X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2017
Odpowiedz

MAJ 2017

Oceń ten wątek:
  • Karissa Autorytet
    Postów: 375 838

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy raz od dawna pierwsza moja myślą po pobudce było forum! W nocy, do 2:00, co chwila odswiezalam w czasie filmu :p Emocje sięgają zenitu!:):) Trzymam kciuki, dziewczyny!!!!!!

    Co do skurczy, to czytałam, ze one do samego porodu mogą nie stać sie regularne wiec ja to pewnie bym kurczę panikowała przy takich akcjach jak Ty miewasz, Megi... skąd wiesz, ze to jeszcze nie to? Ja to ske mega boje, ze nie rozpoznam objawow...

    Co do komórek właśnie im więcej czytam, tym więcej mam wątpliwości. Najchętniej poczekałaby z podjęciem decyzji na następne dziecko. Moze za kilka lat będzie mniej niewiadomych :/

    Wiecie co, ludzi posralo... w dzien dobry TVN mówią o tym, w jak zastraszajacym tempie wzrasta ilosc zachorowań na czerniaka od kad istnieje solarium i, ze wśród młodych kobiet to praktycznie prosta pionowa linia wzrostu :/ I, ze zdarza sie coraz częściej, ze dorośli prowadzą małe dzieci przed Komunia, bo opalona skóra będzie wyglądać ładniej w białej sukieneczce!!!:/ Serio powinien być zakaz korzystania z solarium do 18 roku życia, lub przyjście z opiekunem dorosłym chociaż... i przede wszystkim edukacja! Ja kulka razy w życiu byłam, ale latem dużo sie opalałam na słońcu, bez filtrów, a nawet z przyspieszaczem! Mało tego, moi rodzice mnie tak nauczyli, bo lubią opalona skore i np moj Tata uwielbia sie opalać, choć ma ciemna karnację!:/ Ja natomiast teraz mam problemy z naczynkami (moja mama i siostra tez) wiec zdecydowanie musze uwazac na słońce wiec i moja wiedza sie powiększyła...

    MEGI81 lubi tę wiadomość

    13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień <3
    26.08.2016 - Mamy to! :) Do zobaczenia w maju! <3
    nzjd9n73gdw2fstu.png
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karissa w nocy przeszła mi myśl, że może się zaczyna, ale skoro skurcze się nie nasilały i nic poza nimi się nie działo, to starałam się podejść na spokojnie.
    Myślę, że nie da się przegapić porodu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:39

    Karissa lubi tę wiadomość

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • amilka87 Autorytet
    Postów: 405 1432

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam tylko przed studniówka na solarium. Nie podobało mi sie ta opalenizna była jak dla mnie taka sztuczna ta ze słoneczka jest taka złocista, nie potrzebuje filtrów bo tez mam ciemna karnację.

    Wyspalam sie ;) tylko jedna pobudka na siku i na półgodzinna imprezę w brzuchu. Skurcze w nocy były ale byłam tak zmęczona ze je kompletnie ignorowalam. Dzisiaj dalej próbujemy je rozchodzić bo czuje je dalej.

    Co do komórek macierzystych dla mnie to za droga zabawa i zbyt duże ryzyko ze będzie za mało czy coś. Jakoś mnie to nie przekonuje. Czytałam natomiast na stronie mojego szpitala ze można im podpisać ze sie im te komórki daruje i oni sprawdzają czy to może komuś pomoc tak jak gdy jesteś dawca organów na ten zasadzie i wtedy jak gdzieś jest zgodność to je wykorzystają. I ten papierek napewno podpisze. Może komuś pomoże, a może kiedyś mi tak samo czyjeś pomogą.

    Rudzik, MEGI81 lubią tę wiadomość

    p19ucsqv9hbi49uu.png
    wersja z OM
    oar8skjoa5uwfzmc.png
    dqprj44j0rp9buta.png


  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dziewczynki!

    W nocy podczas każdej wycieczki do kibelka sprawdzałam, czy nie urodziło się żadne dziecko :)
    Amilka, Zyrcia, WreszcieMama, ewela - kciuki nadal zaciśnięte!

