MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gonia masakra... Takie rzeczy w Szwajcarii? Nie zazdroszczę... Co do pytań w ciąży i grożenia tym co po niej nas czeka.... Mnie przy poprzedniej ciąży, (straconej) szef spytał czy planowane... No cóż... Teraz już nie miał odwagi zadawać głupich pytań... A groźby... Oj to dopiero się skończy... Lub zacznie... Stas już taki duży a wy pieluchy nieprzespane noce, kolki. To mowie, ze przecież wiem bo to moje drugie dziecko będzie i przy pierwszym tez straszyli a wcale nie było tak źle... No to się zaczyna, drugie zawsze na odwrót, inaczej niż pierwsze to Wam da popalić... nozeszk..wamac... Zzawsze wiedza lepiej... Ale już coraz mniej odważnych bo nie przebieram w słowach i az czasem maz mnie ucisza... No bo co oni mogą mi psuć humor a ze ja niby co? Głucha? Niema? Oooo nie... Tym co dzieci maja ofpiwaiadam ze to przykre ze maja takie tylko wspomnienia, a tym co nie maja mowie wprost ze niby skąd to wiedza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 23:34
marie_marie22, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Dziwni ludzie Was otaczają mnie nikt o takie rzeczy nie pyta chyba się mnie boją. Ewentualnie ze mnie podziwiają że zdecydowałam się na trzecie dziecko W pracy też mi mówią że jestem wyjątkiem ze tyle pracuje i ze podziwiaja że daje radę. Jak tak myślę to najmniej doceniają mnie własne dzieci, haha. Wiktor mówi że zwalam wszystko na ciążę żeby on musiał więcej pomagać, haha gonia ile jeszcze musisz pracować?
Obejrzałam Troje i idę spać.marie_marie22, WreszcieMama, Espera, MEGI81, monika_89, Karissa lubią tę wiadomość
-
Nie ma to jak pospać sobie dłużej w weekend
Naawet nie mogę zwalić na chrapanie Chłopa, bo go nie ma, po prostu robi się ledwo szaro i po spaniu.
Gonia, pracujesz w szkole publicznej czy prywatnej?
A w ogóle to jak on mógł Ci zarzucić, że nie wywiązujesz się ze swoich obowiązków? Przecież prowadzisz te lekcje, które masz przydzielone przez kogoś, kto plan układa, chyba sama sobie na chybił-trafił ich nie wybierasz??? Masakra.
Kleo, generalnie komentarze na temat ciąży i wychowania dzieci słyszę na każdym kroku, ale nie od tych ludzi, którzy mnie otaczają1, tylko od całej reszty, którą widzę bardzo rzadko lub po raz pierwszy. Bliscy współpracownicy czy dobrzy znajomi wiedzą, że wkurzają mnie takie teksty, więc siedzą cicho A w Polsce ciąża to w dalszym ciągu sprawa publiczna; w ogóle życie prywatne w wielu aspektach to sprawa publiczna. I każdy wie lepiej. A najlepiej wiedzą te osoby, które dzieci nigdy nie miały, nie były w ciąży, generalnie nie mają żadnego doświadczenia.
Jest to zjawisko powszechne i nawet doczekało się naukowej nazwy - efekt Dunninga-Krugera. Generalnie zauważono, że ludzie o niskich kwalifikacjach i poziomie wiedzy w danym zakresie mają tendencję do przeceniania swoich kompetencji. A ci, którzy spędzili lata na doskonaleniu swoich umiejętności i dużo wiedzą, zawsze je zaniżają. Wynika to z tego, że aby móc uświadomić swoją niekompetencję w danej dziedzinie, trzeba być w tej dziedzinie kompetentnym. Dlatego mamy tak pełno ekspertów od np. zmian klimatu i wychowania dzieci.
Sorry za wykład, ale nie mogłam się powstrzymać!
W Szczecinie podła pogoda. Jak to mówią starożytni Slązacy - szczy za oknem. Bleh.bbee, WreszcieMama, marie_marie22, MEGI81, Madu1611 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Ale ale witam się w 33 tygodniu:-) 56dni do TP, 35 do donoszonej... Ale nie wiem ile do cc bo terminu jeszcze nie znam... Choć ciągle liczę na 2/05...
marie_marie22, MEGI81, Martchen, ag194, Camilia, monika_89, bbee, Kleopatra, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ech ech, dziś przyjeżdżają moi rodzice do nas, więc pewnie posiedzą kilka dni-tydzień-może dłużej. Wypadałoby ogarnąć mieszkanie, ale jak to zrobić przy chorym "umierającym" chłopu i mojej nieszczęsnej szyjce? Jak tu żyć?
