ze poczułam je bardzo późno i tylko ja wiem ile stresu przy tym przeżyłam, czekania...
    A jeszcze nie wiadomo czy nie skończy się cesarką, bo łożysko przodujące, ale to lekarze wpisują do karty dopiero po 32 tyg. Więc nawet nie wiem ja jaki poród się nastawiać. Poprzednie dwa miałam sn i teraz też chciałam, ale nie wiem co będzie. Boję się cholernie, że będę dłużej do siebie dochodzić po cc, a w domu dwójka maluchów (4,5 i 6 lat). Normalnie beczeć mi się chce jak pomyslę o tej niepewności.

    Ale już wam nie narzekam i uciekam, wizytujacym powodzenia a reszcie udanego weekendu!Pa

    Foremeczka lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgmi80i166.png
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Breezee, Kleo, Marta, jak się dzisiaj czujecie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 11:31

    Kleopatra lubi tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • bbee Autorytet
    Postów: 1131 1724

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ju, ja leżę większość czasu na prawie płasko na plecach z poduchą ciążową pod plecami, ale najczęściej lekko uniesiona na jednym lub drugim boku, też leżąc na poduszce ciążowej. Dodatkowo poducha zwykła pod ciążową do podparcia by było wyżej. Ja próbuje na wpółleżąco to mnie trochę ciągnie i czasem się od tego napina brzuch, dzidzia mi tak siedzi pod żebrami i to mnie chyba też uciska.

    28 lat,
    <3 Aurelia <3
    dev128prs__.png
    a9bb65c7c8.png

    Beta hcg 16dpo -780
  • Breezee Autorytet
    Postów: 576 1206

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobrze. Mała rzadko kopie a bardziej się przeciąga, przekręca - to już czasami konkretnie boli. Już we wtorek zacznie się 30 tc, więc z górki. Ile ja już porodów przeszłam w tym szpitalu... Niedługo będę ekspertem w pierwszej fazie.

    WreszcieMama, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość

    h4zprjjg9y5bpb0n.png
    h4zprjjgv6g3t57c.png

    06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
    21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
    Będzie Aleksandra Karolina
  • Breezee Autorytet
    Postów: 576 1206

    Wysłany: 18 lutego 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się leżeć na lewym lub prawym boku. Na wznak polozne krzyczą więc zakaz, najwyżej 2 minuty. Dół mam całkiem płasko, a góra trochę uniesiona, tak żeby ciężar nie opierał się na dole.
    Mój brzuch nadal nieduży, Mała goni w okolicach pępka. Przez to w ogóle nie jest mi ciężko i jakby nie to że Mała się rusza, to czasami zapomniałam że jestem w ciąży.

    h4zprjjg9y5bpb0n.png
    h4zprjjgv6g3t57c.png

    06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
    21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
    Będzie Aleksandra Karolina
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 18 lutego 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ag194 wrote:
    Dziewczyny a herbatkę bocian na laktację warto kupować :P ?
    Lovi smoczki i butelka spoko? na bank planuję kp ale i zostawianie Małej dla Babci/Cioci/Pawła raz na jakiś czas..w zapasie mam niby canpolu..
    Fasolkę do karmienia warto kupować? niby mam tę poduszkę do spania, ale do szpitala do torby to ona mi nie wejdzie..
    Ahh i klapki, nie mogę się na żadne zdecydować xD chyba też wezmę te podróby crocsów i dodatkowo jakieś pod prysznic Xd ??
    Moim zdaniem możesz kupić tego Bocianka. Ja piłam. Fasolkę do karmienia też polecam, super wygodna.

    ag194 lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 18 lutego 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ju, ja leżę na jednym lub drugim boku, czasem na płasko, ale rzadko bo brzuch ciąży, a czasem na półleżąco, np. jak czytam. Ale mi się nie udaje reżimu łóżkowego utrzymać jak niektórym, jak za długo leżę to kości bolą, muszę trochę pochodzić od czasu do czasu

    rybka33 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
‹‹ 1259 1260 1261 1262 1263 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