    Leirion, cieszę się, że i u Ciebie mąż się wreszcie ogarnął :)

    Karissa, piękny apartament, a Tomaszek jeszcze piękniejszy :) Też się zawsze zastanawiam, na ile zdjęcia z usg oddają rzeczywistą "urodę" maluchów :)

    Kwestia komórek macierzystych - my nie bankujemy. Z kilku powodów:
    - dzieciak nie dostaje porcji krwi pępowinowej, którą normalnie by dostał, w związku z tym na dzień dobry ma nieco gorszy start i mniej przeciwciał (wskazują na to niektóre badania, ale nie jestem w stanie teraz ich odszukać bo muszę się zaraz zbierać; jakby co mogę zrobić to w weekend)
    - w większości chorób o podłożu genetycznym, które można leczyć w ten sposób, pobrane od dzieciaka komórki macierzyste mają już te "wadliwe" geny i to wyklucza ich zastosowanie; w zasadzie wykorzystanie komórek macierzystych ogranicza się do chorób niepowstałych na podłożu genetycznym - trochę ich oczywiście jest, w tym niektóre biełaczki; w przypadku chorób genetycznych i tak szuka się dawcy zewnętrznego;
    - płynu jest na tyle mało, że można skutecznie leczyć tylko do określonej wagi dziecka (i znowu nie pamiętam, jaka to waga).

    Ale wcale nie uważam, że jest to jedyna słuszna decyzja, jaką po rozważaniu wszystkich za i przeciw można podjąć. Myślę, że gdybyśmy już mieli jedno dziecko albo na 100% planowali drugie, to zdecydowalibyśmy się na bankowanie właśnie po to, aby zabezpieczyć rodzeństwo. Takie krzyżowe podawanie komórek macierzystych jest najlepszym w obecnym stanie wiedzy ich zastosowaniem.

    Jednak nie jedziemy dzisiaj na zakupy, bo wstaliśmy skandalicznie wcześnie i przy śniadaniu pokazałam Chłopu gemini - kupiliśmy wszystko online, łączne z laktatorem, bo lepiej nosić niż się prosić. Chłop w ogóle nie ma takich dylemtatów, jakie targają mą umęczoną duszą. jego kryteria wyboru są takie: dobra firma? dużo kosztuje? ma atesty? podoba się? - to bierz.
    Kolejne stówki poszły! Ostatnio jakoś tak szybko idzie nam wydawanie plastikowych pieniędzy. Będzie bolało, jak przyjdzie do spłaty :/
    Nie mamy tylko wanienki lub wiaderka do kąpania, a tak już jesteśmy zwarci i gotowi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:56

    Rudzik, Hope_, Ania9, Martchen, Kleopatra, ag194 lubią tę wiadomość

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amilka87 wrote:
    Co do komórek macierzystych dla mnie to za droga zabawa i zbyt duże ryzyko ze będzie za mało czy coś. Jakoś mnie to nie przekonuje. Czytałam natomiast na stronie mojego szpitala ze można im podpisać ze sie im te komórki daruje i oni sprawdzają czy to może komuś pomoc tak jak gdy jesteś dawca organów na ten zasadzie i wtedy jak gdzieś jest zgodność to je wykorzystają. I ten papierek napewno podpisze. Może komuś pomoże, a może kiedyś mi tak samo czyjeś pomogą.

    Amilka, to jest super sprawa! Większość lekarzy, którzy się tym zajmują, twierdzi, że właśnie komórki macierzyste powinny być do użytku publicznego, bo w większości przypadków użytek własny nie wchodzi w grę. Postuluje się powstanie takich ogólnodostępnych banków. Super, że już w niektórych szpitalach to robią.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • Rudzik Autorytet
    Postów: 370 1174

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heloł witam się wesoło i ogłaszam,że wstawiłam pierwszą pralkę dzieciowych ciuszków! Toż to wieeeelki przełom dla mnie i przyznanie,że to już wkrótce wielki dzień :) Ciuszków w szafie jeszcze tyle,że chyba z 5 pralek jeszcze przede mną,ale co tam, w weekend zamierzam ogarnąć całość z prasowaniem i układaniem rozmiarami. Będzie się działo!
    A w międzyczasie czekam na wieści od naszych przodowniczek!

    MEGI81, bbee, Martchen, Foremeczka, Mabelle, monika_89, ag194, Ju14, Karissa, mon!ta^ lubią tę wiadomość

    7.10.2016 Groszuś 0,83 cm <3 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm <3 2.12.2016 Dziewczynka!!! <3 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
    lardnkr.png
  • Kamilutek Autorytet
    Postów: 1540 3132

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam w solarium tylko raz w życiu i tak się składa, że rok później wykryto u mnie czerniaka, na szczęście w bardzo wczesnym stadium. Nie wiem, na ile jedno z drugim na związek, ale od tamtej pory solaria i długie wysiadywanie na słońcu nie są dla mnie.

