MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale pięknie dzieciaczki rosną!!!
Sylwia - ja też nie widzę kg u Ciebie - a brzuszek faktycznie taki płaski jakbyś na nim spała.
Ja dzisiaj w nocy obudziłam się i wystraszyłam ze nie mam brzucha i jak to dziecko się tam układa... po chwili jak się dobudziłam to odnalazłam brzuchMabelle, Hope_, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Razem z przyjaciółką prowadzimy sklep internetowy z odzieżą dla maluszków Dajcie prosze lajka na facebooku i zaglądnijcie na stronę, może Wam się coś spodoba!Zachęcam i pozdrawiam!
link do fb: https://www.facebook.com/babelusklep/
link do sklepu: www.babelu.pl
rybka33 lubi tę wiadomość
-
Mnie wczoraj wkurzyłą wychowawczyni młodego. Pisze do mnie uwagę że "syn nie miał zeszytu, w poniedziałek sprawdzian i ma nadrobić zaległości" No to ja do młodego o co chodzi a on do mnie - że mieli jak nigdy dużo matmy a on miał w zeszycie 2 strony ostatnie - no to je zapisał a jak mu się zeszyt skończył to kontynuował w brudnopisie. To ja się pytam miał ten zeszyt czy nie?
Napisałam do niej jak było to już słowem nie odpisała...
A jak ostatnio nie miał faktycznie zeszytu to siedział bezczynnie i nawet nie wpadła na pomysł że by mu dać kartkę... wtedy mu powiedziałam że jak się zdarzy taka sytuacja to ma pisać w brudnopisie a jakby go nie miał to na końcu jakiegokolwiek zeszytu - chyba lepiej żeby pracował na lekcji? Ale pani chyba ma jakiś kłopot widzę... Na szczęście to już koniec przygody z ta pnią - od września będzie trudniej bo 4 klasa, ale nauczyciele przynajmniej różni...MEGI81, Arwi lubią tę wiadomość
-
Ja mam manię golenia nóg i wszystkiego co zarasta więc mam przewalone teraz
ta linia to mi tak pięknie wyskoczyła pewnego dnia
byłam w Auchan i kupiłam Ali smoczki lovi z motywem folkowym
Czyli z wyprawki zostało kupić pieluszki bambusowe, fasolkę do karmienia, octenisept i kapcie dla mnie no i już po przeprowadzce ogarnę czy czegos jeszcze nie brakuje
Siostra czyli chrzestna Ali kupuje jeszcze szumisia albo tego królika i literki nad łóżeczko
Jak mi się nie chce pakować
gratuluję udanych wizyt, nasze forumowe dzieciaczki pięknie rosną :*MEGI81, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Czesc Dziewczyny:-)
Czy jak napina Wam się brzuch to tylko dol brzucha czy cala macica?? Ja codziennie odczuwam takie twarniecia ale tylko w dole brzucha trwa to kilkanascue sekund i puszcza. Tak sie zastanawiam czy to jest napinanie czy dzidzia mi tam plywa i tak to Odczuwam... -
Espera wrote:Mnie wczoraj wkurzyłą wychowawczyni młodego. Pisze do mnie uwagę że "syn nie miał zeszytu, w poniedziałek sprawdzian i ma nadrobić zaległości" No to ja do młodego o co chodzi a on do mnie - że mieli jak nigdy dużo matmy a on miał w zeszycie 2 strony ostatnie - no to je zapisał a jak mu się zeszyt skończył to kontynuował w brudnopisie. To ja się pytam miał ten zeszyt czy nie?
Napisałam do niej jak było to już słowem nie odpisała...
A jak ostatnio nie miał faktycznie zeszytu to siedział bezczynnie i nawet nie wpadła na pomysł że by mu dać kartkę... wtedy mu powiedziałam że jak się zdarzy taka sytuacja to ma pisać w brudnopisie a jakby go nie miał to na końcu jakiegokolwiek zeszytu - chyba lepiej żeby pracował na lekcji? Ale pani chyba ma jakiś kłopot widzę... Na szczęście to już koniec przygody z ta pnią - od września będzie trudniej bo 4 klasa, ale nauczyciele przynajmniej różni...
skąd ja to znam też w tym tygodniu w poniedziałek wychowawczyni młodego wyprowadziła mnie z równowagi i też nie odpisała wychodzi na to, że panie mogą lekceważyć rodziców tylko, że my dopiero w drugiej klasie i jeszcze rok musimy wytrzymać -
Czółko koleżanki
Gratuluje udanych wizyt i brawa dla dzieciaczków za to, ze tak pieknie rosną.
Ja dwa dni temu zabrałam się za depilację i baaardzo szybko odpuściłam, no ni cholery nie mogłam dotrzeć tam gdzie trzeba
Jak mężu chce to niech się bawi, ja się poddaję.
