MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Karissa, mój brzuch też rośnie w oczach. Zwłaszcza wieczorem wydaje się, że skóry jest zdecydowanie za mało. A Matylda tak nagle i intensywnie się rusza, że często aż podskakuję z zaskoczenia
Bbee, czytałam, że są kobiety w ciąży, które jedzą na przykład tynk albo kredę, ale myślałam, że to taka miejska legenda. Wygląda na to, że nie
Wczoraj chciało mi się ciasta drożdżowego, więc nakupiłam wszystko, co do niego potrzeba, z zamiarem zrobienia dzisiaj z rańca ale właśnie mi się odechciało. Chce mi się sernika na zimno, ale nie mam żadnych składników. Nie dogodzisz.
Miłego dnia wszystkim!WreszcieMama, Foremeczka, MEGI81, Karissa, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnyMy dzis zaczynamy 30tc !
Dzien dobry !!
Tez mi sie zdaje ze w tydzien sporo urosl :S
bbee, Madu1611, Breezee, bezimienna, MEGI81, dewa, WreszcieMama, Arwi, Uszczesliwiona, Forbidden, monika_89, ag194, blubka, Ju14, aneta.be, Rudzik, mon!ta^, Camilia, Maniuś, Martchen, Demsik, sylwucha89, Uska, Misia 69, Karissa, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość
-
Spirit wrote:Ja mam dwustronne minky z makaszki. Swoją drogą bardzo mi się podoba, polecam "
dzięki za polecenie!
Kocyk z rowerami czeka na kolejną wypłatę
Oczywiście wśród sryliona kolorowych najbardziej spodobał mi się czarno-biały.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualny
-
sylwia1985 wrote:młody wariuje , nie chce jeść, skacze po mnie , wszystko rozwala - oj ciezko bedzie z dwojka a na dodatek tesciowka juz wraca w nd
i znowu bedzie mnie kazdego dnia bolec brzuch z nerwow a jak jej nie bylo przez te 3 tyg to ani raz mnie nie bolal
Postaraj się nie denerwować teściową bo szkoda Twojego zdrowia.
A Mały może ma taki etap i za chwilę mu minie- tego Ci życzę!
sylwia1985 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny!
Tak czytam o Waszych wielkich brzuchach, napinaniach macicy, kotłujących się pod żebrami Maluchami, które ważą 1,5 kg i sobie myślę...czy robię coś nie tak?
Dwa tygodnie temu nasz Mały ważył 568 gram, nie kopie jakoś spektakularnie, ale fakt, delikatnie go czujęSzczególnie jak skoczy na pęcherz. Brzuch mam większy i trochę napięty wieczorem, jak już jest zmęczony i najedzony.
A tak to mam wrażenie, jakbym była cały trymestr drogi świetlnej za Wami
Udanej soboty! :* -
Dewa, zapewne maluszek odrobine mniejszy, ma więcej miejsca
ale to się zmienia z dnia na dzień.
Kamilutek, benzyny bym się nie napiłaraczej ;P ciągnie mnie tylko do takiego intensywnego zapachu.
Karotka, oj chyba na Ciebie też pora by po odpoczywać... Kłucia w pochwie mogą świadczyć o skracaniu szyjki.
Zaczęłam się zastanawiać w czym będę chodzić po porodzie... Nie wyskoczę już do lumpa by parę łaszków sobie przygotować większych w cyckach, najlepiej kopertowych lub rozpinanych tunik... Bo na tyłek to nie problem, bo legginsy. Może w kwietniu już w okolicach donoszonej ciąży dam radę?Kamilutek lubi tę wiadomość
-
dewa wrote:Kamilutek, ile Matylda ważyła na ostatniej wizycie? Mamy Dzieci w podobnym wieku xD Heh, za kilka lat będziemy tak mówić o dzieciach urodzinych w tym samym roku, a teraz o dni się rozchodzi
26 stycznia ważyła 535 g, to był 23t2d
W poniedziałek na wizycie pewnie się nie dowiem, ile Mała waży teraz, bo mój lekarz jeszcze nigdy niczego jej nie zmierzył.
Brzuch mam wielki, zaczyna się już pod cyckami, ale Matyldę czuję tylko od pępka w dół, najczęściej w dolnych rewirach brzucha nad spojeniem łonowym. Rzadko przywali po bokach mniej więcej na wysokości pępka. Więc nie sądzę, żeby była jakaś wielkaAle harcuje bardzo dużo, wydaje mi się, że to dlatego, że ma dużo miejsca.