    3jgxhqvktwt5w6mq.png
    Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zgodzilam sie zostac w szpitalu. Plamienie to czop, w szpitalu powiedzieli ze moge rodzic za godzine a moge za trzy dni wiec sie nei zgodzilam zostac jak mam rzut beretem do nich.
    Wrocilam do domu to dostalam skurczy chyba ze stresu i juz myslalam z ebede znowu jechac ale zasnelam a dzis cisza. Oprocz porzadnego plamienia nic sie nie dzieje wiec wybaczcie ze sie wychylalam z kolejki.
    Nie chce urodzic jutro wiec pewnie urodze jutro to dzis ktos mnie musi zastapic ^^

  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadna sie nie rozpakowala?! Buuu :-P

    Zaraz przyjedzie materacyk ide nastawic pościel do prania :)

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Melduje że jestem po badaniu
    Gin stwierdziła że widzi postępy
    Czop odchodzi jak szalony a mały jest dużo niżej
    Mówi ze jest nadzieja na dziś
    Oby kurde bo zwariuje!
    Bóle mam cały czas krzyżowe i mówią że wtedy bardziej boli i wolniej idzie do przodu wszystko
    Super :-/
    Pol nocy nie spałam z bólu tych pierdolonych krzyży

    Dziewczyny trzymam za Was kciuki


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:56

    Ania9, Martchen, Breezee, monika_89, ag194, Maniuś, Uszczesliwiona, Karissa, Elmo13 lubią tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela Ty mnie nie strasz, bo ja już drugą noc doświadczam skurczy idących od kręgosłupa i krzyża. Boli jak cholera, a to jeszcze nie są te właściwe.

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela biedna Ty :( ale pamietaj co raz blizej do szczescia! <3

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2147

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a w ogole babka z SR zamowi mi takie przewijak http://allegro.pl/przewijak-miekki-50x70-nocne-sowki-klups-i6695014694.html za 49 zl ;) i tak jestem tamw miescie co chwila a przynajmniej mam pewnosc ze bedzie nie zniszczony i w sumie wyjdzie taniej niz na allegro ;D

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki nadrobiłam Was ale cos nie mam siły się ustosunkować.

    Cukry mi sie rozszalały i jestem wsciekła !

    Kciuki za "prawie" rodzące, żeby szybko się porozkręcało i poszło.
    Kciuki za wizytujące.

    Ja tez dziś wizytuję na 15:00.

  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej :)
    Dalej nic? Ja się już poddaję, wyjdzie jak będzie miał ochotę i koniec...
    Za chwilę jadę na kontrolę do szpitala...
    A no i zaczęłam 40 tydzień!!!
    <3 <3 <3

    Od dzisiaj już chyba znakiem zodiaku jest byk? To może przez to te nasze dzieci takie uparte :)

    bbee, MEGI81, Ania9, Martchen, Foremeczka, Kleopatra, Breezee, Arwi, _strawberry_juice, monika_89, Imię_Róży, Mabelle, ag194, Camilia, Uszczesliwiona, Karissa, mon!ta^ lubią tę wiadomość

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • Hope_ Autorytet
    Postów: 1092 1909

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka piękny kącik! Literki boskie!!!

    jeśli chodzi o rozszerzanie diety to ja też zaczęłam od papek nie sądzę by młody był zaburzony :P Szybko zaczął gadać (mega dumna mama - od wczoraj mówi pięknie R w większości wyrazów :) Pokażę Wam na FB - duma mnie rozpiera normalnie - jedyna szkoda, że zaczął od tego, że wieczorem nie mógł wyciągnąć książki i powiedział choleRa - nie wiem co mnie bardziej zdziwiło - R w cholerze, czy sama cholera ;)

    Tak czy inaczej zaczęliśmy od papek, a czasem coś dawałm, np jabłko w całości, placuszki do ręki, chlebek itp. Warzywa też się zdarzały, ale jakoś miałam wrażenie że nie zjada prawie nic więc to jako taki bonus było ;)
    A tak zupa zjedzona, mama spokojna ;) hihi
    Wg mnie konsystencja nie jest tak ważna, ważna by maluch najedzony, mama spokojna.
    Oczywiście nie mówię o skrajnych przypadkach gdy 3latkowi blenduje sę zupę bo nie potrafi gryźć ziemniaka ;)

    No i mój to zaczął siedzieć jak miał 11 mc dopiero.

    Musze kupić tą ksiązkę bo ja kulinarna łamaga ;) przyda się inspiracja :)

    julita - ja nie mam siary. poprzednio też miałam szybko.

    Kamilutek ja bym dokupiła koszulę, ja po porodzie to się pociłąm przeokrutnie, na sam szpital mi poszły 4 koszule. Mama mi prała ale jak jednego dnai dalam jej 2 to kolejnego dnia kolejne dwie a tamte mi oddała pierwsze.
    Także wg mnie 3szt to minimum.
    Kup jakieś tanie jak nie zamerzasz w nich potem chodzić bo ja w domu też nie chodziłam za bardzo w koszulach :) uwielbiam bluzki na ramiączkach z HM do karmienia na ramiączkach :)

    Ja mam wynik GBS ujemny :)

    A od dluższego czasu umieram na plecy, wczoraj to wyłam z bólu aż (krzyż)... Nie pamiętam kiedy mnei aż tak bolały :(
    nie ważne w jakiej pozycji :( najgorzej to się podnieść :(:(:(

    Nadrabiam Was po łebkach bo natrafiłam na wpisy Eweli o akcji i chyab bede patrzeć od końća - obiecuje sobie juz nie miec takich zaległości w nadrabianiu!!!
    :)

    Megi - dobre z tą szwagierką i 23 kwietnia :D
    Dobrze, że moja jest z lutego :P
    Teściówka czerwiec więc jestem bezpieczna hehe

    NO I NAJWAŻNIEJSZE!
    Ewela trzyamm kciuki! Za wszytskie inne także :)

    Ja obstawiam, że naszą przodowniczką Zyrcia lub Ewela będzie :)
    Potem planowane CC Moniki (oby planowane a nie w weekend :) )
    WreszcieMama i Camilia :)
    Arwi to przenosi jak nic :D

    MEGI81, Breezee, Camilia lubią tę wiadomość

    7v8rugpjlukgsvjv.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuźwa jest mi tak gorąco że poce się jak...
    Same wiecie kto

    Megi ja Cię nie strasze kochana ale wiesz...
    Z tego co piszesz to masz podobnie jak ja a u mnie obstawialam że poród się zaczął tylko hujowo bo z bólami krzyżowymi haha
    A skurczy regularnych to ja też nie mam

    MEGI81, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • Madu1611 Autorytet
    Postów: 390 705

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć babeczki,

    U nas noc spokojna i przespana od 1:00 do 7:00 bez wstawania i bez skurczowania. Happy ja :).

    Ewela, lipa, że tak Cię męczą te krzyżowe skurczybyki :(. Niech się rozkreca akcja i już będzie doopce lżej.

    Mój mężu się o Was pytał czy już jest jakiś słodziak na świecie :).

    Wiecie co, dalej nie mam wózka dla mojej dwójki ale już nie mam siły chłopu głowy suszyć. Obiecał mi, że jak wrócę ze szpitala to bryka będzie czekała gotowa. Powiedziałam, że go zaduszę i zakopię w ogródku jeśli tej obietnicy nie spełni ( bo rozwodu pod uwagę nie biorę ;) )

    A moje dziecko pokazuje w książeczce grubego misia pandę i uparcie mówi , że to MAMA (tak mnie widzi szkodnik mały). Dobrze, że nie pokazuje na betoniarkę ;).

    MEGI81, Kamilutek, Ania9, Foremeczka, Rudzik, Kleopatra, Espera, Mabelle, sylwucha89, monika_89, Imię_Róży, ag194, Maniuś, Uszczesliwiona, Karissa lubią tę wiadomość

    gannskjoqlc3hmdm.png
  • MEGI81 Autorytet
    Postów: 1317 2488

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela Ty już niedługo będziesz miała
    Kubusia w ramionach, a ja muszę zacisnąć nogi żeby czasami nie urodzić w niedzielę tego 23 kwietnia. Przez weekend będę chyba plackiem leżała. A te bóle krzyżowe miałam też przy pierwszym porodzie i myślałam, że kręgosłup mi pęknie. Tylko wtedy zaczęły się się dopiero w szpitalu podczas porodu.

    Jak w nocy nie wiedziałam co mam zrobić z bólu, to Mąż spytał się, jak może mi ulżyć. Oczywiście odpowiedziałam żeby wyciągnął Mikołaja :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 09:42

    Uszczesliwiona lubi tę wiadomość

    dqpr4z17cz5sc8v6.png
    ijpbanlijkvezjie.png
    Aniołek 17.03.2016 (10 tc )
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 17:46

    MEGI81, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość

    zem3o7esxha3u0v7.png
‹‹ 1527 1528 1529 1530 1531 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