Miłęgo dnia
Ju, powodzenia na badaniach -
Espera ja mam tp dzień przed Tobą, więc u mnie zostało 55 dni, a do donoszonej 34 dni Muszę zagęszczać ruchy z wiciem gniazda a zostały mi do prania i prasowania rzeczy Mikołaja, odebranie wózka, łóżeczka i fotelika.
Ogólnie to chciałabym to wszystko zakończyć najpóźniej w pierwszym tygodniu kwietnia, a najlepiej do końca marca
Później tylko odpoczynek i czekanie
Dzisiaj miałam kolejny sen o porodzie - urodziłam dziewczynkę i sam poród nic nie bolał, trwał kilka minut i byłam zaskoczona, że już po wszystkim. Po porodzie kazali mi się umyć i ubrać, zabrać córkę i jechać z mężem do domu ☺
Pytałam na wizycie lekarza o nasz wyjazd na tą kolację w ciemno do Wrocławia i kazał nam jechać. Mówił, że będziemy mieli miłe popołudnie tylko we dwoje, fajne przeżycia, a w niczym mi i dziecku to nie zaszkodzi ☺ ogólnie mój lekarz jest zdania, że jak nic złego się nie dzieje, to kobieta w ciąży ma korzystać z życia (oczywiście w granicach rozsądku). Poza tym tak samo po porodzie podjęliśmy z Mężem decyzję, że skoro nasi Rodzice i moja Siostra z Narzeczonym chcą pomagać, to czasami skorzystamy z ich pomocy i zaplanujemy sobie czas tylko we dwoje Oni będą zadowoleni, że mogą zająć się Kacperkiem i Mikołajem, a my będziemy mieli chwilę dla siebie. Oczywiście to dopiero po pierwszych kilku miesiącach życia Mikołaja i nie będą to jakieś wyjazdy na długo, ale np. kolacja, kino, teatr itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2017, 09:04
monika_89 lubi tę wiadomość
-
Czesc kochane Mamusie
My się witamy w 31 tc!
Zdjęć nie będzie bo brzuchol ogromny i przypominam orke! a tak na poważnie remont dalej trwa i dojscia do lustra brak
Milego dnia Mamusie
ps. Ju dziś szaleje z przepisem od Ciebiesylwucha89, MEGI81, Camilia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Mamy i Brzuszki
A wiecie co mi się śniło? Śnił mi się OGROMNY tort , który stał przede mną i ja nawet bez krojenia go na kawałki zatapiałem w min widelec i ładowalam do! Był pyszny, z kremem i dużymi kawałami brzoskwiń i miał grubaśną warstwę mlecznej czekolady. Obudziłam się z takim zsaniem w brzuchu jak nigdy . Oj chyba będę coś dzisiaj wypiekać bo nie mogę zapomnieć tej ekstazy tortowej.
Miłego weekendusylwucha89, MEGI81, monika_89, Camilia, marie_marie22, Moniqaaa lubią tę wiadomość
-
Witam się w 30+0
Z tej okazji wrzucam małe porównanie
20+0
A tu 30+0 więc sporo nas przybyło ;
Na wadze ok 8 kilo na plus, w brzuchu ok 101-102 cm, puchniemy pełną gębą, spojenie daje popalić ale po za tym nie jest najgorzejWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 08:24
mon!ta^, Kamilutek, ag194, MEGI81, Martchen, monika_89, Arwi, blubka, Anstice, bbee, Madu1611, Camilia, WreszcieMama, Kleopatra, amilka87, marie_marie22, Maniuś lubią tę wiadomość
-
mon!ta^ wrote:Hej nadal jestem w szpitalu i czekam na usg po tym badaniu i określeniu jaja jest szyjka góra podejmie czy mnie wypuszcza. Także czekam na to usg :p
Trzymamy mocno kciuki żeby szyjka była idealna i żebyście dzisiaj wyszli do domu -
Kamilutek moja wyprawka leży i kwiczy właśnie się powoli zbieramy i jedziemy po dostawkę do wózka i kilka innych rzeczy.
Trzymajcie kciuki aby zakupy się udały ! Wieczorem postaram się pochwalić efektem o ile będzie czym miłej soboty!Camilia lubi tę wiadomość
-
Sylwucha, tylko Brzuszek Ci wyskoczył, szczupluteńka jesteś!