No i ostatnio brzuch trochę mi się napinał, jakby chciał "wyjść ze skóry", ale to wtedy, gdy za bardzo poszalałam z aktywnością. A raz-dwa razy dziennie mam taki ból jak na okres, trwa kilka minut i przechodzi. Zwykle jest cud miód orzeszki. Więc wydaje mi się, że jeszcze nas czeka to, co dziewczyny teraz opisują, bo jednak jesteśmy za nimi sporo do tyłu.rybka33 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek wrote:26 stycznia ważyła 535 g, to był 23t2d
W poniedziałek na wizycie pewnie się nie dowiem, ile Mała waży teraz, bo mój lekarz jeszcze nigdy niczego jej nie zmierzył.
Brzuch mam wielki, zaczyna się już pod cyckami, ale Matyldę czuję tylko od pępka w dół, najczęściej w dolnych rewirach brzucha nad spojeniem łonowym. Rzadko przywali po bokach mniej więcej na wysokości pępka. Więc nie sądzę, żeby była jakaś wielkaAle harcuje bardzo dużo, wydaje mi się, że to dlatego, że ma dużo miejsca.
No i ostatnio brzuch trochę mi się napinał, jakby chciał "wyjść ze skóry", ale to wtedy, gdy za bardzo poszalałam z aktywnością. A raz-dwa razy dziennie mam taki ból jak na okres, trwa kilka minut i przechodzi. Zwykle jest cud miód orzeszki. Więc wydaje mi się, że jeszcze nas czeka to, co dziewczyny teraz opisują, bo jednak jesteśmy za nimi sporo do tyłu.I faktycznie, na przełomie drugiego i trzeciego trymestru, chyba każdy dzień to wielki dzień, a tydzień to cała era
-
dewa, chyba jesteś krok dalej niż ja z tym porodowym lękiem. Zatrzymałam się na lęku przed obłędem, do lęku przed śmiercią jeszcze nie doszłam :p liczę na to, że hormony jednak zrobią swoje i będzie znośnie.
Martchen, kciuki za wizytę
Kamilutek, wiem, że Ty jestes spec i doradca od książeka te nazwy rzeczy dla dzieci które wymieniasz to niektóre już ogarnęłam, a reszta nadal "brzydka" i też trzeba będzie pytać wujka G, jak dewa
Ha, Spirit, to widzę, że mamy podobne patenty na prasowanie bezżelazkowe, parą z kąpieliszkoda że ubranek tak się nie da.
WreszcieMama, jak dziś brzuch? Znam te dolegliowści i chyba nie ma na nie rady, poza lekami, leżeniem i koncentrowaniem myśli na czymś pozytywnym... A no i brzuszka nie głaskać za wiele, to podobno wzmacnia skurcze. Wszystko by maluch jeszcze posiedział, najważniejsze, że aktywny
zastrzeŻona i inne mamy z maluchami, duże przed Wami wyzwanie. Słabo sobie jak na razie wyobrażam jednego małego w domu, a co dopiero organizacja i obowiązki przy kilku.
Karissa, u mnie brzuch rośnie skokowo, czasem mam wrazenie, że nagle wystrzela i w ciągu jednego dnia się powiększa. A przed tym zawsze swędzi :p Po 30 tyg 1,5 kg myślę, że może mieć. U mnie co prawda wcześniejszy etap ale widzę że kopniaki coraz mocniejsze, mały ma więcej siły i mam wrażenie, że rośnie i przybiera więcej i szybciej niż wcześniej.
Karotka, też mam czasem takie prądy, i w ogóle bóle; nie wiem, czy to w szyjce czy w pochwie. Moze nacisk dziecka, uderza w te rejony rączką/nóżką?
zyrcia, piękny zgrabny brzusio
dewa, masz powody do radości, że nic nie ciągnie, nie kuje i nie denerwuje :p zazdroszcze!
U mnie dziś w planach ciąg dalszy leżenia, może uda się sklecić ciasto z bananów, bo szybko sie robi.
Miłego dnia!WreszcieMama lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Dzień dobry!
Kciuki za wizytujące dzisiaj
mnie w tygodniu czeka gluuuukozzzza... tylko, żeby dać radę wytrzymać te dwie godzinki i powrót do domu
Zyrcia piękny brzuszek!