Sylwucha, na macierzyński idę 3go kwietnia. O i wiecie co? Podwyżkę dostałam . No takich cudów w 7 mc-u ciąży to się nie spodziewałam. Wszyscy dostali więc mnie też nie pominęli. Milutko, bo i wyrównanie za styczeń będzie.
Wszystkie macie tą ciemną kreskę na brzuszkach? U mnie na razie brak, poprzednio dosłownie na parę tyg przed końcem się pojawiła taka bladziutka i szybko zanikła po porodzie.
Sylwia, Ty masz brzuszek ciążowy z widocznym sześciopakiem . To jest dopiero fenomen! Widać, że bardzo wysportowany.
Moniqaaa, gdzie Ty się zawieruszyłaś?
sylwucha89, Camilia, Hope_, Rudzik, monika_89 lubią tę wiadomość
-
I my po wizycie Ala waży 1050 g, troszkę mniejsza jest ale wszysko ok Ziewała sobie dzisiaj i miała otwarte oczko Szyjka też narazie trzyma i wody w normie więc super Wyniki jak najbardziej dobrze, jak są strzałki w dół to dobrze, jakby były w górę to źle
Gratuluje pozostałym dziewczynom wizyt
A depilacja u mnie to też jak przebiegnięcie maratonu Ja golę to co mogę z lusterkiem, bo grażynki nie widzę już wogóle, a mąż później sprawdza i dokonuje poprawekag194, Camilia, Martchen, Madu1611, sylwucha89, Kamilutek, Kleopatra, Anstice, Breezee, Mabelle, Hope_, GoNia1979, Maniuś, Rudzik, MEGI81, mon!ta^, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
MEGI81 wrote:skąd ja to znam też w tym tygodniu w poniedziałek wychowawczyni młodego wyprowadziła mnie z równowagi i też nie odpisała wychodzi na to, że panie mogą lekceważyć rodziców tylko, że my dopiero w drugiej klasie i jeszcze rok musimy wytrzymać
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
I bądź tu mądra i spróbuj zgadnąć ile "powinno" ważyć Maleństwo U Karotki - 28+2 i 1700 gram, Gaja jest dzień wcześniej a Córeczka 1050 gram i też wszystko ok, gratuluję Dziewczyny! Fanki statystyk i te z nas, ktore chciałyby coś przewidzieć, są bez szans
Ja mam wizytę za tydzień, to będzie 28+3 i jedyne na co mogę mieć nadzieję to to, że Synek przekroczy kilogram
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 22:05
rybka33, Arwi, MEGI81, monika_89 lubią tę wiadomość
-
bbee wrote:Kamilutek, bierzesz nospę na te bóle "okresowe". W sumie to jest takie szerokie pojęcie, że nie wiem sama jak je rozumieć. Chodzi chyba o tępy ból podbrzusza??
U mnie takie bóle jakby od rozciągania więzadeł, po bokach brzucha i w pachwinach Ciężko i boleśnie się obracam z boku na bok, a z łóżka to już w ogóle ciężko wstać.
Próbowałam Chłopu wytłumaczyć, na czym to polega, ale poległam smętnie
Taki dyskomfort, przed okresem spowodowany pewnie obkurczaniem się endometrium (czy co to tam jest).
Na wizycie gin powiedział, że to właśnie może być efekt rozciągania więzadeł, tylko że ja wcale nie czuję tego po bokach ani w pachwinach, ale w całym dole brzucha.
A nospę można w III trymestrze brać? Wzięłam dzisiaj więcej magnezu na wszelki wypadek.
Rudzik, Karotka, Spirit, Gaja, świetne wiadomości z wizyt, gratulacje!
Sylwia, daj znać, jak u Ciebie po wizycie.
Ag, Sylwia, piękne brzuszki macie! Sylwia, u Ciebie widać, że mięśnie brzucha masz stalowe
Madu, linii na brzuchu nie mam, ale u mnie w tym miejscu, w którym powinna przebiegać, jest blizna, więc nie spodziewam się jej pojawienia
Espera, niektórzy nauczyciele mają dziwne priorytety, przecież nie powinno liczyć się, to, gdzie dziecko robi notatki, tylko czy zostaje mu coś w głowie...
Hope, też nie jestem w stanie wyobrazić sobie oddania malucha do żłobka, ale pewnie czasem nie ma innego wyjścia
Ju, niezły miałaś timing A kto wie, może trzecia ciąża to będzie czas usłany różamiag194, Rudzik lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczyny super wiadomości!!! Ja wizytuję w środę i też mam nadzieję, że moja bezimienna córeczka będzie miała ok kilograma
Rudzik do tej pory nasze kobietki rosły podobnie więc może się uda
Madu miło z tą podwyżką ja linię miałam w tamtej ciąży od ok 5-6 tygodnia tylko pod pępkiem i niewiele zciemiała do końca ciąży. Natomiast nie zdążyła nawet zejść a już byłam w kolejnej ciąży także ja już mam i to od pierwszego dnia
Uska mi lekarka mówiła, że skurcz bądź twardnienie brzucha rozpoznaje się po dnie macicy, które znajduje się na górze brzucha czyli obecnie ok 8 cm nad pępkiem. Jeżeli czujesz tylko na dole to najprawdopodobniej jest to wypinajaca się dzidziaUska, Rudzik lubią tę wiadomość
-
Ejj, jak 3 ciąża to patologia?? ;p
Ja po pierwszej ciąży wróciłam do pracy jak Wiki miał 7 miesięcy i jakoś dałam radę sle mąż z nim został, wtedy macierzyński był 6 miesięcy. Za to z Maksem byłam 2 lata bo miałam jeszcze wychowawczy.Teraz może będę na rodzicielskim ale wrócę do pracy na 1-2 dni w tyg na umowę zlecenie. Ale to dużo zależy jaki będzie mały, jak ja będę czuła itp. Ogólnie nie jestem typem co nadaje się do siedzenia z dziećmi w domu, aczkolwiek jak trzeba to siedzę
Gratuluję udanych wizyt, ja w przyszłym tyg
Dziewczyny cały dzień przelezalam, przeczytałam całą książkęKamilutek, sylwucha89, Hope_, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Ojej dziewczyny ale wczoraj to chyba przekroczyłam wszelkie limity w spożyciu pączków własnej roboty-zjadłam chyba z 12 pączków ale nieco mniejsze niż kupne no tak mi smakowały.Na wadze prawie + 10 kg.Ostatnio nogi mi popuchły i wyszły liczne bakterie w moczu.Muszę brać antybiotyk 2 op + furaginę,wszystko po 3 razy dziennie.Dziś już trochę opuchlizna zmalała. Dopiero za miesiąc będę miała usg III trym.Nie wiem czemu wszystko robią na końcu ale cóż nie mam na to wpływu.Najważniejsze że maluch rośnie i daje znać o sobie kopniaczkami czy napinaniem brzucha.
Gratuluję wam dużych dzieciaczków.Foremeczka, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
Rybka, 12 pączków przez cały dzień też bym dała radę wciągnąć, wiec jakoś w szoku nie jestem. Na zdrowie
Ja mojego roczniaka byłam w stanie zostawić tylko z moim m. Myslę, że jeszcze mogłabym zaakceptować kogoś z najbliższej rodziny tj mama, teściowa, czy siostra. Ale to czysto teoretycznie u mnie, bo rodzina daleko.
U nas dosyć często znajomi, tak pół żartem pół serio, pytają czy za rok jeszcze trzecie dziecko "dorabiamy" a my wcale nie zaprzeczamy, że jeszcze raz się rozmnozymy . Oboje chcielibyśmy mieć jeszcze jedno. Jak będzie nie wiem, ale czuję że przed ewentualną, trzecią ciążą musiałabym zrobić trochę dłuższą przerwę. Tak ze trzy lata chociaż. Teraz wskoczyłam z jednej ciąży w drugą i choć obie przechodzę praktycznie bez komplikacji i jest to dla mnie fajny stan to czuje, że jednak ciało jest już trochę wyeksploatowane. W tym roku kończę 35 a m 40 lat i nie wiem czy jeszcze zdążymy i czy nam się jeszcze będzie "chciało" za trzy lata do pieluch wrócić. -
Madu jestem jestem
Czytam Was na bieżąco, ale emocje ostatnio biorą górę i jakoś ciężej mi wszystko przechodzi. Szukamy domu, a ceny nokautują na wejściu
Do tego zgubiłam klucz do sejfu z pracy, za co będę mieć na pewno przeje.... Spać mi to nie daje. Zawsze coś. No ale wsiąkł i nic już nie poradzę.
Dosyć mojego marudzenia
Dobrze, że u Ciebie w pracy wszystko ok i nawet podwyżkę dostałaś, gratulacje!!!
Fajnie byłoby mieć trójkę dzieci rok po roku, no ale też ile wyrzeczeń i nieprzespanych nocy pod rząd. Trzymam kciuki jak się zdecydujecie. Pewnie jeszcze czas pokaże.
Mój brzuchol jest już tak ogroooomny, że nie wyobrażam sobie jak będę wyglądać za 2 miesiące. Jutro wstawię zdjęcie, same się przekonacie. Chyba biję rekord forum