Kleo, do mnie też nie wyskakują z dobrymi radami, może też się boją. Podobno pierwsze wrażenie sprawiam dość groźne, zupełnie nie wiem czemu, taka łagodna i delikatna ze mnie istotka przecież
Aaaale z drugiej strony, ja jestem z tych lubiących ludzi zainteresowanych moim stanem! Lubię jak ktoś chce pogłaskać Brzuszek! Pod warunkiem, że ten ktoś jest Kobietą albo dzieckiem. Z chłopów to tylko mój Konkubent Osobisty
Kamikutek, ooooo tak, specjalistów to my mamy w każdej dziedzinie...Faktycznie, im mniej wiedzą tym głośniej krzyczą Ja wyznaję zasadę, że jak czegoś nie wiem, to się nie odzywam. Człowiek wydaje się wtedy bardziej inteligentny
Monita, kciuki za szyjkę!
Megi, też jestem zdania, że ciąża to nie choroba zakaźna, jeżeli możesz coś robić, to rób! A nam koniecznie zdaj relacje z tej restauracji, już od dawna chciałam się do takiej wybrać. Smacznego!
I Dziewczynki jedno pytanie, bo odpowiedzi Wujka Google w ogole mnie nie satysfakcjonują! Dzisiaj napisała do mnie koleżanka, która chce pomóc Męzowi w malowaniu ścian w mieszkaniu, bo remont w pełni Napisałam, żeby tylko kupili farby które nie śmierdzą i heja, do roboty! Niech się tylko nie wyciąga z malowaniem sufitów, ale walkiem jak pomacha, to przeciez spoko! Ja w tym tygodniu spedzilam kilka godzin malujac sciany i meble i wszystko ok. A Internety krzyczo, że nieeeeee, malowanie zostawic Chlopom albo odlozyc na po porodzie. No matkozcórko! Wychodzi na to, że Dżejkob się urodzi z wałkiem w rączcesylwucha89, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Zasnęłam z powrotem o 8 dopiero teraz jem śniadanie
Sylwucha, masz super brzuch przyklejony do super figury! Kciuki za zakupy!
Przyszedł mój komplecik w rowery
Co prawda zamawiałam kocyk, ale akurat w tym wzorze się skończył i nie planowali wznowienia. Proponowali oddanie kasy, ale potem nagle napisali, że znalazł się ostatni komplet starszaka - kołderka + poduszka. Tak się napaliłam na ten wzór, że wzięłam, choć przez co najmniej rok Matylda z tego kompletu nie skorzysta, chyba że będziemy go wykorzystywać jako matę na podłogę.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/92b58029f14f.jpg
Jako że wsrod nas sa mistrzynie pieczenia i gotowania to zapytam: robiła któraś z Was ciasto chałwowe i może polecić jakiś przepis? Albo ciasteczka? Albo cokolwiek, co woła o chałwę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2017, 10:18
sylwucha89, ag194, MEGI81, bbee, blubka, Rudzik, amilka87, marie_marie22 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dewa, zdaniem mojego gina - jak se baba w zdrowej ciąży pomacha wałkiem, to tylko jej na zdrowie wyjdzie. Tylko niech nie łazi na drabinę i nie robi tego w tempie sprinterskim. I przy otwartym oknie to robi
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dzień dobry!
Zaczynamy 34tc! 49 dni do TP (41 do CC !), 28 do donoszonej ciąży
Ja czuje sie dalej jak kupa, zamiast korzystać ze dziecko dobrze spalo to pol nocy sie krecilam bo tu kaszel tu gardło, tu katar
widzę że wy tu o fajntch terminach. U nas w maju tylko chrzesniak męza z 6.05. Ja chciałabym bardzo urodzić 3.05 w urodziny mojej zmarłej babci no ale nie ma szans (swoją drogą wtedy też w weekend majowy zrobiliśmy Paulinę )
a złote rady... no kocham. też nas starszyli a Paula była w miarę spoko niemowlakiem. Jak zaszłam w ciaże łolaboga to bez pomocy nie dacie rady. Jedynie jak jest ekstramalnie źle to ją podrzucamy dziadkom, na palach policzyć. O taka mała różnia, to będzie ciężko, koniecznie będziemy musieli sie zajać Pauliną. No tak, bo taka głupia jestem że dwójki nie ogarnę e tam ja się nie przejmuję, szkoda moich nerwów. Ze swojej strony ja oszczędzam zlotych rad pierworódkom w moim otoczeniu - siostrze i dwóm bliskim koleżankom z podobnymi jak ja TP. Jak o coś zapytają odpowiadam i tyle, nie będę im na siłe narzucać jak mają się przygotować do przyjścia dziecka na świat
megi jedźcie koniecznie, ostatni wypad w takim składzie
dewa farby może nei śmierdzą ale zawsze cos tam wydzielają, malowanie to wysyłek dlatego sie odradza. Nic sie nei stanie jak na te parę mc odpuścisz nie szalej za dużo z tym wałkiemMEGI81, Misia 69, Kleopatra, sylwucha89, marie_marie22, Maniuś lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.