U mnie rozstępy po pierwszej ciąży widoczne, a świecą się jak psu jajca
Ja mam dzisiaj dzień płaczu... nie wiem o co chodzi... wystarczy, że mąż postawił coś odwrotnie i ja z tej bezsilności w ryk. Za chwilę mała narozlewała, a ja w ryk. Generalnie siedzę i mi ciurkiem łzy lecą. Mam nadzieję, że niedługo przejdzie.
Dziewczyny, a czy Wy leżycie, to znaczy, że leżycie na płasko, czy tak bardzej siedzicie półleżąco? -
Dzień dobry!
Ja już zapomniałam co miałam której napisać...
Foremeczko witaj w naszym gronie, ja się troszkę mniej udzielam niż dziewczyny, ale czytam Was cały czas z tel. Tylko pisać nie mogę, bo nie umiem się zalogować, nie wiadomo dlaczego.
Pięknie "rośniecie". Wszystkie. Pamiętajcie, że każda ciąża jest inna i kazda ma inny brzuszek. Ale zawartość w nich najważniejsza!
Ja jestem w 3 ciąży i też każdą inaczej przeżywam. Teraz mam łożysko nisko na przedniej ścianie i prawie wcale nie czuję Małej jak się wypycha. Jedynie ruchy tak jakby od środka i po bokach trochę. Więc cieszcie się,że was kopią te wasze maluchy, bo ja nawet to mam w ograniczonych ilościach. Już nie mówiąc ze poczułam je bardzo późno i tylko ja wiem ile stresu przy tym przeżyłam, czekania...
A jeszcze nie wiadomo czy nie skończy się cesarką, bo łożysko przodujące, ale to lekarze wpisują do karty dopiero po 32 tyg. Więc nawet nie wiem ja jaki poród się nastawiać. Poprzednie dwa miałam sn i teraz też chciałam, ale nie wiem co będzie. Boję się cholernie, że będę dłużej do siebie dochodzić po cc, a w domu dwójka maluchów (4,5 i 6 lat). Normalnie beczeć mi się chce jak pomyslę o tej niepewności.
Ale już wam nie narzekam i uciekam, wizytujacym powodzenia a reszcie udanego weekendu!PaForemeczka lubi tę wiadomość
-
Ju, ja leżę większość czasu na prawie płasko na plecach z poduchą ciążową pod plecami, ale najczęściej lekko uniesiona na jednym lub drugim boku, też leżąc na poduszce ciążowej. Dodatkowo poducha zwykła pod ciążową do podparcia by było wyżej. Ja próbuje na wpółleżąco to mnie trochę ciągnie i czasem się od tego napina brzuch, dzidzia mi tak siedzi pod żebrami i to mnie chyba też uciska.
-
Bardzo dobrze. Mała rzadko kopie a bardziej się przeciąga, przekręca - to już czasami konkretnie boli. Już we wtorek zacznie się 30 tc, więc z górki. Ile ja już porodów przeszłam w tym szpitalu... Niedługo będę ekspertem w pierwszej fazie.
WreszcieMama, rybka33, Mabelle lubią tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Ja staram się leżeć na lewym lub prawym boku. Na wznak polozne krzyczą więc zakaz, najwyżej 2 minuty. Dół mam całkiem płasko, a góra trochę uniesiona, tak żeby ciężar nie opierał się na dole.
Mój brzuch nadal nieduży, Mała goni w okolicach pępka. Przez to w ogóle nie jest mi ciężko i jakby nie to że Mała się rusza, to czasami zapomniałam że jestem w ciąży.
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
ag194 wrote:Dziewczyny a herbatkę bocian na laktację warto kupować
?
Lovi smoczki i butelka spoko? na bank planuję kp ale i zostawianie Małej dla Babci/Cioci/Pawła raz na jakiś czas..w zapasie mam niby canpolu..
Fasolkę do karmienia warto kupować? niby mam tę poduszkę do spania, ale do szpitala do torby to ona mi nie wejdzie..
Ahh i klapki, nie mogę się na żadne zdecydować xD chyba też wezmę te podróby crocsów i dodatkowo jakieś pod prysznic Xd ??ag194 lubi tę wiadomość
-
Ju, ja leżę na jednym lub drugim boku, czasem na płasko, ale rzadko bo brzuch ciąży, a czasem na półleżąco, np. jak czytam. Ale mi się nie udaje reżimu łóżkowego utrzymać jak niektórym, jak za długo leżę to kości bolą, muszę trochę pochodzić od czasu do czasu
rybka33 lubi tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki